1939-1945. BRANIEWIANIE W KRIEGSMARINE

Bandera Kriegsmarine w latach 1938-1945 Bandera Royal Navy  W czasie II wojny światowej braniewianie z oczywistych powodów walczyli w siłach zbrojnych III Rzeszy. Nie zabrakło ich również w marynarskich mundurach Kriegsmarine (niemieckiej marynarki wojennej). Co najmniej dwóch z nich walczyło na U-botach, czyli niemieckich okrętach podwodnych i obaj stracili życie. Byli to oficerowie oberleutenant zur See Siegfried Straub dowódca U-625 i oberleutenant zur See Paul Krupinski służący jako I oficer na U-771. Okoliczności służby i śmierci obu oficerów pokazują jak okrutna była wojna na morzu. W niemieckiej marynarce służył również braniewianin doktor Hans Frieisleben, który był lekarzem na pancerniku Tirpitz i szefem szpitala marynarki.

Oberleutnant zur See Siegfried Straubzdjęcie z 1934 r. z bierzmowania w kościele ewangelickim w Braniewie, w którym uczestniczył Siegfred Straub. Nie ma jednak pewności, że jest na tym zdjęciu.  Oblt. Siegfried Straub urodzony 22.06.1918 r. w Braniewie był dowódcą okrętu podwodnego U-625Ojciec Hugo Straub (1863-1921) był nauczycielem a matką Olga Klein (1878-1944). Był najmłodszy z czworga rodzeństwa. Jeszcze w 1930 r. mieszkali w kamienicy przy Poststraße 19 (obecnie Hozjusza), ale później przy Malzstraße 7 (obecnie Sikorskiego). Siegfried Straub uczęszczał do szkoły ewangelickiej w Braniewie. 

 

 

pierwszy dowódca U-625 kpt. Hans Benker (1917-1944). Zginął podczas alarmowego zanurzenia U-625 w trakcie ataku samolotu B-24 Liberator  Wstąpił do marynarki wojennej w dniu 16.09.1939 jako podchorąży (Offiziersanwärter). Szybko wspinał się po szczeblach kariery awansując na kolejne stopnie: 1.07.1940 chorąży (Fähnrich zur See),  od 1.07.1942 st. chorąży (Oberfähnrich zur See). Jego pierwszy przydział to oficer łącznikowy w Luftwaffe od 12.1940 do 04.1941. Następnie przeniósł się do sił podwodnych i ukończył we wrześniu 1941 szkolenie początkowe w U-Bootsausbildung. Następnie został przydzielony jako oficer wachtowy na okręt zaopatrzeniowy u-bootów VEGA, na którym pływał do kwietnia 1942. Od dnia 1.03.1942 awansowany na stopień porucznika marynarki (Leutnant zur See). Po krótkim pobycie na szkoleniu w Baubelehrung bei der 8. K.L.A. w czerwcu 1942 został przydzielony jako I oficer uzbrojenia na U -625 pod dowództwo kpt. Hansa Benkera (1917-1944). W tym czasie uczestniczył w co najmniej 5 misjach bojowych U-625.

Kiosk u-bota typ VIIC (w tym przypadku U-132)Brytyjski statek Chulmleigh zatopiony przez U-625 w dniu 6.11.1942 Brytyjski statek Goolistan zatopiony przez U-625 w dniu 23.11.1942  Najbardziej udana misja U-625 miała miejsce w dniach 4-29.11.1942, gdy okręt zatopił 3 brytyjskie frachtowce o łącznym tonażu 18.151 BRT. Zaczęło się od ataku niemieckiego Junkersa Ju-88 z II/KG 30, który w dniu 5.11.1942 zbombardował płynący do Archangielska brytyjski statek Chulmleigh (5445BRT). Następnego dnia o godz. 15.58 pozostawiony uszkodzony statek został storpedowany przez U-625. Z 58-osobowej załogi statku ocalało tylko 13 marynarzy, którzy wylądowali na Spitzbergenie. Wrak statku został później ponownie zbombardowany przez Ju-88 i zatonął. Tego samego dnia o godz. 22.24 U-625  wystrzelił 2 torpedy do brytyjskiego statku Empire Sky (7445BRT), który zatonął 20 mil na płd.wsch. od Spitzbergenu wraz z całą 51-osobowa załogą. Statek przewoził amunicję, a jej eksplozja spowodowała trafienie odłamkami również wynurzonego u-bota (jeden odłamek o wadze 1kg trafił w otwarty właz kiosku). W dniu 23.11.1942 celem U-625 był liczący 53 statki konwój QP-15 zmierzający z Archangielska do Manchesteru. U-625 wybrał sobie za cel brytyjski statek Goolistan (5851 BRT), który o godz. 00.56 został trafiony  jedną z dwóch wystrzelonych torped między wyspą Niedźwiedzią a Spitzbergenem. U-625 miał w tym przypadku duże problemy, gdyż z powodu oblodzenia unieruchomiony został peryskop, a okręt musiał przebywać w zanurzeniu na głębokości 12 metrów. Trafiony statek zatonął wraz z kapitanem. Niemcy podpłynęli do załogi, aby przesłuchać kapitana, jednak mimo ocalenia 50 członków załogi zaginęło bez wieści (ten sam los miał spotkać wkrótce załogę U-625). Wszystko wskazuje na to, że znaczny udział w zatopieniu trzech brytyjskich statków miał I oficer Siegfried Straub.

