WYBORY W DAWNYM BRANIEWIE

b_150_100_16777215_00_images_ziemiabraniewska_19.JPG Zbliżające się wybory parlamentarne to doskonała okazja, aby przybliżyć, jak wyglądały wybory w dawnym Starym Mieście Braniewo. W dobie dzisiejszej agresywnej propagandy, wszechobecnych sprawdzonych i niesprawdzonych informacji, hejtu i nowomowy partyjnej, zapominamy o bardzo ważnej rzeczy, a mianowicie że wybory to prawdziwe święto demokracji. Udział w wyborach to nie tylko nasze konstytucyjne prawo, ale przede wszystkim obywatelski obowiązek, o jakim mogła marzyć większość mieszkańców dawnego Braniewa.

Jak bardzo nie doceniamy naszych współczesnych przywilejów związanych z demokracją, niech świadczy przykład dawnego Starego Miasta Braniewo, gdzie wybory do władz miejskich owszem się odbywały, ale niewiele miały wspólnego z dzisiejszym pojmowaniem wyborów, niezależnie czy są to wybory parlamentarne, czy samorządowe. Przyczyna była prosta, tylko wąska uprzywilejowana grupa i to pomiędzy sobą dokonywała wyborów na najważniejsze stanowiska w mieście. Taki stan trwał przez wieki. Dziś problemem nie jest powszechne prawo wyborcze, ale to żeby z niego skorzystać, czyli aby chciało nam się chcieć iść na wybory.

Braniewo w okresie XIII-XVIII wieku było największym i najbardziej prężnym pod względem gospodarczym oraz kulturalno-oświatowym miastem dominium warmińskiego. Najważniejszym i posiadającym najrozleglejsze kompetencje organem władzy w tym mieście była jego rada. Miasto Braniewo było miastem biskupim, ale biskupom warmińskim braniewscy radni składali specjalną przysięgę z osobną rotą, a posiadali nieformalny tytuł metropolii warmińskiej z pełnym sądownictwem cywilnym i karnym.

Miastem przez wieki zarządzała wąska uprzywilejowana grupa tzw. obywateli, którzy stanowili ok. 20 % ogółu i to pomiędzy sobą dokonywali oni wyborów burmistrzów, których było trzech, rajców i innych ważnych urzędników. Rocznie nadawano obywatelstwo od 5 do 20 osobom. Jednak, aby je uzyskać należało spełnić wiele warunków. Starający się o obywatelstwo powinien był udowodnić, że przynajmniej przez rok czasu mieszka w mieście, jest katolikiem, człowiekiem wolnym, pochodzącym z prawego łoża, żonatym, złoży przyrzeczenie poszanowania praw miejskich oraz uiścił stosowną opłatę w różnej wysokości. Od połowy XVII w. rozróżniano obywatelstwo większe i mniejsze. W XVIII wieku za większe obywatelstwo płacono 100 złotych, a za mniejsze tylko 4 złote. Mimo opłat i to wysokich do Braniewa ciągle napływali ludzie. Trzeba zaznaczyć, że wpływ ok. 80% zwykłych mieszkańców na sprawowanie władzy w Braniewie był niewielki. Ten przywilej przysługiwał głównie członkom rady miejskiej, a to dzięki jej wysokiej autonomii. 

Więcej nastronie Ziemia Braniewska pod linkiem https://braniewo.com.pl/wiadomosc,12396,wybory-w-dawnym-braniewie.html 

.