IGNATZ GRUNAU (1795-1868) – WIELKI ELBLĄSKI PRZEDSIĘBIORCA Z BRANIEWA

Grunau Ignatz (1795-1868) – przedsiębiorca i przemysłowiec; syn braniewskiego szewca. W 1818 r. założył w Elblągu przedsiębiorstwo handlu zbożem, wkrótce firma stała się jedną z największych kompanii handlowo- przemysłowych regionu. W 1830 r. uruchomił pierwszy w prowincji młyn parowy. Potem nabył: 2 olejarnie parowe, 2 młyny parowe i 2 młyny wodne w Elblągu. Dla swoich robotników założył pierwszą na tym terenie kasę chorych. W 1847 r. zbudował w Braniewie nowy Wielki Młyn (zachowany do 1945 r.). Posiadał również liczne spichlerze w Elblągu i największy spichlerz w Braniewie „Pod Złotym Lwem”. Handlował z Wielką Brytanią, Rosją, krajami skandynawskimi, Holandią, Belgią, Francją i USA. W 1839 r. jako pierwszy uruchomił żeglugę parową na Zalewie Wiślanym, w 1842 r. zbudował w Elblągu pierwszy pruski statek parowy, któremu nadał nazwę „James Watt”. Był także pionierem turystyki na Mierzei Wiślanej w latach 1842-43 wybudował pierwszą willę w Krynicy Morskiej o nazwie Belvedere. W 1846 r. był współzałożycielem teatru w Elblągu. Jego firma przechodziła też kryzysy, a dwa najpoważniejsze związane z wojnami prusko-duńskimi w 1849 r. i 1864 r. doprowadziły do bankructwa. Urodzony w Braniewie i tu spędził młodość. Jednak prawdziwą fortunę przyniosło mu rozpoczęcie działalności handlowej i przemysłowej w Elblągu. Wywarł duży wpływ na Elbląg jako właściciel wielu przedsiębiorstw, prekursor elbląskiej żeglugi parowcowej, twórca kas chorych oraz wspierając życie kulturalne i społeczne miasta. Nie mniej również prowadził później przez 22 lata interesy w Braniewie, m.in. budując nowy Młyn Miejski i kupując największy spichlerz Pod Złotym Lwem. Braniewskie korzenie jego rodziny sięgają XVII wieku.

 

Panorama Braniewa z 1837 r., której autorem jest Friedrich Heinrich Bils (1801-1853) - rysownik z Królewca. Wśród charakterystycznych obiektów jak kościół św. Katarzyny, zamek biskupi czy pałacyk Potockich nad rzeką znajduje się stary Młyn Miejski. Ignatz Grunau (właściwie Ignatius) urodził się w Braniewie w dniu 4.05.1795 r. w rodzinie Josepha Grunau (1753-?) mistrza szewskiego w Braniewie, który w 1773 r. ożenił się z Dorothea Arendt (1751-1824) córką szewca Petera Arendt (1712-?) i Dorothea z domu Schultz, wdową po Michaelu König. Ignatz był dziewiątym i najmłodszym dzieckiem małżeństwa. Został ochrzczony w braniewskim kościele św. Katarzyny przez wikarego ks. Johanna Vonelsen (1757-1813). Chrzestnymi byli Anton Hogendorf z Garbiny i Barbara Zagermann. Ojciec Joseph Grunau zmarł w Braniewie w dniu 25.01.1811 r. na puchlinę wodną, a matka Dorothea w dniu 25.11.1824 r. w Elblągu, do którego przeniosła się z synem. Na chrzcie otrzymał imię Ignatius, ale pisał swoje imię Ignatz, a nie Ignaz. Podobno miał awersję do swojego imienia i wydaje się, że unikał używania go na piśmie w jak największym stopniu.

Nazwisko Grunau po raz pierwszy pojawia się w dziejach Braniewa w 1345 r. a w księgach miejskich w 1371 r. bowiem w tym roku niejaki Mertyn Grunau uzyskał obywatelstwo miejskie. W 1413 r. w mieście było już sześciu mieszczan o tym nazwisku. Oczywiście nie da się udowodnić, że byli to przodkowie Ignatza Grunau. Jego pierwszym udokumentowanym przodkiem jest prapradziadek Jacob Grunau, który był powroźnikiem, a obywatelstwo miejskie uzyskał w 1687 r. Ów Jacob Grunau (1659-) był synem Daniela i Anny Grunau z Fromborka. Ożenił się w 1686 r. w Braniewie z Reginą Meich. Ich syn Andreas Grunau ożenił się w 1716 r. z Reginą z domu Herr (1684-), wdową po braniewskim notariuszu Laurentiuszu Plewikowskim i córką Benjamina Herr. Andreas Grunau uzyskał obywatelstwo miejskie w 1717 r. Jego syn Anton Grunau (1717-) w 1745 r. ożenił się z Magdaleną Rosalie Radau (1725-), córką małżeństwa Johannesa i Gertrud Radau z Braniewa. Anton Grunau w 1749 r. został przyjęty do bractwa św. Jerzego w Braniewie. Jego syn Joseph Grunau (ojciec Ignatza) został ochrzczony przez pastora Josepha Grunau z Dobrego Miasta, który był prawdopodobnie bratem Antona.

Obraz olejny Ignatza Gruanu prawdopodobnie namalowany przez elbląskiego malarza Carla Müllera Wzrost Ignatza Grunau jest wskazany na legitymacji z 1831 r. z 5 stóp i 4 cale. 1835. Elbląg na rysunku elbląskiego malarza Carla Porsch (1795-1865). Prawie nic nie wiadomo o dzieciństwie Ignatza w Braniewie. We wczesnej młodości wyjechał do Elbląga, gdzie później dołączyła do niego matka, co było spowodowane śmiercią ojca w 1811 r. Zamieszkał u o 16 lat starszego brata Johannesa Grunau, który był kantorem w kościele św. Mikołaja i jednocześnie był kierownikiem szkoły parafialnej przy ulicy Fischerstraße (Rybacka). Do tej szkoły uczęszczał Ignatz, tak więc jego „przygoda” z Elblągiem zaczęła się w dzieciństwie. Później podobno często narzekał, że nie podwyższył wykształcenia, choć ta szkoła podstawowa cieszyła się dobrą opinią, a Grunau już jako bogaty przedsiębiorca przekazał szkole 200 talarów. W Elblągu zajmowała się nim żona brata, która dbała o jego naukę i rozwój (niestety nie wiadomo jakie miała imię i nazwisko panieńskie). W 1812 r. po ukończeniu szkoły Ignatz Grunau został czeladnikiem u kupca Jacoba Schweder, którego sklep znany jako Der Schwede znajdował się przy Fischerstrasse 434 (przed wojną nr 7) i prowadził sprzedaż hurtową i detaliczną zboża. Schweder szybko zauważył wielki talent do handlu u swojego ucznia. W 1813 r. podczas wojny wyzwoleńczej z Francją Ignaz Grunau bez wiedzy szefa wpisał się na listę ochotników do wojska. Jego pryncypał uznał, że jest mu niezbędny i zdołał go wyreklamować ze służby. Pracując, zdobywał doświadczenie i gromadził pierwsze pieniądze.

