WALKI POWIETRZNE W REJONIE BRANIEWA 1945
Zimą i wiosną 1945 w Prusach Wschodnich toczyły się zacięte walki, w tym także w powietrzu. Sowieci do likwidacji wojsk niemieckich zgromadzili ogromne siły powietrzne liczące kilka tysięcy samolotów. Przeciw nim stanęły wprawdzie doborowe, ale już znacznie przetrzebione siły myśliwskie Luftwaffe. Stosunek sił wynosił kilkanaście do 1, a Niemcy mieli również ogromne problemy z zaopatrzeniem swoich wojsk w paliwo, amunicję i części zamienne. Do walk powietrznych doszło również nad Braniewem i w jego okolicach. Chociaż najwięcej powietrznych pojedynków miało miejsce w pobliżu lotnisk niemieckich w Heiligenbeil (Mamonowo) i Pillau (Bałtijsk). Niemieckie lotnictwo miało trudne zadanie próbując niszczyć siły pancerne Armii Czerwonej oraz zwalczać jego lotnictwo bombowe i szturmowe zbierające krwawe żniwo nad broniącymi się wojskami lądowymi. Temat wydaje się rozwojowy, nie mniej poniżej przedstawiam informacje na temat działań lotniczych jakie na chwilę obecną udało mi się zabrać.
(przy nazwiskach pilotów cyfra w nawiasie informuje o łącznej liczbie zwycięstw powietrznych odniesionych w okresie II wojny światowej.)
Lotnictwo radzieckie (VVS). W rejonie Braniewa lub tzw. kotła Heiligenbeil w lutym i marcu 1945r. operowały ogromne siły lotnictwa radzieckiego podległe 2 i 3 Frontowi Białoruskiemu (2 i 3 FB). Żeby uzmysłowić sobie ta potęgę należy podać, ze w różnych okresach w rejonie Braniewa i okolic działało 5 dywizji bombowych i co najmniej 5 szturmowych. Były to wyposażone w amerykańskie bombowce Douglas Boston: 327BAD (pułki: 408,640,970BAP) i 132BAD (63,244,277BAP) ze składu 4 Armii Powietrznej (4 AP) podległej 2 FB. Wyposażone w bombowce Petliakow Pe-2: gwardyjska dywizja 6GBAD (pułki gwardii: 10,134,135GBAP) ze składu 1 AP podległej 3 FB oraz 276BAD (34GBAP, 58 i 140 BAP) z 13 AP oraz elementy 334BAD (pułk 132BAP) ze składu 3 AP. Łącznie z 5 dywizji bombowych w rejonie Braniewa operowały bombowce z co najmniej 12 pułków, z których każdy etatowo miał ponad 30 bombowców. Lotnictwo szturmowe to głównie 2 dywizje podległe 1 AP z 3 FB tj. 1GSzAD (74,75,76,133 GSzAP), 233SzAD (62,198,312 SzAP), 182SzAD (64, 397, 539SzAP) i 311 SzAD (952,953,956SzAP) oraz 277SzAD (15GSzAP, 566,943,999 SzAP) ze składu 13AP. Wszystkie te jednostki były wyposażone samoloty szturmowe Iliuszyn Ił-2. Istotną rolę w działaniach odgrywało lotnictwo rozpoznawcze, zadania te wykonywał głównie 10 ORAP (10 samodzielny pułk lotnictwa rozpoznawczego) wyposażony w samoloty Pe-2, Ił-2 oraz Po-2 i mający w składzie kilkunastu lotników z tytułem Bohatera Związku Radzieckiego. Zadania rozpoznawcze wykonywał też jednostki myśliwskie jak m.in. 523 IAP na myśliwcach Ła-7 i Ła-5FN.
Siły Luftwaffe. Najbliżej Braniewa funkcjonowało stałe lotnisko Luftwaffe przy zakładach remontowych w Heiligenbeil (Mamonowo). Na lotnisku tym bazowała szturmowa grupa I./SG3 wyposażona w myśliwsko-szturmową wersję Focke-Wulf Fw-190F-8. Na dzień 10.01.1945r. stan samolotów tej grupy wynosił 47 ( w tym 43 sprawne) samolotów, a dowodzona była przez doświadczonego pilota oberlautnanta Hanza Töpfera. Nie była to jednostka myśliwska, ale przeznaczona głównie do zwalczania celów naziemnych, choć wśród jej pilotów byli też mający na swoim koncie zwycięstwa powietrzne. Na lotnisku tym stacjonowała również eskadra rozpoznawcza 2./Nahaufkälrungsgruppe 4 (2./NAGr-4), wyposażona na dzień 10.01.1945r. w 14 samolotów Messerschmitt Bf-109G6,G-8 oraz kilka rozpoznawczych Focke-Wulf Fw-189. W interesującym nas obszarze istniały lotniska polowe w Braniewie, Fromborku i Gronowie.
W walkach w rejonie Braniewo - Mamonowo - Bałtijsk zaangażowana była elitarna jednostka Luftwaffe pułk JG51 Mölders, której dowódcą był mjr Fritz Logiskeit (68), bezpośrednio podlegała mu eskadra sztabowa Stabs./JG51 wyposażona w 20(16) samolotów Fw-190A-8. Eskadra ta stacjonowała w bazie Pillau-Neutief (Bałtijsk) razem z grupą III./JG51 dowodzoną przez hptm Joachima Brendela (189) wyposażoną w 38(28) Bf-109G. Natomiast na lotnisku Danzig-Langfuhr stacjonowały: grupa I./JG51 mająca 36(26) Bf-109G, której dowódcą był mjr Günther Schack (174) oraz grupa IV./JG51 mająca 34(24) Bf-109G z dowódcą mjr Heinzem Lange (70). Wśród pilotów JG51 oprócz wybitnych dowódców było kilku asów myśliwskich: oblt Günther Josten (178), lt. Kurt Tanzer (128), czy urodzony w Braniewie oberfeldwebel Heinz Marquardt (121).
Natomiast radzieckie lotnictwo myśliwskie to przede wszystkim słynna 303 dywizja (303IAD) dowodzona przez legendarnego gen. Georgija Zacharowa (22) z elitarnymi pułkami gwardii: 18GIAP (na samolotach Jakowlew Jak-3), 9GIAP (Ławoczkin Ła-7), 139GIAP (Jakowlew Jak-9U) oraz 523IAP (Ła-7) i francuskim pułkiem Normandie-Niemen. Wśród lotników radzieckich było również wielu wybitnych asów myśliwskich, w tym m.in.: krymski Tatar mjr Amet Chan-Sułtan (49) i Aleksiej Alejuchin (40) obaj z 9GIAP, czy mjr Semen Sybirin (17), Wasilij Barsukow (24), Nikolaj Pinczuk (21) wszyscy z 18GIAP, a także dowódca 523IAP mjr Iwan Zamorin (22) i wielu innych. Zadania osłony radzieckiego lotnictwa bombowego i szturmowego wykonywały trzy dywizje myśliwskie: 129IAD z pułkami 790, 805 i 863IAP (Ła-5), 130IAD w składzie 168, 409, 909IAP (Jak-9) oraz 330IAD z pułkami 161, 609 i 927IAP (Ła-5).Na początku lutego 1945r. w rejonie Braniewa działała inna dywizja 329IAD w składzie pułków gwardii 57GIAP i 101GIAP oraz pułku 66IAP, wszystkie wyposażone w myśliwce amerykańskie Bell P-39 Airacobra. Wśród pilotów tej dywizji wyróżniającym się asem myśliwskim był mjr Paweł Kamozin (48) z 101GIAP. W tym samym krótkim okresie szturmowce osłaniane były przez 309IAD w składzie 162IAP (Jak-9) i 172IAP (Jak-3). Na interesującym nas terenie walk obejmującym Braniewo, przejściowo operowały również inne jednostki radzieckiego lotnictwa myśliwskiego, bombowego, szturmowego i rozpoznawczego.
Prawdziwe lotnicze działania bojowe zaczęły się na początku lutego 1945r., gdy w okolicach Braniewa pojawiło się lotnictwo 4 Armii Powietrznej wspierającej wojska 2 Frontu Białoruskiego. Zadanie zbombardowania Braniewa postawiono 5 korpusowi lotniczemu 5BAK - 2 dywizje bombowe 132BAD i 327BAD, któremu osłonę miała zapewnić dywizja myśliwska 329IAD (jednostki te wchodziły w skład 4 AP podlegającej 2 FB). Ciekawostką jest fakt, że wszystkie trzy dywizje używały samolotów amerykańskich dostarczanych w ramach programu Land-Lise: bombowców Douglas Boston i myśliwców Bell Airacobra. Jednak w dniach 1- 2.02.1945 mimo wydanych rozkazów ze względu na złe warunki meteorologiczne akcje po przeprowadzeniu rozpoznania zostały kolejno odwołane. Ponadto w rejonie Orneta- Pieniężno- Braniewo działania wojsk lądowych wspiera 233SzAD w składzie 3 pułków szturmowych na Ił-2 osłaniana przez myśliwce Jak-3 i Jak-9 z 309IAD. Trzeba tu podać, że w miesiącu lutym na przemian występowały dni umożliwiające wykonywanie lotów bojowych, ale były też dni gdy latanie w ogóle nie było możliwe. Kapryśna pogoda decydowała o intensywności użycia lotnictwa przez obie strony, ale głównie aktywność lotnictwa determinowały działania na lądzie.
2.02.1945. Pomimo silnego zachmurzenia na krótko aktywność wykazało radzieckie lotnictwo. Zadanie niszczenia wojska niemieckich w trójkącie Orneta – Babiak (Frauendorf) – Pieniężno oraz eszelonów na stacji kolejowej Henrykowo od dowódcy 4AP otrzymuje 233SzAD i 309IAD. Rozpoznanie rejonu Orneta-Pieniężno oraz pogody przeprowadziły 6 Ił-2 i 2 Jak-3 z 172IAP. Dopiero później do akcji ruszyły 44 szturmowce, które grupami w sile 2-4 Ił-2 wykonały 60 lotów bojowych, ale 19 załóg ze względu na pogodę zadania nie wykonało. Mimo to efekty działań były znaczne, gdyż zniszczono: 6 czołgów, 50 samochodów, 44 podwody, 2 lokomotywy i 12 wagonów, 4 działa polowe i zabito 230 żołnierzy. Działania szturmowców osłaniały Jak-9 z pułku 162IAP, które wykonał 27 lotów bojowych. Uderzenia samolotów, atakujących przy wykorzystaniu broni pokładowej i bomb, skupiały się na wojskowych kolumnach marszowych oraz taborach uchodźców.Jedna z takich grup3 Ił-2 ze 198GSzAP dowodzona przez asa lotnictwa szturmowego kpt. Aleksandra Jefimowa mimo złych warunków meteo wystartowała z zadaniem atakowania czołgów, samochodów i piechoty. W rejonie na płn. od Pieniężna z wysokości 100-150m w kierunku Babiaka odkryła zgrupowanie niemieckie w sile batalionu piechoty, 60 samochodów i 15 dział polowych. W pierwszym zejściu zrzucili bomby na Babiak, gdzie była piechota i artyleria. Atak na wioskę powtórzyli z broni pokładowej, a następnie dwukrotnie zaatakowali drogę z Lidzbarka do Babiaka. Do ataku szturmowców dołączył Jak-9 z 162IAP, niemiecka bateria plot. otworzyła ogień dopiero podczas 2 zejścia, ale jej ogień atakiem uciszyli lejt. Kisieliew i pilot myśliwca. W rezultacie ataku zniszczono do 6 samochodów, 1 działo oraz zdławiono ogień baterii flak-u. Inne 2 Ił-2 z 198SzAP dowodzone przez lejt. Powatajewa i lejt. Asanowa otrzymały zadania przeprowadzenia rozpoznania bojem cofających się wojsk niemieckich po drogach na płn.-zach. od Ornety, Pieniężna i Dobrego Miasta, a także rozpoznać pogodę na trasie. Mimo złej pogody na lotnisku piloci wystartowali o 10.30. Na szosie Lubomino (Arnsdorf) – Orneta wykryli zgrupowanie do 30 samochodów i 50 podwód, a na stacji Orneta eszelon złożony z parowozu i 8 wagonów. Kolejne zgrupowanie wykryli na wsch. obrzeżach Ornety, a liczyło do 40 samochodów i 70 podwód. Na drogach Lubomino- Wolnica (Freimarkt) i Orneta – Mingajny znajdowały się mniejsze grupy liczące po 5-7 samochodów i 10-15 podwód. Będąc nad Ornetą piloci zeszli na wysokość 100m i zostali ostrzelani przez silny ogień flaku, wykonali manewr obronny i zaczęli atakować rozpoznane cele zrzucając połowę bomb. Następnie ruszyli w kierunku Pieniężna, zawrócili w prawo i wykorzystując osłonę chmur zaatakowali cele na drodze Lubomino-Orneta. Podczas wychodzenia z 2 ataku lejt. Powatajew skierował się na lotnisko znajdujące się na płn.-wsch. Ornety, gdzie znajdował się myśliwiec FW-190 z pracującym silnikiem, z kolei lejt. Asanow został trafiony przez flak i odleciał w kierunku własnego lotniska, ale ostatecznie wylądowała w Przasnyszu. Lejt. Powatajew mimo, że był sam, ruszył na rozpoznanie wzdłuż drogi Pieniężno-Piotrowiec, gdzie rozpoznał do 40 samochodów i 60 podwód. W Piotrowcu bombami i ogniem działek zaatakował kolejne zgrupowanie liczące 20 samochodów i 70 podwód. Po wyjściu z ataku powrócił na swoje lotnisko. Efekt jego ataków to zniszczone 3 samochody, 5 podwód i zabitych 15 żołnierzy. Myśliwce Jak-9 należące do 162IAP również atakowały cele naziemne razem ze szturmowcami. Przykładowo lecąca w osłonie grupy Ił-2 para Jak-9 z pilotami lejt. Bachiriew i mł.lejt. Szur z wysokości 800m atakowali kolumny samochodowe w rejonie Ornety i Henrykowa niszcząc 3 samochody. Nie obyło się bez strat, gdyż z zadania nie wróciły 2 Ił-2 z 312SzAP (kpt. Gorodnyj – sierż. Momiedow oraz mł.lejt. Fiedotkin – mł.sierż. Zołnikow) oraz Jak-9 z 162IAP pilotowany przez lejt. Ułanowa. Los maszyn i pilotów nie znany. Lotnictwo niemieckie poza rozpoznaniem większej aktywności nie przejawiało. Tego dnia stratę odnotowała rozpoznawcza jednostka Luftwaffe 2/NAGr-4, która stacjonowała na lotnisku Heiligenbeil. Zaginął w akcji plut. Georg Wolf na samolocie Bf-109G-8 (nr 201442 "Czarna 12"), który w nieznanych okolicznościach nie wrócił z rozpoznania z rejonu Beerappen/Heiligenbeil.
