1635. PROSPEKT STAREGO MIASTA BRANIEWA PAWŁA STERTZLA
Blisko 400 lat temu powstało dzieło, dzięki któremu czerpiemy bogatą wiedzę na temat wyglądu ówczesnego Braniewa. Praca w formie rysunku i miedziorytu powstała na wniosek okupujących miasto Szwedów, ale później została odkupiona przez braniewskie władze miejskie. Przez lata znajdowała się w Braniewie zapomniana, a została spopularyzowana w II połowie XIX w. Dziś występuje w wielu powielanych wersjach i jest dość znana, ale przede wszystkim jest bezcenną skarbnicą wiedzy na temat XVII-wiecznego Braniewa.
Najstarszy znany widok Braniewa pochodzi z I połowy XVII w. i jest to perspektywa Starego Miasta Braniewa powstała w 1635 r. na zlecenie szwedzkich władz okupacyjnych. Plan wykonany jest w bardzo popularnym w XVII w. stylu zapoczątkowanym przez szwajcarskiego rytownika Matthäusa Merian der Ältere (1593-1650), który wspólnie z niemieckim geografem Marinem Zeillerem (1589-1661) wykonał setki planów i widoków miast niemieckich, tworząc niejako zupełnie nowy styl. Widoki te zazwyczaj tworzone były w perspektywie „z lotu ptaka” i ukazywały miasta jako całość ze wszystkimi ulicami, budynkami i ich otoczeniem oraz ważnymi budynkami publicznymi, a nawet prywatnymi domami. Tak szczegółowe ukazanie oddawało wierny obraz miasta, nie do wykonania w żaden inny znany wówczas sposób.
Najstarsze znane widoki miast pruskich to widoki Gdańska z 1573 i 1618 r. oraz Królewca z 1613 r. W 1652 r. w znakomitym dziele Meriana i Zeillera pt. Topographia Prusae ukazane zostały doskonałe perspektywy Elbląga i Torunia. Na ich tle pod względem precyzji i wartości artystycznej zupełnie słabo wypadają późniejsze rysunki Krzysztofa Hartknocha (1641-1687), w tym, znany widok Braniewa z 1684 r. Panorama Hartknocha mimo, że 50 lat późniejsza w żaden sposób nie wytrzymuje porównania z działem Stertzla, gdyż jest nie tylko niedokładna, ale i częściowo nieprawdziwa. Rysunek ten przedstawia Braniewo od strony północnej, ale oprócz kilku charakterystycznych obiektów trudno zidentyfikować większość ukazanych fortyfikacji miejskich. Tymczasem prospekt z 1635 r. ukazuje miasto widziane od południa, z umocnieniami i najbliższym otoczeniem, wykonane z tak dużą dokładnością, że można rozpoznać wszelkie detale architektoniczne. Autor ukazał układ ulic, place, domy, budynki użyteczności publicznej, mury, wieże, bramy i mosty, a nawet studnie. Natomiast całe otoczenie przedstawione jest jako pole. Układ i wykonanie dzieła, a zwłaszcza pierwszego planu, są przedstawione w sposób znany ze stylu Meriana. Co więcej prospekt Starego Miasta Braniewa jest jednym z najlepszych w swoim rodzaju.
Tak więc wiedzę o wyglądzie dawnych budowli i fortyfikacji miejskich czerpiemy głównie z niezwykle cennego dzieła jakie mimo uciążliwości okupacji trwającej w latach 1626-1635 pozostawiły po sobie wojska szwedzkie. Mowa o rycinie sporządzonej w 1635 r. na polecenie szwedzkiego dowódcy garnizonu pułkownika Andreasa Koßkull z Odenfors (Andrzej Koszkul). Szwedzki dowódca potrzebował jej do zobrazowania okazałości fortyfikacji Braniewa wykonanych w latach 1633-1634, aby delegacja szwedzka mogła pokazać je stronie polskiej podczas rozmów mających zmusić Szwedów do opuszczenia miasta zajmowanego mimo zawartego w 1629 r. rozejmu. Ten niezwykle żywy i realistyczny obraz Braniewa zawdzięczamy dwóm zdolnym artystom, o których niestety niewiele wiadomo. Rysunek wykonał Paweł Stertzel będący wówczas pisarzem miejskim Rady Starego Miasta Braniewa (Amstsschreiber, w innych źródłach sekretarz), zaś na podstawie tego rysunku matrycę miedziorytu wykonał Konrad Götke. Wiadomo tylko, że Stertzel był w służbie okupacyjnych wojsk szwedzkich zajmujących Braniewo od 1626 r., natomiast uważa się, że Götke pochodził ze Szwecji i wiele wskazuje, że w latach 1642-1652 przebywał w Wilnie działając w drukarni Akademii Wileńskiej.