posesje przy Schmiedestrasse 14 (Gänschen) i 13 (dom) będące od 1818 r. siedzibą firmy i domem rodzinny Grunau. Widok kolejno: do 1820 r., w latach 1827-1847, 1847-1855 i po 1856 r.  Jak się okazało nauka u doświadczonego kupca „nie poszła w las”, gdyż w dniu 30.05.1818 r. Ignatz Grunau został obywatelem Elbląga oraz uzyskał prawo do handlu płacąc 120 talarów, a już w dniu 1.06.1818 r. założył przy Schmiedestraße nr 131 (przed wojną nr 14) w tzw. Gänschen (Gąska) przedsiębiorstwo handlu zbożem, kaszami i innymi podobnymi artykułami. Kapitał zakładowy wynosił zaledwie 100 talarów. Kolejno w dniach 4,11,15.06.1818 r. w gazecie Elbingschen Zeitung ukazało się ogłoszenie firmy o treści: „Szanowną Publiczność informuję o otwarciu firmy w bardzo znanym Gänschen na Schmiedestraße, której celem będzie sprzedaż zbóż, kasz i związanych artykułów. Poprzez znajomość tego fachu, uprzejmą obsługę moich klientów, na ile to możliwe najlepsze towary i umiarkowane ceny, mam nadzieję na długotrwałe istnienie mojej firmy i proszę uprzejmie o odwiedziny i zaufanie. I. Grunau”. Dom handlowy Gänschen był własnością kupca Bernharda Jonsson i jego żony Agnethty z domu v. Roy, ale stał pusty i Grunau wynajął go na 3 lata (czynsz wynosił 200 talarów za 1 rok, 250 za drugi i 300 za trzeci rok), a w dniu 16.06.1819 r. kupił za 4900 talarów. W swoich notatkach z 1865 r. wspomniał, że był zadowolony z tej pierwszej transakcji. Wraz zakupem i rozpoczęciem działalności Grunau dołączył do gildii kupieckiej.

George August Grunau (1820-1890) syn i spadkobierca Ignatza Grunau, kontynuował działalność ojca w Elblągu, ale i on zbankrutował.  Wcześniej, bo w dniu 27.10.1818 r. wziął ślub z Anną Dorothea Ehm (1794-1876), córką mistrza ciesielskiego Johanna Jacoba Ehm (zmarł w 1812 r.) i Christiny z domu Preuß. Panna młoda wniosła w posagu 400 talarów. Mieli pięcioro dzieci. Najstarszy syn George August Grunau (1820-1890), córka Johanna Dorothea (1821-1902), córka Antonie (1823-1868), syn Hermann Bernhard (1824-1826, zginął w wypadku, gdy upadła z nim pielęgniarka), Hermann Ludwig (1827-1831). Córka Antonie zaręczyła się z kapitanem v. Brederlow z Batalionu Jegrów z Braniewa. Do małżeństwa jednak nie doszło, gdyż rzekomo Grunau nie wpłacił wymaganego depozytu w wysokości 12 tys. talarów. Syn George przejął po jego śmierci interesy ojca.

Młyn Ignatza Grunau na Stadhof w Elblągu  Stopniowo Grunau rozszerzał swoją działalność o handel drewnem, warzenie piwa i octu, wytwarzanie oleju, kasz, jęczmienia, młyny, fabrykę mydła, a jako armator wysyła swoje statki do Holandii i Anglii. Handlował też z Rosją, krajami skandynawskimi, Belgią, Francją i USA. Nawet jeśli niektóre interesy zostały porzucone jako mało dochodowe, to w latach 40. XIX w. Ignaz Grunau jest największym kupcem i przemysłowcem w Elblągu.

 

 

1850. Spichlerz Lata 30.te XX w. Spichlerz Friedrich Ludwig von Rönne (1798-1865) pruski dyplomata, wojskowy i polityk. Jako prezes Pruskiego Urzędu Handlowego w dniu 2.10.1845 r. odwiedził Elbląg wychwalając Ignatza Grunau. Walczył w 1815 r. w bitwie pod Waterloo.  W latach 1834–1844 i 1848-1849 był pruskim ambasadorem w USA.  Przy stale rozwijającej się działalności konieczne były zakupy kolejnych nieruchomości. Jako pierwszy w 1820 r. za 800 talarów zakupił spichlerz Die Sonne (Słońce) na Wyspie Spichrzów. Ostatecznie zakupił także w późniejszym okresie następujące spichlerze: w 1830 r. Neptun, w 1832 r. Der junge Wolf (Młody Wilk) i Bäckerspeicher (Spichlerz Piekarzy), w 1833 r. Buchbaum (Bukszpan) i Bachus za 3200 talarów, w 1834 r. Der Schwede (Szwed), w 1835 r. Stern (Gwiazda), w 1836 r. Der Riese (Olbrzym) i Der goldene Elephant (Złoty Słoń), w 1839 r. Hercules. Był więc największym posiadaczem spichlerzy w Elblągu, a zmodernizowany Hercules był centrum jego działalności.  Rozwijając interes w 1828 r. na ulicy Wilhelmstraße otworzył produkcję piwa i octu. Szefem browaru był Zimmermann, browarnik z Berlina. Kolejny browar nabył w 1829 r. stając się największym producentem piwa, który zaopatrywał okoliczne miasta. Również w 1829 r. kupił pierwszą olejarnię, a w 1833 r. kolejną, obie o napędzie parowym, zaś w 1837 r. trzecią o napędzie wiatrakowym. Tym samym stał się jednym z potentatów produkcji oleju w Prusach, również eksportując nadwyżki. W 1835 r. przy ulicy Schmiedestraße 13 tuż obok Gänschen kupił dom, który służył jako mieszkanie. Ponadto w 1822 r. kupił grunty na Stadthof, gdzie powstały jego młyny produkujące kasze i krupy. Od samego początku handlował drewnem, które w balach składował na rzece Elbląg. Jakby tego było mało otworzył też lokal, gdzie podawano piwo i przekąski. Wszedł również w posiadanie fabryk mydła i nafty. Prowadził więc szeroko zakrojoną działalność, jedne interesy zamykał inne otwierał. Zatrudniał setki pracowników i był największym płatnikiem podatków w Elblągu. Jak był postrzegany Grunau świadczy sprawozdanie z wizyty prezesa Pruskiego Urzędu Handlowego Friedricha von Rönne (1798-1865) w dniu 2.10.1845 r.: „przedsiębiorca Grunau, najinteligentniejszy i najbardziej czynny zawodowo mężczyzna w Elblągu”.