3.02.1945. Radzieckie lotnictwo bombardowało i ostrzeliwało z broni pokładowej główną linię walk na lądzie, a także obszary tyłowe. Największe naloty lotnictwa szturmowego zostały skierowane na okolice Ornety i Pieniężna. Natomiast Frombork, Braniewo oraz lotniska w Gronowie i Heiligenbeil znalazły się „na celowniku” 5BAK. Bombardowanie Braniewa uznanego przez dowództwo radzieckie za ważny punkt strategiczny zbiegło się z przeciwnatarciem wojsk niemieckich w kierunku na Frombork-Tolkmicko-Elbląg. Zadania rozdzielono na poszczególne jednostki. 327 dywizja otrzymała za zadanie zniszczenie zgrupowań wojsk niemieckich w rejonie Braniewa i Fromborka oraz samolotów na lotnisku w Gronowie, jednak akcja bombowców 327BAD była stosunkowo nieudana bowiem z 75 wysłanych maszyn, aż 35 zawróciło i nie wykonało zadania.
Do akcji na Braniewo wystartowało 37 Bostonów, jednak aż 18 nie wypełniło zadania (9 z powodu złych warunków meteo, a 9 odebrało sygnał powrotu do bazy). Zadanie wykonały dwie eskadry tj. 8 Bostonów z 408BAP, które zrzuciły 93 bomby i zaobserwowały wybuch o dużej sile oraz grupa 8 Bostonów z 640BAP, które zrzuciły 104 bomby z poza chmur i nie widziały rezultatu bombardowania. Wszystkie załogi były ostrzeliwane przez artylerię plot. średniego kalibru. Z kolei na Frombork wyleciało 25 Bostonów, z których 9 zawróciło z powodu braku eskorty myśliwców. Zadanie wykonały: grupa 8 Bostonów prowadzona przez mjr Chołodnogo z 408BAP, która zrzuciła 89 bomb i zaobserwowała 10 trafień w budynki oraz grupa 8 Bostonów prowadzona przez kpt. Putincewa z 640BAP, która zrzuciła 174 bomby i odnotowała 25 trafień w budynki. W rejonie Fromborka zaobserwowano 2 FW-190, które jednak nie podjęły ataku na bombowce. Na Gronowo doleciało 8 z 17 Bostonów (9 zawróciło ze względu na złą pogodę). Zadanie wykonała grupa 8 Bostonów z 640BAP, która zrzuciła 96 bomb i odnotowała 30 wybuchów. W rejonie celów przeciwdziałały niemieckie myśliwce Bf-109, które atakowały parami. Ogień prowadziła też artyleria przeciwlotnicza w sile 4 baterii pod Heiligenbeil i 2-4 baterii w Braniewie oraz 2 we Fromborku. Osłonę bombowców zapewniały myśliwce z 57GIAP i 66IAP po 6 na każdą grupę. Ponadto 7 samolotów Airacobra z 57GIAP przeprowadziło lot na szturmowanie wojsk niemieckich w pobliżu Braniewa. Łącznie myśliwce 329IAD wykonały 86 lotów bojowych w rejon Braniewa i okolic. Rosjanie zanotowali minimalne straty: na swoje lotnisko nie wróciła załoga kpt. Tołkoczewa z 408BAP, która odstała od grupy i rozbiła samolot podczas lądowania pod Ostrołęką. Załoga st.lejt. Czybina odstała od grupy i lądowała przymusowo Ostrowem Maz. Podczas powrotu z zadania samolot lejt. Rakitina lądował przymusowo w Magnuszewie. Zupełnie nieudana była akcja 970BAP, bowiem żadna z trzech grup zadania nie wykonała.
Z kolei 132BAD otrzymała zadanie zbombardowania lotniska w Heiligenbeil, gdzie według rozpoznania znajdowały się 22 samoloty niemieckie. Nalot przeprowadziły 4 grupy liczące 35 bombowców Boston, które zrzuciły 220 bomb. Po nalocie zaobserwowano 2 silne wybuchy i pożary na stanowiskach samolotów. Osłonę zapewniał 101GIAP w sile 6 myśliwców na każdą grupę. Nad lotniskiem Heiligenbeil doszło do walki powietrznej myśliwców osłony z myśliwcami niemieckimi. Przebieg walki był następujący: około godz. 14.10 na wysokości 3000m w rejonie lotniska Heiligenbeil podczas odejścia grupy bombowców z nad celu 2 FW-190 zza chmur przeprowadziły atak na Airacobry dowodzone przez myśliwskiego asa kpt. Kamozina (48) i zestrzeliły samolot mł.lejt. Nikołaja Michniewa(Николай Михнев), który spadł w płomieniach z poległym pilotem obok lotniska. Widząc atakujące myśliwce wroga kpt. Kamozin przystąpił do walki powietrznej, która trwała ok. 5 minut i zakończyła się bez rozstrzygnięcia. Druga para FW-190 próbowała atakować bombowce, co zobaczywszy mł.lejt. Pietrow atak odparł i powrócił do osłony bombowców. Przeciwnikiem Rosjan była najprawdopodobniej stacjonująca na lotnisku Heiligenbeil myśliwsko-szturmowa grupa I/3SG. (W okolicach Braniewa spadły 2 Airacobry. Jedną w roku 1962 wydobyli z Jeziora Głębockiego płetwonurkowie, druga była wbita w budynek w miejscowości Krzyżewo - na chwilę obecną autor nie posiada informacji o przynależności i okolicznościach rozbicia się obu samolotów, jednak element P-39 z Krzyżewa można zobaczyć w baszcie przy amfiteatrze.).
Rozkaz zaatakowania wojsk niemieckich otrzymała również 233SzAD, która całym składem w grupach po 4 Ił-2 pod osłoną myśliwców 309IAD miała atakować w rejonach: Orneta, Ignalin (Reimerswalde), Pieniężno i Elbląg. Łącznie 39 załóg wykonało 91 lotów bojowych, w rezultacie których zniszczono 7 czołgów, 127 samochodów, 108 podwód, 5 dział polowych, 5 dział i działek plot., 2 transportery opancerzone, 10 eszelonów i do 260 żołnierzy. Grupa 8 Ił-2 z 62SzAP, którą dowodził kpt. Wozdwiżenskij wyleciała na niszczenie wojsk niemieckich na drodze Orneta –Pieniężno. Na trasie w rejonie Henrykowa zostali silnie ostrzelani przez flak. Na drodze zauważyli duże zgrupowanie czołgów, pojazdów i artylerii, które natychmiast zaatakowali przyjmując formację „zamkniętej żmijki”. W związku z silnym ogniem opl. rozkaz zdławienia baterii w rejonie Henrykowa otrzymała czwórka lejt. Łunkowa, pozostałe Ił-2 z wysokości 500m lotem koszącym, wykonując 5 zejść nad cel, najpierw unieruchomili kolumnę bombami, a później bronią pokładową niszczyli wojsko i sprzęt. W wyniku ataku zniszczono 2 czołgi, do 40 samochodów, do 15 podwód, 5 dział polowych i 2 działa plot. Jednak 233SzAD poniosła też straty, gdyż z lotu bojowego nie wróciły 2 Ił-2 z załogami: lejt. Prizow- mł.sierż. Zonow oraz mł.lejt. Grizodub – mł.sierż. Chołtunow. Ich los nieznany. Osłonę 233SzAD zapewniały Jaki-9 z 162IAP, który wykonał tego dnia 50 lotów bojowych. Na początku dnia 3 pary Jak-9 wykonały rozpoznanie sił niemieckich obejmujące m.in. rejon Pieniężna i Piotrowca, potem do końca dnia parami osłaniali szturmowce i atakowali cele naziemne. Spotkań z myśliwcami niemieckimi nie było, ale na ziemi piloci 162IAP zniszczyli 2 wagony i 2 samochody. Z lotu bojowego z nieznanych przyczyn nie powróciło 3 pilotów: mł.lejt. Nekutow (zabłądził, wrócił do pułku 2 dni później), mł.lejt. Pachomow i mł.lejt. Feoktistwo.
4.02.1945. Mają miejsce gwałtowne ataki radzieckiego lotnictwa szturmowego połączone z silnymi bombardowaniami, w znacznym stopniu dezorganizujące działania Niemców na obszarze przyfrontowym i na zapleczu. Jednak na ten dzień dla 5BAK przewidziano kolejne bombardowanie Braniewa i Fromborka, ale z powodu złych warunków meteo bombowce nie mogły wystartować z okolic Wyszkowa. Zadanie otrzymała jedynie 329IAD, która miał zaatakować cele naziemne w rejonie Braniewa i Fromborka oraz na zamarzniętym Zalewie Wiślanym. Rankiem mimo złej pogody na rozpoznanie wylatują z Magnuszewa (60km na płn. od Warszawy) 3 pary myśliwców, jednak kluczowy wydaje się lot wykonany przez parę myśliwców Airacobra z 57GIAP- st.lejt. Anatolij Iwanow i st.sierż. Dymitrij Kulczyckij. Piloci odkrywają trzy drogi ucieczki Niemców przez zamarznięty Zalew Wiślany: jedną przeprawę z Fromborka i dwie z Nowej Pasłęki na Mierzeję Wiślaną. Po ich powrocie w powietrze zostaje poderwana cała 329IAD (każdy z trzech pułków wysyła 5 grup po 6 samolotów) około godz. 17 przeprowadza uderzenie szturmowe na rozpoznane przeprawy przez Zalew i okolice Braniewa.
Atak 57GIAP wyglądał następująco: Grupa 6 Airacobra prowadzona przez mjr Berkutowa z wysokości 200m szturmowała kolumny samochodowe liczące po 150-200 samochodów, powozów i piechotę przeciwnika na przeprawach przez Zalew na Mierzeję. Piloci przeprowadzili po 5-6 ataków na wojska niemieckie i parą samolotów 3 ataki na stanowiska karabinów maszynowych. Zniszczono 6-7 samochodów, 8-10 wozów konnych i do 40-50 żołnierzy oraz 2 stanowiska ckm plot. Inna grupa 6 Airacobra prowadzona przez st.lejt. Szikałowa z wysokości 400m przeprowadziła 6 ataków na samochody, wozy i piechotę przeprawiających się z rejonu Braniewa w kierunku Mierzei i zniszczyła 5-6 samochodów, 7-8 wozów oraz 30-35 żołnierzy. W czasie nalotu na wysokości 30-35m niepodziewanie pojawił się lecący ze zachodu na wschód 3-silnikowy samolot transportowy Junkers Ju-52, który zaatakowała od góry para st.lejt. Szikałow i st.lejt. Ordinarcew strzelając z dystansu 150-30m. Po drugim ataku st.lejt. Szikałowa transportowy Ju-52 zapalił się w powietrzu i upadł 1-2 km na północ od Fromborka. Samolot Szikałowa został lekko uszkodzony podczas szturmowania ogniem broni maszynowej. Z kolei grupa 6 Airacobra prowadzona przez kpt. Proworichina z wysokości 300m szturmowała samochody i wojsko na przeprawach Fromborka na Mierzeję. Piloci przeprowadzili po 4-5 ataków i zniszczyli 4 samochody, 8 wozów konnych i do 30 żołnierzy. Grupa 6 Airacobra prowadzona przez kpt. Makarowa z wysokości 400m szturmowała wojska na przeprawach z Fromborka na Mierzeję. Piloci przeprowadzili po 6-8 ataków i zniszczyli 3 samochody, 6-8 wozów i 20-25 żołnierzy. Grupa 6 Airacobra prowadzona przez kpt. Sawczenko z wysokości 600m do 15m szturmowała samochody i wojska na drodze z Braniewa do Fromborka. Piloci przeprowadzili po 4-6 ataków ostrzeliwując żołnierzy w samochodach i zniszczyli 3 samochody i do 15 żołnierzy. Podczas ataku samolot mł.lejt. Czubarenko został lekko uszkodzony maszynowym ogniem plot. W tym ataku piloci 57GIAP wykonali 30 lotów i niszczą do 150 żołnierzy, do 22 samochodów, 33 powozy z końmi i zdusili ogień 4 działek plot. Straty własne to samolot Airacobra pilotowany przez mł.lejt. Pronina, który lądował przymusowo na krańcu lotniska Magnuszew, a pilot został ranny.
