GRONKOWO – GRUNENBERG – tajemniczy zamek i nieistniejąca wieś

wieś Grunenberg i wzgórze Burg-Berg na fragmencie mapy z 1930 r. Wzgórze pod nazwą Burg Berg pojawiło się na mapach ok. 1930 r. po przeprowadzonych pracach wykopaliskowych w dawnym zamku. Niedaleko nieistniejącej dziś wsi Gronkowo, przy zakolu Pasłęki znajduje się strome porośnięte lasem wzniesienie o ciekawej przeszłości. To dawne grodzisko pruskie, które przez krótki okres było zamkiem pełniącym rolę siedziby biskupa warmińskiego, ale swoją funkcję przestało spełniać już na początku XIV w. Za to wówczas lokowano wieś o tej samej nazwie, która niestety zniknęła z map po II wojnie światowej.

 

 

grodzisko Prusów z początku XIII w. Nic dziwnego, że Krzyżacy a na tym terenie biskupi wykorzystywali „gotowe” warownie pruskie, gdyż po odpowiedniej przebudowie niewielkim wysiłkiem logistycznym mieli odpowiednio umocnione strażnice strzegące zajmowanych terenów lub będące tymczasową siedzibą. Przy drodze pomiędzy Płoskinią i Bemowizną, za nieistniejącą dziś wsią Szalmia, znajduje się kapliczka z czerwonej cegły a przy niej jest ledwie widoczna droga w kierunku lasu. Kierując się nią w las dochodzi się do dużego wąwozu, którym niegdyś płynęła Pasłęka, bowiem jest to stare koryto rzeki. Dalej droga prowadzi w dół, a wzgórze po drugiej stronie tego wąwozu to dawne pruskie założenie grodowe będące ważnym punktem obronnym, które zostało zaadaptowane przez administrację biskupią jako średniowieczny drewniany zamek. Ogólne założenie jest czytelne do dnia dzisiejszego, ale zostało ono na początku XIV w. opuszczone w wyniku zaniku podstawowej funkcji jako tymczasowej siedziby biskupa warmińskiego. Założenie w Gronkowie należy do grupy pruskich grodów zaadaptowanych na zamek typu przejściowego w początkowym okresie podboju Prus przez Krzyżaków i sprawującą tu władzę administrację biskupią. Dawny zamek zlokalizowany jest ok. 300 m na północ od nieistniejącej dziś miejscowości Gronkowo.

fragment mapy z 1908 r., której autorem jest Emil Hollack (1860–1924) niemiecki historyk. Był nauczycielem, ale też badaczem i autorem prac poświęconych prehistorii Prus, w tym mapy poglądowej Vorgeschichtliche Überschitskarte von Ostpreußen – gdzie zostały zaznaczone cmentarzyska, grodziska i pojedyncze artefakty. Na mapce zamek Gronkowo, cmentarzyska Szalmia i Pierzchały oraz rzymski skarb w Trąbkach Małych, ale też m.in. Młoteczno, Podgórze, Garbinie i wiele innych. 2022. Widoczna stromizna wzgórza. Zdj. Dorota Olbryś Relikty dawnego zamku biskupów warmińskich usytuowane są nad wschodnim brzegiem Pasłęki, 6 km na południowy-wschód od Braniewa. W pofałdowanym krajobrazie doliny Pasłęki na wąskim cyplu opadającym stromo w kierunku rzeki oraz kierunkach zachodnim i północnym wznosi się 40-metrowe wzgórze zamkowe jako wydłużony grzbiet wzniesienia, stromo ograniczone rzeką i boczną doliną strumienia. Cypel ten był dostępny od południa. Pierwotnie zamek znajdował się na lewym brzegu rzeki, gdy koryto opływało założenie zamkowe od wschodu, natomiast nowe koryto Pasłęki jest po drugiej, zachodniej stronie założenia. Ze względu na charakter swego położenia punkt najlepiej nadawał się do zapewnienia solidnej pozycji obronnej, gdyż był prawie nie do zdobycia jak na czasy jego powstania i wykorzystywania. Długie boki i szczyt, na którego zbocza można wejść tylko z wielkim trudem, stanowiły wystarczającą ochronę przed średniowiecznymi atakami. 

makieta pruskiego grodziska z muzeum w Brodnicy Dopiero po czwartej stronie, w kierunku dawnej wsi Gronkowo, teren zamku przebiegał na zbliżonym poziomie co teren za nim. W związku z tym instalacje obronne musiały być tu szczególnie silne, a dokonano tego poprzez wytyczenie dwóch rowów, z palisadami za nimi w dość dużej odległości od siebie, w poprzek wysokiego grzbietu. W ten sposób powstało zewnętrzne podzamcze i zamek główny oraz forma fortyfikacji występująca w krzyżackiej architekturze obronnej jako zamek nieregularny (Abschnittsburg). 

wieś Grunenberg – Gronkowo – na fragmencie mapy z 1893 r.  To tajemnicze miejsce już w XIX w. budziło zainteresowanie warmińskich historyków, którzy próbowali wytłumaczyć przeznaczenie obiektu i pochodzenie nazwy. Ksiądz Carl Peter Wölky (1822-1891) i Johann Martin Saage (1795-1869) podejrzewali, że w przeszłości mogło istnieć w Grunenbergu stare pogańskie miejsce składania ofiar. O. von Winckler również zgadzał się z tym przypuszczeniem, ale jednocześnie uważał, że była to stara pruska warownia. Joseph Bender (1815-1893) określał grodzisko jako miejsce kultu. Victor Röhrich (1862-1925) uważał, że była to zarówno pruska warownia oraz miejsce składania ofiar. Georg Matern (1870-1938) natomiast z położenia wzgórza wnioskował, że było to ważne miejsce obronne i zgromadzeń pruskich Warmów. Adolf August Poschmann (1885-1977) skłaniał się ku poglądowi, że była to jednocześnie warownia i miejsce ofiarne. Ostatnim przedwojennym historykiem, który pisał na temat Grunenbergu był Franz Buchholz (1884-1949), który próbował uporządkować wcześniejsze dociekania swoich poprzedników. 