Ferdinand Gottlob Schichau 1814-1896. Przedsiębiorca niemiecki, konstruktor maszyn parowych i okrętów. W znaczący sposób wpłynął na rozwój Elbląga i regionu w XIX w. Stworzone przez niego przedsiębiorstwo przetrwało do 1945 r. Ukończył studia w Królewskim Instytucie Przemysłu w Berlinie i odbył praktyki w Anglii. W 1837 otworzył w Elblągu warsztat budowy maszyn - Zakład Budowy Maszyn F.G. Schichau. W 1841 zamontował napęd w pierwszej pogłębiarce mechanicznej używanej przez następne 1886 r. na rzece Elbląg i Z. Wiślanym. W 1847 w jego firmie powstała maszyna parowa do napędu pierwszego parowca zbudowanego całkowicie w Prusach  Grunau był otwarty na osiągnięcia współczesności, dlatego wspiera młodego Ferdynanda Gottloba Schichau (1814-1896) ułatwiając mu wyjazd do Berlina na studia i jako jeden z pierwszych w Prusach stawia na napęd parowy, instalując w swoich młynach maszyny parowe. W 1822 r. kupił w Berlinie dwie maszyny parowe o mocy 9 i 12 KM. W 1828 r. był wśród współudziałowców zakupu pierwszego elbląskiego parowca Copernicus, zbudowanego w Anglii, ale statek zatonął trzy miesiące od rozpoczęcia służby koło Bałgi. Grunau kupił za 2520 talarów maszynę parową z zatopionego statku i w 1832 r. zamontował ją w olejarni. Ostatecznie posiadał 14 różnych młynów, w tym 8 w Elblągu. Były to m.in. 2 olejarnie parowe, 2 młyny parowe, 2 młyny wodne w Elblągu oraz młyn w Braniewie. W 1835 r. zakupił młyn wiatrakowy na Bürgerpfeil, na lewym brzegu rzeki Elbląg. Wkrótce był właścicielem połowy Wyspy Spichrzów, w tym wielu młynów. W 1841 r. Grunau w celu ułatwienia żeglugi zlecił Ferdinadowi Schichau wykonanie maszyny parowej do zakupionej w Niemczech pogłębiarki, której zadaniem było odmulenie szlaku wodnego z Elbląga na Zalew Wiślany.

rajca miejski Friedrich Wilhelm Haertel (1759-1867) współzałożyciel elbląskiego Towarzystwa Żeglugi Parowcowej i wspólnik Ignatza Grunaukupiec i elbląski rajca miejski Georg Wilhelm Haertel (1796-1869) na portrecie autorstwa Carla Müllera (1796-1875). Współzałożyciel elbląskiego Towarzystwa Żeglugi Parowcowej i wspólnik Ignatza Grunau W 1840 r. był współzałożycielem Towarzystwa Żeglugi Parowcowej, która uruchomiła żeglugę parową na Zalewie Wiślanym. Jego wspólnikami byli rajca miejski Friedrich Wilhelm Haertel (1759-1867), jego kuzyn, kupiec i wcześniejszy rajca miejski Georg Wilhelm Haertel (1796-1869), bankier i rajca miejski Levin Samuel Hirsch (?-1852) i właściciel browaru oraz rajca miejski GeorgeAugust v. Roy (1791-1862). Do Krynicy od 1.07.1841 r. pływały z Elbląga statki: parowiec kołowy Schwalbe - zbudowany w 1840 r. w Anglii za 24 tys. talarów z maszyną o mocy 24 KM i większy Falke zbudowany za 26 tys. talarów również w Anglii w 1841 r z maszyną o mocy 32 KM. W 1843 r. ustalono limity pasażerów dla obu statków, odpowiednio 150 i 200 osób. Tylko w 1846 r. oba parowce odbyły 110 rejsów i przewiozły ponad 17 tys. pasażerów oraz towary. W 1842 r. w elbląskich zakładach Schichau (maszyna parowa) i stoczni Mitzlaff (kadłub) zbudowano pierwszy w Prusach statek parowy z maszyną parową o mocy 42 KM, któremu nadano nazwę James Watt.


