1807. MIĘDZY KAMPANIAMI

Francuska artyleria piesza. Obraz Keith Rocco W drugiej połowie lutego między obiema, rozdzielonymi Pasłęką armiami, nastała, przerywana potyczkami patroli, prawie czteromiesięczna "dziwna wojna". Po bitwie o Braniewo stoczonej w dniu 26.02.1807 r. Prusacy wycofali się do Świętomiejsca (Heiligenbeil), a ich placówki forpocztowe rozmieszczone były wzdłuż prawego brzegu Pasłęki m.in. przed Gronowem (Grunau). I Korpus  marszałka Bernadotte rozłożył się między Zalewem (Saalfeld), a Braniewem (Braunsberg). Siły francuskie były rozmieszczone w Braniewie, Fromborku, Tolkmicku oraz osłaniały przeprawy przez Pasłękę w Spędach. Tymczasem nad Pasłęką przesunięcia frontu miały zasięg jedynie lokalny. Komendantem w Braniewie był dowódca 1 dywizji generał Pierre Dupont. Miasto zostało splądrowane więc mieszkańcom brakowało prawie wszystkiego.

 

Francuska mapa z terenem kampanii 1806-1807 Obóz wojsk francuskich Po zniszczeniu wszystkich przejść przez Pasłękę przy wysokim stanie jej wód niemożliwa stała się komunikacja z drugim brzegiem. Spowodowało to, że dla sprzymierzonych bardzo trudne stało się zbieranie wiadomości o siłach Francuzów. Od teraz mieli tylko niepełne dane o ich lokalizacji i liczbie, tymczasem zalety terenu były po stronie Francuzów, poprzez całkowite panowanie nad możliwie dużą liczbą punktów przeprawowych na lewym brzegu. Pruski korpus Lestocq’a miał konsekwentnie współdziałać z główną armią, gdyż po bitwie o Braniewo na rozkaz generała Bennigsena zaszła konieczność ograniczenia działań do obserwacji sytuacji na linii Pasłęki. Wiedzieli o wrogu tylko, że mocno fortyfikował Stare Miasto w Braniewie, wykonując otwory w murach i podnosząc parapety fosy przed bramami, poza tym zachowywał się dość spokojnie. Francuzi otrzymali znaczne wzmocnienia i zamierzali zdobyć Gdańsk, ale spokój i bezpieczeństwo miały im dać zimowe kwatery, zaś ich zabezpieczenie mieli uzyskali poprzez ufortyfikowanie przepraw przez Pasłękę, które miały stwarzać zagrożenie w razie ofensywy i trzymać sojusznicze placówki w szachu.

Cesarz Francuzów Napoleon I BonaparteFrancuscy strzelcy piesi lekkiej piechoty 1806. Rysunek R.Knotel. W dniu 27.02.1807 zajęcie drugiego brzegu przez Francuzów nie było jednak jeszcze postanowione, a w Nowym Mieście zostało tylko kilkunastu huzarów. W dniu 28.02.1807  marszałek Bernadotte polecił generałowi Dupont, aby w Braniewie pod dowództwem generała Labruyere pozostawił tylko 4 pułk huzarów wzmocniony batalionem piechoty i 2 działami oraz zalecał spalenie mostów z ostrożności przed atakiem wroga, co też zostało wykonane. Kilka dni po zdobyciu Braniewa generał Dupont opuścił miasto, na drodze do Fromborka pozostawiając tylko mały garnizon. Dywizja miała być rozłożona w kierunku Młynar (Mühlhausen), a 9 pułk lekki i lekka kawaleria miała obserwować linię Pasłęki, miano też wycofać detachement ze Spędów. Wkrótce jednak Francuzi powrócili, zajęto stałe kwatery i z zapałem zaczęto zabezpieczać miasto, a wszystko za sprawą samego Napoleona o czym świadczą fragmenty intensywnej korespondencji Cesarza z dowódcą I korpusu marszałkiem Berandotte. W dniu 28.02. w godzinach porannych, marszałek Bernadotte otrzymał list od będącego w Ostródzie Cesarza żądający utrzymania Braniewa: „ Z niecierpliwością oczekuję wieści w sprawie Braniewa. Trzeba utrzymać nas na zajmowanych pozycjach, bo to ochroni Gdańsk i Elbląg, który zapewnia nam żywność i daje świetną pozycję, ponieważ szybko doprowadzi to do pokoju. Jeśli, z jakichkolwiek przyczyn Braniewo zostanie ewakuowane, moim zamiarem jest, aby odebrać je z powrotem. To jest rzeczywiście bardzo niezwykłe, że te pruskie łotry chcą podnosić głos. Dziś usłyszeliśmy silną kanonadę dział po twojej stronie; a ja bardzo chcę  wiedzieć, co to jest. To jest dywersja, którą przeciwnik jest uprzejmy zrobić dla Braniewa. Nie sądzę, że mają tam wystarczające siły.(…) odrzucę wszystkich, gdyby chcieli przekroczyć Pasłękę”. W odpowiedzi Bernadotte spełniał wolę cesarza wstrzymując ewakuację Braniewa, gdzie generał Dupont zajmuje silną pozycję; jest wspierany przez 54 pułk liniowy 2 dywizji w Młynarach i brygadę dragonów w Chruścielu (Tiedmansdorf). Generał Lapisse  jest odpowiedzialny za obronę Spędów. 3 Dywizja Piechoty jest zaangażowana w Pasłęku. O oddziałach w Braniewie Berandotte pisze do Cesarza tak: „Wasza Wysokość będzie bez wątpienia zadowolony, świetnie sprawuje się dywizja Duponta i lekka kawaleria, a szczególnie o 2 huzarów”.

Dowódca I korpusu marszałek Jean Baptiste BernadotteFrancuska artyleria W odpowiedzi dostarczonej 28.02. o godz. 20 Napoleon stwierdza :”Myślę, że można umieścić całą dywizję w Młynarach, ponieważ musimy wspierać generała Dupont (…)Moim zamiarem jest debuszować pod Braniewem, gdzie jest generał Dupont, w przypadku gdy przeciwnik zbyt rozwinie się na nasze prawo... Braniewo i Frombork są miastami zasobnymi  i generałowi Dupont powinno być tam bardzo dobrze. Daj mi znać, co w Młynarach i gdzie będziesz miał kwaterę główną. Możesz spodziewać się mnie w Elblągu (…) Jeśli Braniewo co jest prawdopodobne ma  kilka fortyfikacji, to w trakcie przemieszczania się po terytorium:  może to mieć korzyści z punktu widzenia obrony, a także ponieważ ich wykonanie pokaże wyraźnie wrogowi, że obrona jest trwała i trzeba silnych działań, aby nas stąd wyprzeć. Wykonaj rozpoznanie z Braniewa do mostu w Olkowie. Jakiego rodzaju jest to teren? Widzę dużo poprzecznych dróg. Wydaje się, że jest więcej mostów. Niezależnie od zasobów Elbląga, pomogą ci Młynary; przygotuj kilka pieców i odbierz  pszenicę i mąkę… Napoleon”. Cesarz jak zawsze myślał o wszystkim. Natomiast Bernadotte poleca tego samego dnia Dupont: ”Cesarz wyraża  mi swoje zadowolenie za genialną sprawę. On powiedział mi, że cała armia powinna pozostać na pozycji, gdzie jest i że jeśli z jakiegokolwiek powodu Braniewo zostało ewakuowane, jego intencją jest, że wracamy do tego miasta i mamy uderzyć podczas próby przekroczenia Pasłęki.(…) według nowych rozkazów cesarza, należy wykonać ruch do Młynar, a nawet zająć to miasto. Jest konieczne żeby zawsze mieć przynajmniej jeden pułk z działami w Braniewie. Cesarz chce, aby pokazywać im dużo artylerii, dlatego wyślę dodatkowo dwie armaty. Trzymaj swoją dywizję w gotowości, aby mogła wesprzeć pułk, który jest w Braniewie, jednak nie sądzę, aby próbowali zdobyć miasto. W tym celu należy również obserwować dokładnie fragmenty rzeki powyżej miasta z prawej strony”.