Prawie w tym samym czasie w okolicach Braniewa grupami po 6-8 samolotów pojawia się pułk 66IAP, którego działania wyglądały następująco: Grupa 6 Airacobra pod dowództwem kpt. Dobrynina atakuje rejon Frombork – ujście Pasłęki. Piloci przeprowadzili po 5 ataków z wysokości 350m i zniszczyli 2 samochody, 8 wozów i do 50 żołnierzy. Grupa 6 Airacobra pod dowództwem lejt. Zasypina atakuje rejon Braniewo-Frombork, gdzie przeprowadza po 2 ataki na kolumny samochodów i piechoty i niszczy 2 samochody i do 40 żołnierzy. Trzeci atak piloci przeprowadzili na postój 5 samochodów i czołgu w osadzie Klophen, gdzie podczas ataku wywołano 3 ogniska pożaru. Grupa 8 Airacobra pod dowództwem st.lejt. Andrianowa, która atakuje rejon na płd. i płd.zach. od Braniewa najpierw przeprowadza po 4 ataki i niszczy 6 samochodów, 3 wozy konne i do 60 żołnierzy, a następnie wykrywa lotnisko niemieckie mieszczące się po płn.-wsch. stronie Braniewa, gdzie znajdowało się 12-14 myśliwców niemieckich. Podczas ataku samolot mł.lejt. Drozdowa został uszkodzony ogniem p.lot. Grupa 6 Airacobra dowodzona przez mjr Szewaliewa w rejonie Frombork- ujście Pasłęki przeprowadza po 3 ataki i niszczy 4 wozy i do 60-65 żołnierzy. Już w rejonie celu dochodzi do walki powietrznej z myśliwcami Luftwaffe, bowiem grupa została zaatakowana przez 8 Bf-109. Rosjanie rozwinęli szyk i przyjęli atak zawiązując walkę powietrzną. Jednego Bf-109 pikując z góry lotem nurkowym z odległości 50m zaatakował mjr Szewaliew, a drugiego lejt. Petrow. Po wyjściu z ataku Bf-109 skryły się w chmurach i więcej się nie pojawiły. Inna grupa 6 Airacobra dowodzona przez mjr Pankratowa wyleciała na atakowanie wojsk w tym samym rejonie. Piloci przeprowadzili po 3 ataki i zniszczyli 5 wozów konnych i do 55 żołnierzy. Podczas czwartego zejścia na szturmowanie grupa została zaatakowana z góry przez 8 Bf-109. Atak został pomyślnie odparty a Bf-109 więcej się nie pokazały. Łącznie 66IAP wykonał 32 loty bojowe i zniszczył 11 samochodów, 20 wozów konnych, 270 żołnierzy i zapalił 2 domy. Stoczył 2 walki powietrzne bez rezultatu, strat własnych nie było.
Zadaniem 101GIAP było szturmowanie wojsk niemieckich w rejonie Braniewo-Frombork, jednak powrót na macierzyste lotnisko przyniósł znaczne straty. Grupa 10 Airacobra pod dowództwem lejt. Dementiejewa z wysokości 250m szturmowała zgrupowanie samochodów liczące do 300 sztuk i 5 składów pociągów na stacji kolejowej w Braniewie. Piloci przeprowadzili atak z zachodu wykonując po 3 zejścia nad cel. W rezultacie zniszczyli 3 samochody i do 100 żołnierzy, a na stacji po ataku zauważono 3 ogniska pożarów. Podczas lotu powrotnego: lejt. Wołoszko, lejt. Gerasimow i lejt. Klepikow oderwali się od grupy i na swoje lotnisko nie powrócili. Grupa w składzie 10 Airacobra pod dowództwem st.lejt. Zorina z wysokości 200m zaatakowała kolumny samochodowe liczące do 20 samochodów i 10 wozów, przeprowadziła 3 ataki na cel i zniszczyła 5 samochodów, 2 wozy konne i 20 żołnierzy, a następnie ostrzelała 3 stanowiska działek plot. Oerlikon. Na kursie powrotnym mł.lejt. Presnjakow i mł.lejt. Kisłuchin oderwali się od grupy i w zapadających ciemnościach wylądowali w nieznanych miejscach. Grupa w składzie 7 Airacobra dowodzona przez mjr Sidorowa z wysokości 200-50m szturmowała kolumnę 60 samochodów przeprawiających się przez Zalew na mierzeję. Piloci przeprowadzili po 1 ataku i zniszczyli 5 samochodów i 15 żołnierzy. Na kursie powrotnym lejt. Priadko i lejt. Griaznow oderwali się od grupy i z zapadnięciem ciemności lądowali przymusowo w rejonie Mława-Ciechanów. Łącznie pułk 101GIAP wykonał 27 lotów bojowych i zniszczył 20 samochodów, 2 wozy konne, 3 stanowiska plot., 185 żołnierzy. Spotkań z myśliwcami nie było. Straty własne: 3 piloci nie wrócili na własne lotnisko, 4 piloci z powodu złych warunków meteo i ciemności lądowali przymusowo w różnych miejscach.
Można by stwierdzić, że 329IAD osiągnęła sukces (zniszczono 53 samochody, 55 powozów konnych, zabito 555 żołnierzy), jednak Rosjanie chcą wierzyć, że ich celem były tylko wojskowe pojazdy i żołnierze, niestety w najlepsze trwała ewakuacja ludności cywilnej i to zapewne głównie ona stała się ofiarami nalotów. A tak wspominana atak na Braniewo dowódca eskadry z 101GIAP lejt. Boris Dementiejew (10): "(...)pogoda zepsuła się, na 100-200 metrach nad ziemią panowało niskie zachmurzenie. Dotarła informacja, że Niemcy w rejonie Braniewa uciekają po lodzie na Mierzeję Wiślaną. Natychmiast całą naszą dywizję poderwano na szturmowanie tego zgrupowania, wylot za 10 minut. Do celu ponad 200 kilometrów. Przyszła kolej poderwania w powietrze naszego pułku. Pierwsza startuje eskadra Zorina, potem my, za nami eskadra Morozowa. Wystartowaliśmy, przyjęliśmy kurs. Po drodze dostaliśmy się w takie opady śniegu, że ja nie dostrzegałem skrajnego prowadzonego. Wysokość 100 metrów, żeby tylko nie natknąć się na jakąś sztuczną przeszkodę! Podchodząc do celu wyszliśmy ze śnieżycy, a widoczność się polepszyła. Rozglądam się - wszyscy przyjaciele na miejscu. W takiej sytuacji można się zderzyć ze sobą i jeszcze blisko lotnisko Niemców, trzeba i to uwzględnić. Zaszturmowaliśmy, potem wszyscy się zebraliśmy, zaczęliśmy rozwijać się na powrotny kurs i w tym momencie Sasza Czuprin ze swoim kluczem pozostał w tyle i utracił nas, przez radio było go słychać co raz słabiej. Zaczęło się ściemniać. Mijamy Mławę, to mniej więcej środek trasy, widzę lotnisko i siadające na nim szturmowce Ił-2. Postanowiłem lecieć na swoje lotnisko, a Czuprinowi rozkazałem siadać w Mławie. On tak zrobił, a z jego klucza tylko Gierasimow poleciał samodzielnie, zabłądził i już w ciemności poszedł w las, rozbił samolot, ale sam był cały. Po drodze spotkaliśmy lotnika sąsiedniego pułku, który do nas dołączył. Wyszliśmy na lotnisko, było już całkiem ciemno, siadaliśmy przy ogniskach. Z dywizji mniej niż połowa załóg powróciła na swoje lotniska. Tak zebrała się grupa kilkunastu samolotów, w której każdy ustępował innemu miejsca prowadzącego, do tego nikt nie patrzył gdzie lecą. Wyszli nad jakiś most, skąd ostrzelała ich zenitówka i tylko dlatego się opamiętali i wzięli kurs na swoje terytorium. W zapadającym zmroku liczni siadali poza obrębem lotniska. To pokazało słabość przygotowania nawigacyjnego i niezbyt wysokie zdolności do podejmowania samodzielnej decyzji u wielu lotników. Na te pytania trzeba było podjąć pilne działania".
Oprócz myśliwców z 329IAD swoje zadania miała też 233SzAD, która zgodnie z rozkazem dowódcy 4AP grupami w składzie 4-8 Ił-2 miała atakować wojska niemieckie w rejonach: Lelkowa, Pieniężna, Pakosz, Piotrowca, ale także pod Elblągiem. Łącznie 53 szturmowce wykonały 90 lotów bojowych, z czego 30 na Elbląg. W rezultacie nalotów zniszczono 1 czołg, do 100 samochodów, 75 podwód, 10 dział polowych i zabito do 240 żołnierzy. I tym razem Ił-2 poniosły straty od ognia niemieckiej artylerii plot. i tak: Ił-2 z 312SzAP z załogą mł.lejt. Nekljudow- mł.sierż. Szafranow podczas ataku został trafiony ogniem flak w rejonie Mingajn i podczas przechodzenia linii frontu spadł wbijając się w ziemię w okolicach m. Nowosady (Wosseden). Samolot spłonął wraz załogą. Inny Ił-2 z tego pułku z załogą mł.lejt. Krapiwin- sierż. Sawiergawajew w rejonie celu odstał od swojej grupy. Los samolotu i załogi nie znany. Kolejny Ił-2 należący do 62SzAP z załogą mł.lejt. Kulikow – strz. Winokurow wykonała przymusowe lądowanie w rejonie Łukty. Samolot rozbity, los załogi nie znany. Osłonę szturmowców zapewniały Jak-9 z 162IAP, który wykonał 48 lotów bojowych, niszcząc 8 samochodów.
5.02.1945. Bombardowania radzieckie objęły zaplecze jednostek niemieckich walczących w rejonie Fromborka i obszary tyłowe głównie rejon Braniewa. Zadanie to otrzymał 5BAK, który miał zniszczyć zgrupowania niemieckie w Braniewie i wycofujących się wojsk po drogach na Heiligenbeil i Frombork. Osłonę bombowców miały zapewniać myśliwce 329IAD, przy czym 101GIAP miał osłaniać bombowce 132BAD, a 57GIAP i 66IAD samoloty 327BAD. Przy słonecznej pogodzie i dobrej widoczności Braniewo było bombardowane prawie przez cały dzień. Szczególnie intensywnie bombardowano centrum miasta, bomby trafiły w gimnazjum, szpital i pobliską stadninę koni, a także w zgrupowanie wojsk niemieckich, zginęło ok. 120 żołnierzy. Zginęło też ok. 20 cywilów. Nalot wywołał panikę wśród ludności i ucieczkę w kierunku Zalewu Wiślanego. Ataki prowadzone były eskadrami po 6-9 bombowców w eskorcie 4-6 myśliwców każda. Dochodzi do walk powietrznych, gdyż tym razem nalotom przeciwstawiają się myśliwce Luftwaffe z Piławy i Gdańska, które próbują atakować grupami 2-8 samolotów FW-190 i Bf-109.
Pierwsza zaatakowała 132BAD, która już w nocy zbombardowała Braniewo, wysyłając 13 Bostonów, a w ciągu dnia wyleciało kolejnych 50 Bostonów, z których 2 zawróciły z powodu awarii. Łącznie 63 bombowce dywizji zrzuciły 712 bomb. W efekcie wywołano 15 pożarów na stacji kolejowej, stwierdzono 12 wybuchów, w tym 1 dużej siły, zniszczono 10 samochodów i trafiono wiele budynków. Poszczególne pułki zgłaszały następująco: grupa w składzie 7 Bostonów z pułku 277BAP niszczy 10 samochodów, wywołuje 2 silne eksplozje i 2 pożary w centrum miasta, a na stacji kolejowej wywołuje 1 eksplozję i 2 pożary oraz zapala skład paliwa, natomiast grupa z 244BAP zalicza 6 trafionych budynków i 5 trafień w stację kolejową oraz wywołuje 3 pożary. Eskadra 9 Bostonów kpt. Buszniewa z 277BAP po bombardowaniu stwierdza: 4 eksplozje i 3 pożary w centrum miasta oraz pożar składu paliwa.