 Parowiec „Die Schwalbe” (Jaskółka) zbudowano wg planów panów G. W. Haertela i A. van Roya, którzy nadzorowali w Anglii jego  budowę. „Jaskółka” zbudowana została w stoczni Ditchburn & Mare pod Londynem. Długość 84 stopy, szerokość 13, zanurzenie 6 stóp i 6 cali, nośność 24 łaszty. Statek posiadał 4 wodoszczelne przedziały. Przedni przedział mieścił osprzęt okrętowy. Drugi przedział zawierał ładownię i kajutę 2 klasy. Trzeci na śródokręciu, zawierał maszynę z kotłem. Ostatni to kajuty 1 klasy. Statek kosztował 24 tys. talarów i został ukończony pod koniec sierpnia 1840 r. Akwarela z 1840 r. autorstwa Oscara Waltersa Brierly (1817-1894) angielskiego malarza marynisty. Elbląski parowiec „Falke” (Sokół) na rysunku z 1853 r. autorstwa Herm. Należący do elbląskiego Towarzystwa Żeglugi Parowcowej statek od 1842 r. pływał na trasie Elbląg-Krynica Morska-Elbląg przewożąc pasażerów do kurortu.Pierwszym statkiem zbudowanym w całości w Prusach był parowiec „James Watt”. Dla tego statku w 1847 r. Ferdinand Schichau wykonał pierwszą okrętową maszynę parową o mocy 42 KM, a drewniany kadłub zbudowała stocznia Mitzlaffa. Ilustracja von Kossol -James Watt na Zalewie Wiślanym przy Reimannsfelde (obecnie Nadbrzeże) Willa Ignatza Grunau w Krynicy Morskiej. Akwarela autorstwa Friedricha Heinricha Bils (1801-1853) rysownika z Królewca.pensjonat „Concordia” zbudowany w 1843 r. przez Ignatza Grunau w Krynicy Morskiej


W tym samym 1846 r. dołączył kolejny parowiec Gänschen należący do Ignaza Grunau, a jego pojawienie się wywołało trwający kilka tygodni bezsensowny konflikt wśród udziałowców Towarzystwa zwany „wojną ptaszków” od nazw statków (Jaskółka, Sokół i Gąska). Grunau kupił go w Szczecinie, gdzie udał się osobiście. Statek zbudowano w Szwecji ok. 1840 r. jako Najaden, miał nośność 14 łasztów i maszynę parową o mocy 14 KM. W 1844 r. trafił za 2500 talarów do Szczecina jako Julo (miejsce wycieczek pod Szczecinem). Nazwa Gänschen nawiązywała do pierwszej transakcji Grunaua w 1818 r. Pod dowództwem kapitana Kühl i Grunauem na pokładzie parowiec dotarł do Elbląga w dniu 26.07.1846 r.  i do końca sezonu urlopowego pływał do Krynicy Morskiej. Zapewne również często do Braniewa, ale też w dniu 25.08.1846 r. Grunau na pokładzie Gąski dotarł do Nowego Dworu Gd. (Tiegenhof) co było wielkim wydarzeniem w tym mieście.    

willa Grunau w Krynicy Morskiej. Akwarela Friedrich Heinrich Bils (1801-1853) Po założeniu firmy żeglugowej jej właściciele utworzyli w Krynicy Morskiej (Kahlberg) kurort, a jeszcze na początku XIX w. była to maleńka rybacka osada, w której w 1814 r. mieszkało tam zaledwie 4 rybaków. Dlatego w 1842 r. od miasta Gdańska zakupiono 5 mórg ziemi i rozpoczęto budowę domu wczasowego Belvedere, której Grunau kazał nadać kształt greckiej świątyni a Georg W. Haertel urządził ogród ozdobny z malowniczymi tarasami. W 1843 r. Grunau zbudował willę i dom Concordia. W 1844 r. dokupiono 8 morg. Uruchomienie żeglugi przyczyniło się do rozwoju Krynicy Morskiej jako miejscowości letniskowej i kąpieliska. Dawna osada rybacka stała się kurortem wypoczynkowym i kąpieliskiem dla Elbląga oraz innych miast i miejscowości regionu. 

Wielki Młyn Miejski w Braniewie. Autorem akwareli jest elbląski malarz Carl Porsch (1795-1865). Powstała zapewne ok. 1848 r., czyli przed bankructwem Ignatza Gruanu. Z prawej strony widoczny Dom Konwertytów (Pałacyk Potockiego) oraz biały budynek nad rzeką (będący przynajmniej w fundamentach pozostałością dawnej wieży obronnej, która broniła gardzieli wjazdowej do zamku biskupiego). Zwraca również niska zabudowa po lewej stronie młyna. Młyn Miejski w 1635 r. na fragmencie prospektu Pawła Stertzla. Kształt terenu nie zmienił się wiele od wieków. Wbrew obiegowym informacjom Ignatz Grunau znaczący czas i kapitał poświęcił swojemu rodzinnemu miastu. U szczytu swojej pracy dokonał największej transakcji kupując w 1845 r. Wielki Młyn Miejski (Großen Amtsmühle) w Braniewie, a w 1848 r. spichlerz Pod Złotym Lwem wybudowany przez Johanna Oestreicha. Był to więc znaczący powrót do rodzinnego miasta, jednak trudno posądzać go o jakieś sentymenty. Nie trzeba specjalnie przypominać jak ważne to były obiekty w dawnym Braniewie. O Młynie Miejskim wspominano już w 1346 r. a w dokumencie z 29.03.1581 r. biskup Kromer mówi o „naszym wielkim młynie nad Passarge”. Zapewne spłonął kilka razy podczas różnych wojen i oblężeń. Po I rozbiorze Polski przeszedł na własność skarbu państwa pruskiego.Kiedy królewskie młyny na Warmii otrzymały długoterminowe dzierżawy, mistrz młynarski Anton Petzky wydzierżawił Młyn Miejski w 1779 r. W 1800 r. ówczesny dzierżawca Daniel Schauinsland otrzymał koncesję na założenie tartaku.W 1830 r. małżeństwo Schauinsland zostawiło młyn swojemu synowi, porucznikowi August FerdinandSchauinsland za 10 tys. talarów. Gdy zmarł w dniu 21.07.1844 r. wdowa po nim Laura Schauinsland z domu Grohnert, która miała nieletnie dzieci, wystawiła młyn na sprzedaż w 1845 r. Gdy się dowiedział o ofercie Ignaz Grunau zwiedził młyn.Miał 6 urządzeń do mielenia, jednak cały młyn był stary i wysłużony, a tylko dom przy nim był nowy. Głównym przedmiotem zakupu było więc pozyskanie energii wodnej. 