W trakcie negocjacji pokojowych w Sztumskiej Wsi Stertzel przeprowadził dokładne pomiary i badania, a następnie wykonał rysunek. Z kolei Götke wykonał matrycę. Miedzioryt składał się z dwóch elementów, które po złączeniu tworzyły matrycę o wymiarach 61 x 30 cm. Dokładne wymiary to 61,1 x 30,1 cm samej tablicy i 60,7 x 29,6 cm odbitki. Pierwsze odciski w dniu 5.08.1635 r. Stertzel osobiście dedykował członkom Rady Miasta. Inne trafiły do członków szwedzkiej delegacji, która w dniu 12.09.1635 r. w Sztumskiej Wsi zawarła rozejm z Polską. Po podpisaniu rozejmu Stertzel przekazał Radzie Miasta miedzioryt w ramie z drewnianą prasą, aby mogła wykonywać odbitki wedle uznania. Rada wypłaciła autorowi 100 florenów i okazjonalnie korzystała z prawa druku. Powszechnie nazywany jest „planem Stertzla” (Sterztel Prospekt). Rysunek ukazywał perspektywę Braniewa ze szczególnym uwzględnieniem „nowych” ziemnych fortyfikacji miasta wykonanych przez Szwedów, ale co należy dodać głównie ciężką pracą i na koszt mieszkańców. Dla współczesnych prospekt jest skarbnicą wiedzy na temat dawnego wyglądu Braniewa, ale ma też wielkie znaczenie dla historii kultury i architektury Prus i Braniewa.
Paradoksalnie ten skarb zawdzięczamy szwedzkiej 9-letniej okupacji. Szwedzi w dniu 10.07.1626 r. dokonali desantu z okrętów u ujścia Pasłęki, a następnie 4 tysiące żołnierzy pod osobistym dowództwem króla Gustawa II Adolfa stoczyło walkę ze skromnymi siłami braniewskimi i polskimi na przedmieściach miasta. Spłonęło wówczas przedmieście Koźlin, a ranny w walce został późniejszy najwybitniejszy burmistrz Starego Miasta Szymon Wichmann (1585-1638). Zajęte miasto zostało następnie splądrowane, a wśród łupów była cenna biblioteka Collegium Hosianum (jest kolejny paradoks historii, gdyż księgozbiór jest obecnie w szwedzkiej Upssali, a zapewne nie przetrwałby zawieruchy wojennej w 1945 r.). Nastąpiła wówczas bardzo uciążliwa okupacja miasta, która miała miejsce w latach 1626-1635. W 1633 r. w Braniewie pojawił się marszałek polny Hermann Wrangel, który rozkazał budowę potężnych fortyfikacji ziemnych wokół całego miasta. Wykonanie tej przymusowej pracy spoczęło na barkach mieszkańców, a pracami kierował dowódca szwedzkiego garnizonu płk Koßkull. To pod jego kierownictwem powstały otaczające miasto: ziemne szańce, rowy, fosy i wartownie.
Spopularyzowanie prospektu z 1635 r., zawdzięczamy norymberskiemu historykowi sztuki prof. Rudolfowi Bergau (1836-1905), który w latach 1868-1872 wykładał w Szkole Sztuk Użytkowych w Norymberdze (Kunstgewerbeschule in Nürnberg). Od 1875 r. mianowany został rządowym naczelnikiem nad zabytkami w Prusach Wschodnich. Rudolf Bergau dzięki korespondencji m.in. z ks. prof. Franzem Dittrichem (1839-1915) z braniewskiego Liceum Hosianum i kanonikiem ks. kanonikiem Carlem Peterem Woelky (1822-1891) z Fromborka, dowiedział się, że oryginalna miedziana matryca znajduje się w archiwach Rady Miasta Braniewa. Wiedział, że stare odbitki planu są bardzo rzadkie, łącznie z tymi wykonanymi w 1833 r. przez znanego warmińskiego historyka prof. Jakoba Aloysa Lilienthalla (1802-1875). To właśnie Lilienthall oczyścił płytę, odbił kilka egzemplarzy planu, które rozdał bliskim, a w 1837 r. w swojej pracy na temat Braniewa opisał prospekt.