 

radziecki statek ratowniczy ASO-1 Szkwał, zwodowany w 1938 r. wyporność 572 tony. W dniu 25.08.1943r. około 18.07 okręt dowodzony przez kpt. Timofejewa trafił na 2 miny, które zostały postawione 12.08.1943r. przez U-625 we wschodniej części Cieśniny Jugorskiej i zatonął natychmiast. Zdjęcie Dmitriy A. Sidorow Nie wiadomo na pewno, czy Straub uczestniczył w kolejnych misjach U-625 w dniach 12-27.07.1943 i 4-23.08.1943 r. w czasie, których w Cieśninie Jugorskiej okręt 2-krotnie postawił po 24 miny. Skutecznie, bowiem na tych minach zatonęły: w dniu 24.07.1943 r. sowiecki trałowiec T-904 (557 ton) a 25.08.1943 r. sowiecki statek ratowniczy ASO-1 Szkwał (572 BRT). 

 

 

Emblemat okrętu podwodnego U-625Odznaka za Służbę Wojskową (niem. Dienstauszeichnung der Wehrmacht) – niemieckie odznaczenie wojskowe, nadawane w latach 1936–1945 za długoletnią służbę w niemieckich-hitlerowskich siłach zbrojnych, czyli w siłach lądowych, marynarce wojennej i siłach powietrznych. Klasa IV przyznawana byłą za 4 lata służby. Straub otrzymał medal w dniu 16.09.1943  W sierpniu 1943 r. Straub został wyznaczony do objęcia dowództwa okrętu i przeszedł kurs dowódców okrętów podwodnych (Kommandanten-Lehrgang bei der 2. U.A.A. und der 24. U-Flottille außerdem Teilnahme am 57. K.S.L.). W dniu 16.09.1943 r. otrzymał Odznakę za Służbę Wojskową IV klasy (Dienstauszeichnung IV. Klasse) a od 1.10.1943 awansowany na stopień Oberleutnant zur See. W tym samym miesiącu trafił jako instruktor do szkoły torpedowej w Mürwick (Leiter der Schießausbildung der Torpedoschule Flensburg-Mürwik). W dniu 26.01.1944 w wieku 25 lat został objął dowództwo swojego byłego okrętu U-625. Okręt był standardowym 757-tonowym u-botem typu VIIC, ale wyposażonym w 2 podwójne działka plot. 20 mm. Głównym uzbrojeniem było 5 wyrzutni torpedowych 533 mm i armata 88 mm.

 