Ignatz Gruanu. dagerotyp, powiększenie obrazu z medalionu o średnicy 22 mm. W 1846 r. był współzałożycielem teatru w Elblągu. Jego firma przechodziła też kryzysy, a dwa najpoważniejsze związane z wojnami prusko-duńskimi w 1849 r. i 1864 r. doprowadziły do bankructwa. Na mocy umowy notarialnej z dnia 12.04.1845 r. Grunau kupił młyn za 29 tys. talarów, a przekazanie nastąpiło w dniu 11.11.1845 r. Grunau uregulował własność podatkową i prawo pierwokupu, płacąc 39 talarów, 25 srebrnych groszy i3 pfeningów - otrzymując odpowiednie zaświadczenie od rządu w Królewcu w dniu 23.04.1846 r. Grunau nie ograniczył się jedynie do zakupu Młyna Miejskiego, ale wykupił inne młyny i pobliskie nieruchomości. Na mocy umowy z 4.12.1845 r. kupił tartak obok młyna od garbarza Ludwiga Sonnenstuhl za 800 talarów. Umową z 20.05./11.11.1846 r. od miasta kupił ziemię należącą do starego młyna za 240 talarów. Na mocy umowy z 12.08.1846 r. od nowomiejskiego mistrza garbarskiego Johanna Kuhn i jego dzieci kupił młyna garbarski znajdujący się pod numerem 167f za 800 talarów. Ponadto od staromiejskiego mistrza szewskiego za 200 talarów odkupił młyn garbarski i kolejny umową z dnia 12.08.1846 r. od nowomiejskiego szewca również za 200 talarów. Wszystkie te nieruchomości połączył z wielkim Młynem Miejskim, który jednak kazał rozebrać. Był pewien opór społeczny dla tego przedsięwzięcia, wpływały skargi do władz a starosta w dniu 7.05.1846 r. na wieść o planie zburzenia starego młyna, stwierdził, że należy zachować istniejący obiekt, a tylko wymienić wyposażenie. W dniu 20.03.1846 r. Ignatz Grunau i Ferdinand Schichau przybyli do Braniewa i początkowo zamieszkali w hotelu Deutschen Hause. Później, dopóki młyn był nieczynny Grunau nadzorował rozbiórkę przebywając w należącym do młyna domu mieszkalnym. 

Braniewski Wielki Młyn Miejski istniał już w połowie XIV w. i jako młyn biskupi przetrwał do 1772 r. W 1845 r. został kupiony przez Ignatza Grunau. Na jego miejscu powstał nowy Młyn Miejski w 1846 r. Pocztówka z początku XX w.  Wyposażenie młyna dostarczył Ferdinand Schichau, który nie miał wcześniej tak dużego zamówienia. Do stycznia 1847 r. koszt jego dostaw wyniósł 16 569 talarów. Wcześniej, bo w dniu 19.11.1846 r. młyn został otwarty, a na uroczystej kolacji Grunau gościł starostę, dostojników miejskich i przyjaciół z Elbląga. Nastąpiła też zmiana w podejściu władz i mieszkańców do inwestycji. W gazecie Braunsberger Kreisblatt z dnia 28.11.1846 r. piszą jak ważna jest firma Grunau dla miasta i jak to dobrze, że w miejscu starego i wadliwego młyna powstał ogromny budynek, w którym zastosowano najnowsze wynalazki do wszelkiego rodzaju mielenia, w tym m.in. 4 niemieckie i 8 amerykańskich maszyn, także do jęczmienia. Ponadto powstał większy młyn garbarski i folusz oraz dział produkcji oleju. Oprócz urządzeń mielących zastosowano 3 prasy hydrauliczne i kocioł parowy do nagrzewania nasion. Wszystkie maszyny poruszane są dwoma kołami wodnymi o odpowiednich rozmiarach. Ogólnie rozmiary budynku i zastosowanych maszyn wzbudziły zachwyt mieszkańców Braniewa. Z inwestycją wiązano nadzieje ożywienia rynku zbożowego. Oficjalne uruchomienie zakładu miało miejsce w dniu 11.01.1847 r. początkowo pracując 4 niemieckimi urządzeniami. W kolejnym numerze Braunsberger Kreisblatt z dn. 12.01.1847 r. pisano „Nasz wielki młyn rozpoczął wczoraj swoją działalność (…) mieliśmy okazję przyjrzeć się z bliska zakładowi i cieszyć płynną pracą maszyn. Nasze zaskoczenie było tym większe, że wciąż pamiętamy stary młyn, w którym tak słabo wykorzystywana była moc jaką miał do dyspozycji”. Dalej wychwalano Ferdinanda Schichau i jego fabrykę oraz szybkość budowy nowego młyna a na końcu stwierdzono: „W maju ubiegłego roku stary młyn jeszcze działał, a gigantyczna budowa jest już na tyle ukończona, że nie musimy już wysyłać zboża do innych, bardziej oddalonych młynów”. Pierwsze 10 buszli zmielonego w Młynie Miejskim żyta Grunau polecił rozdać wśród ubogich mieszkańców Braniewa. Później również często udostępniał produkty ubogim po obniżonych cenach. Pierwszym zarządcą młyna został R. van Beuningen.


Braniewski Wielki Młyn Miejski na pocztówce z początku XX w. Na pierwszym planie stary Most Młyński, który zastąpiono nowym betonowym w 1915 r. Braniewski Wielki Młyn Miejski na pocztówce z początku XX w. Na pierwszym planie stary Most Młyński, na miejscu którego w 1915 r. wybudowano most betonowy. Spichlerz Pod Złotym Lwem wybudowany w 1806 r. został poważnie uszkodzony w 1945 r. i rozebrany w latach 50-tych XX w. Przez długie lata był razem z Młynem Miejskim własnością Ignatza Grunau.Największy braniewski spichlerz Pod Złotym Lwem wybudowany w 1806 r. przez Johanna Oestreicha, został zakupiony przez Ignatza Grunau w 1848 r. Był magazynem dla Młyna Miejskiego.jaz na rzece Pasłęka zbudowany w 1857 r. przez Ignatza Grunau na pocztówce z początku XX w.   