Prof. Rudolf Bergau odwiedził Braniewo w celu skonfrontowania jakie zbytki umieszczone na planie Stertzla przetrwały. W jego ocenie budynki sakralne i świeckie oraz mury obronne pochodzące ze średniowiecza zostały miejscami przerobione. Nie mniej był zachwycony dziełem Stertzla i Götkego, gdyż zgodnie z prawdą uważał, że jest to najlepszy prospekt w swoim rodzaju. Układ i wykonanie planu było zgodne ze stylem Merian, a mało miast posiada takie plany. Zachowany prospekt miasta z 1804 r. podobny do planu Stertzla potwierdza, że wygląd miasta nie zmienił się na przestrzeni wieków. Co więcej ówczesny burmistrz Gruihn wypożyczył prof. Bergau tablice w celu wykonania odbitek. Dzięki czemu opublikował on szczegółowy opis i plan Stertzla w 1870 r. w norymberskiej fachowej gazecie Anzeiger für Kund der Deutschen Vorzeit. Sam dobrze zachowany miedzioryt znajdował się w braniewskim muzeum, przy czym niektóre źródła podają, że było to Muzeum Warmii (Ermländischen Museum), którego zbiory jednak rozdysponowano pomiędzy muzea we Fromborku i Lidzbarku. Może więc chodzi o znajdujące się w Hosianum i Kasynie Miejskim tzw. Muzeum Archeologii Antycznej i Sztuki Chrześcijańskiej. Nie mniej do roku 1945 matryca znajdowała się w Braniewie, lecz jej dalsze losy są nieznane. Być może uległ zniszczeniu podczas bombardowań lub stał się łupem wojennym Armii Radzieckiej, a być może spoczywa na dnie Zalewu Wiślanego, albo została zrabowana przez napływających osiedleńców.
Historycy sztuki całkiem słusznie przypisują sztychowi wysoką jakość układu i wykonania, mającego duże znaczenie dla historii budownictwa pruskiego i samego miasta Braniewa. Jednocześnie plan Stertzla ukazuje Braniewo w 1635 r. z dominującym barokowym stylem zabudowy miejskiej, o czym świadczą ratusz miejski, kościół jezuicki i większość kamienic mieszczańskich. W ocenie prof. Bergau skala miasta widziana od południa jest tak duża, że wyraźnie widoczne są wszystkie szczegóły architektury. Obok średniowiecznych fortyfikacji miejskich, widoczne są „świeżo” wykonane szwedzkie ziemne fortyfikacje z wałami, rowami, palisadami, wartowniami i innymi budowlami, a nawet armatami i sztandarami. Widać poruszające się wozy konne, jeźdźców, pieszych i żołnierzy uzbrojonych w piki i muszkiety, którzy „ożywiają” ulice, place i roboty przy szańcach. Widoczne są płynące i zacumowane łodzie i żaglówki, port i marynarze. Każdy dom mieszczański jest wyraźnie poprzedzony frontonem, a jest też wiele stodół, stajni i spichlerzy.
Plan Stertzla znany jest głównie ze zmniejszonych odbitek wydawanych w formie pocztówek, a także z przedwojennych publikacji, m.in. Adolfa Boettichera (1842-1901), Augustina Lutterberga (1873-1950), Richarda Jepsena Dethlefsena (1864-1944), czy Franza Buchholtza. Po wojnie ukazany był w książkach m.in. prof. Stanisława Achremczyka, czy na różnych polskich i niemieckich stronach internetowych. Braniewianie na pewno pamiętają plan umieszczony na ścianie szczytowej budynku mieszkalnego na Pl. Wolności. Jednak we wszystkich pomniejszonych publikacjach jest on mało wyraźny, a najczęściej brak na nich granic miedziorytu.