Dowódca 1 dywizji generał Pierre-Antoine Dupont de l'Étang Generał dywizji w tzw. małym mundurze. Rysunek C. Verneta Cesarz rozkazał, aby rozpoznać Pasłękę od Braniewa do mostu w Olkowie (Alcken). Największe możliwości debuszowania dla oddziałów I korpusu Pasłęka były w zajętych Spędach i Braniewie. Istniały też inne mosty przeznaczone do przechodzenia dla ludzi: w Chruścielu (Tiedmansdorf), Pierzchałach (Pettelkau) i Zawierzu (Zagern). W czasie pokoju, komunikacja między miejscowościami z jednego brzegu na drugi odbywała się poprzez brody. W ten sposób rzeka była niewielką przeszkodą w przypadku poważnych projektów ze strony wroga. Dlatego ustalono, że oddziały muszą być niezwłocznie skoncentrowane i przynoszone na punkty, które zostałyby zaatakowane. W momencie gdy I korpus stanął za Pasłęką, mosty zostały spalone. Brody w Bardynach (Boarden), Chruścielu, Dębinach (Borchersdorf), Ławkach (Lauck), Trąbkach (Klein-Tromp), Pierzchałach i Zawierzu, zostały zniszczone, poprzez porozrzucane hiszpańskie kozły i przeszkody. Nie możliwe natomiast było, aby wykonać prace obronne prawego brzegu, który jest zalesiony przez niemal całą długość, dominuje też nad lewym brzegiem. Ponadto w odległości około 12 mil na Pasłęce I korpus musiał jeszcze obserwować uważnie Zalew Wiślany, po którym pływały uzbrojone pruskie statki  i często niepokoiły żołnierzy stacjonujących we Fromborku.

Dowódca pruskiego korpusu generał Anton Wilhelm von Lestocq Dzięki pruskim autorom rozmieszczenie sił sprzymierzonych znane jest bardzo szczegółowo. Rosyjsko-pruska kwatera główna rozmieściła się w Lidzbarku Warmińskim i w dniu 1.03.1807 r. wydała rozkazy do rozmieszczenia armii w terenie. Rozmieszczenie sił miało być następujące. Awangardę stanowili kozacy atamana Płatowa – między Ornetą a Dobry Miastem z centrum w Lubominie (Arnsdorf) . Siły rosyjskie: I linia: 5 dywizja gen. Tuczkowa w Pieniężnie (Meshlack), 3 dywizja gen. Sackena w Runowie (Raunau), 8 dywizja gen. Essena III w Babiaku (Frauendorf),  2 dywizja gen. Ostermanna-Tołstoja w Kraszewie (Reichenberg) ; II linia: 7 dywizja gen. Dochturowa w Plautach (Plauthen) nad Wałszą (Walsch), 4 dywizja gen. Somowa w Lidzbarku Warm., 14 dywizja gen. Kaminskoja w Stabunikach (Stabunken).Okolice wsi Babiak były wyznaczone jako miejsce koncentracji armii. Dla interesującego nas terenu ziemi braniewskiej istotne jest rozmieszczenie sił pruskich, gdyż dowódca korpusu generała Lestocq otrzymał rozkazy tego samego dnia. Kwaterę główną wyznaczono w Piotrowcu (Peterswalde).

1 Brygada Straży Przedniej (Die 1 Vorposten Brigade) pułkownika Corvin-Wiersbitzkyego - 4 szwadrony huzarów z 7 pułku Köhlera i 8 pułku Blüchera, 24 batalion fizylierów Bülow, 3 działa z 7 baterii konnej Graumanna - w Gronowie (Grunau) z placówkami na przeciwko Braniewa. 2 Brygada Straży Przedniej (Die 2 Vorposten Brigade) pułkownika Stutterheima - 4 szwadrony huzarów z 3 pułku Pletza, 21 batalion fizylierów Stutterheim, 2 działa z 7 baterii konnej Graumanna - na drogach z Pieniężna i Ornety do Braniewa, w pobliżu Szalmi (Schalmey) i Antyków (Anticken). Z forpocztami w kontakcie z 1 Brygadą przed Braniewem i wzdłuż Pasłęki do Płoskinia-Młyn. 3 Brygada Straży Przedniej (Die 3 Vorposten Brigade) podpułkownika Massenbacha - 4 szwadrony z 4 pułku huzarów wirtemberskich, batalion fizylierów Wolfarth, 3 działa z 7 baterii konnej Graumann - w Długoborze (Langwalde), Podlechach (Podlechen) z forpocztami wzdłuż prawego brzegu Pasłęki od Szylen (Stigehnen) aż do rosyjskich pozycji. Forpoczta wspierająca generała Kalla - bataliony grenadierów Schlieffen i Fabecky, 15 szwadronów z 9 pułku Towarzyszy (Towarczys) i półbateria z 9 baterii konnej Weitzamnna - w Płoskini (Plaswich), Lipowinie (Lindenau), Dąbrowie (Schöndamerau) i okolicy.

Pruscy grenadierzyRosyjska armata 6-funtowa tzw. jednoróg Siły główne to korpus armijny składający się z dwóch dywizji oraz jednego korpusu rezerwowego. Dywizja generała Diericke - pułki piechoty 2 Rüchel i 11 Schöning, pułki dragonów 8 Esebeck i 7 Baczko, 4 szwadrony kirasjerów majora Stülpnagela oraz 13 bateria konna Rentzell - w Pęciszewie (Waltersdorf), Żelaznej Górze (Eisenberg), Wyszkowie (Hohenfürst) i okolicy. Dywizja generała Rembowa - rosyjskie pułki piechoty kałuski i wyborski, 6 pułk dragonów Auer oraz 8 bateria konna Bredow, 4 szwadrony dragonów majora Wedella I oraz 4 szwadrony majora Quitzow - w przestrzeni pomiędzy Pasłęką  w Giedylach (Gedligen), Wałszą, a drogą  z Pieniężna do Braniewa przez Wyrębiska (Lichtwalde). Dywizja miała posterunki wzdłuż Pasłęki od Płoskinia-Młyn (Mühle von Plaswich) do Szylen. Korpus rezerwowy generała Plötza -batalion grenadierów Braun, pułki piechoty 8 Rüts i 42 Plötz, batalion Chlebowsky, 1 batalion 14 pułku piechoty Besser, 5 pułk huzarów Prittwitza, półbateria ppor. Józefa Sowińskiego z 6 baterii konnej - w okolicy: Tolkowiec (Tolksdorf), Białczyn (Lilienthal), Sawity (Engelswalde). Oprócz wymienionych placówek były jeszcze dwa niezależne od nich oddziały obserwacyjne i liczące po 100 koni, które zostały ustawione na skrzydłach Korpusu z zadaniem obserwowania wroga z bliska i meldowania bezpośrednio do kwatery głównej o jego ruchach. Major Arnim nad Zalewem Wiślanym w Szczukino (Schettnienen-Leusuhn), natomiast rotmistrz Arnim został tymczasowo umieszczony w miejscowości Zakrze (Pagendorf) i Świętochowo (Sonnenstuhl) koło Braniewa.