Braniewski Wielki Młyn Miejski na pocztówce z 1905 r. Oddany do użytku w 1847 r. był jak na owe czasy bardzo nowoczesny a jego wyposażenie dostarczył Ferdinand Schichau z Elbląga.  Znany z wielu zdjęć i pocztówek Młyn Miejski, często mylnie datuje się na dawne stulecia, gdy tymczasem został on w 1846 r. zbudowany i wyposażony w najnowocześniejsze wówczas maszyny przez Ignatza Grunau. Co więcej w celu szybkiej komunikacji z Braniewem Ignatz Grunau kupił niewielki parowiec Gänschen aby osobiście nadzorować budowę młyna, ale również w wolnym czasie miał być wykorzystywany do przewozu turystów o Krynicy Morskiej. Ponieważ sam należał do towarzystwa żeglugowego, to pojawienie się nowego parowca wywołało sprzeciw wspólników. Doprowadziło to do otwartego konfliktu jak wspomniano wcześniej nazwanego „wojną ptaszków”, choć Grunau uważał, że potrzebny jest mały parowiec oprócz dwóch większych. Gänschen był mniejszym parowcem od dwóch konkurentów i płynął do Krynicy o godzinę dłużej, nie wspominając, że przy gorszej pogodzie nie mógł wypłynąć na Zalew. Dlatego w 1847 r. Grunau zlecił Ferdinandowi Schichau zbudowanie i zamontowanie na Gänschen nowej maszyny parowej o mocy 24 KM, która łącznie kosztowała 6 tys. talarów. Ten „zabieg” pozwolił na uruchomienie połączenia z Piławą i Królewcem. Również dla Braniewian to była szansa, jak rejs w dniu 22.08.1847 r. z Pfahlbude u ujścia Pasłęki do Piławy. Około 100 mieszkańców dopłynęło łodziami z pomostu przy spichlerzu Pod Złotym Lwem i wsiadło na statek. Towarzyszył im w trasie zespół muzyczny. Wrócono tego samego dnia a podróżni wznosili okrzyki na cześć Ignatza Grunau i kierownika młyna Beuningena.      

Spichlerz „Pod Złotym Lwem” został nabyty przez Ignatza Grunau w 1846 r. Ten największy braniewski spichlerz zbudowany został przez braniewskiego przedsiębiorcę Johanna Oestreicha (1750-1833). Autorem akwareli jest Robert Budzinski (1874-1955) niemiecki grafik, malarz i literat polskiego pochodzenia. Działalność młyna o znacznych mocach przerobowych wymagała nabycia odpowiedniego magazynu, a okazja wkrótce nadarzyła się. Był to największy spichlerz w Braniewie i większy niż największy w Elblągu. Znajdował się nad rzeką Pasłęką w pobliżu portu. Spichlerz Pod Złotym Lwem (Goldner Löwe, Löwenspeicher), zbudował w 1806 r. wybitny braniewski przedsiębiorca Johann Ostreich (1750-1833). Otóż w dniu 19.02.1848 r. na licytację wystawiono własność kupca Johanna Andreasa Collinsa, który zmarł 16.06.1846 r. Szacunkowa wartość wynosiła 12 751 talarów, ale Grunau kupił ją za 6150 talarów. 

Bywały też zgrzyty. W 1847 r. Grunau wystąpił z pozwem do Wyższego Sądu Okręgowego w Królewcu przeciw gminie miejskiej Braniewo, właścicielowi dworu Rudłowo baronowi von Buhlauf, seminarium nauczycielskiemu i 22 mieszkańcom zrzeszonym w cechu piwowarów Nowego Miasta, jako korzystających z rzeki Pasłęki. Grunau dowiedział się, że w 1840 r. poprzedni właściciel Schauinsland postawił jaz na rzece niższy o 10 cali i żądał jego podwyższenia. Po przesłuchaniu świadków i skarbnika miejskiego Krügera sąd oddalił powództwo. W 1850 r. podczas remontu jazu zarządca młyna Oestreich (wnuk Johanna Oestreicha) spiętrzył rzekę o 1 stopę, budując drewnianą palisadę przed jazem, co utrudniło żeglugę po niższej Pasłęce. Magistrat nakazał usunięcie drewnianej palisady natychmiast po zakończeniu remontu.

Elbląg 1846. Widok ze spichlerza „Herkules”. Po lewej dachy „Buchbauma” i „Bachusa”. Autor litografii R. Hülker W międzyczasie został radcą handlowym, jednak handel i młyny były tylko częścią jego interesów. Prowadził obszerną działalność polityczną, społeczną, kulturalną i charytatywną. Już w 1821 r. wybrany do rady miasta Elbląga, gdzie był m.in. członkiem komisji serwisowej, komisji ds. zadłużenia miasta i komisji mienia publicznego. Ponownie zasiadając w radzie miast w latach 1843-1851 pracował w kilku komisjach, w tym komisji ds. linii kolejowej. W 1847 r. został przedstawicielem Elbląga w parlamencie krajowym (Landtag) w Berlinie i parlamentu prowincji w Królewcu. W 1824 r. został prowizorem kościoła św. Mikołaja, był przecież katolikiem w protestanckim w dużej mierze Elblągu. Od 1822 r. należał do resursy, która skupiała mieszczaństwo organizując bale, koncerty i akcje charytatywne. Od 1841 r. nosiła nazwę Humanitas i liczyła ponad 200 członków. W 1846 r. był współzałożycielem teatru w Elblągu oraz razem z Georgiem W. Hertelem Towarzystwa Upiększania Elbląga.

1845. strona tytułowa statutu kasy chorych założonej w 1836 r. przez Ignatza Gruanu Dbał o ludzi. Założył w 1836 r. pierwszą w Prusach kasę chorych dla swoich pracowników (Kranken- und Sterbe-Kasse), co prawda dość naiwnie płacił chorym 100% wynagrodzenia, co wkrótce spowodowało wzmożoną absencję w pracy i dlatego musiał zmniejszyć zasiłki. W 1844 r. rozszerzył działanie kasy na cały Elbląg. Kasa chorych działała do 1884 r. i była jedną z pierwszych w Niemczech. W 1847 r. sprowadził z Anglii 13200 ton ryżu i zboże z Rosji, a żywność rozdano w formie pomocy dla mieszkańców. 