Plan Stertzla wokół samej panoramy miasta zawiera kilka napisów, znaków i dwa herby. W lewym górnym rogu jest tytuł przedzielony herbem Szwecji z łacińskim napisem: „Vera Delineatio Veteris Civitatis Braunsbergk Epatus Varmien in Prussia Metropolis. pro ut A.D. 1635 nomine Regis Regniq Suecie, ipsam Gnebernante Nobili ac Strenuo Colonello ac Do Andrea Koβkull in odenfors ve munitionib ac propugnaculis adornata”. W wolnym tłumaczeniu: prawdziwy rysunek Starego Miasta Braniewa, stolicy diecezji warmińskiej w Prusach, które w 1635 roku w imieniu króla i Królestwa Szwecji zostało umocnione fortyfikacjami i szańcami ziemnymi, przez roztropnego i szlachetnego dowódcę, pułkownika Andreasa Koßkull z Odenfors. Pułkownik Andreas Koßkull (spotykana też wersja Andrzej Koszkul) to dowódca szwedzkiego garnizonu w Braniewie, który w dniu 3.10.1635 r. odda klucze do miasta i zamku dowódcy polskiego oddziału. W napis wkomponowany jest herb Królestwa Szwecji otoczony laurowym wieńcem, z kwadratowymi tarczami z trzema koronami i lwami szykującymi się do skoku.
W lewym dolnym rogu znajduje się kartusz ozdobiony barokowymi maskami, wieńcem owoców i ramą, z dedykacją dla pięciu posłów szwedzkich. Podpisany przez Pawła Stertzla w dniu 7.06.1635 r. Autor wymienia członków szwedzkiej delegacji negocjującej z Polakami rozejm, a są to: szef delegacji hrabia Peter Brahe, marszałek polny Herman Wrangel zleceniodawca budowy fortyfikacji wokół Braniewa oraz urzędnicy: królewski radca Achatius Axelsen, baron Johann Oxenstierna i sekretarz królewski Johann Nicodemi.
Po prawej stronie od kartusza pod uproszczoną różą wiatrów znajdują się dwie postacie w szwedzkim umundurowaniu, jeden stoi przodem z psem, zaś drugi spogląda na miasto. Sygnatura rysownika i wydawcy brzmi: Paul Stertzell Excude I Conradt Götke Sculpsit. Wiele wskazuje, że być może autorzy niejako „przemycili” swoje postacie na rysunku, chcąc zapisać się w historii. Co ciekawe mimo mistrzowskiego wykonania rysunku oraz miedzianej matrycy autorzy nie są powszechnie znani ze swych wcześniejszych, czy co bardzo prawdopodobne późniejszych dokonań.
W prawym górnym rogu znajduje się herb w stylu holenderskiego renesansu, który w górnym polu ma żelazny krzyż, a w dolnym Baranek Boży z chorągwią, z którego szyi leje się krew do stojącego kielicha. Przez wielu historyków takich jak: ks. Eugen Brachvogel (1882-1942), prof. Rudolf Bergau, czy Franz Buchholz (1884-1949), błędnie uznawany był za herb Braniewa. Jednak jest to niezgodne z prawdą, gdyż co najwyżej przez postać baranka nawiązuje do herbu księstwa warmińskiego, natomiast jest to zapewne pieczęć sądowa Braniewa (Braunberger Gerichtssiegel).
Po prawej stronie znajduje się objaśnienie 13 najważniejszych budowli w mieście i są to kolejno według numeracji: 1. Wysoka Brama, 2. Brama Mnisza, 3. Brama Gwoździarska, 4. Brama Wodna, 5. Brama Rzeźnicka, 6. Brama Młyńska, 7. Młyn Miejski, 8. Zamek biskupi, 9. Kościół parafialny, 10. Kościół jezuicki, 11. Ratusz, 12. Strzelnica, 13. Kolegium jezuickie. Z tych obiektów do dnia dzisiejszego przetrwały tylko kościół, czyli dziś Bazylika Mniejsza pw. Św. Katarzyny oraz wieża bramna, czyli pozostałość zamku biskupiego. Ogólne nawet spojrzenie na plan Stertzla wystarczy, aby stwierdzić, że w 1635 r. w Braniewie dominował styl barokowy i zapewne było tak przez długi odcinek dziejów miasta. Przykładowo fronton ratusza, kościoła jezuickiego, czy większości mieszczańskich kamienic są już w tylu barokowym. Plan Stertzla ukazuje rzut poziomy terenu w skali 1:1500, choć trzeba przyznać, że np. ulice są zaprezentowane w dość nieproporcjonalnym rozmiarze. Być może autor chciał niejako „przy okazji” wyeksponować też postacie mieszkańców Braniewa, czy żołnierzy szwedzkich i dlatego „poszerzył” ulice, jednak odległości pomiędzy ulicami, czy obiektami obronnymi pokrywają się ze stanem faktycznym.