W przypadku ataku wroga zadania sił pruskich były następujące: 1 Brygada powinna wycofać się po głównej drodze do Królewca i bronić miasta przed podjazdami, 2 Brygada powinna zawrócić do Tolkowca, a w razie potrzeby skoncentrować się w lesie Peterswalde, 3 Brygada miała zawrócić do Pieniężna. Wszystkie brygady i oddziały forpocztowe miały przede wszystkim powstrzymywać Francuzów. Dywizja Diericke powinna ruszyć na Żelazną Górę, a dywizja Rembowa z Pieniężna i korpus rezerwowy powinny skoncentrować się w lesie Peterswalde, gdzie miały czekać na dalsze rozkazy.

                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                         Rozmieszczenie jednostek francuskich w dniu 28.02.1807r.Armia rosyjska w 1807r. Zawarte zawieszenie broni tylko raz zostało poważnie naruszone, gdy sprzymierzeni zachęceni przez wsteczny ruch Wielkiej Armii pchnęli oddziały wzdłuż prawego brzegu Pasłęki. Wówczas w dniu 2.03.1807 r. cesarz Napoleon w celu ich odrzucenia zarządził ogólny ruch na linii kwater na wszystkie oddziały obserwacyjne przeciwnika, aby ułatwić VI korpusowi marszałka Neya zajęcie Dobrego Miasta (1.03.1807). Ofensywna demonstracja nad Pasłęką miała na celu zaangażowanie znacznych sił Bennigsena do obrony Królewca. Przegrupował się I korpus, a mianowicie: dywizja Duponta i lekka kawaleria w Braniewie, kolejne dwie dywizje piechoty i 4 dywizja dragonów, na wysokości Dobrego (Döbern) za Spędami. Kwatera główna I korpusu została przeniesiona z Pasłęka do Słobit (Schlobitten). Marszałek Bernadotte w tym samym czasie wydał rozkaz przygotowania odbudowy mostów w Braniewie i Spędach oraz zbudowania tratw do forsowania Pasłęki w celu przeprowadzania różnych manewrów. ostatecznie z powodu braków zaopatrzeniowych  w dniu 3.03.1807 r. przeprowadzono operacje na mniejszą skalę niż planowano, siłami marszałków: Bernadotte i Soulta nad Pasłęką oraz Neya w rejonie Dobrego Miasta. Marszałek Bernadotte miał ponownie zająć Spędy koncentrując tutaj jak najwięcej kawalerii, w dniu 3.03.1807 z tej przeprawy miał zająć Osetnik (Wuhsen) i Pieniężno, a następnie stanowczo atakować napotkanego wroga, ale nie uderzać na siły główne. generał Dupont w razie sprzyjających okoliczności miał interweniować siłami swojej dywizji. Marszałek Soult ze swym IV korpusem miał być gotowy debuszować przy przeprawach w Olkowie (Alken), Sportynach (Sportehnen) i Ełdytach (Elditten), a w dniu 3.03. przez Olkowo i Ornetę ruszyć na inne przejścia m.in. Wilczkowie (Wolfsdorf), jednocześnie tłumiąc każdy napotkany opór. Bernadotte i Soult mieli tak działać, aby zająć cztery przeprawy na Pasłęce, usuwając pozostawione tam forpoczty i działa wroga. W dniu 4.03. główne siły obu francuskich korpusów miały powrócić do pierwotnych pozycji, zachowując tylko awangardy w zajętych Pieniężnie i Ornecie oraz oczyszczając wcześniej z zapasów zajęte tam magazyny. Dzień 3.03. upłynął na demonstracji naprzeciw Spędów. Generał Dupont po odbudowaniu mostów debuszował w Braniewie i następnie ruszył dużym oddziałem (4 bataliony piechoty i oddział jazdy) do lasów w pobliżu Gronowa, gdzie odepchnął wroga po drodze do Świętomiejsca. Pruskie brygady straży przedniej będące na prawym skrzydle początkowo meldowały, że wróg w godzinach nocnych zajął przeprawy w Braniewie, a nad ranem Nowe Miasto. ze względu na korzystne dla Francuzów właściwości lewego brzegu Pasłęki pruskie straże nie mogły powstrzymać ich przeprawy na drugi brzeg.  Ponieważ zarówno z innych posterunków nad Pasłęką nadeszły wiadomości, że większa część sił nieprzyjaciela ruszyła do Braniewa, gdzie już działała dywizja Duponta, wydawało się , że tam należy oczekiwać głównego ataku, skąd później nastąpić uderzenie nieprzyjaciela w kierunku Królewca.

Muszkieter i oficer pruskiej piechoty w umundurowaniu z lat 1792-1806 To ciągłe oczekiwanie na ofensywę armii francuskiej było dla pruskich straży przednich bardzo uciążliwe ze względu na mogącą w każdej chwili nastąpić dywersję. Dlatego dowódca korpusu pruskiego generał Lestocq nakazał szybkie skoncentrowanie oddziałów w wyznaczonym punkcie. Dywizja Diericke miała maszerować z Żelaznej Góry na Świętomiejsce (Mamonowo), a dywizja Rembowa z Pieniężna postępować zgodnie z aktualną sytuacją tj. albo uderzyć na przeciwnika z prawego skrzydła podczas ataku na Świętomiejsce, albo jeśli przeciwnik będzie miał zdecydowana przewagę iść między Świętomiejsce i Zinten (Korniewo) nad Ławtą (Jarst). Tam mieli dołączyć do generała Diericke na nowej pozycji, aby dać czas armii rosyjskiej, która miała działać na prawym skrzydle. Korpus rezerwowy generała Plötza miał być skoncentrowany w Krzekotach (Gr.Haffelberg) i Dębowcu (Eichholz). Placówki nad Pasłęką powinny pozostać i obserwować wszystkie dalsze ruchy przeciwnika. Rosyjski generała Tuczkow został powiadomiony i poproszony o działania adekwatne do sytuacji. Oficerowie wywiadu sztabu pruskiego korpusu rozpoznawali wroga i stwierdzili, że chociaż te 4 bataliony i jeden oddział kawalerii zostały w lasach pod Gronowem, ale wykazują tak mało energii w działaniach, że prawdopodobnie otwierają ogień tylko dla demonstracji, co potwierdziły nadesłanymi raportami, podobnie było pod Olkowem i Sportynami. Oddziały pruskie zostały zatem rozdyslokowane w taki sposób, że prawe skrzydło skierowało się na Świętomiejsce i okolice, a lewe skrzydło rozciągało się do lasu Peterswalde, aby połączyć się z generałem Tuczkowem i utrzymać Pieniężno. Tak więc w dniu 3.03. miało miejsce jedynie kilka potyczek na prawym skrzydle.