U-bot typu VIIC wypływa na patrol Dnia 29.02.1944 r. okręt wypłynął z Brestu w swoją 10 misję bojową. Misja ta dla U-625 nie przebiegała bezproblemowo, gdyż w 9 dniu rejsu Straub zameldował do centrali o awarii silników dieslowskich, skąd drogą radiową otrzymał instrukcje jak dokonać naprawy i informację o skierowaniu do pomocy łodzi U-963. Następnie dołączył do grupy-botów Preussen, która przeniosła się dalej na zachód. W miesiącach styczeń-marzec 1944 r. z 3360 statków płynących w konwojach, Niemcom udało się zatopić 105 z nich, natomiast w tym samym okresie Alianci zatopili 29 u-botów i 6 uszkodzili. U-625 był jednym z wielu u-botów, które zajęły pozycje u wybrzeża Irlandii, tworzących linię mającą przechwytywać nadchodzące konwoje. Jednak niemieckie okręty podwodne nie pozostały niezauważone dla sił alianckich. W nocy 09.03.1944 roku, zostali zaatakowani i wspólnie z  towarzyszącym mu U-741 zestrzelili atakującego Wellingtona z 407 dywizjonu RCAF. W dniu 10.03.1944 r. okręt znajdował się na zachód od wybrzeża Irlandii. Na trasie u-bota znajdował się liczący 30 jednostek konwój SC.154 płynący z Halifax do Liverpoolu. Załoga Siegfrieda Strauba osiągnęła w niemieckiej marynarce spore sukcesy na otwartych wodach Północnego Atlantyku. Zatopili 5 alianckich jednostek pływających, w tym 3 brytyjskie statki i 2 radzieckie okręty pomocnicze. Całkowity tonaż 19880 BRT (ton rejestrowych brutto). W statkach i okrętach tych zginęło 185 alianckich marynarzy, a wielu było rannych. Wszystko jednak wskazywało, że tego dnia role miały się odwrócić, a paradoksalnie myśliwy miał się stać ściganym.

Lądowanie łodzi latającej Short Sunderland III z 422 dywizjonu RCAFZałoga Sunderlanda Mark III (EK591) z kanadyjskiego 422 dywizjonu RCAF w składzie szkoliła się w 10-osobowym składzie od grudnia 1943r. Nominalnym dowódcą był chor. Frank Morton, jednak na ich 1 lot bojowy do załogi przydzielono dodatkowo 2 doświadczonych lotników: pilota kpt. Sida Butlera i nawigatora kpt.  A. Omerona. Na zdjęciu stała załoga Sunderlanda: w pierwszym rzędzie -Frank Cauley, Roy Pilot Sunderlanda kapitan Sidney W . ButlerEmblemat kanadyjskiego 422 dywizonu, który istniał w latach 1925-1980. W latach 1942-1945 zwalczał flotę podwodną Kriegsmarine na łodziach latających Consolidated Catalina i Short Sunderland. Prowadził działania nad Atlantykiem, Kanałem La Manche, Morzem Północnym, zatoką Biskajską i Normandią. Po wojnie był kolejno dywizjonem myśliwskim (F-86, F-104), a następnie helikopterów (Kiowa). Otóż w dniu 10.03.1944 przed południem z bazy w Castle Archdale w Irlandii Północnej wystartowała 4-silnikowa łódź latająca Short Sunderland III, o numerach EK591 "2U" należąca do kanadyjskiego 422 Dywizjonu (422 Squadron RCAF) z zadaniem wykrywania i zwalczania niemieckich okrętów podwodnych. Był to 1 lot operacyjny załogi dowodzonej nominalnie przez chor. (w/o) Franka Mortona, jednak na ten lot pierwszy przydzielono doświadczonych lotników: pilota kpt. (f/l) Sidneya W. Butlera i nawigatora kpt. Omerona. Samolot osiągnął wyznaczony obszar patrolowania na zachód od wybrzeży Irlandii i wkrótce w odległości sześciu mil od strony lewej burty zaobserwował na powierzchni łódź podwodną. Kanadyjczycy od razu wszczęli alarm i rozpoczęli manewr do ataku. Cała załoga łodzi latającej obserwuje u-bota, pilot obniża wysokość do 400m i manewrując wchodzi na kurs przechwytujący, a ogromna maszyna aż drży od oporu powietrza. Załogi alianckich samolotów zostały poinformowane, żeby łodzie podwodne atakować od dziobu, aby uniknąć trafienia przez potężne armaty szybkostrzelne z tyłu kiosku. Dowódca u-bota oblt. Siegfried Straub również podejmuje drastyczne środki. Mimo, że ma sporo czasu na zanurzenie okręt robi wszystko, aby utrzymać kierunek rufą do atakującego samolotu i użyć działek przeciwlotniczych. Być może byli zbyt pewni siebie po zestrzeleniu Wellingtona poprzedniego dnia, jednak u-bot otwiera niecelny ogień z działek ze zdecydowanie za dużej odległości, a tymczasem Sunderland  zmieniając wysokość i kurs unika trafienia. Tak mija 10-15 minut, gdy łódź latająca i okręt podwodny próbują zając najlepszą pozycję do ataku i obrony, następuje wyraźny impas w walce. Poniżej zdjęcia z ataku na U-625.