Sam plan miasta główny ciężar kieruje na wygląd architektury militarnej, co jakby tłumaczy rzeczywiste przeznaczenie tego prospektu. Wyeksponowane są przede wszystkim istotne dla Szwedów fortyfikacje ziemne, które autorzy ukazali precyzyjnie zwymiarowane. Przed Wysoką Bramą wybudowano tzw. Hornwerk, którego nazwa wynikała z kształtu tego dzieła. Przed Bramą Mniszą było dzieło o nazwie Au der Referbahn. Kolejne były przed kościołem św. Katarzyny, zamkiem biskupim i na Nowym Mieście. Łącznie 6 bastionów, ale do miasta prowadziły tylko 2 wejścia na zachodzie w Hornwerk i na wschodzie przed Mostem Rzeźnickim.
Na planie nie ma praktycznie Nowego Miasta, co sprzyjało nieprawdziwej teorii, że spłonęło one podczas ataku Szwedów w 1626 r. Jednak właśnie dlatego, że plan ten wykonano dla celów wojskowych ukazując głównie „twierdzę Braniewo”, nie pokazano na nim szczegółów przedmieść i Nowego Miasta. Na planie miasto otoczone jest wysokim średniowiecznym miejskim murem obronnym z zadaszonym gankiem. W stosunkowo nierównych odległościach znajdują się kwadratowe i okrągłe wieże obronne, w tym wieże bramne. Łącznie jest 16 takich obiektów, zaś nierówne odległości pomiędzy nimi można wytłumaczyć możliwościami obronnymi znajdującego się naprzeciw terenu. Każda wieża posiadała wysoki dach piramidowy. Do dnia dzisiejszego ocalały Wieża Młyna Kieratowego przy Bazylice Mniejszej św. Katarzyny, Wieża Klesza oraz w zewnętrznej linii murów Wieża Prochowa i okrągła wieża w narożniku płn.-zach. Trzy ostatnie w pobliżu dzisiejszego Amfiteatru Miejskiego. Poza tym ocalała znaczna część murów miejskich wokół dawnego Starego Miasta.Na planie z 1635 r. widać od strony południowej (Wieża Młyna Kieratowego), zachodniej i północnej do Bramy Gwoździarskiej, drugą zewnętrzną linię murów. Ten wzniesiony dopiero w XVI w. nieco niższy mur, również miał kilka wież i fortyfikacji. Również przestrzeń między zewnętrznym i wewnętrznym murem była wykorzystana, co ewidentnie widać po stronie północnej, gdzie znajdowała się miejska strzelnica (Schiessgarten). Jest to jedyne miejsce w mieście, gdzie rosły wysokie drzewa. Z trzech stron wokół miasta rozciąga się szeroka, wypełniona wodą fosa, która jak wiadomo powstała w dawnym zakolu Pasłęki. Od strony wschodniej rolę fosy pełni rzeka. Miasto miało 3 główne bramy, będące wysokimi wieżami z dachem dwuspadowym znajdującym się pomiędzy dwoma późnogotyckimi szczytami z XV w. Najdostojniejszą była Wysoka Brama we zachodniej linii murów, zaś po wschodniej stronie były Brama Młyńska i Brama Rzeźnicka, przy której na planie nie ma mostu, który był tam z racji pobliskiego portu będąc bardzo wygodnym „wejściem” dla żeglarzy. Drewniane, częściowo zwodzone mosty są przy Bramie Wysokiej i Bramie Młyńskiej. Wszystkie te piękne bramy zostały rozebrane w I połowie XIX w. Oprócz tych trzech bram, po stronie północnej znajdowały się 3 małe bramy tzn. Mnisza, Gwoździarska i Wodna.