Huzar 5 pułku Prittwitz uzbrojony w szablę, karabinek huzarski i dwa pistoletyWoltyżer i karabinier strzelców pieszych. Rysunek A. Bellange W dniu 4.03.1807 generał Lestocq koncentruje swój korpus za Banówką (Bahnau) pod Świętomiejscem i Żelazną Górą, a korpus rezerwowy w Zinten, ponieważ przeciwnik skoncentrował jeszcze większe siły w Braniewie i ukończył budowę przepraw. Uważał też, ze na jego lewym skrzydle generał Tuczkow osłaniał Pieniężno. Forpoczty pozostawały w dotychczasowym ustawieniu. Prusacy zajęli te stanowiska z konkretnym zamiarem osłony Królewca, który został im przydzielony przez gen. Bennigsena jako szczególne zadanie. Sam Bennigsen nie dawał jednak obietnicy działania na prawą flankę Francuzów jeśli uderzą z odpowiednią mocą. Kiedy nad ranem 4.03. okazało się, że gen. Bennigsen zawrócił generała Tuczkowa z Pieniężna do Lidzbarka Warmińskiego, Lestocq niezwłocznie wysłał 1 batalion 14 pułku Besser i 1 batalion 5 pułku huzarów pod dowództwem majora Pfuela, aby zając Pieniężno i obserwować przeprawę w Spędach. Od tego oddziału otrzymał meldunek, że przeciwnik buduje most w Spędach, a Orneta została zajęta przez awangardy. Meldunek był zgodny z prawdą, gdyż tego samego dnia Francuzi wykorzystując fakt, że sojusznicy byli trochę oddaleni od Pasłęki, przeprowadzili kilka batalionów piechoty i szwadronów kawalerii na prawy brzeg na wysokości Spędów. Zajęli Osetnik (Wuhsen) i Chwalęcin (Stagmansdorf), pozycje zostały zajęte także przy Bornitach (Bornitt) na drodze do Pieniężna. Nawiązano również kontakt z oddziałami zwiadowczymi IV korpusu marszałka Soulta pod Ornetą. Źródła francuskie podają, że tego dnia podczas walk nad Pasłęką został ranny dowódca I korpusu marszałek Jean-Baptiste Bernadotte. Jednak zapewne rana była niegroźna, gdyż nadal dowodził korpusem.

Dobosze francuskiego 9 pułku piechoty lekkiej Jednakże już w nocy 4/5.03.1807 Francuzi cofnęli się z Gronowa do Nowego Miasta w Braniewie, a nad ranem 5.03. z powrotem do Starego Miasta ponownie niszcząc nowo wybudowane mosty. Nie było już więc zagrożenia z tej strony, jakie występowało dla drogi z Ornety i Dobrego Miasta do Królewca, przez co równocześnie połączenie pruskiego korpusu było nadal narażone. Tak więc chociaż placówki opuściły przejścia nad Pasłęką, Lestocq pchnął większość korpusu bardziej w lewo pomiędzy Grzechotki (Rehfeld) i Deutsch Thierau (dziś nie istnieje - leżała na obecnym pasie granicznym po stronie rosyjskiej), z jednej strony a drogę z Pieniężna i Zinten po drugiej. Pieniężno zostało zajęte przez oddział majora Pfuela, który pchnął swoje posterunki w pobliże Spędów, gdzie wróg pozostawił tylko kilka lekkich oddziałów, gdyż nie została ukończona naprawa mostu. Lewoskrzydłowy oddział wydzielony rotmistrza Arnima miał pozycję w lesie Sonnwalde (3/4 mili na płd.wsch. od Pieniężna) w celu szukania połączenia z koncentrującą się w Lidzbarku Warmińskim armią rosyjską oraz patrolowania w kierunku na Lidzbark Warm. i Dobre Miasto. Lewoskrzydłowy ruch generała Diericke został przerwany na krótko, ponieważ Francuzi ponownie zajęli Nowe Miasto przez prowizoryczny pomost na Pasłęce wykonany z desek, ale wieczorem ponownie się cofnęli.

Rozmieszczenie jednostek francuskich w dniu 5.03.1807r Wojska marszałka Soult wycofały się w dniu 5.03.1807 z powrotem za Pasłękę, ale pozostawiły awangardy w lesie Zachern. Soult i Bernadotte otrzymali rozkazy, aby zająć różne przeprawy na Pasłęce i trzymać oddziały sprzymierzonych z dala od rzeki, obserwując ich oddziałami kawalerii. Piechota zajmował tymczasem przeprawy będąc w gotowości na zaskakujące uderzenie przeważających sił. W celu uniknięcia w miarę możliwości kontaktu z nieprzyjacielem, cesarz Napoleon rozkazał marszałkowi Ney, opuścić trudną pozycję pod Urbanowem (Zachern) i powrócić na pozycję pomiędzy Dobrym Miastem i Ełdytami. Marszałek Soult miał w tym czasie opuścić Ornetę co uczynił dopiero w dniu 12.03. gdy wrócił do Sportyn. Francuska kawaleria została wycofana z wysuniętych pozycji w Spędach, ale przyczółek mostowy od dnia 6.03. obsadził jeden z pułków piechoty z 2 dywizji generała Lapisse. Marszałek Ney wycofał się w tym samym dniu ze swojej wysuniętej pozycji w kierunku Dobrego Miasta.W korpusie pruskim Lestocqa z wyjątkiem mało dokuczliwych posterunków panował spokój. Francuzi zakorzenili się w Nowym Mieście. Na przeciw był zniszczony mostek w Siedlisku i podwyższony murek dla strzelców. Po ewakuacji Francuzów na z prawego brzegu Pasłęki 12.03., major Pfuel miał posterunki huzarów w Osetniku, Bażynach i Krzykałach (Krickhausen) przed przeprawą w Spędach, ale nie pozwolił wrogowi na zajęcie wsi Osetnik. Katastrofalne dla mieszkańców tej wsi było splądrowanie przez Francuzów, ponieważ jednak wieś nadal była kością niezgody dla obu stron dlatego pozostała pusta.