Karl-Heinz Clasen (1893-1979, który przeprowadził prace wykopaliskowe na grodzisku -zamku Grunenberg w latach 1927-1929. W 1913 rozpoczął studia historii sztuki i architektury na uniwersytetach w Monachium, Berlinie i Kilonii. Studia, które trwały do 1921 r., przerwał w latach 1914-1918 biorąc udział w I wojnie światowej. Uzyskał doktorat w 1921 r. na Uniwersytecie w Kilonii na podstawie rozprawy o budownictwie wojskowym i kościelnym w średniowieczu. W tym samym roku został prywatnym docentem w Królewcu, w latach 1930-1938 był tam profesorem. W czasie w II wojny był profesorem na uniwersytetach w Rostoku i Poznaniu. Od 1940 r. należał także do organu Generalnego Kuratora Ochrony Niemieckich Dóbr Kultury na Byłych Ziemiach Polskich, pod osłoną którego SS wykradało dzieła sztuki z okupowanych ziem polskich 1945 r. wcielony do Volkssturmu. Po wojnie w NRD wykładowca na uniwersytetach w Greifswaldziei Berlinie. W 1974 przeniósł się do Niemiec Zachodnich.1927. Prace archeologiczne w Pollowiten, drugi z prawej dr Wilhelm Otton Gaerte (1890-1958) archeolog i dyrektor Muzeum Prussia w Królewcu. W tym samym roku prowadził badania w Grunenbergu.   Założenie to w latach 1927-1929 było badane przez królewieckiego archeologa dr Karl-Heinza Clasen (1893-1979) - prywatnego docenta a później profesora wykładającego na Uniwersytecie Albertina oraz towarzyszącego mu archeologa dr Wilhelma OttoGaerte (1890-1958) - dyrektora Prussia-Muzeum w Królewcu. Badania te były prawdziwym przełomem na temat zamku w Gronkowie. Według Clasena był to obiekt wzniesiony przez biskupa Henryka Fleminga na miejscu zaadaptowanego na własne potrzeby pruskiego grodu. W trakcie prowadzonych wówczas badań archeologicznych wydobyto liczne ułamki ceramiki naczyniowej lepionej ręcznie oraz toczonej na kole. Na podstawie przeprowadzonych badań chronologię grodziska określono właśnie na podstawie odnalezionego materiału ceramicznego na XI-XIII w. Po za tym odkryto m.in. pozostałości dwóch prostokątnych budynków o konstrukcji szachulcowej. Badania Clasena prowadzone w 1927 r. ograniczyły się do głównego zamku na najbardziej obronnym wierzchołku wzgórza, ale pozostają do tej pory głównym źródłem wiedzy o tym miejscu, dlatego zasługują na przedstawienie: 

2015. Całość założenia przedzielona jest dwoma jarami, z czego pierwszy od strony południowej, czyli podzamcze. Na zdjęciu pierwszy jar. Zdj. zamkidwory.forumoteka.pl2022. Rów i wał obronny. Zdj. Dorota Olbryś Stara ścieżka zamkowa, która była wówczas rozpoznawalna, prowadziła od brzegu Pasłęki wzdłuż zbocza wzgórza do zewnętrznego podzamcza. W zamku zewnętrznym zachowane były jeszcze dwa specjalne wały poprzeczne, które według swojego charakteru mogły być może murami obronnymi znacznie starszej, pogańskiej warowni. Za głęboko wcinającym się rowem poprzecznym, wznosił się wał, którego przekrój nawiązywał do budowy takich wałów w regionie Prus Wschodnich. Z pozostałości widać było, że istniejący tu niegdyś mur o grubości 2 m był wzmocniony po bokach drewnianymi palami, między którymi leżał piasek, a następnie gliniana osłona. Gdy drewniane podpory przegniły, gliniane wypełnienie zsunęło się i wymieszało razem w okrągły kształt.

wieża obronna w średniowieczu wykonana w konstrukcji szachulcowej, czyli drewnianych ram wypełnionych gliną i słomą, w przeciwieństwie do muru pruskiego, gdzie wypełnieniem są cegły. Szachulec to jest typ ściany z drewnianą ramą z bali konstrukcyjnych wypełnionych gliną i słomą lub gliną i trzciną. Nazwa ścian pochodzi od dawnego nazewnictwa bala, z którego powstaje konstrukcja budynku. Wówczas bal był określany mianem szachulca. Nie ma wiadomości o istnieniu wieży w Grunenbergu, ale odkryte budynki miały konstrukcję szachulcową.  Na najdalszym skraju głównego zamku w pobliżu szczytu wzgórza, stał w poprzek pomiędzy zboczami główny dom o długości ok. 13 m i szerokości 7 m. Był on podpiwniczony i zbudowany w całości jako budynek szachulcowy z drewna i gliny. Drewno było spróchniałe, a glina wypłukana, tak że ściany były w zasadzie rozpoznawalne tylko po tych nielicznych resztkach, ale jednak dość wyraźnie. Tylko z jednej strony górna część ściany była wypalona i tutaj jako zwęglone drewno i wypalona glina, szczególnie była widoczna konstrukcja szachulcowa domu. W centralnej osi podłużnej na posadzce w równych odstępach leżały 4 spłaszczone kamienie polne, które musiały służyć jako podpory dla drewnianych filarów. Interesującym wynikiem tego wykopu był dom halowy z centralnymi podporami, tj. typ konstrukcji występujący w kamieniu w wielkich salach w zamku w Malborku.

2015. Widok na główne założenie ze środkowego członu założenia. Zdj. zamkidwory.forumoteka.pl Pomiędzy domem głównym a dużym murem poprzecznym na długości cypla wykopano drugi budynek. Posiadał on od wschodu przedłużenie o wymiarach 5x6 m i przybudówkę o długości 3 m i szerokości 2 m, którą prawie na pewno można zinterpretować jako kaplicę. Dwuczęściowy plan tego rodzaju jest stałym elementem budowli kościelnych w państwie zakonnym, że wystarczy wspomnieć katedry w Królewcu i Fromborku. Ten budynek również był szachulcowy. Znaleziono tam nawet kawałki zwęglonych belek ze ściany, które były jeszcze połączone gwoździem. Najniższe belki ułożone były na cegłach, które nosiły drobne ślady zaprawy i były jedynymi w całym założeniu zamkowym.

2015. okrągłe zagłębienie w ziemi po zbiorniku na deszczówkę, widok od strony północnej. Zdj. zamkidwory.forumoteka.pl2015. okrągłe zagłębienie w ziemi po zbiorniku na deszczówkę, widok od strony południowej. Zdj. zamkidwory.forumoteka.pl Płytkie zagłębienie przy tym budynku okazało się zbiornikiem do zbierania wody deszczowej. Pojedyncze znaleziska, odłamki średniowieczne, duża ilość żelaznych gwoździ pochodziły z czasów budowy, natomiast inne odłamki dowodziły, że miejsce to już przed nadejściem Krzyżaków zakonu pełniło funkcję mieszkalną i obronną. Tyle stwierdził dr Clasen podczas wstępnych badań.