b_150_100_16777215_00_images_ubot_09.atak00.jpg b_150_100_16777215_00_images_ubot_09.atak01.jpg b_150_100_16777215_00_images_ubot_09.atak02.jpg b_150_100_16777215_00_images_ubot_09.atak04.jpg b_150_100_16777215_00_images_ubot_09.atak04a.jpg b_150_100_16777215_00_images_ubot_09.atak05.jpg b_150_100_16777215_00_images_ubot_09.atak06.jpg Wówczas kpt. Butler, który miał wyraźnie dość tej zabawy, nie zważając jak wielkim samolotem leci, wykonuje Sunderlandem głębokie spiralne nurkowanie, atakuje u-bota korkociągiem przez ostry ogień przeciwlotniczy okrętu, który strzelcy Sunderlanda wkrótce eliminują wybijając część obsługi z użyciem własnej broni pokładowej. Pilot wyrównuje na wysokości zaledwie 15 m nad powierzchnią wody i przeprowadza klasyczny atak zwalniając 6 bomb głębinowych Mk. XI (wypełnionych specjalnym materiałem wybuchowym Torpex) o wadze 250 funtów każda, które obramowują u-bota. Na szczęście dla załogi U-625 tylko 4 bomby głębinowe eksplodują. Poniżej zdjęcia tonącego U-625.

 

b_150_100_16777215_00_images_ubot_10.U-625_tonie1.jpgb_150_100_16777215_00_images_ubot_10.U-625_tonie.jpg W ostatniej chwili jeden odważny marynarz u-bota podbiegł do armaty - ponieważ samolot był teraz poniżej granicy minimalnego kąta strzału działka przeciwlotniczego - i oddał salwę. Sunderland został trafiony w pobliżu nosa, ok. 10 cm poniżej linii wodnej. Po ataku u-bot zanurza się pod wodę. Kanadyjski Sunderland krąży nad miejscem ataku, a jego załoga wypatruje oznak uszkodzeń okrętu. Uszkodzenia U-625 musiały być poważne, bowiem Straub poleca opróżnić zbiorniki balastowe i wynurzyć okręt. Po około 3 minutach u-bot wynurzył się na powierzchnię, poruszał się jednak bardzo wolno i pozostawiał ślad ropy, będąc jednocześnie przechylony na prawą burtę, co potwierdza, że został mocno uszkodzony, gdyż w innym wypadku pozostałby pod wodą. Butler krążyły wokół przez 90 minut wzywając pomoc i podając pozycję uszkodzonego u-bota. Nie pozostaje mu nic innego jak obserwowanie walczącego o przetrwanie okrętu, gdyż nie ma więcej bomb. Z kolei Straub po ocenie powstałych uszkodzeń, zdaje sobie sprawę, że nie można uratować okrętu. Jeden z członków załogi u-bota zapewne na polecenie dowódcy nadał lampą sygnalizacyjną z kiosku wiadomość do samolotu: "Udane bombardowanie”. Następnie Straub wydaje rozkaz opuszczenia okrętu przez załogę. Przygotowując się do tego wysłał sygnał SOS skierowany do operujących w pobliżu dwóch u-botów: U-256 i U-741 wzywając je na ratunek ocalałych członków załogi. Poniżej zdjęcia z uratowanymi członkami załogi U-625.

