1946-1950. POCZĄTKI POŻARNICTWA NA ZIEMI BRANIEWSKIEJ

b_150_100_16777215_00_images_ziemiabraniewska_14.JPG Tuż po zakończeniu II wojny światowej do zniszczonego Braniewa, w którym przebywają oddziały Armii Radzieckiej oraz liczni Niemcy, docierają pierwsi Polacy. Braniewo jest zniszczone w 80%, a tworzące się władze miejskie i powiatowe szybko zdają sobie sprawę, że w przywracanym do życia mieście i powiecie, nie ma komu gasić pożarów. Dlatego jeszcze w 1945 r. dążono do powołania w Braniewie jednostki ochrony przeciwpożarowej. W efekcie w 1946 r. powstała Ochotnicza Straż Pożarna w Braniewie.

Historia ochrony przeciwpożarowej w Braniewie sięga średniowiecza i przez wieki była ona dobrze zorganizowana, niejednokrotnie ratując miasto przed pożarami. Przedwojenna, powołana w 1890 r. niemiecka OSP (Freiwillige Feuerwehr Braunsberg) funkcjonowała przy obecnym Pl. Strażackim 2, czyli współczesnej siedzibie PSP i OSP. Jest więc to miejsce z wieloletnią tradycją. Powojenna ochrona przeciwpożarowa zaczęła się w Braniewie w 1946 r. od powołania Ochotniczej Straży Pożarnej w Braniewie.

 W wyniku działań władz miejskich i powiatowych chcących zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom, zorganizowała się w mieście grupa ludzi, którzy podjęli się zadania powołania jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej. W dniu 20.02.1946 r. w mieście powstaje Ochotnicza Straż Pożarna, z następującymi władzami: Adolf Czyżewski - Prezes, Józef Kłos - Wiceprezes, Stanisław Armista - Naczelnik, Józef Kowalczyk - Sekretarz, Jan Ługowski - Skarbnik, Henryk Armista - Gospodarz, Antoni Wiśniewski - Członek Zarządu. Jednostka ma swoją siedzibę przy ul. Kościuszki 78, gdzie ma przydzieloną świetlicę i starą stodołę jako remizę. Pierwszy wyposażeniem było 12 wiader. W wyniku poszukiwań na terenie wsi Ronin odnaleziono w stogu ręczną sikawkę przystosowaną do zaprzęgu konnego, którą przetransportowano do Braniewa i uruchomiono. Na marginesie, takie „odnajdywanie” sprzętu w terenie, wówczas nie było niczym nadzwyczajnym, np. mocno zdekompletowany samochód gaśniczy Magirus, z „wielkim trudem ściągnięty” spod Braniewa w grudniu 1945 r., stał się „łupem” Miejskiej Zawodowej Straży Pożarnej w Olsztynie. Sprzęt OSP uzupełniły węże i prądownice odnalezione w Braniewie, a alarm ogłaszano początkowo za pomocą trąbki tzw. sygnałówki, następnie ręcznej syreny i w końcu zamontowanej na remizie syreny elektrycznej. Jednostka ćwiczyła na terenie byłej spalonej remizy, gdzie wkrótce Urząd Miasta przydzielił budynek mieszkalny przy Pl. Strażacki 6 (rozebrany w latach 70-tych XX w.), który zagospodarowano na potrzeby OSP. Na parterze była świetlica i pomieszczenia gospodarcze, a na piętrach mieszkania dla strażaków. Na remizę przydzielono garaż na terenie Garbarni przy ul. Kościuszki i tu przeniesiono sikawkę, sprzęt i zamontowano syrenę. Jednostka szybko osiągnęła stan 40 członków.

Ciąg dalszy na stronie Ziemia Braniewska  pod linkiem https://braniewo.com.pl/wiadomosc,12797,1946-1950-poczatki-pozarnictwa-na-ziemi-braniewskiej.html

.