2015. ogólny widok na wzgórze zamkowe od strony północnej. Zdj. zamkidwory.forumoteka.pl2015. widok na plateau od strony północnej. Zdj. zamkidwory.forumoteka.pl2015. wał osłaniający na założenie od strony południowej. Zdj. zamkidwory.forumoteka.pl2015. Całość założenia przedzielona jest dwoma jarami, na zdjęciu drugi jar. Zdj. zamkidwory.forumoteka.plWikimapia. Zdj. Zamek Bemowizna


 

góra zamkowa Burg-Berg z zaznaczoną lokalizacją zamku oraz wieś Gronkowo – Grunenberg. Autorzy Małgorzata Jackiewicz-Garniec i Mirosław Garniec  W zapiskach historycznych obiekt pojawia się dwukrotnie. Pierwsza wzmianka o warowni pochodzi z 1289 r., gdy wymieniony jest jako montis Grunemberg. Kolejny raz w 1305 r. pojawiła się nazwa castrum Grunenberg w przywileju lokacyjnym dla wsi Antyki (Antiken), gdzie stwierdza, że przyznane wsi ziemie graniczą w północno-zachodnim narożniku z ziemią zamku Grunenberg. Pierwszy zapis pozwala przypuszczać, że jest tu mowa o grodzisku pruskim – mons, które zostało następnie rozbudowane i zaadoptowane na zamek.

2007. Zamek znajduje się w głębi lasu. Zdj. www.zamki.pl Skąd niemiecka nazwa? Nie którzy niemieccy badacze raczej błędnie wiązali niemiecką nazwę Grunenberg z tłumaczeniem staropruskiej nazwy lub imienia, które brzmiało Grawdekayme. Przede wszystkim w staropruskim języku: grawde - oznacza las a kayme – wieś, więc nazwa oznaczałaby wieś w lesie. Jeśli więc Grunenberg był dokładnym tłumaczeniem staropruskiego imienia lub nazwy, to musiałoby się nazywać inaczej. Jednak jest to zapewne pomyłka i dotyczy innej miejscowości o tej samej niemieckiej nazwie. Nazwa Grunenberg powtarza się w nazwach innych miejscowości na Warmii. Znajdujemy ją w założonej obok zamku wsi Grunenberg w 1330 r., ale także w 1369 i 1376 r. w późniejszym GradtkenGradki koło Dobrego Miasta (w dokumencie z 1376 r. występują nazwy: Grunenberg i Grawdekayme) oraz w 1513 r. we wsi Alt-Schöneberg, która później nazywa się Warkallen - Wrzesina. Jeżeli chodzi o „nasze” wzgórze występują też późniejsze niemieckie nazwy grodziska: Burg Berg i Schlossberg.

Henryk I Fleming (1230-1300) II biskup warmiński w latach 1278-1300. Po 1254 r. Fleming został członkiem kapituły warmińskiej, a w 1261 r. udał się wraz z biskupem Anzelmem na Śląsk. Po powrocie na Warmię Fleming otrzymał od Anzelma godność prepozyta kapituły. Był to początek odbudowy kapituły warmińskiej, której członkowie w I poł. XIII w. znajdowali się w biskupstwie ołomunieckim. Po śmierci Anzelma w 1278 r. kapituła wybrała na jego następcę Henryka Fleminga. Jego zatwierdzenia odmówił arcybiskup ryski Jan von Lune, jednak papież poparł Henryka. Biskup Fleming wyświęcony został 21.03.1279 r. Henryk przyczynił się do powiększenia majątku kapitulnego. Kapitułę, zaś osadził we Fromborku., gdzie rozpoczął budowę katedry fromborskiej. Pod koniec rządów – 1298 r. Fleming opuścił Warmię i udał się na zastępstwo za arcybiskupa mogunckiego Gerharda II. Ponadto biskup skłócony był z kapitułą, którą popierali Krzyżacy. Zmarł 15.03.1300 r. i został pochowany w katedrze fromborskiej. W 1289 r. nadał ziemię i wzgórze obronne Grunenberg swoim braciom Johanowi i Albertowi oraz szwagrowi Konradowi. W dniu 10.07.1289 r. biskup warmiński Henryk I Fleming nadał w przywileju swoim braciom Albertowi i Janowi oraz szwagrowi Konradowi Wendepfaffe - mężowi siostry biskupa Walpurgis, m.in. po 1/3 góry w pruskim „polu” osadniczym Salmija, którą to górę mons nunc in laudem Dei Grunenberg nominatus - „odtąd na chwałę bożą nazwano Grunenberg”. Przy nadaniu obecna była cała kapituła katedralna: prepozyt Heinrich, dziekan Bertold, kustosz Volquinus, kantor Ebirhardus i 10 kanoników, a dwa razy w dokumentach opatrzonych pieczęcią kapituły podkreśla się ich aprobatę dla tego aktu.Nawet dwaj arbitrzy z Kwidzyna, proboszcz brat Christian i kanonik brat Heinrich, zostali poproszeni o opinię, aby wykluczyć wszelkie podejrzenia o stronniczość. Podpisują się pod aktami jako świadkowie.

kościół w Szalmii z pocz. XIV w. Wieś Grunenberg przynależała do parafii katolickiej w Szalmii. Obie wsie zostały zniszczone w 1945 r.  Był to kolejny krok w kierunku dalszej kolonizacji Warmii, ale jednocześnie częściowa rekompensata za scedowane na rzecz kapituły warmińskiej 220 łanów w ziemi terra Wewa. Przede wszystkim w 1289 r. dwaj bracia i szwagier biskupa otrzymali wspólnie zamek Grunenberg nad brzegiem Pasłęki z leżącymi u jej podnóża polami, pastwiskami, łąkami, wodami i lasami. Do nieograniczonej dyspozycji otrzymali majątek na polu Salmien, co w sumie stanowiło 102 łany, tak że na każdą trzecią część przypadały 34 łany w wieczyste posiadanie na prawie chełmińskim. Otrzymali wszelkie prawa: z dużą i małą jurysdykcją na swoim terenie, wolnym prawem do polowań, połowów i młynów, wspólnym patronatem nad kościołem, który miał być zbudowany w Szalmii. Byli też zwolnieni od wszelkich powinności i świadczeń, np. na żadnego z nich nie nałożono obowiązku rycerskiej służby konnej. Odstąpiono od płużnego (Pflugkorn), czyli podatku w zbożu a najprawdopodobniej wszyscy byli też zwolnieni z płacenia czynszu rekognicyjnego. Otrzymali swoje posiadłości na polu Salmien w pełne i nieograniczone prawa własności, jako Alodium -(ziemia stanowiąca nieograniczoną własność, wolną od zobowiązań i ciężarów feudalnych). Albert, Konrad i Johannes oraz ich spadkobiercy wspólnie otrzymali patronat nad kościołem, czyli prawo do przedstawienia proboszcza, gdyby „z Bożą pomocą” w Szalmii powstał kościół.

podbój Prusów odbywał się dosłownie „zbrojnie” a nawet po częściowym podboju miały miejsce powstania Prusów przeciw Krzyżakom. Ci którzy przeżyli stali się poddanymi zakonu, tylko część Prusów, którzy nie wystąpili przeciw Krzyżakom została dopuszczona do przywilejów stając się tzw. wolnymi pruskimi. Na podbite ziemie przybywali koloniści z terenu dzisiejszych Niemiec  Johann otrzymał północną część, Albert środkową, a Konrad południową. Jednak Johann Fleming, który dwukrotnie zakładał Braniewo, nie zasiedlił swojej ziemi niemieckimi kolonistami i wkrótce potem ponownie scedował lub sprzedał swoje udziały tj. 1/3 góry i część ziemi biskupowi. Być może był już za stary, aby podołać zadaniu, bo przybył do Prus w 1246 r. a w 1250-1261 r. był sołtysem „pierwszego” Braniewa, a od 1278 r. budował i był sołtysem „drugiego” Braniewa. Ostatnia wzmianka o nim pochodzi z 1294 r. a jego potomkowie sprzedali dopiero ok. 1366 r. resztę ziemi w Grunenbergu. Kiedy nastąpiło ponowne przejęcie zamku Grunenberg przez biskupa warmińskiego nie da się ustalić na podstawie skąpego materiału źródłowego, podobnie jak czasu, do którego zamek mógł być zamieszkany.