b_150_100_16777215_00_images_ubot_11.U-625_uratowani.jpg b_150_100_16777215_00_images_ubot_11.U-625_uratowani1.jpgSunderland III EK591 2U z 422 dywizjonu RCAF, którego załoga w dniu 10.03.1944r. zatopiła okręt podwodny U-625 z dowódcą braniewianinem Siegfriedem Straubem na pokładzie. Samolot EK591 przetrwał wojnę, spędzając rok w Jednostce Treningowej OUT Anless i został skasowany w listopadzie 1945 roku. Dywizjon 422 był jednym z dwóch jednostek Royal Canadian Air Force działających na samolotach Sunderland. Około 17 marynarzy, w tym 3 oficerów z 53-osobowej załogi U-625 udało się opuścić okręt na tratwie i małych pontonach ratunkowych, a następnie Straub zatopił u-bota. Załoga Sunderlanda poinformowała dowództwo o zatopieniu okrętu i że część załogi pływa wokół na tratwach ratunkowych. Potwierdzające ten fakt zdjęcia zostały wykonane przez pokładowe aparaty fotograficzne. O godz. 17.40 okręt tonie, a wkrótce nadlatuje inny Sunderland z kanadyjskiego 423 Dywizjonu, a zluzowana załoga Butlera odlatuje uszkodzonym samolotem do bazy. To nie koniec ich problemów, duża dziura w kadłubie jest łatana przez załogę, a oprócz tego jest mnóstwo mniejszych otworów, które łącznie stanowią poważny problem dla łodzi latającej. W końcu przecież Sunderland musi wylądować na wodzie, a nabierając wody może się rozbić i zatonąć. Podobno załoga użyła do łatania dziur w kadłubie dużej ilości gum miętowych Wrigley’s, którą w czasie lotu musieli alarmowo żuć, a później doskonale twardniała od zimnego powietrza uszczelniając kadłub. Po 12-godzinnym locie Butler wylądował szczęśliwie w bazie. Było to jedyne potwierdzone zatopienie u-bota przez kanadyjskie lotnictwo obrony wybrzeża, a wykonane wówczas zdjęcia U-625 wisiały w bibliotece premiera Winstona Churchila.

Bliźniaczy Short Sunderland III z 422 dywizjonu. Etatowo załogę stanowiło 10 lotników, w tym 2 pilotów, 1 nawigator, 3 operatorów uzbrojenia, 2 mechaników pokładowych i 2 strzelców pokładowych. Wyszkolenie i zgranie załogi tego powietrznego monstrum było bardzo czasochłonne. Była to 4-silnikowa łódź latająca konstrukcji brytyjskiej. Wyprodukowano tylko 155 szt. a mimo to w czasie wojny ich załogi zatopiły 27 u-botów. Podczas wyścigu z czasem okręty U-256 i U-741, aby odnaleźć i uratować marynarzy z U-625, natrafiły na w poważne trudności (oba były atakowane przez samoloty i okręty alianckie i odnotowały uszkodzenia). I choć później kontynuowały akcję ratunkową, załoga U-625, której udało się opuścić okręt nigdy nie została odnaleziona przez swoich lub wroga. Sunderland z 423 dywizjonu także krążył wokół rozbitków do ostatniej chwili, ale musiał wkrótce odlecieć machając na pożegnanie skrzydłami niemieckim marynarzom. Rozbitkowie znajdowali się około 380 mil na zachód od Irlandii i niestety pomimo, że zdołali przetrwać zatopienie U-625 i weszli  do tratw ratunkowych, 17 pozostałych z załogi u-bota zginęło w morzu. Ocean Atlantycki i jego lodowate wody okazały się bezlitosne. Okręt podwodny U-625, a wraz z nim dowódca braniewianin oberleutnant zue See Siegfried Straub spoczywają na dnie Północnego Atlantyku u zachodniego wybrzeża Irlandii na pozycji: 52° 35' północ, 20° 19' zachód.

dom przy Ritterstrasse Nr. 7, obecnie 9-go Maja 7, w którym w latach 1933-1945 mieszkała rodzina Krupinskich Oblt. Paul Krupinski urodzony w Domnau w dniu 11.11.1922 r., ale od 1933 r. wychowywał i uczył się w BraniewieUczęszczał do gimnazjum w Szkole Zamkowej (Stadtliche Schloßschule), ale po jej rozwiązaniu w 1939 r. trafił do Herman-von-Salza-Schule(wcześniej Gymnasium Hosianum), gdzie w 1941 r. zdał maturę. Ojciec w czasie I wojny światowej  służył w armii niemieckiej, następnie był urzędnikiem państwowym,  a w 1945 roku został wcielony do VolkssturmuJego starszym bratem był jeden z czołowych asów myśliwskich Luftwaffe hauptmann Walter Krupinski, który odniósł 197 zwycięstw powietrznych. Najmłodszy brat,  Gunther, (ur. 1932) umknął z Prus z matką w styczniu 1945 podczas radzieckiego ataku. Rodzina mieszkała przy ulicy Ritterstraße 7 (obecnie 9-go Maja 7). 