Naczelny dowódca wojsk rosyjsko-pruskij generał Leontij BennigsenDowódca 1 brygady dragonów generał Pierre Margaron Generał Bennigsen w dniu 17.03.1807 rozkazał generałowi Lestocq utrzymać wroga na prawym skrzydle przy Zalewie Wiślanym podczas planowanego ataku armii rosyjskiej na Dobre Miasto i Lubomino, co wytworzyło chwilowe zakłócenie spokoju. Brygady straży przedniej generała Stutterheima, ppłk Massenbacha i majora Pfuela oraz dywizja Rembowa miały 17.03. częściowo posuwać się na wroga z Ornety i Pieniężna na Bardyny, Spędy, Olkowo i Sportyny alarmując, wykonując wiele manewrów i pokazując wiele kolumn, przez co wzbudzić niepokój w tych punktach. Natomiast forpoczta wspierająca miała być przygotowana do udzielenia niezbędnego wsparcia. Francuzi mieli w nocy jeszcze stanowisko pod Kasztanowem (Kalkstein), a chcąc je utrzymać unikali podjęcia walki. Jak napisał przybyły rano generał Bennigsen, wyprawa została przesunięta, a żołnierze mieli wrócić na kwatery. Francuzi odnotowali w dniu 17.03. że Prusacy przeprowadzili kilka demonstracji pod Dębinami (Borchersdorf). Według meldunku dowódcy 1 brygady dragonów generała Pierre Margarona do marszałka Bernadotte - w pobliżu między Sopotami (Seepothen) i Bardynami operowały 2 szwadrony jazdy i kompania piechoty wsparte 2 działami. Każdy ruch przeciwnika był śledzony przez Francuzówo czym śwaidczy list marszałka Bernadotte do generała Duponta napsiany ze Słobit w dniu 17.03.1807 r.: "Ostrzegałem ciebie, mój drogi generale, że przeciwnik rano wykonywał jakieś ruchy między Dębinami i Bardynami; jak zauważyłem masz w Chruścielu tylko dwie kompanie, a ponieważ między ich kwaterami i Dębinami jest bród służący do komunikacji między Chruścielem i Dąbrową, chciałbym zasugerować aby do oddziałów będących w Chruścielu przydzielić jedno działo. Gdyby wróg chciał naciskać na ten punkt, każdego obudzi dźwięk artylerii, która na tej pozycji może być bardzo przydatna, gdyż twoja prawa flanka będzie powiązana z dywizją Lapisse".

Obóz francuski, w tym przypadku pod Gdańskiem, maj 1807r.Francuski obóz W dniu 10.03. marszałek Bernadotte odesłał na obozowiska dywizje swojego Korpusu, na miejsca wcześniej rozpoznane i wyznaczone przez oficerów inżynierii. Te obozy zostały ustalone, tak, że wojska w obronie Pasłęki mogły łatwo i szybko udzielać sobie wzajemnej pomocy, zwłaszcza w dwóch głównych punktach tj. Braniewie i Spędach. Przykładowo 9 pułk piechoty lekkiej zamieszkał w wsiach przed Braniewem i pozostał tam do pierwszych dni kwietnia. Ponieważ pogoda się poprawiła żołnierze zbudowali drewniane szopy, a  obóz nazwali Ponte-Corvo, na cześć książęcego tytułu marszałka Bernadotte. Również  w  Pierzchałach (Pettelkau) zbudowany został obóz warowny. Kawaleria stacjonowała w Rudłowie i miejskich wioskach, artyleria stanęła na przedmieściach miasta na drodze do Fromborka. Już w dniu 4.03.1807 ustalono kwatery dla wszystkich oddziałów I korpusu znajdujących się na lewym brzegu Pasłęki:

1 Dywizja Duponta i lekka kawaleria w Braniewie, w prawą stronę wzdłuż Pasłęki do Chruściela,  z lewej strony do ujścia rzeki, miała zajmować Frombork, Tolkmicko i cały obszar na prawym brzegu rzeczki Bauda do Wielkiego Wierzna (Groß-Rautenburg) włącznie. Przy czym 9 pułk piechoty lekkiej kwaterował w Braniewie, 24 pułk piechoty liniowej we Fromborku, 32 pułk piechoty liniowej miał obóz w Zawierzu, a 96 pułk piechoty liniowej miał kwatery w Pierzchałach i okolicy.

2 Dywizja Lapisse: jeden pułk z każdej brygady na pierwszej linii frontu w wioskach wzdłuż Pasłęki, od Dębin (Borcherlsdorf) do Sąp (Sumpf) i po pułku z każdej brygady w drugiej linii, zajmuje Młynary i okolicę oraz Słobity, Karwiny (Carwinden), Osiek (Hermsdorf) i Burdajny (Bordehnen). W maju 16 pułk piechoty lekkiej miał obóz przed Wilczętami (Deutschendorf), natomiast 8, 45 i 54 pułki piechoty liniowej miały piękny obóz między Nowicą (Neumark) a Starym Siedliskiem (Ebersbach).

3 Dywizja generała Frere: początkowo brygady w Bielicy (Behlenhof), Kwitajnach (Groß-Thierbach), Skowronach (Schmauch), Surowe (Schönau), Rogajny (Rogehnen) i pośrednie wsie przed Pasłękiem. Inne brygady w Pasłęku, Nowej Wsi (Neuendorf), Krasinie (Schönfeld), Rychlikach (Reichenbach), Wysoka (Hohendorf), Drużno (Drausenhof), Zielony Grąd (Schönwiese). Ostatecznie oddziały były rozmieszczone następująco: w Spędach pozycję zajmował 27 pułk piechoty lekkiej. Jeden batalion zajmował prowizoryczny obóz, natomiast drugi batalion pozycje w Dąbkowie i Dobrym, bez kompanii woltyżerów i  grenadierów, które również kwaterowały w Spędach. 63 pułk piechoty liniowej był w rezerwie w Gładyszach (Schlodien). 94 pułk piechoty liniowej miał obóz przed Karwinami.

4 dywizja dragonów: brygada na kwaterach zajętych wzdłuż Pasłęki przez dwa pułki pierwszej linii dywizji Lapisse. Brygada w rezerwie: główny obóz w Sąpach (Sumpf), a poza tym Borzynowo (Briensdorf), Aniołowo (Rapendorf), Marianka (Marienfelde), Stegny (Steegen) i okoliczne  wioski. Rozmieszczenie oddziałów zapewniało szybkie i łatwe nadejście z wzajemną pomocą w obronie Pasłęki, a szczególnie w dwóch głównych punktach Braniewie i Spędach.