Albert w swojej części założył wieś Szalmia, gdzie bardzo szybko powstał kościół a na ziemi Konrada powstała wieś Bliżewo (Blieshöfen). Stopniowo powstawały sąsiednie wsie Łunowo (Lunau), Muły (Maulen) i Czosnowo (Knobloch).  Skoro pozostali obdarowani nie zbyli się własności, więc kolejny biskup musiał „ułożyć się” z prywatnymi właścicielami z dwóch gałęzi rodu Fleming i Wendepfaffe, aby mieć ich zgodęna budowę i wykorzystywanie zamku.

Skąd takie nadania? Otóż biskup Henryk Fleming po sporze dotyczącym podziału ziemi z kapitułą warmińską w wyniku orzeczenia arbitrażu w 1288 r. wydzielił domenę kapitulną, czego w sumie dokonał biskup Anzelm jeszcze w 1277 r. dzieląc dominium warmińskie, w tym 2/3 domena biskupa i 1/3 domena kapitulna. Wcześniej biskup nadał członkom rodziny ziemie mające należeć do kapituły, a więc nowe nadania były rekompensatą na innych ziemiach.

grodzisko we Frydku Oczywiście Flemingowie musieli przywiązywać szczególną wagę do Grunenbergu, a także przylegających pól i lasów, dlatego ten równy podział po 1/3. Musiało jeszcze panować poczucie niepewności po kolejnych powstaniach pruskich, dlatego silna pozycja obronna wydawała się wskazana. Paradoksalnie pruskie obwarowania na Grunenbergu teraz mogły być wykorzystane przeciwko niedawnym obrońcom. Należy zaznaczyć, że biskup Henryk Fleming miał wiele powodów, aby obdarzyć tak nadzwyczajnymi łaskami swoich krewnych ze względu na ich wielorakie zasługi oddane jemu osobiście i powstającemu biskupstwu, a zwłaszcza bratu Albertowi, który - jak zachwala dokument nadania dla Szalmii i Bażyn - w czasach największej potrzeby w Kurii Rzymskiej wykorzystał swój majątek, zdobyty z wielkim trudem w innych i odległych częściach świata przez wiele trudów. Prawdopodobnie chodziło o sprawę obsady biskupstwa, gdyż arcybiskup Rygi chciał sprowadzić do stolicę warmińskiej swojego protegowanego Johannesa i kapitule udało się tylko z największym trudem przeforsować swojego kandydata, późniejszego biskupa Heinricha Fleminga.

wieś Grunenberg i wzgórze Burg-Berg na fragmencie mapy z 1935 r.  Zanim doszło do nadań biskup Henryk I Fleming już w 1287 r. określił jakiś plan budowy obwarowań wokół Braniewa, a dając swoim najbliższym krewnym górę Grunenberg na pewno oczekiwał od obdarowanych rozbudowy tej pruskiej twierdzy w późniejszy zamek biskupi. Dokumenty o tym nie wspominają, ale każdy z trzech feudałów otrzymuje 1/3 Grunenbergu i przyległych do niego pól lub lasów „jak sami równo ustalili między sobą". Oznaczało to, że Grunenberg powinien należeć do trzech krewnych na równych prawach, gdyż przy obronnym charakterze góry podział na części był raczej umowny, bo nie dałoby się jej podzielić na trzy odcinki terenowe. Tak więc istniejące i mające być rozbudowane obwarowania musiały być dostępne dla trzech dla równej ochrony i zapewne po równo ponosili koszty utrzymania i rozbudowy.

Co prawda budowa zamków była prerogatywą władcy, ale z drugiej strony rycerstwo i feudałowie, którzy przybyli z Niemiec na podbój Prus, zbudowali całkiem sporo takich zamków, tak więc jeśli na rozbudowę grodziska w Grunenbergu potrzebna była zgoda suwerena biskupiego, to z pewnością uzyskali ją bracia i szwagier biskupa Henryka I. Czy był to wówczas zamek, czy tylko umocnione miejsce mogące służyć do obrony? Zdaje się, że jednak to drugie, bowiem o zamku mówi się w momencie pojawienia się tam biskupa warmińskiego w związku z rozbudową zamku w Braniewie.

Eberhard z Nysy (ok.1250-1326) III biskup warmiński w latach 1301-1326. Od 1284 był notariuszem biskupa Henryka Fleminga. Ok. 1287 r. został proboszczem w Braniewie. W 1288 został kanonikiem warmińskim, a w 1289 kantorem kapituły warmińskiej. W 1290 był administratorem dóbr kapitulnych w komornictwie melzackim. Był także długoletnim kanclerzem kapituły warmińskiej. Został biskupem Warmii po śmierci Henryka Fleminga. Kontynuował prace poprzednika nad kolonizacją diecezji, zasiedlając ją osadnikami ze Śląska. Wydał dokumenty lokacyjne, m.in. dla: Lidzbarka Warmińskiego, Fromborka, Ornety, Dobrego Miasta, Głotowa, Piszewa, Łajs, Tłokowa, Bieniewa, Kiwit, Lubomina, Żardenik. Jemu przypisuje się budowę zamku w Grunenbergu, który w związku z trwającą rozbudową zamku biskupiego w Braniewie wykorzystywał jako czasową siedzibę.  Dlaczego to grodzisko zostało wykorzystane na zamek drewniano-ziemny? Otóż na początku rozbudowy murowanego zamku biskupiego w Braniewie, biskup wykorzystywał okresowo na swoją siedzibę ten niewielki zameczek. Przyjmuje się, że jako zamek biskupi powstał z inicjatywy biskupa Henryka I Fleminga ok. 1300 r., a możliwe ze zbudował go kolejny biskup Eberhard z Nysy (1301-1326) w 1301 r. Z tego miejsca biskup nadzorował budowę zamku w Braniewie korzystając zapewne z komunikacji wodnej Pasłęką oraz zarządzał biskupstwem. Prawdopodobnie obiekt miał za zadanie osłaniać od strony południowej inwestycje związane z trwającą budową podwalin administracyjno-obronnych biskupstwa warmińskiego oraz związane z kolonizacją tych obszarów. Po wybudowaniu nowych siedzib biskupich warownia straciła rację bytu i została stopniowo opuszczona, najpóźniej na początku XIV w.