Emblemat U-348, okrętu na którym rozpoczynał słuzbe KrupinskiSamolot Liberator III z 86 dywizjonu RAF Po przeszkoleniu na u-botach w październiku 1943 r. rozpoczął służbę na okręcie U-348 jako II oficer uzbrojenia, okręt ten wchodził w skład 8 flotylli U-botów w Gdańsku i był w trakcie szkolenia załogi. Od listopada 1943 Krupinski został przydzielony na okręt podwodny U-771 jako I oficer, czyli faktycznie zastępca dowódcy okrętu odpowiedzialny m.in. za uzbrojenie torpedowe. Dowódcą tego okrętu był oblt. Helmut Block (1915-1944). Początkowo U-771 pływał w 31 Flotylli U-botów jako jednostka treningowa. Od 1.06.1944 okręt zaczął służbę jako jednostka bojowa, kolejno w 9, 11 i 13 Flotylli U-botów, a stacjonował w portach norweskich: Hatvik, Bergen, Stavanger, Trondheim, Kristiansand, Bogenbucht i Hammerfest.

emblemat okrętu podwodnego U-771migawka z fotokarabinu samolotu Mosquito Mark VI z norweskiego 333 dywizjonu RAF podczas ataku na U-771. Powyżej uzbrojony trawler eskorty. Atak 2 Mosquito  miał miejsce w dniu  2.08.1944 r. podczas rejsu ze Stavanger do Egersund na U-771 i U-1163 oraz 2 uzbrojone trawlery. Po ataku U-771 wymagał naprawy, dlatego odpłynął do Bergen, gdzie uszkodzenia usuwano przez 2 miesiące.emblemat norweskiego 333 dywizjonu Royal Air Force, którego piloci atakowali i uszkodzili U-771 W swoją pierwszą misję bojową U-771 z Paulem Krupinskim na pokładzie wypłynął 21.06.1944 z Stavanger, nie odniósł jednak żadnych sukcesów bojowych przeciw marynarce alianckiej. Jednak nocą 26.06.1944 na północny-wschód od Szetlandów, gdy płynął na powierzchni wraz z z U-317, został zaatakowany przez samolot B-24 Liberator należący do brytyjskiego 86 dywizjonu RAF pilotowanego przez kpt. G. Parkera. Brytyjski pilot wykonał dwa ataki i w drugim zrzucił 3 bomby głębinowe, które spadły na prawej burcie  okrętu U-317. U-bot przechylił się na bakburtę i zaczął tonąć. Załoga Liberatora zauważyła unoszące się ciała w dużej plamie ropy. Okręt poszedł na dno wraz całą 50-osobową załogą. Samolot był na tyle uszkodzony (silnik, zbiorniki) przez działka z U-771, że po powrocie do bazy został skasowany. Z pierwszego patrolu powrócił  w dniu 15.07.1944 zawijając do Bergen. Kolejny raz szczęści dopisało załodze U-717 w dniu 2.08.1944, gdy podczas rejsu ze Stavanger do Egersund w towarzystwie U-1163 oraz 2 uzbrojonych trawlerów zostały zaatakowane przez 2 Mosquito Mk. VI z norweskiego 333 dywizjonu RAF. U-771 został zaatakowany przez załogę: por. H. Jorgensen i ppor. G. Helgedagsrud, która ostrzelała okręt z działek oraz zrzuciła 2 bomby. Bomby upadły blisko okrętu, a załoga Mosquito po wyczerpaniu amunicji zawróciła do bazy w Lauchars. Drugi Mosquito zaatakował U-1163 i został trafiony pociskami z działka plot. okrętu, po czym zaczepił jeszcze o maszt jednego z uzbrojonych trawlerów i rozbił się w morzu. Załoga ppor. A. R. Eikemo - ppor. C. Harr zginęła. Niemieckie okręty dotarły do Egersund bez dalszych przeszkód, jednak U-771 wymagał naprawy, dlatego odpłynął do Bergen, gdzie uszkodzenia usuwano przez 2 miesiące. W dniu 16.10.1944 okręt U-771 wypłynął z Hammerfest w Norwegii udając się na Ocean Arktyczny w swoją drugą i jak się okazało ostatnią  misję bojową. Okręt kierował się przeciw alianckiemu konwojowi JW-61. W dniu 11.11.1944 został zatopiony w Andfjord 7 mil na wschód od Harstad w pobliżu Wysp Lofockich  na pozycji 69.17 północ, 16.28E wschód.