327 BAD oprócz Braniewa otrzymała zadanie zbombardowania wojsk w okolicach miasta na drogach na Heiligenbeil i Frombork. Nad cele dywizja wylatuje 2-krotnie (o godz. 9 i 16) w składzie 69 Bostonów, wykonując łącznie 138 lotów bojowych, z których zadania nie wykonało 5 załóg z powodu awarii i 1 z powodu utraty widoczności z prowadzącym. Bombowce zrzuciły 1369 bomb. Stoczono 9 walk powietrznych i ogniem grupowym strzelców pokładowych zestrzelono 2 FW-190, które spadły w morze w rejonie Fromborka. W rezultacie nalotów w Braniewie wywołano 67 pożarów, 12 wybuchów, uszkodzono 107 budynków i zaliczono 28 celnych trafień. Podczas zadania w załodze 640BAP uczestniczył jako kontroler pomocnik dowódcy 5 korpusu kpt.inż. Radimow. Rosjanie mieli też straty, gdyż jeszcze podczas startu do zadania bojowego w samolocie Boston pilotowanym przez Tołokolnikowa stanął silnik. Podczas lądowania na nieutwardzonej ziemi 3 km na płd. od lotniska bazowania 408BAP samolot zapalił się. Załoga po lądowaniu odbiegła od samolotu, który eksplodował. Niemiecka artyleria p.lot. w Braniewie w sile 5-10 baterii trafiła samolot Boston z 277BAP pilotowany przez Arsientiewa, który zapalił się - płonący przeleciał linię frontu i na terytorium własnych wojsk 6 km na płd.zach. od Miłakowa lądował w lesie. Inny Boston z 408BAP pilotowany przez Chołodnego trafiony ogniem plot. nad Braniewem w rezultacie czego wykonał przymusowe lądowanie w rejonie Przasnysza. Los obu załóg i samolotów nie znany. Samolot Boston z 640 BAP pilotowany przez mł.lejt. Woroszyłowa trafiony ogniem plot. w rejonie Braniewa ma ostrą przeprawę, gdyż obniżając wysokość odstaje od grupy i zostaje zaatakowany przez 4 Bf-109, a w wyniku ataku w samolocie zapalił się prawy silnik, ciężko ranny jest radiotelegrafista, natomiast strzelec mł.sierż. Fedosow samotnie odpiera długotrwałe ataki 4 myśliwców i z odległości 100m trafia Bf-109, który spada na brzegu Zalewu na płd.-zach. od Braniewa (zestrzelenie potwierdził dowódca eskorty kpt. Sawczenko i załoga). Płonący Boston ciągle obniżając wysokość przekracza linię frontu i według informacji wojsk lądowych przymusowo ląduje 1 km płd.-wsch. od Aniołowa. Z kolei Boston pilotowany mjr Hołodnija z 408BAP po bombardowaniu celu na kursie powrotnym lądował przymusowo w rejonie Małkinia-Górna. Szef łączności eskadry mł.lejt. Czufistow nad Braniewem został zabity odłamkiem pocisku plot, a nawigator 3 eskadry lejt. Tyszler z 408BAP został ranny w rękę i po lądowaniu trafił do szpitala. Były też sukcesy, bowiem w walkach powietrznych ogniem grupowym strzelców pokładowych zestrzelono 2 FW-190 i uszkodzono 1 Bf-109. Oprócz wspomnianego Fedosowa strzelec pokładowy starszyna Aleksandr Łotow z 640BAP odpiera atak 4 myśliwców i zestrzelił 1 FW-190, który płonąc spadł na zach. od Braniewa.
Nad Braniewem i okolicami dochodzi do powietrznych pojedynków myśliwców niemieckich i radzieckich. Pułk 57GIAP w godzinach 9.10-16.00 grupami po 6 samolotów lata na osłonę bombowców rejon Braniewa. Wykonujący lot na osłonę prowadzący grupę 6 Airacobra kpt. Proworichin(15) o 11.23 na wysokości 3500m w rejonie Braniewa zauważył poniżej siebie na wysokości 200-400m 4 Bf-109, z których para próbowała zaatakować odstający od grupy bombowców jeden samolot. Kpt. Proworichin w parze ze swoim prowadzonym z góry zaatakowali z odległości 150-50m prowadzącego parę Bf-109. W pierwszym ataku Bf-109 zapalił się w powietrzu i płonący spadł 8-10 km na płd.-wsch. od Braniewa. Zwycięstwo potwierdziło 5 pilotów myśliwców i jedna załoga bombowca. Druga para Bf-109 do walki nie przystąpiła i odleciała w kierunku północny. Osłaniający bombowce prowadzący grupę 6 Airacobra mjr Sapożnikow (15) o godz. 14.11 na wysokości 2500m w rejonie Braniewa zauważył 7 FW-190, które próbowały atakować grupę 9 bombowców Boston kpt. Buszniewa z 277BAP. Piloci z grupy mjr Sapożnikowa rozwinęli się i odparli atak FW-190, rezultatów nie zaobserwowali. Jednak według relacji dowodzącego grupą bombowców kpt. Buszniewagrupa myśliwców mjr Sapożnikowa zestrzeliła 1 FW-190, który spadł na południowej granicy Braniewa (zwycięstwo zaliczono dla mjr Sapożnikowa). Kolejny pojedynek o godz. 14.13 stoczyła grupa 6 Airacobra prowadzona przez kpt. Sawczenko, która lecąc na wysokości 3000m podczas podchodzenia do celu zauważyła nurkujące z góry 6 Bf-109, próbujące atakować grupę bombowców. Kpt. Sawczenko w parze z prowadzonym odparł atak myśliwców przeciwnika. Druga para prowadzona przez mł.lejt. Guljaczenko zaatakowała prowadzącego grupy Bf-109, próbującego atakować bombowce. W rezultacie ataku Guljaczenki 1 Bf-109 został trafiony i z gwałtownym obniżaniem odleciał w dół i więcej się nie pojawił. Pozostałe Bf-109 do walki nie przystąpiły. Łącznie 57GIAP wykonał 52 loty bojowe, stoczył 3 walki powietrzne, w których zestrzelono 1 Bf-109 i 1 FW-190 oraz uszkodził 1 Bf-109, bez strat własnych.
Swoje walki toczy też 66IAP, który w godzinach 9.25-16.18 grupami po 4-6 samolotów eskortuje bombowce wykonujące nalot na Braniewo. Wykonując lot na osłonę bombowców dowodzący grupą 4 Airacobra st.lejt. Andrianow(11) podczas odchodzenia z nad celu o 11.00 na wysokości 400m w rejonie Braniewa zauważył parę Bf-109, która próbowała zaatakować bombowce. St.lejt. Andrianow lewym przewrotem odparł atak myśliwców ostrzeliwując ich dwoma seriami, a myśliwce gwałtownym przewrotem odleciały w kierunku płn.-zach. Wykonując drugi lot na osłonę w składzie 6 Airacobra st.lejt. Andrianow o 13.55 na wysokości 4000m podczas podchodzenia 9 Bostonów z 408BAP nad cel zobaczył 4 Bf-109, które od strony morza z góry zaatakowały parę st.lejt. Andrianowa, w tym samym czasie 4 FW-190 próbowały atakować 4 samoloty grupy bezpośredniej osłony. St.lejt. Andrianow pod osłoną swojego prowadzonego wykonał gwałtowny zwrot o 180 ° i zaatakował pionowo prowadzącego Bf-109, następnie ponownie zawrócił i na tej samej wysokości z odległości 50m zaatakował prowadzonego drugiej pary Bf-109 i jedną serią zestrzelił go. Bf-109 zapalił się w powietrzu i spadł w rejonie Gronowa. Upadek widzieli 2 piloci eskorty i dowódca grupy bombowców lejt. Semenow. Pozostałe 3 Bf-109 odbiły w lewo i wyszły z walki. Atak 4 FW-190 odparła para mł.lejt. Gorszkowa(2) ze zwrotem o 90° i przeprowadzeniu pionowego ataku po czym FW-190 próbowały powtórzyć atak z góry, ale znowu zostali odparci przez parę Andrianowa. Podczas odchodzeniu z nad celu na wysokości 3000m w rejonie na płn. od Ławek (Lynk) 2 Bf-109 ponownie próbowały zaatakować Andrianowa. Atak został odparty przewrotem o 180° pary Andrianowa i następnie pionowym atakiem. Bf-109 zaatakowany pionowo nie przyjął walki i odeszły w kierunku płn. Po potwierdzeniu dowodzącego grupa bombowców d-cy eskadry 408BAP lejt. Semenowa, grupa Andrianowa zestrzeliła 2 myśliwce przeciwnika, 1 Bf-109 i 1 FW-190, które spadły w rejonie Gronowa. O godz. 13.50 na wysokości 2500m podczas odchodzenia grupy bombowców z nad celu, którą osłaniała eskadra 6 Airacobra kpt. Dobrynina, 4 FW-190 nurkując z góry próbowały zaatakować bombowce, a 2 FW-190 parę pośredniej osłony. Atak 4 FW-190 parą odparł lejt. Semenow, a 2 FW-190 st.lejt. Ustjużanin, potem para Bf-109 próbowała bojowym zwrotem zaatakować parę Dobrynina, ale atak został odparty bojowym zwrotem o 180° i następnie pionowym atakiem. Z kolei o godz. 15.40 na wysokości 5000m w rejonie Braniewa grupa w składzie 6 Airacobra z prowadzącym kpt. Dobryninem została zaatakowana od strony Zalewu Wiślanego przez 2 Bf-109 z góry na parę lejt. Kondakowa. 2 Bf-109 z dołu i 2 Bf-109 z góry, zaatakowały bombowce. Atak pierwszej pary Bf-109 z przewrotu o 180° i następnie ataku pionowego odparł lejt. Kondakow, a następnie wspólnie z myśliwcami osłony odparł atak przeciwnika na bombowce. Później wszystkie 8 Bf-109 prześladowały grupę bombowców do linii frontu i parami podejmowały ataki, które odpierały myśliwce osłony z grupy Dobrynina. Według relacji dowódcy grupy bombowców Putincewa, grupa Dobrynina trafiła i uszkodziła 1 Bf-109. Łącznie 66IAP wykonał 43 loty bojowe i stoczył 4 walki powietrzne, w których zestrzelono 1 Bf-109 i 1 FW-190 oraz uszkodzono 1 Bf-109. Straty własne: uszkodzony 1 samolot Airacobra z 66IAP pilot mł.lejt. Bałkowicza trafiony ogniem Bf-109.
Również 101GIAP latał w godz. 9.00-16.00 grupami po 6 samolotów i miał jedno spotkanie z myśliwcami przeciwnika, lecz do walki powietrznej nie doszło. Pułk wykonał 31 lotów bojowych (5 odwołano), strat nie było.
Nalot na Braniewo tak wspomina dowódca eskadry z 101GIAP lejt. Boris Dementiejew (10): "Podczas jednego z lotów usłyszeliśmy, że grupa Iwana Morozowa idąca przed nami związała się w walce z Niemcami. Nasz prowadzący dziewiątkę bombowców odbił w lewo od kursu, poszedł na zniżenie i powiedział: Dementiejew, zrozumiałeś mnie? Tak - odpowiedziałem. Zwykle bombardowanie przeprowadzano z wysokości do 4000m. Tym razem Bostony zniżyły się na marszrutę 600m, wyszły nad Morze Bałtyckie, rozwinęły się na kurs przeciwległy i z wysokości 1000m wyszły nad Braniewo, gdzie zrzuciły bomby. Niemieckie myśliwce pozostały na wysokości, a w ślad za nami tylko jakaś zenitówka wypuściła obok kilka serii.".". Łącznie 329IAD wykonała 131 lotów na osłonę bombowców. Stoczono 7 walk powietrznych, w wyniku czego zestrzelono 4 samoloty przeciwnika: 2 Bf-109 i 2 FW-190 praz uszkodzono 2 Bf-109. Choć radzieccy piloci myśliwscy i strzelcy pokładowi zgłosili łącznie zestrzelenie 6 myśliwców Luftwaffe, to jej straty były znacznie mniejsze bowiem w akcji nad Braniewem zaginął w akcji plut. Alfred Höng z 15./JG51 na samolocie Bf-109G-14 (nr 41138). Ponadto w akcji zaginął plut. Paul Sassenberg z I./JG51 na Bf-109G-14 (nr 464992), jednak przyczyna i miejsce są nieznane. Lotnictwo radzieckie oprócz bombardowania Braniewa z coraz większą aktywnością atakowało główną linię walk, rejony dyslokacji stanowisk artylerii i drogi zaopatrzenia.
Po raz kolejny do ataku przystępuje 233SzAD, która zgodnie z rozkazem dowódcy 4AP grupami 4-8 Ił-2 pod osłoną myśliwców z 309IAD miała atakować rejony: Pieniężna, Braniewa i Heiligenbeil oraz zgrupowania pojazdów na lodowych drogach na zamarzniętym Zalewie Wiślanym z Pasłęki na Mierzeję. Część sił atakowało centrum Elbląga. Łącznie 79 Ił-2 wykonało 143 loty bojowe niszcząc 4 czołgi, 240 samochodów, do 140 podwód, 1 parowóz i 9 wagonów, 20 dział polowych i zabijając do 330 żołnierzy.