Szczególne miejsce wśród miejskich fortyfikacji zajmuje zamek biskupi, położony po południowej stronie miasta tuż obok miejskich murów. Budowany od 1280 r. zamek był siedzibą biskupów warmińskich do 1341 r., a następnie burgrabiego. Dzięki planowi Stertzla w ogóle wiemy jak mógł wyglądać ten obiekt rozebrany w 1873 r. Zamek był powiększany, częściowo niszczony i wiele razy przebudowywany. Na planie doskonale widać zamek i przedzamcze, południowy budynek główny, umocnioną gardziel wjazdową, czy zachowaną do dziś wieżę bramną. W stosunku do pierwotnego, średniowiecznego wyglądu nie ma już fosy otaczającej zamek (oprócz strony zachodniej) oraz dwóch narożnych wież obronnych od strony miasta tj. wieży płn.-zach. i płn.-wsch. Poza wymienionymi do tej pory obiektami, dawne Braniewo miało jeszcze kilka ciekawych budowli. Przed Wysoką Bramą w fosie znajdowała się flankująca wjazd do miasta Wieża Węglowa, chroniąca częściowo zwodzony drewniany most (dziś przebiega tędy droga krajowa K54 pomiędzy amfiteatrem, a parkiem Fosa). Na południe od kościoła również w fosie stała Wieża Błękitna.
Wraz z rozwojem techniki wojennej, a zwłaszcza artylerii dotychczas opisywane głównie średniowieczne fortyfikacje w XVII w. nie były wystarczającą przeszkodą. Dlatego dla Szwedów istotą prospektu Stertzla były fortyfikacje ziemne wykonane wokół całego miasta w latach 1633-1634, które w ówczesnych warunkach sztuki fortyfikacyjnej, stanowiły Braniewo istną fortecą. Kierujący pracami marszałek Hermann Wrangel nakazał wybudowanie 6 bastionów wykonanych w systemie staroholenderskim. Powstały one przed 3 głównymi bramami, a także przed Bramą Mniszą, zamkiem biskupim i kościołem parafialnym oraz jako osłona portu na płn.-wsch. wszystko było połączone niskim wałem, palisadami i wykopami wykonanymi przed nimi. Ogólnie miasto na prospekcie wygląda na przygotowane do obrony, bowiem na ziemnych fortyfikacjach oraz dziedzińcu zamku ustawione są działa. Widać też żołnierzy i elementy uzbrojenia.
Jak już wspomniano wcześniej na prospekcie prawie wcale nie występuje Nowe Miasto. Ten prawobrzeżny i samodzielny organizm miejski został lokowany w 1342 r. przez biskupa Hermanna z Pragi. Mimo, że na przestrzeni wieków drewniana zabudowa była często palona podczas różnych konfliktów, to paradoksalnie ocalała podczas ataku Szwedów w 1626 r. Na planie oprócz fortyfikacji ziemnych widać tylko trzy obiekty, tj. Młyn Miejski (Amtsmühle), Szpital Św. Ducha (Hospital zum hl. Geist) i Miedziany Młyn (Kupfermühle). Obiekty te wkomponowali w swoje fortyfikacje ziemne Szwedzi w latach 1633-1634, a całość obwarowań miała bronić wjazd do Starego Miasta przez Bramę Młyńską i Bramę Kotlarską. Budynków musiało być znacznie więcej, ale nie ich ukazywanie było celem autora prospektu.
W mieście występowało kilka obiektów sakralnych. Doskonale widać po południowej stronie kościół parafialny (dziś Bazylika Mniejsza św. Katarzyny). W północno-zachodniej części miasta stał kościół p.w. Najświętszej Marii Panny. Podczas powstawania prospektu w 1635 r. był to kościół jezuicki, a wcześniej franciszkański. Budynek został rozebrany w 1809 r., a obecnie w miejscu tym znajduje się parking Zespołu Szkół Zawodowych. Na północ od kościoła widać budynki klasztoru jezuitów (wcześniej należącego do franciszkanów). Znany nam budynek Hosianum z charakterystycznym krużgankiem, powstanie dopiero w latach 1743-1771. Klasztor otoczony jest murem, a pomiędzy nim a murem miejskim widoczna jest wąska uliczka. Natomiast w narożniku znajduje się zachowana do dziś Wieża Klesza. W bezpośrednim sąsiedztwie klasztoru widać 3 okazałe kamienice z bogatymi renesansowymi fasadami, należące wcześniej do jezuitów. Na planie nazwane zostały Jesuiterheiser, ale nie ma wątpliwości, że ostatni z nich to tzw. Kamienny Dom (Steinhaus). Budynki należały wówczas do jezuitów, których Szwedzi wypędzili z miasta w 1626 r. a później będą należeć do Collegium Hosianum. Zniszczone zostaną podczas bombardowań w 1945 r., a po wojnie rozebrane (dziś jest tu plac przy ZSZ, gdzie odbywa się nauka jazdy).