Żołnierze francuskiego 5 pułku strzelców konnych Francuski generał Pierre Barrois komendant placu w Braniewie Okupacja francuska była oczywiście dla Braniewa bardzo uciążliwa. Ponieważ francuskie wojska nie były przygotowane na zimę rabowano obuwie i odzież. Wkrótce w mieście powszechnie zaczęło brakować żywności, więc okoliczne wioski musiały pomagać wyżywić Braniewo. Po ośmiu dniach od bitwy zakazano grabieży pod groźbą kary śmierci. Jednak pod pretekstem poszukiwania żywności, co było wielką uciążliwością, Francuzi brali przy okazji wszystkie wartościowe rzeczy, które znaleziono podczas takiego przeszukiwania. W nocy z 26/27.02. miasto było rabowane z udziałem oficerów z pułkownikami włącznie, którzy nałożyli duże grzywny. Wreszcie pułkownik wojsk inżynieryjnych Cafain, który był doradcą generała Barrois - komendanta placu, przekonał go, że najważniejsze jest zaspokojenie potrzeb budowy fortyfikacji, a dalsze grabieże mogą być szkodliwe dla obrony miasta. Generał Dupont miał swoją kwaterę w domu miejskiego radnego Johanna Oestereicha. Poza służbą w domu stacjonowała służba wartownicza złożona z 20 ludzi, a musiano żywić codziennie około 20 generałów i pułkowników, dla których trzej kucharze ustalali wybór potrwa, jakie musiano pod strażą przywozić codziennie z Elbląga. Jak Francuzi traktowali miejscowych świadczy list Bernadotte do Duponta napisany z Słobit w dniu 4.03.1807 r. po wzięciu do niewoli dowódcy 4 pułku huzarów pułkownika Boudinhon: „(…)zająć lewy brzeg aż do Neupfal-Bude włącznie, stałymi lub ruchomymi ciągłymi patrolami, jak uznasz za odpowiednie. Podjąć również działania zmierzające do kruszenia lodu na lewym brzegu; można obciążyć tym świadczeniem komorników i burmistrzów, aby zapewnili chłopów do tej pracy, a jeśli niektórzy odmówią, upoważniam cię do użycia wobec nich wszelkich form dyscypliny, nawet palenia wsi. Byłbym winny, jeśli postępując zbyt miękko, naraziłbym na stratę moich najlepszych oficerów i nic nie zagwarantuje bezpieczeństwa jeśli za wszelką cenę nie podejmiemy wszelkich środków ostrożności, czego nie można zagwarantować po wyjściu z Braniewa”. Siły francuskie były dość dobrze zabezpieczone ze względu na eksploatację okupowanych bogatych terenów wewnątrz kraju oraz poprzez regularne zaopatrzenie, ze szczególnie dużym wyzyskiem Elbląga, co z kolei było uzależnione od utrzymania regularnych linii komunikacyjnych.

Francuski ambulans Zapewnienia Napoleona, że ludność cywilna jeżeli zachowa się spokojnie nie powinna się niczego obawiać,  jak w każdej prawie wojnie okazały się nieprawdziwe. Francuzi stacjonowali w Braniewie kilka miesięcy. Braniewo w czasie tej wojny utraciło 788 mieszkańców. Dopiero kiedy w czerwcu 1807 doszło do nowych walk, Francuzi wyszli z całkowicie wyczerpanego miasta, niestety nie dla długo, gdyż po zawarciu pokoju od Tylży (7.07.1807) francuski korpus utrzymał linię Pasłęki, a okupanci przystąpili do ściągania zaległych kontrybucji. Do 9.12.1807 w Braniewie stacjonowało 800 żołnierzy. Oprócz uprzednio utworzonego w seminarium szpitala wojskowego, został zajęty na szpital wojskowy również Kamienny Dom, gdzie przebywało  60 - 80 żołnierzy. W mieście zapanowała zaraza. W parafii katolickiej księgi zmarłych notują w 1806 r. 266 pogrzebów, w 1807 - 1000, a 1808 - 370. Niektórzy cywile byli też ofiarami walk ulicznych  26.02.1807 r. Ogólnie koszty związane z pobytem Francuzów w mieście wyniosły 783965 talarów, a dla trzech wsi miejskich 76661 talarów. Przez długi czas Braniewo odczuwało te straty.

Pruska mapa umocnień Braniewa z 1807r.Budowa mostuJean Baptiste Bernadotte już jako Król Szwecji Karol XIV Jan Jednakże na rozkaz Bernadotte Francuzi zajęli teraz całe Nowe Miasto obejmując je łańcuchem fortyfikacji. Miasto stało się przedmiotem znacznych robót fortyfikacyjnych i przedstawiało wygląd dużego obozu warownego. Zostały wybudowane prowizoryczne tymczasowe mosty (jako pierwszy Most Młyński). Wszystkie te prace, rozpoczęte i realizowane z największym zaangażowaniem, zostały wykonane w mniej niż osiem dni przez kilkuset robotników. Francuzi, aby chronić tę pozycję stworzyli skuteczny system obronny. Następnie wybudowano stałe mosty, które można było jednak z łatwością zniszczyć. Drugi most przeznaczony był dla piechoty i kawalerii, a chroniony przez umocnienia, które mogły pomieścić co najmniej 200 ludzi. Roboty  przy szańcach  dotyczyły tylko Nowego Miasta, ponieważ tutaj można było się spodziewać pruskiego uderzenia. Do budowy fortyfikacji wykorzystano liczne budynki. W sumie miasto utraciło podczas tego roku 46 domów. Jako podstawa systemu fortyfikacji służyły dwa bastiony. Pierwszy znajdował się  na starej drodze do Królewca (po lewej stronie od dzisiejszej ul. Królewieckiej)  naprzeciw Siedliska (Einsiedelkruge); drugi przed Bramą Młyńską,  zbudowany na miejscu, w którym obecnie mieści się dworzec kolejowy. Każdy bastion miał stanowiska dla 10 armat, a pomiędzy nimi był szaniec dla kolejnych 4 armat. Cała zewnętrzna linia łącząca te bastiony została połączona wałem z palisadą zabezpieczoną zasiekami z drzew owocowych (pozyskanych z miejskich sadów), a  drogi wylotowe były zabezpieczone zasiekami  z hiszpańskich kozłów. Rowy zostały częściowo nawodnione poprzez wodociąg z Rogit (Regitten) i Kanału Młyńskiego (Mühlengraben) z urzędowego młyna. Było też kilka stawów, w tym jeden przed środkowym szańcem. Francuzi oszańcowali się przy Siedlisku, a znajdujący się tam most został zdemontowany, natomiast balustrada za nim została podwyższona dla strzelców. Osłona obozowała przed mostem przy Siedlisku, druga przed bastionem na placu dzisiejszego dworca kolejowego. Stare Miasto nie wymagało w ówczesnej sytuacji żadnej osobnej ochrony. Jednakże wzgórza po lewej stronie drogi do Rudłowa, obsadzono w celu kontroli doliny Pasłęki. Stare Miasto zostało wzmocnione w jego starym obwodzie, a w murach i wieżach wykonano otwory strzelnicze w celu wykorzystania ich do obrony. W obrębie murów miejskich tylko poza wyznaczonymi ścianami zewnętrznymi utworzono drugą linię, była to  również palisada, która z ogrodów na ulicy Rycerskiej rozciągała się odpowiednio od Pasłęki aż do Bramy Młyńskiej.