Lotnictwo radzieckie oprócz bombardowania Braniewa z coraz większą aktywnością atakowało główną linię walk, rejony dyslokacji stanowisk artylerii i drogi zaopatrzenia. Piloci szturmowców skutecznie wykorzystywali dane z rozpoznania lotniczego. Zamiarem dowództwa 2 FB było zniszczenie zaplecza zaopatrzeniowego jednostek walczących pod Fromborkiem. Tego dnia wśród wielu grup operujących w rejonie Braniewa ma miejsce atak eskadry Ił-2 z 198SzAP na kolumnę czołgów, posuwającą się drogą Pieniężno-Braniewo. W czasie szturmowania został trafiony, a następnie zapalił się samolot pilotowany przez kpt. Aleksandra Jefimowa. Jednak grożąca śmierć nie powstrzymała jego ataku, gwałtownym ślizgiem stłumił płomień i jeszcze raz poprowadził Iła do walki, niszcząc sprzęt i żołnierzy przeciwnika. W wyniku tego nalotu zniszczono 6 czołgów, 2 stanowiska artylerii polowej, 2 transportery opancerzone, 4 samochody i do 40 żołnierzy. Kpt. Jefimow na uszkodzonym samolocie przyprowadził eskadrę bez strat na lotnisko. Inna grupa 8 Ił-2 z 62SzAP, którą prowadzi kpt. Wodwiżenskij o 11.45 wyleciała na niszczenie wojsk niemieckich cofających się po drodze z Piotrowca do Braniewa. Dochodząc do celu grupa odkryła na stacji Wlumberg na trasie Pieniężno-Braniewo parowóz z 2 wagonami osobowymi i platformami, a na szosie zgrupowanie 60 samochodów. Kpt. Wozdwiżenskij rozkazał swojemu zastępcy st.lejt. Dowydenko 4 Ił-2 zaatakować stację kolejową, a sam swoją czwórkę poprowadził do ataku na samochody na szosie, następnie również atakując lokomotywę i wagony. Podczas ataku szturmowców grupa została zaatakowana przez 2 niemieckie myśliwce Bf-109, które zostały odparte ogniem strzelców pokładowych. Podczas odlotu z 2 zejścia Ił-2 z załogą mł.lejt. Skripkin – mł.sierż. Weksler odstał od grupy i był atakowany przez 2 Bf-109. Na lotnisko nie wrócili będąc najpewniej zestrzeleni przez myśliwce. Los załogi nie znany. W wyniku ataku piloci zgłosili zniszczenie: parowozu, 2 wagonów, do 40 samochodów i zabicie 50 żołnierzy. Straty 233SzAD były większe, gdyż podczas ataku na cel od grupy odstał Ił-2 z 312SzAP z załogą starsz. Truszkin – mł.sierż. Pawanow. Los samolotu i załogi nie znany. Inny uszkodzony przez opl. Ił-2 z 62SzAP pilotowany przez lejt. Diegtarienko wykona przymusowe lądowanie na brzuchu w rejonie Boreczna (Schkelwalde). Osłonę jak zwykle zapewniają Jaki-9 z 162IAP, który wykonuje 60 lotów bojowych.
Dzień 5.02.1945r. był również intensywny pod względem działań rozpoznawczych. Tego dnia 10 ORAP wykonał aż 23 loty rozpoznawcze nad terytorium Niemców (wysłano 5 Po-2, 8 Ił-2 i 10 Pe-2). Z lotów nie wróciły 2 załogi na samolotach Pe-2. Ciekawy jest zwłaszcza jeden z tych przypadków, otóż po godz. 13 na rozpoznanie wyleciał Pe-2 z numerem burtowym „18” z zadaniem przeprowadzenia na trasie Braniewo-Orneta fotografowania umocnień obronnych na odcinku Nowa Pasłęka – Lubomino. Załoga była dość kombinowana: dowódca st.lejt. Iwan Kaminskij, nawigator kpt. Georgij Michiejew (Bohater Związku Radzieckiego) i jako strzelec-radiotelegrafista st.lejt. Illicz Sołomonow (szef łączności eskadry). W czasie wykonywania zadania radziecki Pe-2 został zaatakowany na wysokości 5500m przez 7 Bf-109G, najprawdopodobniej z III/JG51. Niemcy atakowali w dwóch grupach 3 i 4 samolotów kolejno podchodząc do ataku z góry i z dołu. Wkrótce samolot był poważnie uszkodzony, gdyż przestrzelone były lotki i zbiornik paliwa, płonęło prawe skrzydło, a Michiejew i Sołomonow byli ranni w nogi. Mimo to Sołomonowowi udało się zestrzelić jeden z myśliwców Bf-109 (twierdził również, że kolejne 2 uszkodził), a Kaminskij usiłował dolecieć nad swoje terytorium. Na wysokości 1000m samolot zaczął intensywnie płonąć i załoga postanowiła ewakuować się na spadochronach, wyskoczyli ranni pilot i strzelec, natomiast nawigator kpt. Michiejew zginął w samolocie, który ostatecznie upadł 4 km na płn. od Miłakowa w lesie pomiędzy osiedlami Głodówko i Pawełki. Ranny w prawą nogę Sołomonow skakał z wysokości 300-400m, a spadochron otworzył się tuż nad ziemią, co spowodowało, że przy lądowaniu odniósł kolejne obrażenia klatki piersiowej. Obaj przeżyli i zostali awansowani na kapitanów, st.lejt. Kaminskij wkrótce otrzymał również tytuł Bohatera Związku Radzieckiego, natomiast st.lejt. Sołomonow za ten lot Order Wojny Ojczyźnianej I stopnia. Kpt. Georgij Michiejew nigdy nie dowiedział się o awansie na stopień majora podpisany przez dowódcę 3 Frontu w dniu 8.02.1945r. Do niedawna nie było wiadomo, gdzie jest grób tego pilota, choć jego nazwisko jest na tablicy na jednym z pomników w Kaliningradzie i tam błędnie przypisywano mu miejsce pochówku. Okazuje się, że spoczywa na Cmentarzu Żołnierzy Armii Radzieckiej w Braniewie, ale nie widnieje w polskim rejestrze pochowanych. Z drugiej zestrzelonej tego dnia załogi Pe-2 (przeżył i dostał się do niewoli tylko pilot), wykonała ona rozpoznanie na trasie Wollitnick (Primorskoje Nowye) – Lidzbark Warm.
6-9.02.1945. Ze względu na złą pogodę (mgły, opady deszczu, niska podstawa chmur) użycie lotnictwa było prawie niemożliwe. Przykładowo 5 korpus lotniczy codziennie otrzymywał zadanie zbombardowania Braniewa, które były odwoływane z powodu niesprzyjających warunków meteo. Ostatecznie 5BAK skierował swoje działania na inne cele zgodne z natarciem 2 FB.
9.02.1945. Braniewo uniknęło tego dnia nalotów, ale najprawdopodobniej znalazło się pod morderczym ostrzałem radzieckiej artylerii ciężkiej, która mogła prowadzić ogień spod zdobytego Fromborka. W gruzy zmieniło się seminarium duchowne oraz ulice: Pocztowa, św. Ducha i Królewiecka. Latały jednak myśliwce, gdyż tego dnia doszło do efektownej walki powietrznej kiedy 6 samolotów Jakowlew Jak- 3 z 18GIAP pod dowództwem kpt. Matwieja Barachtajewa (14), wyleciało na osłonę wojsk w rejonie Braniewa. Rosjanie spostrzegli 3 grupy liczące po 8 - 10 Focke-Wulf Fw-190 w każdej. Niemcy lecieli w kierunku frontu. Barachtajew postanowił zaatakować wroga. Pierwsze uderzenie Gwardziści przeprowadzili pół przewrotem z góry z tyłu na prowadzącą ósemkę wroga. W tym ataku Barachtajew z bliskiej odległości strącił prowadzącego grupy. Dmitrij Tarasow (5) i st.lejt. Iwan Graczew (5), idąc za przykładem dowódcy zapalili jeszcze 2 Fw-190. Pozostali piloci pierwszej grupy, zrzuciwszy bomby w pośpiechem odlecieli na zachód.
Po wyjściu z ataku szóstka Jak-3 gwałtownie nabrała wysokości i skierowała się na inną grupę Focke-Wulfów. Radzieccy piloci otworzyli ogień z odległości około 100 metrów. Dwa Fw- 190 zestrzelone przez Matwieja Barachtajewa i Fiodorem Małaszyna, uderzyły w ziemię. Jeszcze dwa trafili Wasilij Szalew(3) i Fiodor Simonienko. Silnie dymiąc odeszły zniżając lot.
Trzecia grupa Niemców nie czekając na atak Rosjan zrzuciła bomby, zawróciła i odleciała na zachód.
Przeciwnikiem radzieckich lotników były szturmowe Fw-190F z II/3 SG stacjonującej na lotnisku w Heiligenbeil. Jednak analiza zwycięstw pilotów radzieckich nasuwa wniosek, że walka przesunęła się na północ, gdyż np. Barachtajew meldował zwycięstwa w rejonie na zachód od Zimmerbude (Swietłyj) i na wschód od Pillau (Bałtijsk). Jest to o tyle dziwne, że Tarasow podał miejsce upadku "swojego" na płd.-wsch. od Braniewa, zaś Graczew - 2-3 km na płn.-zach. od Heiligenbeil. Tego samego dnia grupa 5 Jak-3 z francuskiego pułku Normandie-Niemen zgłosiła zestrzelenie 2 Bf-109 w rejonie Heiligenbeil. Zespołowe zwycięstwa odnieśli piloci: Maurice Guido (4), Pierre Dechanet (7), Marcel Perrin (13), Henry Georges (5) i Rene Lucien Martin (9). Brak jest przebiegu walki Francuzów. Niemcy przyznają się do jednej straty - zaginął w akcji plut. Helmut Johne (8) z Stabs./JG51 na samolocie Fw-190 (czarna 3), zestrzelony w rejonie Braniewa.
11.02.1945. Na blokowanie nieprzyjacielskiego lotniska Heiligenbeil (Mamonowo) wyleciało 8 samolotów Jak- 3 z 18GIAP pod dowództwem kpt. Nikołaja Pinczuka (21). Radzieccy piloci lecieli nad chmurami, ale przed lotniskiem obniżyli wysokość i zobaczyli w powietrzu przed sobą około 40 Fw-190F z bombami. Niemcy ustawiali się w kolumnę, żeby lecieć w kierunku frontu, w celu uderzenia na radzieckie wojska lądowe. Gwardziści całą ósemką zaatakowali mierząc w środek formacji Fw-190. Przy tym Nikołaj Pinczuk, mł.lejt. Wikientij Maszkin(3) i Aleksandr Zacharow(5) strącili trzy samoloty.
Ten niespodziewany atak radzieckich myśliwców i strata trzech Fw-190 podziałało na nieprzyjacielskich lotników oszałamiająco. Zaczęła się panika, a niemiecka kolumna zmieszała się. Fw-190 zaczęły bezładnie miotać się nad lotniskiem. Rosjanie nie mogli nie skorzystać z tego zamieszania, wykonując na Niemców kolejne ataki. Nikołaj Kornijenko(2) i Nikołaj Agałakow (2) zestrzelili dwa Fw-190. Oba eksplodowały na krańcu lotniska. Drugie zwycięstwo w tym walce odniósł Maszkin. Łącznie Rosjanie zgłosili zestrzelenie 6 Fw-190, w tym 2 Maszkin (spadły 8km na płn. od Heiligenbeil i 2km od Folendorf), a po 1 Pinczuk (Hermsdorf-Pogranicznoj), Zacharow, Kornijenko (Heiligenbeil), Agałakow (Deutsch Thierau - nieistniejąca miejscowość w pasie granicznym).
Nieprzyjacielskie samoloty, dostawszy, prawdopodobnie rozkaz z ziemi zaczęły uchodzić w kierunku Zalewu Wiślanego. Ponieważ Rosjanom kończyło się paliwo i amunicja, zaprzestali ataku i wrócili na swoje lotnisko. Niemcy przyznają się do utraty 2 pilotów. Poległ plut. Helmut Herold z 1./JG51 na Bf-109G-14 (nr 785726, biała 16) na wsch. od Heiligenbeil. Zaginął w akcji st.kpr. Helmut Weber z I./JG51 na Bf-109G-14 (nr 464552), miejsce i przyczyna nieznane. As I./JG51 oblt. Günther Josten ł tego dnia zgłosił zestrzelenie 1 Ła-5 i 2 Ił-2 na płd.-wsch. od Heiligenbeil, ale ostatecznie zaliczono mu Ła-5 i Ił-2 jako zwycięstwa Nr 143-144. Na pewno z lotu bojowego nie wróciła załoga lejt. Michaiła Uwarowa z pułku 953SzAP.
W połowie lutego 1945 r. nad rejonem Braniewa pojawiają się jednostki lotnictwa szturmowego i bombowego podległe 1AP. Intensywne działania wsparcia wojsk lądowych przyczyniają się do ich postępów. Zdobyte zostaje m.in. Pieniężno w dniu 19.02.1945 r. Ataki obejmują Braniewo i Heiligenbeil oraz zmarznięty Zalew Wiślany.
12-14.02.1945. Niesprzyjające warunki meteorologiczne prawie całkowicie wykluczyły użycie lotnictwa. Nie mniej Braniewo znalazło się "na celowniku" 276 dywizji lotnictwa bombowego 276BAD skierowanej do 1 Armii Powietrznej z 13AP oraz gwardyjskiej 6GBAD podległej 1AP. Jednostki wyposażone w bombowce nurkujące Petliakow Pe-2 (jeden pułk 6GBAD latał na Bostonach) miały wkrótce przyczynić się do znacznego zniszczenia Braniewa i okolicznych miejscowości. Jednak zaplanowane na 13-14.02.1945 naloty na Braniewo zostały odwołane.
14.02.1945. Tego dnia do działań wkracza 182SzAD, która otrzymała zadanie atakowania całym składem, w celu niszczenia artylerii i piechoty niemieckiej w rejonie: Radziejewo (Sonnwalde), Różaniec (Rosengarth), Pieniężno i Henrykowo (Heinrikau) i dalej w kierunku płn.-zach. Jednak ze względu na zła pogodę jednostki dywizji mogły wykonywać działania znacznie ograniczone, bowiem wykonano tylko 23 loty bojowe, w których zniszczono: 11 samochodów, 6 podwód, skład wojskowy na płn-zach. od Radziejewa, zabito do 195 żołnierzy, a ponadto zdławiono ogień 1 baterii artylerii polowej i 3 działek plot. Grupy Ił-2 atakowały w odstępach 10-15min. w ugrupowaniu „swobodny krąg”. Z zadania bojowego nie wróciły 2 Ił-2 z 64SzAP z załogami mł.lejt. Moszkow- strz. Anisimow (2) oraz lejt. Abdumin – st.sierż. Mołczanow (18). Oba Ił-2 należały do tej samej grupy liczącej 6 samolotów, zostały trafione ogniem plot. i odstały od grupy. Los załóg nie znany.