 

Do upadku imperium Ignatza Grunau przyczyniły się dwie wojny prusko-duńskie i blokada cieśnin duńskich dla żeglugi. Obraz pod tytułem: „Powrót duńskich wojsk do Kopenhagi w 1949 r.”, autor Otto Bache.Spichlerz „Der Schwede” (Szwed) zakupiony przez Ignatza Grunau w 1834 r. za 600 talarów, stał przy Berlinerstraße i miał pojemność 350 łasztów Niestety na przełomie lat 40./50. XIX w. następuje upadek imperium Ignatza Grunau, który jest dowodem jak bardzo na wielki handel wpływa stan i zawirowania polityki wewnętrznej i zagranicznej. W 1848 r. w Europie wybucha rewolucja zwana Wiosną Ludów, która wywraca dotychczasowy porządek w Niemczech. W latach 1848-1849 ma miejsce blokada wybrzeży północnych Niemiec od Hamburga po Królewiec przez Danię, która jest efektem I Wojny Szlezwickiej 1848-1851 z udziałem Danii, Prus i Szwecji o przynależność zbuntowanych prowincji Szlezwiku i Holsztynu. Te dwa wydarzenia doprowadziły w 1850 r. do upadku największego i najbardziej znanego przedsiębiorcy w ówczesnym Elblągu. Spowodowane było to też nadmiernym inwestowaniem i było największym bankructwem w Prowincji Prus od 1813 r. Zobowiązania wobec wierzycieli wynosiły 874 tys. talarów przy wartości majątku wynoszącej 928 tys. talarów. W Elblągu podpisano petycję do Ministra Stanu w sprawie pomocy dla Grunaua, a nawet w Braniewie burmistrz Johann C. F. Püschel (burmistrz w latach 1835-1870) w dniu 14.04.1850 r. wysłał podpisaną przez wielu mieszkańców podobną petycję. Grunau próbował przekształcić firmę w spółkę aukcyjną, jeździł do Berlina, próbował wystawić obligacje, itp. Jednak ostatecznie został zmuszony do całkowitego lub częściowego zamknięcia swoich młynów w Elblągu i tylko dzięki pomocy państwa mógł zachować jedynie swój braniewski Młyn Miejski i przetrwał kilkanaście kolejnych lat.

August von der Heydt (1801- 1874) był wpływowym ekonomistą niemieckim. W 1848 r. został mianowany ministrem do nowo utworzonego Ministerstwa Handlu i Przemysłu Król. Prus.  Odpowiadał za kolej w Prusach, organizował budowę nowych linii kolejowych i kupował prywatne. Zreformował dawne prawo górnicze. Pozwolił także rządowi na mniej restrykcyjne podejście do tworzenia banków. W dniu 27.07.1850 r. braniewski Młyn Miejski. Następnie odwiedził biskupa we Fromborku i stamtąd popłynął do Piławy statkiem z Elbląga. jaz na rzece Pasłęka zbudowany w 1857 r. przez Ignatza Grunau na pocztówce z przełomu XIX/XX w. W dniu 27.07.1850 r. braniewski młyn wizytował minister handlu i przemysłu August von der Heydt (1801-1874). Zakład okazał się strzałem w dziesiątkę, gdyż był napędzany przez tanią energię wodną, a sam Grunau opisał jako przedsiębiorstwo dochodowe pod każdym względem. Już wcześniej zdał sobie sprawę, że ten młyn stanie się podporą jego firmy i poświęcił wiele wysiłku, aby go udoskonalić. W 1853 r. w stajni obok młyna założył młyn gipsowy z kilkoma kamieniami toczącymi i 6 ubijakami. Został on uruchomiony z olejarni za pomocą wału. W 1857 r. zlecił przebudowę jazu znajdującego się na południe od młyna w Pasłęce. Pracą tą kierował mistrz budowy młynów Hartung z Tylży. Do tej inwestycji przez 4 miesiące zatrudnionych było 10 murarzy, 3 stolarzy i 80 robotników. Wbijano setki dużych pali, wykorzystano około 40 achtli ciosanych kamieni polnych, 250 ton wapna i 30 ton cementu. Przez cały czas pracowały dwa ubijaki. Jaz miał 143 stopy długości i 23 ½ szerokości. Braunsberger Kreisblatt opisał ją jako inżynierię hydrauliczną, która nie jest często wykonywana przez osoby prywatne, a w innym miejscach jako konstrukcję podejmowaną tylko raz na wieki. Koszt jazu wyniósł około 9 tys. talarów. W dniu 13.11.1857 r. uroczyście otwarto nowy jaz w obecności wszystkich osób zaangażowanych w budowę, przyjaciół Grunaua, starosty i zwierzchnich władz.

Młyn Miejski na fotografii z początku XX w. Wówczas należał już do firmy Schichau, której założyciel Ferdinand Schichau dostarczył jego wyposażenie w połowie XIX w.  W tym samym czasie Grunau postawił w Miejskim Młynie na nowinkę, tzw. młyn praski, który ustawił w miejscu 4 amerykańskich maszyn na pszenicę i od stycznia 1857 r. zatrudnionych było 12 stolarzy, głównie mistrzów. Grunau zlecił przebudowę młyna Oestreichowi. W kilku ogłoszeniach w gazetach ogłosił, że uruchomił nowy młyn i że mąka została wyprodukowana na innej zasadzie niż w młynach niemieckich i amerykańskich oraz że dała wyjątkowo dobry i trwały produkt, co również dawało większą wydajność podczas pieczenia. Była to mąka, z której wyrabia się słynny biały chleb Czechach, w Wiedniu itp. Recenzja w gazecie, w której wysoko chwalono mąkę, podkreślała, że ​​nie można podać bardziej szczegółowego opisu nowej zasady, ponieważ Grunau uważał ją za swoją tajemnicę. Można przypuszczać, że przez jakiś czas przebywał w Czechach. Od dnia 1.09.1859 r. Ignatz Grunau wydzierżawił Wielki Młyn Miejski swojemu bratankowi Josephowi Grunau.