2007. Widok z lotu ptaka od strony południowo-wschodniej. Zdj. www.zamki.pl Gdy biskup Fleming pisze w dokumencie z dnia 14.08.1287 r. o obwarowaniach, które zbuduje od strony Szalmii w kierunku Braniewa, może to oznaczać przede wszystkim zamek Grunenberg. Są pewne powody, dla których biskup Fleming mógł potrzebować nowej, ale tymczasowej siedziby. W 1296 r. wbrew woli mieszkańców i naruszając przywilej lokacyjny sprowadził i osiedlił w Braniewie franciszkanów, którzy zajęli teren poza miastem. Z kolei w 1298 r. biskup popadł w ostry konflikt z mieszczanami braniewskimi, ale w związku z tym wyjechał do Niemiec. Do miasta nie powrócił, został pochowany w 1300 r. w katedrze fromborskiej. Czy były to wystarczające powody do budowy zamku w Gronkowie i ewentualnego tam pobytu, nigdy się już nie dowiemy. Jednak jako obronna strażnica mógł być za to doskonałym punktem obserwacyjnym i w razie niespodziewanego napadu usytuowana tu załoga mogła w porę ostrzec stolicę biskupią w Braniewie i taką rolę zapewne spełniał za czasów biskupa Fleminga.

GoogleEarth 2D Dlatego budowę właściwego zamku przypisuje się jego następcy Eberhardowi. Wiązało się to z przeprowadzoną w pierwszej ćwierci XIV w. rozbudową zamku w Braniewie, który z jednoczłonowego, stał się zamkiem dwuczłonowym. Była to duża „inwestycja” i zapewne wykluczała stały pobyt biskupa w Braniewie. Tu należy stwierdzić, że drewniany zamek w Gronkowie nigdy nie mógł być „konkurencją” dla murowanego zamku biskupiego w Braniewie z racji położenia tego drugiego w największym mieście dominium i usytuowania u ujścia Pasłęki do Zalewu Wiślanego.

Biskup Eberhard budował kolejne zamki na terenie kolonizowanej Warmii. W dokumencie z 1312 r. pisze o swoich "obwarowaniach w kierunku Braniewa od strony Szalmii", czyli na pewno o zamku w Gronkowie. Wraz z podobnymi zamkami w kapitulnych Plutach (1325), czy biskupich Kiwitach (1319) obwarowania takie wznoszono głównie, aby chroniły przed niszczycielskimi najazdami pogańskich Litwinów, co nie może dziwić, bo przecież ich najbardziej niszczycielski napad miał miejsce w 1311 r i dotarł aż do Braniewa. Być może zamki miały także utrzymywać w ryzach ewentualnie „niesfornych” Prusów.

2022. ogólny widok na wzgórze zamkowe. Zdj. Dorota Olbryś2007. Widok z lotu ptaka od strony południowo-wschodniej. Zdj. www.zamki.pl Zamek był dobrze usytuowany, gdyż z trzech stron otaczały go strome skarpy, a z czwartej umocniono go rowem i wałami ziemnymi, które rozdzielały budowlę też na dwie części, tj. zamek właściwy oraz przedzamcze, w całości okolone wałem ziemno-drewnianym. Na zamku głównym znajdował się podpiwniczony budynek mieszkalny o wymiarach 7x13 m wykonany w konstrukcji szachulcowej i stał na skraju cypla od strony rzeki. Właściwy zamek leżał na płaskowyżu, naturalnie osłoniętym z trzech stron prawie pionowymi zboczami, którego wymiary są bardzo różne. Jego największa długość wynosiła 140, a największa szerokość 50 kroków. Naprzeciwko znajdował się drugi budynek o wymiarach 5x6 m, z przybudówką od strony wschodniej o wymiarach 2x3 m, w której była kaplica. Od strony południowej założenie ochraniała sucha fosa a za nią w części drugiej oddzielonej znajdowały się zabudowania gospodarcze. Ponieważ zamek stał na cyplu więc z trzech stron broniła go rzeka, a dodatkowo otoczony został wałem obronnym.

Monety znalezione w m. Trąbki Małe (Klein Tromp) znalezione w 1822 i 1839 dwa skarby późnorzymskich SOLIDÓW, o łącznej liczbie ok. 141 sztuk, zdeponowanych w latach 430/440 r. Są one największymi skarbami złotych monet rzymskich odkrytymi na ziemiach Polski i w całej strefie Bałtyku. Pierwszy zespół znaleziony w 1822 r. na tzw. „Złotym Wzgórzu” (Goldberg), na polu należącym do rolnika Jakoba Dankwarta, na południe od T.M., zawierał ok. 97 monet z najwcześniejszym egz. z czasów Gordiana III (jedyny aureus ze skarbu), kolejne to solidy bite od Walentyniana I do Walentyniana III, w większości datowane na pierwszą połowę V w. Drugi depozyt znaleziony został w tym samym miejscu w roku 1837 lub 1838. Wszystkie solidy z obu depozytów, które pierwotnie przechowywane były w Królewcu zaginęły w trakcie II wojny światowej. Trzy egzemplarze zostały ponownie odnalezione po wojnie w zbiorach Kassel i obecnie znajdują się w kolekcji Instytutu Archeologii w Getyndze. Czy zamek mógł być wcześniej miejscem kultu pogańskich Warmów jak podejrzewało kilku warmińskich historyków i skąd takie przypuszczenia? Otóż zmiana nazwy na niemiecką ze stwierdzeniem „na chwałę bożą”, skłoniło niemieckich badaczy do wniosku, że miejsce to musiało mieć dla rdzennych mieszkańców szczególne znaczenie i stanowić swoiste centrum, czyli było dawnym pruskim miejscem kultu. Miał przemawiać za tym fakt, że w niewielkiej odległości oddzielona Pasłęką leżała Złota Góra (Goldberg) koło Trąbek Małych (Kl. Tromp), gdzie w marcu 1822 r. znaleziono 97 rzymskich złotych monet (głównie solidów z czasów Walentynianów I-III z V w.). Drugi depozyt w ilości 18 monet znaleziono w 1838 r. Historyk pruski prof. Johannes Voigt (1786-1863) raczej błędnie zakładał, że skarb był darem od ostrogockiego króla Theodericha dla wodza Prusów i dlatego był przechowywany jako skarb w świętym miejscu. Z kolei Joseph Bender, który też widział w Grunenbergu miejsce kultu zdaje się słusznie zakwestionował hipotezę Voigta o pochodzeniu złotego znaleziska w Trąbkach, gdyż uważał je za skarb bogatego kupca bursztynowego, a nawet wodza ludu, który zakopał skarb, gdy groziła wojna. Za miejsce kultu warownię w Gronkowie uważało kilku historyków, ale czy słusznie? Niedostępne położenie grodziska raczej wyklucza taką możliwość, gdyż miejsce kultu czy rozrywek powinno być raczej ogólnie dostępne. Stromy, trudno dostępny Grunenberg został stworzony jako miejsce obronne, a nie miejsce kultu, które przynajmniej w czasach pokoju musiało znajdować się w centralnym, łatwo dostępnym miejscu. Ponadto w pobliskich Pierzchałach (Pettelkau), czyli zaledwie 2 km po drugiej stronie Pasłęki istniało staropruskie miejsce kultu co również przemawiałaby przeciwko założeniu, że Grunenberg był miejscem ofiarnym. Tak więc określenie, że „góra nosi teraz nazwę Grunenberg na chwałę Boga”, jest całkiem uzasadnione, nawet gdyby były tam tylko stare pruskie obwarowania, bowiem dzięki doskonałemu naturalnemu położeniu mogło sprawić wystarczająco dużo problemów krzyżackim zdobywcom w drugiej połowie XIII w.