15.02.1945. Tego dnia doszło do największej bitwy powietrznej w rejonie Braniewa. Wówczas walczyło około 40 samolotów myśliwskich obu stron. Najpierw 6 Jak-3 z 18 GIAP dowodzonych przez kpt. Wasilija Borsukowa (24) wyleciało na osłonę wojsk w rejon Braunsberg - Heiligenbeil. Na obszarze patrolowania dostrzegli 6 samolotów Focke-Wulf Fw-190 z jednostki I./SG3 atakujących radzieckie oddziały lądowe.
Kpt. Barsukow rozkazał kluczowi Pietra Kaliniejewa zaatakować Fw-190, a sam z prowadzonym został w górze w celu osłony atakujących. Focke-Wulfy przerwały atak i przystąpiły do walki z Jakami. Radziecki pilot Andriej Grigorjew (1) siadł na ogon nieprzyjacielskiego samolotu i zestrzelił go dwiema seriami. Już w tej samej minucie sam znalazł się w krytycznej sytuacji, gdyż na jego ogon usiadł Fw-190. Sytuację uratował Nikołaj Gierasimienko (5). Gwałtownie znurkował, początkowo odstraszył wroga serią z broni pokładowej, a następnie trafił w kabinę. Niemiecki pilot najprawdopodobniej został zabity, gdyż nieprzyjacielski myśliwiec przewrócił się i z kabiną do dołu niekontrolowanym lotem poszedł do ziemi.
W tym czasie od strony lotniska Heiligenbeil (Mamonowo) nadleciało czwórkami z wznoszeniem się 20 samolotów Messerschmitt Me- 109 z III/51 JG Mölders. Zauważywszy Niemców Barsukow podał przez radio komendę przerwania walki i nabrania wysokości, a sam w parze z prowadzonym poszedł na idącą w przeciwnym kierunku do ataku pierwszą czwórkę Me-109. Otworzył ogień z działka i karabinów maszynowych. Prowadzący niemieckiej czwórki runął na ziemię. Samolot spadł w pobliżu Braniewa.
Do walki weszli piloci klucza Pietra Kaliniejewa (2). Zaczęło się zacięte starcie 6 Jak-3 przeciwko trzykrotnie przewyższającej liczebnie grupie Me-109. W tej wściekłej karuzeli Rosjanie walczyli odważnie i wytrzymale, po mistrzowsku wykorzystując wyższą manewrowość swoich Jak-3. Nikołaj Gierasimienko dogonił Me-109 w chwili bojowego uniesienia i zestrzelił, natomiast Pietr Kaliniejew zestrzelił wroga przy wyjściu z nurkowania. Rosjanie zgłosili łącznie 5 zestrzelonych samolotów, z czego Gierasimienko Bf-109 i Fw-190, Grigoriew Fw-190 (spadł 2 km na zach. od Braniewa), Barsukow (Braniewo) i Kaliniejew (Lipowina).
W tych pełnych napięcia chwilach z pomocą radzieckim Jakom przyszło na czas 6 Jak-3 francuskiego pułku Normandie-Niemen, wezwanych z sąsiedniego rejonu patrolowania przez sztab 303 dywizji. Niemcy początkowo nie zauważyli Normandczyków, dlatego ich atak był zupełnym zaskoczeniem. Od ognia francuskich pilotów trafione zostały jeszcze 4 niemieckie maszyny. Zwycięstwo nad Fw-190 odniósł ppor. Georges Lemare (13), drugie zwycięstwo zaliczono parze ppor. Roger Sauvage (16) i asp. Joseph Schoendorff (2). Natomiast parze asp. Pierre Bleton (7) i asp. Leon Ougloff (5) zaliczono zwycięstwo prawdopodobne, a pilotom ppor. Roger Marchi (13) i asp. Leon Ougloff uszkodzenie Fw-190. Zestrzelone myśliwce spadły w rejonie Heiligenbeil.
Według relacji Francuzów I eskadra Normandie-Niemen w liczbie 8 Jak-3 dowodzonych przez ppor. Rogera Sauvage wykonywała zadanie eskortowania radzieckich bombowców Petliakow Pe-2, których celem było Heiligenbeil. Będąc na wysokości 4000m zauważyli kilkanaście czarnych plam po swojej prawej stronie. Piloci Focke-Wulfów nie widzieli Jaków w Słońcu, które wzniosły się, aby być w korzystnej sytuacji do ataku. Sauvage wszedł na ogon Fw-190, który eksploduje trafiony z odległości 100 metrów, przy udziale asp Schoendorffa. Podczas, gdy zaalarmowane niemieckie myśliwce rozpraszają się, atak zaczyna asp Lemare. Trafiony Fw-190 zapala się, a jego pilot wyskoczył na spadochronie. W tym czasie eskortowane bombowce, dostały polecenie zakończenia wykonywania zadania i powrotu za swoje linie z powodu przystąpienia eskorty do walki.
Zwycięstwo zapewne w innej walce zgłaszają również inni piloci 18GIAP: st.lejt. Iwan Graczew (5) zestrzelony Fw-190, który spadł na płd.-zach. od Braniewa i zestrzelony przez kpt. Nikołaja Pinczuka (21) Fw-190 spada na płn.-wsch. od Bałgi.
Natomiast eskadra 6 Ła-7 z 9GIAP wylatuje na szturmowanie lotniska Heiligenbeil i podczas podejścia do celu spotyka 16 samolotów Fw-190 osłaniających lotnisko. Nie zważając na dysproporcję sił eskadra odważnie wchodzi do walki i zestrzeliwuje 4 Fw-190. Zwycięstwa zgłaszają piloci: Iwan Borysow (29) zestrzelony Bf-109 (na płd.zach. od Heiligenbeil), st.lejt. Grigorij Bajkow (19) zestrzelony Fw-190 (na płd. od lotniska Heiligenbeil), Iwan Timofiejenko (25) zestrzelony Fw-190 (na wsch. od Bałgi) i kpt. Boris Maslennikow (7) zestrzelony Fw-190.
Straty radzieckich myśliwców to mł.lejt. Nikołaj Nikiforow z 18GIAP, który nie wrócił z lotu bojowego, miejsce oraz przyczyna nieznane.
Ustalone starty niemieckie są znacznie mniejsze niż wynikałoby ze zgłoszeń podanych przez lotników radzieckich. Zaginął w akcji plut. Rolf Naumann (6) z 14./JG51 na Bf-109G-14 (nr 511437) zestrzelony w rejonie Braniewa. Ranny w walce sierż. Herbert Sommerschuch z III./JG51 na Bf-109G-14 (nr 785705) zestrzelony na płd.-wsch. od Heiligenbeil. Lekko ranny podczas awaryjnego lądowania chor. Lothar Buse (6) z Stabs./JG51 na Fw-190A-8 (nr 732109). Ranny plut. Rudolf Cerwenka z III./JG51 na Bf-109G-14 (nr 7850280) samolot uszkodzony w 60% podczas walki w rejonie Heiligenbeil.
Ciężkie naloty na Braniewo przeprowadza radzieckie lotnictwo bombowe. Wiele domów w centrum miasta legło w gruzach, a mieszkańcy zaczęli opuszczać miasto. Lotnictwo bombowe atakuje również inne miejscowości. Zadanie uderzenia na miasto otrzymuje 276BAD, która miała ok. godz. 11 całym składem 3 pułków na zgrupowanie niemieckie znajdujące się na obrzeżach lasu 4 km na płn.-wsch. od Braniewa. Kolejne zadanie ok. 16 dotyczyło już Braniewa i również uderzenie miała wykonać cała dywizja
Atak na Las Miejski na południe od Braniewa ok. godz. 11 276BAD wykonuje w składzie 74 bombowców Pe-2 pod osłoną 38 myśliwców Jak-3 z 303IAD, która zbombardowała zgrupowanie siły żywej i artylerii. Bombardowanie przeprowadzono z lotu horyzontalnego z wysokości 2150m jednym zejściem nad cel. Lecący w składzie dywizji 140BAP w sile 23 Pe-2 zgłasza po bombardowaniu wywołanie 2 eksplozji o dużej sile i 4 pożarów, rozbicie i spalonie do 16 samochodów, zabicie i ranienie do 2 plutonów piechoty, zniszczenie i spalenie 4 domów. Drugi nalot, tym razem na Braniewo miał być wykonany ok. godz. 15.30 również pełnym składem 74 Pe-2 pod osłoną 36 Jak-3 z 303IAD. Jednak atak na miasto wykonało tylko 24 Pe-2 z 58BAP osłaniane przez 12 Jak-3, które z lotu horyzontalnego z wysokości 2200m zbombardowały płd. – zach. część Braniewa. W wyniku ataku zniszczono 5 i uszkodzono 3 składy, eksplodował skład z paliwem, zniszczono 45 budynków, wywołano 40 pożarów i zniszczono 25 samochodów.Pozostałe pułki zaatakowały inne cele i tak: 35GBAP w składzie 25 Pe-2 pod osłoną 12 Jak-3 z wysokości 600m zbombardował z jednego podejścia niemieckie zgrupowanie w Lelkowie (Lichtwenfeld). Natomiast zupełnie nieudana była akcja 25 Pe-2 z 140BAP lecących w osłonie 12 Jak-3, które z powodu złych warunków meteo zadania nie wykonały i lądowały z bombami na swoim lotnisku. Łącznie 276BAD wykonała 150 lotów i zrzuciła 759 bomb.
Rozkaz zbombardowania Pieniężna otrzymała 6GBAD. Składająca się z trzech pułków 10GBAP (Douglas Boston) oraz 134GBAP i 135GBAP (Pe-2).Nalot wykonało 9 grup bombowców liczących łącznie 26 Bostonów i 55 Pe-2. Eskortę zapewniały 24 Jak-9 ze 133GIAP. Nalot miał miejsce między 11.17 a 11.35. Atak przeprowadzono z lotu horyzontalnego z wysokości 1600-2000m. Według radzieckich meldunków na cel zrzucono 842 bomby i zniszczono 30 budynków, wywołano 5 ognisk pożarów oraz zniszczono 10 metrów torów kolejowych.
W Lelkowie lecący na bombowcach Pe-2 w pełnym składzie 34GBAP z wysokości 600m zbombardował zgrupowanie niemieckie liczące do 3000 ludzi i do 100 samochodów. W wyniku nalotu zniszczono do 20 budynków mieszkalnych, wywołano 6 potężnych pożarów, a w wyniku bombardowania i ostrzału z broni pokładowej zabito do 300 żołnierzy.
Celem bombowców jest również Heiligenbeil, który w godz. 16.17-16.34 zbombardowała 6GBAD lecąc 8 grupami w składzie 53 Pe-2 i 19 Boston pod osłoną 30 Jak-9 z 133GIAP. Część bombowców (27 Pe-2 i 19 Boston) zrzuciło bomby z lotu horyzontalnego z wysokości 1000-1400m, inna grupa 26 Pe-2 z 134GBAP prowadzona przez dowódcę pułku mjr Fiedora Palija ze względu na niską podstawę chmur na trasie nie mogła nabrać wysokości i zaatakowała z wysokości 700m. Na cel zrzucono 589 bomb, a w rezultacie nalotu zaliczono 4 celne trafienia w składy kolejowe, zniszczono 25 budynków i wywołano 10 pożarów. Eskadry napotkały silny ogień artylerii plot. nad Heiligenbeil i nad brzegiem Zalewu Wiślanego. Myśliwce osłony stoczyły walkę powietrzną z 12 FW-190. Straty poniesione przez 6GBAD były następujące: zestrzelone przez ogień niemieckiej artylerii plot. nad Heiligenbeil 2 Pe-2 z 134GBAP oraz 2 Boston z 10GBAP. Ponadto 8 Pe-2 i 4 Bostony zostały uszkodzone. Dowódca eskadry w 135GBAP st.lejt. Makiejew został lekko ranny w szczękę.
Tego dnia intensywnie działa lotnictwo szturmowe, bowiem do akcji wkraczają 4 dywizje szturmowe: 1GSzAD, 182SzAD, 277SzAD i 311SzAD liczące łącznie 13 pułków szturmowych, które wykonały ok. 550 lotów bojowych intensywnie pustosząc okolicę. Całość osłaniana była przez myśliwce Ła-5 ze składu 129IAD i 330IAD, które oprócz eskorty szturmowców przeprowadzały ataki na cele lądowe. Był to „sądny dzień” dla niemieckich wojsk lądowych, które poniosło ogromne straty w wyniku działań szturmowych lotnictwa radzieckiego. Dzięki działaniom szturmowców radzieckie wojska lądowe doszły nad Wałszę w płn.-wsch. części Pieniężna, a w innych miejscach posunęły się o 2-3 km na przód.