Brytyjski okręt podwodny HMS Venturer Emblemat HMS Venturerleutnant Jammes Launders dowódca HMS Venturer Jak się okazało w pobliżu operował brytyjski okręt podwodny HMS Venturer, którego dowódcą był 25-letni, ale bardzo doświadczony oficer marynarki leutnant Jammes Jimmy Launders (1919-1988). Jego załoga wierzyła, że Jimmy obdarzony jest czymś w rodzaju szóstego zmysłu, gdyż zawsze potrafi wytropić nieprzyjaciela. Venturer był okręt typu V i był mniejszy od u-bota, a miał już na koncie 3 zatopione niemieckie statki. W dniu 4.11.1944 opuścił on bazę w Dundee i ruszył ku wybrzeżom Norwegii, gdzie miał wysadzić tajnych agentów mających obserwować ruchy niemieckich jednostek. W dniu 11.11.1944 r. monitorujący sytuację przez peryskop zastępca dowódcy okrętu ltnt. Andy Chalmers w odległości kilkuset metrów zauważył kiosk płynącego na powierzchni okrętu podwodnego, którym był U-771. Natychmiast wezwał do sterowni Laundersa. Podczas przygotowań do ataku zastępca sterował okrętem, a dowódca przygotował do ataku wyrzutnie torped, co trwało ok. 6 minut. O godz. 7.35 Launders wystrzelił 4 torpedy, z których jedna trafiła u-bota. Nie wiadomo czy załoga niemieckiego okrętu zauważyła pędzące torpedy, jednak na reakcję było już za późno. Wybuch jednej torpedy był wystarczający, żeby zatopić okręt podwodny, który poszedł na dno wraz z całą 51-osobową załogą. Razem z załogą zginął dowódca okrętu oblt. Helmut Block i jego zastępca braniewianin oberleutnant zur See Paul Krupinski (zginął w dniu swoich 22 urodzin!). Na brzegu odnaleziono tylko 2 ciała niemieckich marynarzy, w tym Paula Krupinskiego (być może w momencie ataku znajdował się na mostku). Obaj zostali pochowani na cmentarzu wojskowym w Narwiku.

Komandor James Stuart Jimmy Launders (1919-1988) wybitny dowódca okrętów podwodnych z okresu II wojny światowej. Odznaczony: 2-krotnie Distinguished Service Order(1944,1945) oraz 2 –krotnie Distinguished Service Cross(1942,1944). Dowodził okrętami podwodnymi HMS Umbra i HMS Venturer. Jako jedyny aliancki dowódca ma na koncie 2 zatopione u-boty: U-771 i U- 864. Zdjęcie wykonane 20.08.1943r. podczas odbioru komisyjnego i wejścia do służby HMS Venturer, na którym odniósł największe sukcesy.  Następnego dnia HMS Venturer dokończył swoją misję, wpłynął nocą przy bezwietrznej pogodzie do Andfjord, gdzie  na pontonach wysadził na ląd przywiezionych agentów. Natomiast sławę pogromcy U-771 porucznikowi Laundersowi przyniósł atak na innego u-boota, mianowicie storpedowanie w dniu 9.02.1945 na zachód od Bergen okrętu U-864, gdyż był to jedyny znany przypadek zatopienia zanurzonego okrętu podwodnego przez inny również zanurzony okręt podwodny. Był też  jedynym oficerem Royal Navy, który zatopił 2 niemieckie okręty podwodne. Za oba wyczyny Jammes Stuart Launders otrzymał dwukrotnie wysokie brytyjskie odznaczenie Distinguished Service Order, zaś zastępca Andy Chalmers  Distinguished Service Cross.

Okręt podwodny U-760  typ VIIC Toczona przez niemieckie siły podwodne oraz aliancką flotę i lotnictwo wojna morska była niezwykle okrutna. Zginęło tysiące marynarzy, często w tragicznych okolicznościach. Początkowo w latach 1939-1942 wielkie sukcesy odnosili Niemcy topiąc często bezkarnie setki statków alianckich. Znana jest ich taktyka wilczych stad tzn. zmasowanych nocnych ataków wynurzonych u-botów na często słabo chronione konwoje alianckie. Wielu dowódców u-botów zyskało w III Rzeszy ogromną sławę porównywalną z najlepszymi asami myśliwskimi Luftwaffe. Stawali się pupilami faszystowskiej propagandy. W kolejnych latach flota podwodna zaczęła ponosić ogromne straty, wiązało się to ze zmianą taktyki ochrony konwojów, zaangażowania silnego lotnictwa, nowoczesnych środków wykrywania i zwalczania okrętów podwodnych, a przede wszystkim łamania niemieckich szyfrów (Enigma), które pozwalało na lokalizowanie u-botów. W czasie wojny Niemcy utracili 543 okręty podwodne wraz całymi załogami, a w tonących u-botach zginęło tysiące niemieckich marynarzy. W tej wojnie swój udział mieli również Polacy. Okręty Polskiej Marynarki Wojennej zatopiły 2 u-boty, a polski 304 Dywizjon Bombowy latający w składzie Lotnictwa Obrony Wybrzeża również posłał na dno 2 okręty podwodne.