Na środku Starego Miasta stał Ratusz wykonany częściowo w stylu gotyckim, a częściowo renesansowym. Ten powstały w XIV w. obiekt zostanie gruntownie przebudowany pod koniec XVIII w., a zniszczony w 1945 r. i rozebrany po wojnie. Dziś jest tu skwer przed pocztą.
Dzięki prospektowi z 1635 r. bardzo dużo dowiadujemy się o ówczesnym budownictwie prywatnym. Mieszczańskie domy podobnie jak od średniowiecza w północnych Niemczech, mają szczyty od strony ulicy. Większość budynków wzdłuż głównych ulic jest masywna, zaś powszechne jak widać są gotyckie fasady i styl renesansowy. Najbardziej dostojną budowlą jest Kamienny Dom, należący wówczas do jezuitów, choć podczas okupacji był siedzibą Rady Miasta usuniętej przez Szwedów z ratusza. Łącznie na planie można rozpoznać 232 domy. Na dwóch głównych ulicach Langgasse (dziś Gdańska) i Fischergasse (dziś Hozjusza) przed większością budynków znajdują się drewniane konstrukcje przypominające altanki, które zapewne nie chroniły tylko przed słońcem i deszczem, ale spełniały rolę kramów handlowych. Być może stanowiły substytut masywnych arkad tak popularnych w innych częściach Europy. Ulice są proste i regularnie rozmieszczone oraz dość szerokie, zaś na głównej ulicy Langgasse można zobaczyć 3 publiczne studnie, które były zasilane drewnianym wodociągiem z zewnątrz.
Przez wieki ogólny wygląd miasta zaprezentowany przez Stertzla w 1635 r. nie ulegał jakiejś większej zmianie. Porównujący plan z ówczesnym miastem prof. Rudolf Bergau mógł rozpoznać wiele istniejących jeszcze obiektów. Oczywiście stosunkowo szybko zniknęły ziemne fortyfikacje szwedzkie, które w niektórych miejscach można jeszcze rozpoznać oraz w 1873 r. rozebrano zamek biskupi zastępując go neogotyckim budynkiem szkolnym, a także większość wież bramnych, ale duża część budowli jeszcze istniała. Wszystkie zabytkowe budynki zostały zniszczone w 1945 r. w wyniku radzieckich nalotów. Dlatego tak gęsto zabudowany na planie obszar miasta, dziś w większości jest ciągle terenem zielonym. Przetrwały: Wieża Bramna (ruszył jej remont i przebudowa), Wieża Klesza, Młyna Kieratowego i na szczęście odbudowany kościół św. Katarzyny oraz znaczny odcinek murów miejskich (tu jest jeszcze sporo do zrobienia na odcinku ZOO i park Fosa). Są to średniowieczne pozostałości dawnej świetności Braniewa, które możemy podziwiać wciąż dzisiaj, pamiętając o tych już nie istniejących, które poznaliśmy dzięki niezwykłemu dziełu Stertzla i Götkego z 1635 r. Prospekt ten jest bezcennym skarbem dla historii architektury Braniewa i Prus. Jego wartość jest więc nieoceniona, różne przedruki słusznie osiągają wysokie ceny, a podziwiać go możemy m.in. w archiwum miejskim w Münster i Muzeum Ziemi Braniewskiej.
Źródła: S. Achremczyk, A. Szorc. Braniewo. Olsztyn 1995.; M. Biskup M. Rozwój przestrzenny miasta Braniewa. Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 1, 3-18. Olsztyn 1959.; W. v. Thimm. Der Prospekt der Altstadt Braunsberg von 1635. ZGAE nr 40. Münster 1980.; R. Bergau. Der Stertzell’sche Prospect von Braunsberg. Anzeiger für Kund der Deutschen Vorzeit nr 4. Nürnberg 1870.; F. Buchholz. Braunsberg im Wandel der Jahrhunderte. Braunsberg 1934.; A. Lutterberg. Zur Baugeschichte der Altstadt Braunsberg. ZGAE 19/1916;