Elitarna gwardyjska dywizja szturmowa 1GSzAD kieruje do akcji 17 grup po 5-6 Ił-2, które w odstępach 15 min. w godz. 10-15 atakują siły niemieckie w rejonie: Perwilty (3km na płn.-wsch. od Pieniężna) oraz Sawity (Engelswalde), Kajnity (Heistern) i Waldhaus. Oprócz tego 3 Ił-2 z 75GSzAP wysłano nad Zalew, gdzie sfotografowały 3 trasy lodowe z Pasłęki do Narmeln na Mierzei. O godz. 14. Sztab 1AP wydaje kolejny rozkaz zaatakowania wojsk niemieckich w rejonie Prątnik (Marienfelde) – Zawierz (Zagern). Oprócz tego w godz. 15-17.30 1 GSzAD wysłała 7 grup, w celu niszczenia stanowisk artylerii i piechoty na płd. obrzeżach Braniewa oraz w Stępniu i Zawierzu. Nie był to koniec działań ponieważ kolejny rozkaz dotyczył zaatakowania w godz. 15-15.30 lotniska w Heiligenbeil, gdzie skierować miano kolejne 2-3 grupy Ił-2. To konkretne zdanie o 14.30 wyleciały 2 grupy liczące 11 Ił-2 z 75GSzAP dowodzone przez kpt. Żabinskiego i kpt. Tarakanowa. Grupa Tarakanowa zadania nie wykonała i zawróciła na lotnisko, natomiast grupa 6 Ił-2 kpt. Żabinskiego nie zważając na pogodę dotarła do celu, gdzie właśnie w wyniku złej widoczności uległa rozproszeniu. W silnym ogniu obrony plot. szturmowce parami i pojedynczo zrzuciły bomby na lotnisko, jednak rezultatów nie mogły rozpoznać. Samolot, którym leciał kpt. Dymitij Żabinskij (Bohater Związku Radzieckiego, który wykonał ponad 100 lotów bojowych) został trafiony w silnik ogniem obrony plot., skok ze spadochronem z nisko lecącego samolotu był niemożliwy, wówczas pilot naprowadził swój płonący Ił-2 na stojące na lotnisku niemieckie samoloty (wg innej wersji na stanowiska artylerii plot.) i zginął. Jego imię nosi ulica w Mamonowie, a w 1969r. nazwano jeden z trawlerów kaliningradziej floty rybackiej. Z 6 Ił-2 - 2 załogi wróciły na swoje lotnisko, 2 lądowały na innym, a 1 lądował przymusowo w terenie. Łącznie 1GSZAD wykonała 153 loty bojowe (139 na szturmowanie wojsk, 11 atak na lotnisko i 3 na rozpoznanie). Piloci zgłosili zniszczenie do 130 samochodów, 70 podwód, 4 dział samobieżnych, 2 składów wojskowych i do 650 żołnierzy oraz 9 baterii artylerii polowej, 1 baterii moździerzy i 1 baterii plot. Ponadto zdławiono ogień 5 baterii artylerii i 10 baterii plot. Starty wyniosły 8 szturmowców Ił-2. I tak z 74GSzAP: załoga mjr Karpina nie wróciła z zadania, Ił- 2 z załogą st.lejt. Potapkin – st.sierż. Tyrbin trafiony ogniem plot., zapalił się i spadł w rejonie Wielkiego Wierzna (Gross Rautenberg). Z 75GSzAP: zestrzelony Ił-2 kpt. Żabinksiego spadł na lotnisko Heiligenbeil, uszkodzone ogniem plot. 2 Ił-2 pilotowane przez lejt. Dawidowa i lejt. Fogiliewa lądowały przymusowo rozbijając samoloty na swoim terytorium. Z 76GSzAP: Ił-2 z załogą mjr Terajew- starsz. Simanow trafiony ogniem plot. uderzył w ziemię i eksplodował 1 km na płn.-wsch. od Zawierza, przy czym wcześniej jeden z lotników wyskoczył na spadochronie. Kolejny Ił-2 z załogą mjr Tjuljeniew – strz. Wakulcik przy 3 zejściu został trafiony ogniem plot. w silnik i wylądował przymusowo 2 km na płn.-wsch. od Biedkowa (Betkendorf). Samolot został ostrzelany przez czołg (wg załogi typu Tygrys) i spłonął, jednak załoga zdążyła opuścić samolot i przekroczyła linię frontu i w dniu 17.02.1945r. wróciła do pułku. Ił-2 z załogą lejt. Koceliuk – sierż. Olga Grewieniuk podczas 2 zejścia został trafiony pociskiem plot., który odstrzelił skrzydło. Samolot wraz z załogą wbił się w ziemię 1 km na płd. od Szylen.
Od godzin porannych do akcji całym składem rusza 182SzAD i w godz. 10.38-17.49 grupami 4-6 Ił-2 atakuje wojsko i sprzęt na płn.-wsch. skraju Lasu Miejskiego (4 km na płd.-zach. od Braniewa) i 1-2 km na wsch. od tego lasu zgrupowanie artylerii i czołgów. Łącznie 60 załóg wykonuje 103 loty bojowe. Wszystkie grupy nadlatywały nad cel w odstępach 10-15min. atakując w ugrupowaniu „swobodny krąg”. Dywizja zniszczyła 88 samochodów, 23 podwody, na stacji Braniewo parowóz i 15 wagonów, zabito do 600 żołnierzy. Do tego zdławiono ogień 1 baterii moździerzy, 27 dział plot. i 30 dział polowych. Z zadań bojowych nie wróciło 6 Ił-2. Grupa 3 Ił-2 z 539SzAP dowodzona przez mł.lejt. Żarkowa, straciwszy orientację w terenie wykonała przymusowe lądowanie na płd. od m. Rakitnica. Ił-2 z 64SzAP z załoga lejt. Suchanow- sierż. Pawłow podczas ataku odstała od swojej grupy wcześniej trafiona pociskiem plot. Pilot wykonał przymusowe lądowanie dodatkowo uszkadzając samolot, ale załoga następnego dnia wróciła do pułku. Inny Ił-2 z 64SzAP z załogą mł.lejt. Brjuchow – mł.sierż. Parszincew w rejonie celu uszkodzony przez artylerię plot. wykonał przymusowe lądowanie na swoim terytorium, los samolotu i załogi nie znany. Ił-2 mł.lejt. Kostojewa trafiony pociskiem plot. w rejonie celu wykonał przymusowe lądowanie 15 km na płd.-zach. od Braniewa, los załogi nieznany.
Równolegle prowadzi działania najsilniejsza dywizja szturmowa 277SzAD składająca się z 4 pułków. Atakuje zgrupowanie wojsk i artylerii w rejonie na płd.-wsch. od m. Zdrój (Schönborn), wspiera natarcie wojsk lądowych w rejonie Lelkowa i Łajs oraz powstrzymuje podchodzące niemieckie rezerwy na drogach Zinten – Pieniężno oraz Braniewo – Pakosze. Dywizja przeprowadza też nalot na lotnisko Heiligenbeil oraz fotografuje drogi na zamarzniętym Zalewie na trasie Losowoje (Kalholz) – Frombork. W godz. 9.20-17.50 wszystkie pułki atakowały grupami 4-12 Ił-2 pod osłona myśliwców Ła-5 z 129IAD. Nalot na lotnisko Heiligenbeil przeprowadziła grupa 11 Ił-2 z 943SzAP pod dowództwem mjr Parszina (BZR), która wykorzystała osłonę chmur i wykorzystując lukę zbombardowała samoloty i artylerię plot. na lotnisku. Atak wspierali strzelcy pokładowi, którzy ostrzeliwali obronę plot. Zniszczono 6 samolotów, skład paliwa i zdławiono ogień baterii plot. Grupa powróciła bez strat. Na konto st.lejt. Skoblikowa zapisano 3 zniszczone samoloty. Łącznie 72 załogi wykonały 136 lotów bojowych, w których zniszczono 126 samochodów, 88 podwód, 4 czołgi, 7 transporterów opancerzonych, 1 baterię moździerzy, 4 baterie artylerii polowej, 6 samolotów, skład z paliwem i 2 kompanie piechoty. Zdławiono ogień 2 baterii artylerii, 1 baterii moździerzy i 4 baterii plot. Wywołano też 7 ognisk pożarów w ugrupowaniu nieprzyjaciela. Strat dywizja nie odnotowała.
Kolejna 311SzAD otrzymała zadanie atakowania grupami 4-6 Ił-2 sił przeciwnika, w następujących rejonach: w godz. 9.20-10.03 wykonano 46 lotów w rejonie Zdrój (Schönborn), Dębowiec (Eichholz), Piotrowiec, Lugowoje (Guttenfeld), gdzie celem była niemiecka artyleria. Natomiast w godz. 11.10-17.00 wykonano 124 loty bojowe atakując artylerię, pojazdy piechotę w rejonie Jarzeń (Arnstein), Lugowoje (Guttenfeld), Lelkowo, Piotrowiec. Łącznie 66 załóg wykonało 173 loty bojowe, w rezultacie których zniszczono do 90 samochodów, 3 transportery opancerzone, do 35 podwód, 2 czołgi, 1 ciągnik, 10 dział samobieżnych, 15 dział polowych, 6 dział plot., spalono do 15 wagonów na stacji Pieniężno, wywołano 30 ognisk pożarów, zdławiono ogień do 6 baterii plot., zabito do 800 żołnierzy. Spotkań z myśliwcami nie było, natomiast w okolicach Pieniężna stwierdzono 4, a w Lelkowie 3 baterie plot. Straty: Ił-2 z 953SzAP z załogą kpt. Orieł- sierż. Serpikow trafiony ogniem plot. nad celem wykonał przymusowe lądowanie w rejonie 2km na zach. od Runowa (Raunau), samolot rozbity. Inny Ił-2 z 953SzAP z załogą lejt. Spicarew- sierż. Liparew trafiony ogniem plot. nad celem doleciał do bazy i rozbił samolot podczas przymusowego lądowania na skraju lotniska.
Grupa 7 Ił-2 z 956SzAP, której dowódca był st.lejt. Beljakow otrzymała zadanie zaatakowania kontratakujących Niemców w rejonie stacji kolejowej Lelkowo. Grupę osłaniały 2 Ła-5 z 330IAD. Nad celem byli naprowadzani przez stację naziemną Ałtaj-61, która kierowała ich na zach. skraj lasu o 3-4 km na płn.-wsch. od Lelkowa, gdzie miało być 10 dział samobieżnych i 15 samochodów. Nad celem na wysokości 400m otrzymali ogień 4-5 działek flaku. Przyjęli formację „zamknięty krąg” i kolejno atakując za dowódcą zniszczyli bez strat 3 działa samobieżne, 5 samochodów i wywołali eksplozję o dużej sile.
Ważne zadanie osłony myśliwskiej szturmowców 182SzAD i 277SzAD otrzymuje 129IAD, która w godz. 9.25-17.40 lata m.in. w rejonie Braniewa, Pieniężna, drogi do Zinten, Woli Wilknickiej (Rosenwalde), lotnisko Heiligenbeil, a także przeprawy na Zalewie Wiślanym. Łącznie 37 Ła-5 wykonało 64 loty bojowe, podczas których wykonali 56 bombardowań i 30 szturmów. Piloci rzucili 112 bomb (małych o wadze 25kg) i zniszczyli 10 samochodów, 1 samolot FW-190 na lotnisku Heiligenbeil, 4 budynki. Ponadto zdławili ogień 5 baterii plot. Spotkań z niemieckimi myśliwcami nie było, a łącznie eskortowano 135 szturmowców. Z zadania nie wrócił Ła-5 z 863IAP pilotowany przez st.lejt. Nikolnikowa, 4 innych pilotów lądowało na nie swoich lotniskach. W godz. 12-13 4 Ła-5 z 863IAP dowodzone przez st.lejt.Kandaurowa wspierają 4 Ił-2 z 566SzAP podczas rozpoznania i fotografowania przepraw na Zalewie na odcinku Frombork – Mierzeja. O 12.45 w okolicy Volgers odkryły zgrupowanie 200 samochodów i podwód bombami i ostrzałem z działek zniszczono 3 samochody.
Piloci JG 51 Mölders
16.02.1945. Ze względu na niesprzyjającą pogodę radzieckie lotnictwo szturmowe prowadzi działania w rejonie Pieniężno -Piotrowiec, co ma oczywiście związek z walkami naziemnymi w tym rejonie. Do akcji rusza jednak tylko 277SzAD w osłonie 129IAD.
Dywizja 277SzAD w godz. 8.48-16.50 grupami 2-8 Ił-2 wykorzystując przejaśnienia działa przeciw artylerii i piechocie w rejonach: Dębowiec, Perswalde, Lelkowo, Kajmity (Haistern), Pieniężno. Wykonano 57 lotów bojowych, w których według załóg zniszczono: 20 samochodów, 22 podwody, 1 transporter opancerzony, 1 skład wojskowy, 2 baterie artylerii, 1 baterię moździerzy. Ponadto zdławiono ogień 6 baterii polowych, 3 baterii flaku, 1 baterii moździerzy. Wywołano też 5 ognisk pożarów. Loty szturmowców osłaniały myśliwce Ła-5 z 129IAD, która w godz. 8.50-11.15 siłami pułków 790IAP i 863IAP. Łącznie wykonano 27 lotów bojowych, a myśliwcy przeprowadzili 17 bombardowań i 18 szturmów z broni pokładowej. Zrzucono 34 bomby. Nie odnotowano spotkań z myśliwcami niemieckimi. Szturmowce strat nie miały, natomiast Ła-5 pilotowany przez lejt. Iwancikowa z 863IAP po wykonaniu zadania podczas lądowania skapotował. Samolot rozbity, a ciężko potłuczony pilot trafił do szpitala. Samolot lejt. Kotowa z 863IAP nad celem został trafiony przez flak i z uszkodzonym zbiornikiem paliwa spadł w dół, los pilota nie znany. Z kolei 276BAD miała bombardować Lelkowo i Braniewo, jednak akcja ze względu na warunki meteo został odwołana. Tego dnia z lotniska Heiligenbeil samoloty Bf-109 i Fw-189 z eskadry rozpoznawczej 2./NAGr-4 przelatują do bazy Pillau-Neutief. Ma to związek z coraz bardziej uciążliwymi nalotami radzieckimi oraz kłopotami z zaopatrzeniem samolotów w paliwo.