Francuski plan fortyfikacji Braniewa z 1807r.Francuskie tabory. Rys. J.A. Klein. 1819r. Ufortyfikowanie Braniewa zlecił sam Napoleon pisząc w liście do marszałka Berandotte z dnia 6.03.1807r. z Ostródy następująco: ”Mój kuzynie, jestem zadowolony, że przyczółek w Spędach jest już zajęty; ale to nie wystarczy: potrzebny nam przyczółek na moście w Braniewie. Jeśli nie przeszkadzają na przedmieściach Braniewa, pracujmy bez zwłoki nad przyczółkiem przy moście; a jeśli to przeszkadza, że stanowisko nie jest korzystne, generał Dupont może wybrać po prawej stronie w Braniewie odpowiednią pozycję, wygodną dla nas do wykonania umocnień mostu i przyczółka. To od obrony mostu i przyczółka zależy cała nasza dobra pozycja. Załóżmy, że 25 do 30000 ludzi ruszy na Braniewo,możesz ze swoim korpusem odciąć im przejście i wykorzystując ich nieprzemyślane działania, możesz wysłać na część wroga jedną lub dwie dywizje, przeprowadzić przez Spędy spadając na jego tyły, a jeżeli nie będzie mostu i przyczółka nie zaangażują się w walce, co będzie wyraźną niedogodnością. Rzeka lub jakaś linia nie może się bronić bez ofensywnych punktów: bo to one sprawiają, że obrona ma szansę uzyskania czegokolwiek; ale kiedy można połączyć obronę z ofensywnym ruchem, prawdopodobnie naraża to wroga bardziej niż atak korpusem. Tak więc praca na przyczółkach w Spędach i Braniewie ma trwać dzień i noc ; kiedy mówię, Braniewo, słyszę linię wokół tego miasta, w najbardziej odpowiednim miejscu. Gdy to zrobisz, dobrze rozpoznaj charakter kraju od Braniewa do Pieniężna i trzech mil wokół tej pozycji ; bo wcześniej lub trochę później, jeśli wróg ruszy z ofensywą, myślę że jest to miejsce gdzie będziemy walczyć”. Z tekstu widać jak wielką wagę przykładał cesarz Napoleon do posiadania silnie umocnionych punktów w Braniewie i Spędach. Prace na przyczółku mostowym w Braniewie zostały wykonane z największą aktywnością. Wielu robotników złapały pułki, innych przydzielili burmistrz i sołtysi okolicznych wsi, zostali oni oddani do dyspozycji oficera  inżynierii Cafaina, który wykonywał prace zgodnie z zaleceniami generała Duponta, zarówno na prawym i na lewym brzegu rzeki. W krótkim czasie Braniewo zostało otoczone silną obroną. W celu umocnienia pozycji fortyfikacje wykonano  w Spędach na wysokości pomiędzy łukiem rzeki, umocnienie blokowało przestrzeń w następnym łuku, a czołowy przyczółek był przed mostem. Rosjanie i Prusacy pozostawali bierni ograniczając się do obserwacji brzegów Pasłęki. Ten stan rzeczy trwał do 5.06.1807 r.

Niewielkie posterunki pruskie nie były dokuczliwe, a leża zimowe przebiegały dość spokojnie aż do początku maja 1807. Oficer 9 pułku lekkiego porucznik J.M-F. Girod, który powrócił do jednostki ze szpitala tak opisuje pobyt pod Braniewem: „Wreszcie, znalazłem 9 lekki wypoczywający na przedmieściach Braniewa oddzielony Pasłęką. To przedmieście zostało umocnione rowami i redutami chroniącymi nasze placówki przed niespodziewanymi atakami i ostrzałem wroga(…). Prawie wszystkie  oddziały zostały zakwaterowane w domach, podczas gdy inne były w obozach, co nie przeszkadzało, że nasza służba była bardzo uciążliwa,  nasze kompanie woltyżerów spędzały dwie noce na  jedną  na wysuniętych placówkach, a codziennie przez dwie godziny cały pułk był pod bronią. Noce na tych ziemiach są jednak tak krótkie o tej porze roku, że jasno jest prawie bez przerwy od zmierzchu do rana”.

Francuska mapa okolic Braniewa z 1807r. Obie strony odczuwały głód wiadomości o przeciwniku. Już 22.03.1807 marszałek Bernadotte zleca generałowi Dupont monitorowanie frontu i postarać się o wiadomości o przeciwniku, łącznie z pozyskaniem zaufanych agentów. Zwłaszcza interesował ich obszar Pasłęki pomiędzy Piławą i Gdańskiem (tak to nazwali - chodzi o Mierzeję Wiślaną, o którą toczyły się wówczas walki X korpusu i gdzie wzięto 300 jeńców). Zadanie to otrzymał pułkownik Seméle dowódca stacjonującego we Fromborku  24 pułku piechoty liniowej, którego oddziały codziennie miały zdobywać wiadomości na mierzei. W czasie przerwy w działaniach dochodzi do potyczek patroli. W dniu 1.03.1807 ma miejsce stracie w Starej Pasłęce , pomiędzy pruskim 8 pułkiem huzarów, a francuskim 4 pułkiem huzarów i 9 pułkiem piechoty lekkiej (szczegółowy opis w artykule pt. Pojedynek huzarów). Wśród potyczek patroli obu armii zwracają uwagę dwie daty: w dniach 13-15.03.1807 w okolicach Spędów w walki zaangażowani byli Czarni Huzarzy z pruskiego 5 pułku huzarów, natomiast w dniu  24.04.1807 r. w czasie walki nad Zalewem Wiślanym ranny został ppor. (s.-lieut.) Leroy de Reck  z 5 pułku strzelców konnych. W dniu 17.04.1807 r. w trakcie potyczki na wysuniętej placówce został ranny kpt. Penot z 8 pułku piechoty lekkiej (zmarł z ran 20.10.1807), jednak o ale o tych potyczkach niewiele wiadomo. Do oddziału obserwacyjnego majora von Arnim dołączył por. von Müller z 2 podoficerami i 13 kirasjerami z pułku kirasjerów Wagenfeld. Stanął w Rusach a placówki francuskie były tu oddalone ledwie o 100 kroków od placówek pruskich. Jednak obie strony zachowywały się bardzo spokojnie i postępowały wobec siebie po przyjacielsku. Mimo tej „zażyłości” sprytną akcję przeprowadził sierżant Sauer wyróżniający się odwagą podoficer pułku kirasjerów Wagenfeldt. Ze szczególną ostrożnością przeprowadził wypad na Nowe Miasto, gdzie odebrał Francuzom niedawno upieczony zapas 200 bochenków chleba i 2 tony mąki.

 