Uniwersytet Christiana-Albrechta w Kilonii Duma Kriegsmarine pancernik Tirpitz, jego bliźniakiem był Bismarck. 1949. Wrak pancernika Tirpitz Trzecim braniewianinem, który służył w Kriegsmarine był doktor medycyny Hans Freisleben urodzony w Braniewie w dniu 30.07.1908 r. Absolwent medycyny na Uniwersytecie Christiana-Albrachta w Kilonii (Christian-Albrechts-Universität zu Kiel). Tam też pozostał i wstąpił do marynarki wojennej w 1929 roku. W roku 1936 pracuje w Psychiatrische und Nervenklinik w stopniu Marine-Oberassistenzarzt (starszy asystent-lekarz marynarki). Po wybuchu wojny od 25.02.1941 zostaje lekarzem na nowo zwodowanym pancerniku Tirpitz (wyporność pełna 53500t, długość 253,6m, uzbrojenie główne 8 armat 380mm). Był to największy okręt Kriegsmarine, a załoga liczyła 2608 marynarzy, więc było trochę roboty dla lekarza. Początkowo okręt stacjonuje w Wilhelmshaven i przechodzi intensywne próby i szkolenie na Bałtyku. O września 1941 pancernik Tirpitz osiąga gotowość bojową, a w styczniu 1942 przechodzi do Trondheim, skąd w dniach 14-17.01.1942 uczestniczy w pierwszej akcji przeciw alianckim konwojom. W marcu 1942 pancernik bierze udział w nieudanej akcji przeciw konwojom PQ-12 i QP-8 i zawija do Narwiku. Doktor Freisleben kończy służbę na pancerniku Tirpitz w dniu 9.10.1942. Od listopada 1942 w stopniu Geschwaderarzt (lekarz eskadry) zostaje szefem Marinelazarett Preetz - szpitala marynarki w Preetz w Schleswigu-Holsztynie. Dr Hans Freisleben zginął w nieznanych okolicznościach w dniu 1.12.1944, być może  trakcie alianckiego bombardowania. Natomiast pancernik Tirpitz został zatopiony przez brytyjskie lotnictwo 12.11.1944 w Tromso.


Źródła: R.Busch, H-J.Röll. Der U-boot-Krieg Die Deutsche U-boot-Kommandanten. 1996. ; R.C.Nesbit. Ultra Versus U-Boats: Enigma Decrypts in the National Archives. 2008. ; C.Blair. Hitler's U-Boat War: The Hunted 1942-45. UK 2012. ; I.Darling. Amazing Airmen: Canadian Flyers in the Second World War. Dundurn 2009. ; W.Trojca. U-boot typ II,VII,IX. Katowice 2004. ; J.Campbell. Royal Air Force Coastal Command:A short history of the maritime air force which protected the United Kingdom’s shipping during WW I and WW II. Cirencester-UK 2015.; J.Evans. The Sunderland- Flying-Boat Queen, vol. 3. Pembroke Dock, UK 2004. ;  www.ubootwaffe.plwww.forum.axishistory.comwww.uboat.netwww.historisches-marinearchiv.dewww.books.google.pl  www.u-boot.orgwww.travel-net.comwww.u-boot-archiv.dewww.forum.valka.czwww.telegraph.co.ukwww.ww2aircraft.netwww.forum-marinearchiv.dewww.seawaves.com www.neverwasanarrow.blogspot.com www.castlearchdale.netwww.wakeskating.comwww.ubootarchiv.dewww.unithistories.comwww.wikipedia.plwww.uni-kiel.de www.tirpitz-museum.no  www.german-navy.de

 

.