portret Ignatza Grunau z ok. 1853 r.Wielki Młyn w Braniewie. Zdjęcie z lat 1903-1907 Następna wojna tzw. II Wojna Szlezwicka 1864 spowodowała kolejną blokadę żeglugi przez Danię i tym razem doprowadziła Grunaua do ogłoszenia upadłości. Sąd oszacował wartość Młyna Miejskiego na 158 tys. talarów, przy 125 tys. zobowiązań, a spichlerza Pod Złotym Lwem na 10 tys. talarów przy 6600 zobowiązań. W okresie 20.09.1864-1.07.1866 r. Młyn Miejski był wynajęty przez Grunaua za 7750 talarów, a na najemcy spoczywał obowiązek płacenia podatków, kosztów konserwacji i napraw oraz ponad 400 talarów ubezpieczenia od pożaru. Spichlerz Pod Złoty Lwem był objęty w tym czasie przymusowym zarządem i przynosił niewielkie dochody. Ponownie prowadził różne działania mające na celu ochronę przed bankructwem i zawarł ugodę, dlatego ostatecznie ponownie przejął Młyn Miejski i spichlerz od 1.10.1866 r. Od tego czasu przebywał prawie zawsze w Braniewie, gdzie kierował działalnością młyna, a w Elblągu spędzał tylko niedziele. Ze względu na swój wiek i ciągłą chorobę z dniem 1.01.1868 r. wydzierżawił go synowi George,na mocy umowy z 27.12.1867 r. jego firmie Große Amtsmühle zu Braunsberg George Grunau. Ten udzielił pełnomocnictwa, pracującemu ojca od kilku lat, handlowcowi Hermannowi Braunfisch. Czynsz wynosił 8500 talarów rocznie dla młyna i 500 talarów dla spichlerza. Ponadto George Grunau płacił swojemu ojcu 500 talarów rocznie za doradztwo.

Wkrótce potem Ignatz Grunau zmarł w Elblągu w dniu 8.03.1868 r. na raka żołądka. Spoczął na cmentarzu św. Mikołaja w dniu 13.03.1868 r. Żegnało go wielu ludzi, a wkrótce razem z nim spoczęły: córka Antonie zmarła 23.03.1868 r. i żona Anna (1876). Nekrologi zamieściły gazety: Neuen Elbinger Anzeiger, Elbinger Voklsblatt i Braunsberger Kreisblatt, pisząc: „jego przemysłowe i kupieckie przedsięwzięcia polegały na tym, że był pierwszym twórcą młyna parowego w prowincji, a jego firma była znana i poważana w największych miastach Anglii, Holandii, Belgii, nad Wezerą, Elbą, Renem, w Danii, Szwecji i w Rosji i że były takie lata, w których więcej niż połowa całego elbląskiego eksportu należała do Grunaua”. Wspomniano też, że był współobywatelem Braniewa przez 22 lata.

George August Grunau (1820-1890). Zdjęcie wykonane w Karlsbad w dn. 31.05.1871 r.w Elblągu po George Grunau została willa Grunau, na szczęście zniszczony obiekt został przejęty i będzie uratowany Syn George Grunau już w 1850 r. przejął od ojca handel mąką i zbożem w Gänschen. Odegrał wiodącą rolę jako armator w żegludze elbląskiej, podobnie jak ojciec cieszył się również wielkim szacunkiem w społeczeństwie i przez dziesięciolecia należał do starszyzny kupieckiej. W 1848 r. został członkiem szanowanego Bractwa św. Jerzego. W 1874 r. George Grunau został mianowany radcą handlowym. Braniewski Wielki Młyn Miejski od dnia 1.08.1870 należał do założonej przez George Grunau spółki komandytowej Große Amtsmühle zu Braunsberg George Grunau, w której miał spory udział i mimo, że rozpoczynał z dużą stratą to udało się częściowo zaspokoić wierzycieli. W latach 1870-1882 spółka rozwijała się intensywnie a nawet podobnie do ojca George Grunau zaczął w niej inwestować. Zbudowano przetwórnię oleju. Przy kanale młyńskim (długość 200 stóp, szerokość 50 stóp) wykupiono 5 małych parcel, odtworzono kanał i wykonano umocnienie brzegów. Wymieniono 4 koła wodne, montując w latach 1874-1878 cztery turbiny systemu Francisa. Podczas remontu połowa zakładu musiała stać w bezruchu przez kilka miesięcy. Północny szczyt spichlerza Pod Złoty Lwem został zburzony i w całości przebudowany. W sumie na ulepszenia wydano około 226 tys. marek. Jednak nieprzerwany upadek elbląskiego handlu i firmy przewozowej, prawdopodobnie także nadmierne wykorzystywanie Grunau przez jego honorowe stanowiska zmusiły go do ogłoszenia bankructwa w 1883 r. W rękach rodziny pozostała tylko własność na Gänschen, w którym handlowano mąką i zbożem, co zapewniał skromne życie rodzinie. Firma pod nazwą George Grunau istniała do 1915 r. a w 1921 r. została wykreślona z rejestru handlowego. Tak więc w dziwnym zrządzeniem losów firma handlowa Grunau, która wzniosła się na szczyty znaczenia, zakończyła się tam, gdzie zaczęła się w 1818 r.

1926. widok na kanał młyński i Młyn Miejski od strony południowej Braniewski Młyn Miejski zakupił Ferdinad Schichau i należał do założonej przez niego firmy Schichau do 1945 r. W lutym 1945 r. został zniszczony podczas sowieckich bombardowań, a w latach 50-tych rozebrany. Podobny los spotkał spichlerz Pod Złotym Lwem, za to zbudowany w 1857 r. jaz na Pasłęce służy do dziś jako część elektrowni wodnej i jest pamiątką po Ignatzu Grunau.


 

Źródła: Kilanowski A. Ignatz Grunau – elbląski przedsiębiorca i prekursor kas chorych. Rocznik Elbląski. T.21. Elbląg 2008.; M. Józefczyk. Elbląg 1772-1850. Kościoły chrześcijańskie na przełomie dwu epok. Pelplin 2000.; Buchholz F. Axel Grunau. Ignatz Grunau und George Grunau 1795-1890. ZGAE nr 26, Heft 79-81. Braunsberg 1936.;Grunau A. Ignatz Grunau und George Grunau 1795-1890: Ein Beitrag zur Geschichte Elbings im neunzehnten Jahrhundert. Elbing 1937.;Zur Erinnerung an die Hundertjahrfeier der amtlichen Handelsvertretung in Elbing am 17 Mai 1925. Elbing 1925.;Dorr R. Aus der Vergangenheit des Ostseebades Kahlberg. Elbing 1914.; www.elblag-moje-miasto.pl  www.deutsche-biographie.dewww.dlibra.bibliotekaelblaska.pl  

 

.