Obraz L.Rousselot. markietanka, strzelec pieszy, karabinier, saper pułkowy strzelców pieszych w 1807Dowódca 1 dywziji generał Pierre Dupont Jeanne-Josephine-Grace Dupont z domu Bergon (1787-1858), od 26.12.1804r. żona generała Pierre Duponta, autorka hymnu 1 dywizji Le Braunsberg Miesiące marzec, kwiecień i maj 1807 r. przebiegały bez znaczących incydentów. Wówczas to młoda utalentowana żona generała Duponta (Jeanne-Josephine-Grace Dupont z domu Bergon; poetka, muzyk, malarka – uczennica Jacques-Louis Davida) skomponowała marsz wojskowy zatytułowany „La Braunsberg”, który stał się ulubioną melodią 1 dywizji, a muzycy pułkowi grali utwór przy każdej okazji na cześć swego dowódcy, który pozwolił oddziałom okryć się chwałą. A tak Dupont opisał wrażenia po otrzymaniu od żony nut do marsza w swoich listach z kwietnia 1807: „dałem nuty muzykom 96 pułku i po raz pierwszy usłyszałem kompozycję we wszystkich partiach. Ten marsz wojskowy jest odgrywany częściej niż możesz to sobie wyobrazić(…). Pragnę cię poinformować o ogromnym sukcesie La Braunsberg. Poleciłem grać przed licznymi zgromadzeniami i stwierdzono, że jest uroczy. Pułkownicy, którzy tam byli zainteresowali się utworem i zwrócili się o nuty dla ich pułków.”  W dniu 22.05.1807 garnizon Braniewa wizytował marszałek Jean Baptiste Bernadotte, który na co dzień kwaterował w pałacu w Słobitach. Stosunki obu stron nie były pozbawione dobrych manier (o wizytach oficera pruskiego 5 pułku huzarów w Braniewie odwiedzającego rodzinę w artykule 1807.Pojedynek huzarów). Przeciwnicy okazywali sobie wrogość na polu bitwy, natomiast w czasie rozejmu byli kurtuazyjni i uprzejmi. W dniu 2.06.1807 do generała Dupont dotarł list od stacjonującego w Gronowie dowódcy 1 Brygady straży przedniej pułkownika Corvin-Wiersbitzky’ego: ”Mój generale, przyzwyczajeni że przy każdej okazji, widzimy jak Wasza Ekscelencja wszystkimi możliwymi sposobami ułatwia oficerom naszego korpusu armijnego korespondowanie z członkami ich rodzin, którzy są rozdzieleni przez nasze niepowodzenia, ośmielam się prosić Waszą Ekscelencję o to samo, aby raczył dotrzeć do miejsca pobytu panny Wierzbisky Corvin w Berlinie. Szczególnie mam nadzieję, że będąc blisko jej Cesarskiej Mości, wstawisz się za powrotem jej do ojca i mam nadzieję, że wkrótce zobaczysz się z autorem. Od dłuższego czasu jesteśmy przyzwyczajeni do oglądania zwycięstwa humanitaryzmu jakie jest w armii francuskiej i łączymy pragnienie zobowiązania. Tymczasem, mój generale, szczęśliwe okoliczności pozwalają mi  zaoferować ci mój osobisty hołd wdzięczności, toteż proszę Waszą Ekscelencję, aby raczył przyjąć mój szczery szacunek i oddanie. Pozostaję, mój generale, z całym szacunkiem, dla Waszej Ekscelencji, bardzo pokornym i posłusznym sługą”.

 Transport zaopatrzeniaPowrót lata wojska francuskie wykorzystują na przywrócenie zapasów amunicji i stanów umundurowania oraz wcielenie i szkolenie dużej liczby rekrutów. W maju do I korpusu przybyło 4000 ludzi z 12 pułków improwizowanych. Oddziały wyszły z obozów i kwater, systematycznie przeprowadzano ćwiczenia i narzucano odpowiednią dyscyplinę. Łatwiejsze też stało się pozyskiwanie żywności. Sprzymierzeni tymczasem również nie zmarnowali czasu: armia rosyjska uzupełniła straty spod Pruskiej Iławy i stała się jeszcze bardziej groźna niż przed kampanią. Również armia pruska, niemal całkowicie zniszczona w kampanii pod Jeną, sięgnęła po dostępnych rekrutów z terytorium całej monarchii.

Szef sztabu I korpusu generał Nicolas-Joseph Maison W związku z kapitulacją Gdańska i wyjściem jej załogi co miało miejsce w dniu 26.05.1807 r. oprócz zdobycia strategicznego miasta i ogromnych zapasów, zmieniło to tez istotnie występujące zagrożenia. Dotyczyło to zarówno I korpusu jak i jego 1 dywizji, które zmuszone były dotychczas do zajmowania dużych obszarów. Uwolnione od zagrożenia lewe skrzydło można było teraz wykorzystać do wzmocnienia obozujących nad Pasłęką oddziałów. Poniżej list generała Maisona szefa sztabu I korpusu do generała Dupont napisany w Słobitach w dniu 2.06.1807 r.:”wzięcie Gdańska uczyniło nasze stanowiska na lewym skrzydle bezpieczniejszymi, intencją księcia jest aby obozujące w Zawierzu 2 bataliony 24 pułku i batalion 96 pułku, przeszły do obozu za Pierzchałami. 24 liniowy pozostawi we Fromborku detachement 200 ludzi, złożony z chorych i rekonwalescentów. Szef sztabu chce dokonać kilku zmian w rozmieszczeniu lekkiej kawalerii; każdy z trzech pułków zapewni na linii oddział 100 koni pod komenda dowódcy szwadronu, pułkownik Boudinhon umieści 300 swoich ludzi w centrum linii Pierzchały-Trąby. Sztaby 2 i 4 pułku huzarów zostaną umieszczone we Fromborku, część jazdy ma być na dotychczasowych kwaterach, tak aby wszystkie miejscowości zajęte przed tym manewrem wciąż były zajęte przez lekką kawalerię. W ten sposób pułki pozostaną na kwaterach, a w linii zawsze będą trzy szwadrony, które będą zastąpione gdy uznasz to za właściwe”.

Po kilkumiesięcznej przerwie w działaniach wojennych na początku czerwca 1807 r. nastąpiło ich wznowienie. Miało miejsce starcie o przyczółek w Spędach (ranny został dowódca I korpusu marszałek Bernadotte) oraz w Braniewie. Ofensywa Napoleona zakończyła się w dniu 14.06.1807 r. bitwą pod Frydlandem gdzie rozgromił armię rosyjską. W bitwie wyróżnił się I korpus (wówczas dowodzony przez generała Victora) i 1 dywizja generała Pierre Duponta. 


 

Źródła: J.Jasiński, S.Skowronek. Wschodniopruskie kampanie Napoleona. Olsztyn 2007. ; J.R. Arnold, R.R.Reinertsen. Triumf Napoleona. Kampania Frydlandzka 1807 roku. Oświęcim 2012. ; F.Buchholz. Braunsberg im Wandel der Jahrhunderte. Braunsberg 1934. ;  B. Gigalski. Die wichtigsten Schlachten des Krieges zwischen Preussen und Frankreich im Kriege 1806/7 im Zusammenhang mit d. vorhergehenden u. nachfolgenden Ereignissen, nebst e. Anh., den Gefechten bei Braunsberg u. Heilsberg im Febr. 1807. Braunsberg 1908. ; C.G.Höpfner. Preussische Provinzial-Blätter. Erinnerungen aus den Kriegsläuften des Jahres 1807 in und um Braunsberg. Königsberg 1854. ; E. v. Höpfner. Der Krieg von 1806 und 1807 ein Beitrag zur Geschichte der Preusische Armee.Tom 2. Berlin 1851. ; D. v. Strotha. Die Königlich-Preussische Reitende Artillerie vom Jahre 1759 bis 1816. Berlin 1868. ; E.Titeux. Le Général Dupont, une erreur historique.Tome 1. Peteaux-Sur-Seine 1903. ; Touchard-Lafosse. Historie de Charles XIV (Jean Bernadotte). Roi de suede et de Norvege. Tom Premiere. Paris 1858. ; J-M.F.Girod de l'Ain. Dix Ans de mes souvenirs militaires, de 1805 à 1815 , par le général Bon Girod (de l'Ain). Paris 1873. ; A. Martinien. Tableaux par corps et par batailles des officiers tues et blesses pedant les guerres de L’Empire (1805-1815). Paris 1899. ; T.Crowdy. Incomparable: Napoleon's 9th Light Infantry Regiment. Oxford 2012.; Foerster W. Geschichte des Königlich Preußischen Ersten Kürassier-Regiments von dessen Errichtung bis auf unsere Zeit. Breslau 1841. 

www.gallica.bnf.fr  www.wikipedia.plwww.napoleon.org.pl www.odkrywca.pl

 

.