rycerze krzyżaccy spoglądają z brzegu na Zalew Wiślany - to początek podboju ziem Warmów. Nic nie wiadomo o samym zdobyciu grodziska Grunenberg, ale położenie i możliwości obronne miejsca wskazują, że była to ważny punkt broniących się Warmów  Co prawda krzyżacki kronikarz Piotr z Dusburga w swojej Chronicon terrae Prussiae z 1326 r. nie opisuje walk, które zapewne miały miejsce, to jednak można wyczuć ówczesny klimat wśród chrześcijan, którzy po okresie powstań pruskich mogli pałać gniewem do Prusów, bo przecież powstańcy zniszczyli „początkujący” kościół warmiński. Na pewno wykazywali determinację, aby skolonizować zniszczoną ziemię obsadzając na niej chrześcijańskich osadników, bronić zdobyczy i kontynuować ekspansję kościoła. Zatem, gdy po zakończeniu długiego okresu podbojów i powstań, silna pruska twierdza na wzgórzu stała się własnością biskupa warmińskiego, to miał on wszelkie powody, by „dziękować i chwalić za to Boga”. Oczywiste też wydaje się utrwalenie tych zmian poprzez nazwanie góry po niemiecku, której staropruska nazwa mogła łatwo wzbudzić bolesne uczucia. Podobny dylemat z nazwą mamy w przypadku Brusebergue – Braunsberga, czy od św. Brunona czy jest to zniemczenie istniejącej nazwy pruskiej.


GoogleEarth 2DGoogleEarth 3DGoogleEarth 3DGoogleEarth 3DGoogleEarth 3D


 

Henryk II Wogenap (1270-1334) V biskup warmiński w latach 1329-1334. Był magistrem sztuk wyzwolonych. Ok. 1305 r. wszedł w skład kapituły warmińskiej, a ok. 1317 r. został jej kustoszem. W 1328 r. otrzymał tytuł prepozyta kapituły warmińskiej. W 1329 r. wybrano go na biskupa warmińskiego. Działalność Henryka wpłynęła na budowę katedry we Fromborku. Wystawił przywilej lokacyjny Dobrego Miasta, a także Wilczkowa w gminie Lubomino. Utrzymywał dobre stosunki z Zakonem krzyżackim. Był gorliwym i roztropnym ordynariuszem. Był pierwszym biskupem warmińskim urodzonym w Prusach. W 1330 r. lokował wieś Grunenberg w pobliżu dawnego zamku o tej samej nazwie.   Wieś Grunenberg. Historia zamku jako siedziby biskupa nie jest jednak zbyt długa, gdyż przestał istnieć w pierwszej ćwierci XIV w. Dokument lokacyjny z 1330 r. nie zawiera już żadnej wzmianki o tej budowli, więc zapewne ok. 1320 r. został opuszczony i pozostawiony do rozpadu jako bezużyteczny. Biskup warmiński Henryk II Wogenap (1329-1334) wydał w dniu 8.04.1330 r. przywilej lokacyjny na prawie chełmińskim dla wsi Grunenberg, ponieważ dotychczas miejsce to przynosiło niewielkie korzyści dla biskupstwa ze strony mieszkającej tu staropruskiej ludności.

Grunenberg – Gronkowo - na fragmencie mapy „Świętej Warmii” z lat 1755 autorstwa matematyka i geografa Jana Fryderyka Enderscha (1705–1796) z Elbląga, wykonanej na zlecenie biskupa warmińskiego Adama Stanisława Grabowskiego Biskup nadał wsi 20 łanów bez 4 morg, w tym 1 łan otrzymał młynarz, który prawdopodobnie już wcześniej był tu zamieszkały. Pozostałe 19 łanów bez 4 morg otrzymał w wieczyste dziedziczne posiadanie ze wszystkimi przywilejami, wierny i dobrze sytuowany Tideman Prangen, który ze względu na swój „szlachetny charakter i nieposzlakowaną opinię” otrzymał 2 wolne łany, podobnie jak jego następcy prawni. Była to część ziemi wcześniej odkupionej od Johanna Fleminga.


b_150_100_16777215_00_images_gronkowo_54.2018.jpgb_150_100_16777215_00_images_gronkowo_49.2018.jpgzdjęcie wsi Grunenberg- Gronkowo z 2018 r. Autor Philipp Marquardtzdjęcie wsi Grunenberg- Gronkowo z 2018 r. Autor Philipp Marquardtzdjęcie wsi Grunenberg- Gronkowo z 2018 r. Autor Philipp Marquardtzdjęcie wsi Grunenberg- Gronkowo z 2018 r. Autor Philipp Marquardt


Po 4 latach wolnizny on lub chłopi (villani) ze wsi Grunenberg musieli płacić ½ marki czynszu rocznie w dzień św. Marcina (11 listopada) od każdego gospodarstwa. Tidemann Prangen i jego następcy mogli posiadać karczmę we wsi, przysługiwał im także urząd sołtysa lub sędziego, ale musieli płacić suwerenowi 2/3 grzywien sądowych. Niewielkie grzywny w wysokości do 4 solidów pozostawać miały w całości ich własnością. Ich jurysdykcji podlegał również właściwy młynarz, a jedynie wykroczenia i przestępstwa, które mogły mieć miejsce w obrębie samego młyna, miały być kierowane do osądzenia przez sąd biskupi.

Grunenberg – Gronkowo – na fragmencie mapy z lat 1796-1802 autorstwa pruskiego kartografa Friedricha Leopolda von Schroetter (1743–1815)  W 1484 r. chłopi z Gronkowa odkupili 2 łany od Bemowizny. Dalsza historia wsi toczy się w jej wąskim obrębie, gdy od czasów średniowiecza aż do XX w., zwyczaje i przyzwyczajenia wytyczały życie mieszkańców wsi. Ziemia była dziedziczona z ojca na syna przez pokolenia a rzadko mieszkaniec wioski wyjeżdżał poza najbliższą okolicę, stąd przez wieki legendy i zwyczaje przekazywane przez przodków pozostawały niezmienne. Dopiero wielkie wojny z XV-XVI w. zakłóciły monotonny tok życia wsi. W wyniku wojny pruskiej 1520 wieś została zniszczona do tego stopnia, że w 1521 r. liczba chłopów spadła do 3, a kolejne 3 gospodarstwa stały opuszczone. W 1522 r. pozostało tylko 2 właścicieli. Po 1533 r. opuszczone były 4 łany, które przynosiły starty w wysokości 2 marek. Później stan gospodarzy i uprawianej ziemi ponownie wzrósł do normalnego poziomu. Inwentarz biskupa Kromera z 1551 r. wymienia Grünberg jako posiadający 20 łanów. W 1579 r. wieś Gronkowo partycypowała w kosztach wyprawy króla Stefana Batorego na Moskwę płacąc 15 marek i 6 groszy od posiadanych 20 łanów. W 1586 r. chłopi płacili po 1 marce od 18 łanów. Mieszkańcy Gronkowa byli zobowiązani do służby w wojskach biskupich na zasadzie pospolitego ruszenia. Rejestr warmińskich służb zbrojnych, tzw. Musterzettel z 1587 r. wymienia 1 służbę sołtysa z Grunebergk z 2 łanami wspólnie z sołtysem z Szylen (Schillgehnen) mającym 6 łanów. Najczęściej sołtys z Gronkowa wraz z sołtysem z Szylen wykonywali 1 służbę zbrojną konno, natomiast 5 chłopów z Gronkowa wraz z 5 chłopami z Szalmii (Schalmey) musiało zapewnić 1 służbę pieszą z bronią długą (muszkiet). Z biegiem czasu obowiązki malały, bo podobny rejestr z 1679 r. wymaga 1 służby od obu sołtysów Gronkowa i Szylen oraz 1 służby pieszej z muszkietem od chłopów z Gronkowa, Bliżewa i Klejnowa.


zdjęcie wsi Grunenberg- Gronkowo z 2020 r. Autor Philipp Marquardtzdjęcie wsi Grunenberg- Gronkowo z 2020 r. Autor Philipp Marquardtzdjęcie wsi Grunenberg- Gronkowo z 2020 r. Autor Philipp Marquardtzdjęcie wsi Grunenberg- Gronkowo z 2020 r. Autor Philipp Marquardtzdjęcie wsi Grunenberg- Gronkowo z 2020 r. Autor Philipp Marquardtzdjęcie wsi Grunenberg- Gronkowo z 2020 r. Autor Philipp Marquardt


Rejestr zbiorczy z 1656 r. wymienia w Gronkowie sołtysa i 4 chłopów, natomiast gospodarstwo Jakuba Wichert z 4 łanami stało opuszczone. Grunenberg musiał wówczas płacić 24 szefle owsa, 32 kury, 16 gęsi i 36 florenów w gotówce. Biskup Michał Radziejowski odnowił przywilej lokacyjny wsi w dniu 9.02.1683 r. W 1688 r. według spisu gospodarzyło 4 chłopów każdy z 4 łanami. Byli to: Johannes Marquard, który miał 7 koni, 4 woły, 4 krowy i 4 młode; Mattheus Grühn - 5 koni, 2 woły, 3 krowy i 3 młode; Bartholomaeus Wichert - 7 koni, 3 woły, 4 krowy i 1 młode; Jacobus Wichert - 7 koni, 3 woły, 4 krowy i 3 młode. Było też 3 ogrodników: krawiec Christoph Kemmer, Joannes Fischer i Joannes Anhudt, z których każdy posiadał 1 krowę. Byli to raczej robotnicy rolni (Instmann), czyli mieszkańcy wsi nieposiadający większej własności, najmujący do pracy rolnej w majątkach u bogatszych chłopów.

zdjęcie lotnicze Grunebergu z 1936 r. Udostępnił Philipp Marquardt W 1785 r. we wsi było 11 kominów, czyli ognisk domowych. Była to królewska wieś chłopska podległa pod parafię katolicką w Szalmii. W 1820 r. wieś podległa pod urząd okręgowy w Braniewie, a w 14 kominach zamieszkiwało 65 osób. W 1861 r. w 13 budynkach mieszkało 137 osób. Wieś podlegała urząd pocztowy w Braniewie. Od 1874 r. wieś jako gmina wiejska należała do okręgu urzędowego Szalmia nr 8 (Amtsbezirks Schalmey Nr. 8). W 1910 r. było 117 a w 1939 r. we wsi mieszkało 97 osób.

mapka przedstawiająca walki sowieckiej 194 dywizji strzeleckiej w okolicach Gronkowa – Grunenbergu w dniach 18-24.02.1945 r.mapka przedstawiająca walki sowieckiej 194 dywizji strzeleckiej w okolicach Gronkowa – Grunenbergu w dniach 24.02.-3.03.1945 r. W Gronkowie mieścił się sztab 954 pułku strzelców II wojna światowa dotarła do Gronkowa w lutym 1945 r. razem z Armią Czerwoną. Wcześniej na fali ucieczki większość mieszkańców ruszyła w kierunku Braniewa i Zalewu Wiślanego. W dniu 18.02.1945 r. 194 dywizja strzelców siłami dwóch pułków strzeleckich: 616 i 954 oraz 32 brygada pancerna (14 czołgów T-34, działa pancerne: 5 ISU-152 i 11 SU-85) po 23-minutowym przygotowaniu artyleryjskim o godz. 8.30 przystąpiły do forsowania Pasłęki. Piechota przy wsparciu broni pancernej po ciężkiej walce ok. godz. 14 dotarły na obrzeża Gronkowa. O godz. 14.30 wieś była zdobyta, a sowieckie oddziały przekroczyły drogę pomiędzy Szalmią i Bemowizną, gdzie się okopały w oczekiwaniu na atak jednostek Wehrmachtu. Przeciwnikiem były pododdziały niemieckiej 24 dywizji pancernej i 349 dywizji piechoty. Do końca dnia trwały zacięte walki, a Sowieci odparli kilka kontrataków piechoty wspieranej przez czołgi i działa pancerne. Oddziały 194 dywizji straciły 78 rannych żołnierzy, z kolei w walkach miało być zabitych i rannych 200 niemieckich żołnierzy, co wydaje się mało wiarygodne. Bardziej miarodajna jest liczba wziętych 23 jeńców, a po za tym w rejonie zdobyli: 3 transportery opancerzone porzucone w rejonie Gronkowa oraz 5 dział i 7 samochodów. Z kolei 32 brygada wspierana przez 376 ciężki pułk artylerii samobieżnej gwardii, razem z piechotą toczyła ciężkie walki po zajęciu Gronkowa, w których stracili uszkodzone 2 T-34, 1 ISU-152 i 1 SU-85 a sami mieli zniszczyć 2 czołgi, 3 transportery opancerzone, 2 baterie dział i moździerzy oraz 40 żołnierzy. Wsparcia nacierającym sowieckim oddziałom udzielały samoloty Ił-2 z 277 dywizji lotnictwa szturmowego.

wieś Grunenberg – Gronkowo – na fragmencie sowieckiej mapy wojskowej z 1943 r. Zniszczony podczas walk w lutym 1945 r. kościół parafialny w Szalmii. Zdj. z 1959 r.  Ciężkie walki w pobliżu trwały jeszcze 19-21.02.1945 r., z kolei w dniach 21-24.02.1945 r. miała miejsce pancerna bitwa o pobliską Szalmię, w której prawdopodobnie zniszczeniu uległy Gronkowo i Szalmia. Równie ciężki bój sowieckie oddziały stoczyły w dniach 3-6.03.1945 r. i poległo w nich kilkudziesięciu żołnierzy, głównie ze 194 dywizji. W tym czasie w Gronkowie znajdowały się dowództwo 954 pułku, a w pobliżu 194 dywizji i 616 pułku. Miejscowość straszliwie ucierpiała w wyniku toczonych walk i prawdopodobnie nie nadawała się do odbudowy.

plan położenia zbiorowej mogiły poległych żołnierzy sowieckiej 194 dywizji strzelców w okolicy Gronkowa. W walkach poległo 63 żołnierzy tej dywizji a łącznie pochowano ich 93 z różnych oddziałów. Po wojnie w pobliżu Gronkowa znajdowało się kilka mogił, w tym jedna zbiorowa, w których spoczęło 93 sowieckich żołnierzy głownie z 194 dywizji, ale też 73 dywizji strzeleckiej, 376 pułku i o dziwo z 11 brygady zmotoryzowanej walczącej pod Fromborkiem. Wszyscy zostali przeniesieni na Cmentarz Żołnierzy Armii Radzieckiej w Braniewie.


zdjęcie wsi Grunenberg- Gronkowo z 2022 r. Autor Philipp Marquardtzdjęcie wsi Grunenberg- Gronkowo z 2022 r. Autor Philipp Marquardtzdjęcie wsi Grunenberg- Gronkowo z 2022 r. Autor Philipp Marquardtzdjęcie wsi Grunenberg- Gronkowo z 2022 r. Autor Philipp Marquardtzdjęcie wsi Grunenberg- Gronkowo z 2022 r. Autor Philipp Marquardtzdjęcie wsi Grunenberg- Gronkowo z 2022 r. Autor Philipp Marquardt


Wieś występowała pod różnymi, choć zbliżonymi nazwami. Jako Grunemberg w 1330 i 1683 r.,jako czum Grunenberge w 1426 r., Grunenberg w latach 1350-1355 i 1486, Grunenberk w 1615 r., Grünenberg w 1755 r. oraz ponownie Grunenberg od 1820 do 1945 r. Dawną nazwę niemiecką można przetłumaczyć jako Zielona Góra. Po wojnie lokalna nazwa brzmiała Spalona Wieś. Polską urzędową nazwę Gronkowo w miejsce niemieckiej Grunenberg wprowadzono w dniu 1.06.1948 r. na mocy Rozporządzenia Ministrów: Ziem Odzyskanych i Bezpieczeństwa Publicznego. Nawiązywała do brzmienia pierwszego członu nazwy niemieckiej.

kapliczka z pocz. XX w. przy drodze Bemowizna-Szalmia, która przynależała do wsi Grunenberg. Zdj. Stanisław Kuprjaniuk Dziś miejsce po wsi porasta las… natomiast przy drodze pomiędzy Szalmią i Bemowizną stoi kapliczka z pocz. XX w., która przed wojną przynależała do wsi Gronkowo. Kapliczka o skromnej architekturze z czerwonej cegły licowej pomalowanej czerwoną farbą. W elewacji frontowej jest duża wnęka, a na trójkątnym szczycie ceramiczna plakieta z motywem czteroliścia. Podobno przy kapliczce znajdowały się groby niemieckich żołnierzy.


Zdjęcia: Dorota Olbryś, Philipp Marquardt – Facebook: Genealogy East and Westprussia – Pommern – Silesia, oraz strony: zamkidwory.forumoteka.pl i zamki.pl


Źródła:Klimek R. Zaginione zamki i strażnice poświadczone w źródłach z pierwszej połowy XIV wieku z obszaru Warmii biskupiej oraz propozycje ustalenia ich lokalizacji. Archaeologica Heraditas. Grodziska Warmii i Mazur 1. Warszawa-Zielona Góra 2013.; Kawiński P. Organizacja pogańskiej przestrzeni sakralnej Prusów na tle osadnictwa w okresie plemiennym – przykład Pomezanii, Pogezanii i Warmii. Pruthenia. Pismo poświęcone Prusom i ludom bałtyjskim. Tom VI. Olsztyn 2011.; Klęczar B., Rutyna M. Stan badań grodzisk województwa warmińsko-mazurskiego. Archaeologica Heraditas. Grodziska Warmii i Mazur 1. Warszawa-Zielona Góra 2013.; Jagodziński M. Archeologiczne ślady osadnictwa między Wisłą a Pasłęką we wczesnym średniowieczu: katalog stanowisk. Warszawa 1997.; Rymut K. red. Nazwy miejscowe Polski, tom 3. Warszawa 1999., Wakar. Braniewo. Z dziejów miasta i powiatu. Olsztyn 1973.; Krollman C. Die Herkunft der deutschen Ansiedler in Preussen. Danzig 1912.; Matern. Geschichte der Kirche und des Kirschspiel Schalmey. ZGAE nr 17. Braunsberg 1910.; Winckler v. Die Vesten der Vorzeit im Ermlande. ZGAE nr 2. Braunsberg 1861-1863.; Buchholz F. Burg Grunenberg. ZGAE nr 23. Braunsberg 1927.; Röhrich V. Die Kolonisation des Ermlandes. ZGAE Nr 13. Braunsberg 1901.; Bender J. Topografisch-historische Wanderungen durch das Passargegebiet. ZGAE Nr 9. Braunsberg 1887.; Poschmann A. Die Siedlungen in den Kreisen Braunsberg und Heilsberg. ZGAE nr 18. Braunsberg 1913.; Schmauch H. Die Wiederbesiedlung des Ermlandes im 16. Jahrhundert. ZGAE nr 23. Braunsberg 1927.; A. Birch-Hirschfeld. Bauernlisten aus dem Fürstbistum Ermland von 1660 und 1688. ZGAE Nr. 26. Braunsberg 1936.; A. Kolberg. Summarisches Verzeichnitz des Fürstenthums Ermland von 1656. ZGAE Nr. 7. Braunsberg 1880.; zamkidwory.forumoteka.pl zamki.pl

.