17.02.1945. Na osłonę wojsk wyleciała eskadra Jak-3 również z 18GIAP. Prowadzącym eskadrę był kpt. Nikołaj Danilenko (17). W czasie patrolowania ze stanowiska dowodzenia otrzymali informację, że z rejonu Heiligenbeil nadlatuje grupa samolotów wroga.
Danilenko poprowadził eskadrę we wskazanym kierunku i wkrótce zobaczył około 20 Fw-190 z bombami. Przekazawszy tę informację na stanowisko dowodzenia, prowadzący całą eskadrą zaatakował od przodu pierwszą dziesiątkę hitlerowskich samolotów. Te zrzuciwszy bomby przyjęły wyzwanie radzieckich myśliwców. Czwórka Fw- 190 rzuciła się na wirażu na Danilenkę i Fiedina. Przepuściwszy atak z góry Jewgienij Borisow (1) i Piotr Iwanow (4) przyszli na pomoc swoim towarzyszom. Nurkując z dużą szybkością skontratakowali faszystów. Piotrowi Iwanowowi seriami z działka i karabinów maszynowych udało się zapalić jednego Fw-190. Niemieccy lotnicy ze wszystkich sił rzucili się na eskadrę Jaków. Gwardziści nie stchórzyli i wszyscy kontynuowali bitwę z przewyższającym liczebnie wrogiem.
Wkrótce na pomoc Rosjanom podeszła ósemka Jak- 3 pułku Normandie-Niemen. Przylecieli z sąsiedniego rejonu. Swoim stanowczym atakiem Normandczycy wnieśli przełom w przebieg walki. W ciągu trzech minut francuscy lotnicy zestrzelili trzy Fw-190, łamiąc opór wroga, który zaczął wycofywać się z walki. (problem w tym, że Francuzi nie zgłosili tego dnia żadnego zwycięstwa, więc albo Rosjanie pomylili daty, albo na pomoc 18GIAP przyszła jakaś inna radziecka jednostka)
Wciągnięci w walkę Danilenko i Fiedin nie zauważyli jak od strony tylnej półsfery podleciała para Fw-190. Na szczęście dla nich spostrzegli to Borisow i Iwanow, którzy rzucili się na pomoc towarzyszom. Otworzywszy ogień do nieprzyjacielskich samolotów, zmusili ich do zaprzestania ataku. Niespodziewanie z chmur spłynęła jeszcze jedna para Focke-Wulfów. Jeden z Niemców znalazł się na ogonie samolotu Iwanowa. Danilenko i Fiedin widzieli to, ale z powodu dużej odległości nie mogli już nic zrobić. Fw-190 otworzył ogień i samolot Iwanowa przechylił się, poszedł do ziemi. Tak zginął lejtnant P. I. Iwanow, który odznaczył się w walkach nad Prusami Wschodnimi, gdzie zestrzelił 3 niemieckie samoloty. Ten opis walki zaczerpnięty jest z kilku rosyjskich książek i stron internetowych, jednak z oficjalnego raportu o stratach wynika, że mł.lejt. Petr Iwanow z 18GIAP oraz lejt. Wiktor Łutow z 523IAP zginęli w wyniku zderzenia w powietrzu (tak więc pozostaje pytanie jak w rzeczywistości zginął Iwanow i jest to przykład na jakie niespodzianki natrafia badacz). Ponadto tego dnia lejt. Nikolaj Lizin z 139GIAP nie wrócił z zadania bojowego, a kpt. Anatolij Płotnikow z 9GIAP został zestrzelony przez artylerię plot w trakcie szturmowania lotniska przeciwnika.
Jak zwykle aktywne jest radzieckie lotnictwo szturmowe, które nie zważając na złe warunki meteorologiczne atakuje obszar pomiędzy Pieniężnem i Lelkowem.
Ciężar ataków spoczywa na dwóch dywizjach 1GSzAD i 311SzAD. Szturmowce wykonały ok. 300 lotów bojowych istotnie wpływając na natarcie wojsk 50A, która już w godz. porannych całkowicie opanowała Łajsy i Pieniężno, a pod koniec dnia sztab 50A potwierdził, że dzięki wsparciu lotnictwa wojska posunęły się do przodu o 3-4 km na płn.-zach. od Pieniężna.
Jednak rano panowała zła pogoda, dlatego 1GSzAD przystąpiła do działań po południu, wysyłając w godz. 12.10-15.50 aż 31 grup po 4 Ił-2 pod osłoną 2 Jak-9 każda. Szturmowce wysłane na wsparcie wojsk 50A, atakując w odstępach 10-15 min. w rejonach: Perwilty, Sawity, Wysoka Braniewska, Wyrębiska – były naprowadzane na cele przez stację Ałtaj-2. Dywizja wykonała łącznie 133 loty bojowe, z czego 128 na wsparcie 50A, w których zniszczono 1 czołg, 114 samochodów, 2 działa samobieżne, 14 baterii polowych, 2 baterie moździerzy, 9 baterii plot., 2 składy wojskowe, 200 podwód, 2 transportery opancerzone i zabito do 750 żołnierzy. Ponadto zdławiono ogień 7 baterii polowych i 1 baterii plot. Grupa 4 Ił-2 z 74GSzAP atakuje Żugienie i podczas podchodzenia do celu napotkała gwałtowny ogień plot., przeciwnik z furią osłaniał czołgi i działa samobieżne. Dowódca grupy Malen dając osobisty przykład atakuje i dławi ogień plot., a następnie grupa lotem koszącym atakuje sprzęt pancerny i żołnierzy. W wyniku ataku niszczą: 1 czołg, 1 działo samobieżne, do 10 samochodów, zdławili ogień 2 baterii działek plot. i zniszczyli do 50 żołnierzy. Grupa 4 Ił-2 z 74GSzAP pod dowództwem Putylina atakuje cele w Lelkowie wskazane przez stację naprowadzania Ałtaj-21. Dławią ogień obrony plot. i wykonując 8 zejść nad cel niszczą 10 samochodów i wywołują 12 pożarów, z kolei grupa 4 Ił-2 prowadzona przez Isajewa w tym samym rejonie mimo silnego ognia plot., niszczy 2 samochody, 5 wozów z materiałem wojskowym i 20 żołnierzy. W rejonie Pieniężna grupa 4 Ił-2 z 75GSzAP zniszczyła zgrupowanie samochodów niemieckich i nie zważając na silny ogień plot. 6-krotnie schodzą nad cel niszcząc sprzęt i żołnierzy przeciwnika.
Do akcji wreszcie aktywnie włącza się niemieckie lotnictwo, które patroluje teren walk grupami 10-20 Bf-109 i FW-190. Odczuwa to 1GSzAD, która uczestniczy w 3 walkach powietrznych i odnotowuje w nich straty. Grupa 4 Ił-2 z 136GSzAP dowodzona przez pilota Piateri lecąca w osłonie 2 Jak-9 stacza walkę z 20 FW-190, które zestrzeliły Ił-2 z załogą mł.lejt. Kalinin- starsz. Własenko załoga ginie w rozbitym samolocie. Grupa 4 Ił-2, która dowodzi mjr Smeljanskij lecąca w osłonie 2 Jak-9 zostaje zaatakowana przez 2 FW-190, które zostają odparte ogniem strzelców pokładowych. Z kolei grupa 4 Ił-2 z 75GSzAP dowodzona przez kpt. Łysenko lecąca w osłonie 2 Jak-9 starła się z 10 Bf-109, które trafiły i uszkodziły 3 Ił-2. Samolot kpt. Łysenko (strzelec sierż. Fiedorow) uszkodzony przez myśliwiec ląduje przymusowo 2 km na płd.-zach. od Kętrzyna. Łącznie na konto niemieckich myśliwców można zapisać 2 zestrzelone i 4 uszkodzone Ił-2. Tego dnia oblt. Gűnther Joesten (178) z I./JG51 zgłosił zestrzelenie 2 Ił-2 w rejonie Braniewa (wiele więc wskazuje, że oba w/w szturmowce padły łupem Jostena), ale oficjalnie zaliczono mu 1 Ił-2 jako jego 150 zwycięstwo.
Z kolei radzieckie meldunki odnotowują zestrzelenie 1 Bf-109 przez myśliwce eskorty. Pilot 76GSzAP mjr Musa Garajew odpiera atak myśliwców na płd. od Pieniężna, po czym atakuje cele lądowe i niszczy ukryty transporter opancerzony i samochód. Wszystko odbywa się przy silnym ostrzale broni plot. Zgodnie z meldunkiem pilotów Jak-9 z 900IAP, którzy podczas osłony szturmowców w rejonie Pieniężna stoczyli walkę z niemieckimi myśliwcami. W wyniku starcia mł.lejt. Georgij Kuleszow zestrzelił 1 Fw-190, a szturmowce nie miały strat ze strony myśliwców niemieckich. Oficjalne straty niemieckie to zaginiony w akcji w rejonie Braniewa plut. Karl Menzel z 3./JG51 na Bf-109G-14 (nr 465627), jednak przyczyna pozostawała nieznana. Okazuje się, że plut. Menzel wyskoczył ze spadochronem w rejonie Pieniężna i dostała się do sowieckiej niewoli o czym świadczą jego zeznania złożone oficerom wywiadu.
Para Ił-2 z 953SzAP prowadzona przez kpt. Anatolija Ionowa na linii kolejowej 2km na płd. od Lelkowa napotkała lokomotywę z 3 cysternami z paliwem. Schodzą nad cel z wysokości 100m i nurkując ostrzeliwują skład, a przy wyjściu z nurkowania zrzucają bomby. Parowóz i 1 cysterna zostają zniszczone.
Ograniczone działania prowadzi też 182SzAP, która dopiero w godz. 17-18.13 wykonuje 24 loty bojowe, w celu zaatakowania czołgów, artylerii i piechoty na płn. i płn.-wsch. skraju Lasu Miejskiego koło Braniewa. Grupy ze względu na zła pogodę atakowały z jednego podejścia wykonując po 4-5 ataków w formacji prawy peleng. Podczas szturmów zniszczono: 4 czołgi, 4 samochody, 4 podwody, zdławiono ogień 1 baterii moździerzy, do 6 działek plot., 4 dział polowych, zabito do 115 żołnierzy. Grupy napotkały silne przeciwdziałanie artylerii plot. Z lotu bojowego nie powrócił Ił-2 z 397SzAP z załogą mł.lejt. Zorin – st.sierż. Kuzniecow, który trafiony celnym pociskiem flaku na wysokości 400m, spadł na ziemię i spłonął w raz załogą. Osłaniające działania szturmowców w tym dniu myśliwce 129IAD wykonały tylko 15 lotów bojowych, podczas których zrzuciły 16 bomb. Jedną z par Ła-5 pilotowali dowódca 129IAD płk Jegorow i mjr Michajłow.
Jednak tego dnia 182SzAD, 277SzAD i 129IAD zajmowały się głównie przebazowaniem na lotnisko w Ornecie, skąd miały znacznie bliżej do linii frontu i zaplecza wojsk niemieckich. Przez pierwsze dni pobytu w Ornecie z obawy przed nalotami Luftwaffe w powietrzu dyżurowały pary Ła-5 ze składu 129IAD.
18.02.1945. Kolejny raz przeprowadzony zostaje zmasowany atak na lotnisko Heiligenbeil. Tym razem jest to nalot trzech pułków dywizji 130IAD (168, 409, 999IAP) wyposażonej w różne wersje samolotu Jakowlew Jak-9. Od godz. 12 od rozpoczęcia do zakończenia blokady lotniska z każdego pułku został wydzielony jeden samolot w celu rozpoznania pogody, a uzyskane dane miały być przekazywane z samolotów na lotnisko. O 12.21 w powietrze została wypuszczona I grupa w sile 34 samolotów, II grupa w sile 25 samolotów poszła z odstępem 1 godz i 25 min. Grupy według przeznaczenia były zorganizowane następująco: 10 Jak-9B z 409IAP w 2-3 minuty miały przyjść nad cel i go zablokować, za nimi szła grupa 20 Jak-9L z 909IAP z zadaniem zbombardowania pasa startowego i jego zablokowania. Rezultaty miał sfotografować specjalny klucz 4 Jak-9 z 409IAP. W tej samej kolejności uporządkowana była II grupa. Wynik ataku to zniszczone i uszkodzone 8 samolotów. W ataku uczestniczył też 168IAP, gdyż jeden z pilotów tego pułku lejt. Aleksandr Iwanowskij atakując z wysokości 200m zniszczył 1 Fw-190. O godz. 13.20 na wysokości 300m 8 Jak-9L prowadzonych przez st.lejt. Zinczenko i kpt. Melichowa stoczyło walkę powietrzną z 8-12 Fw-190. W wyniku starcia lejt. Paweł Szczerbo, st.lejt. Zinczenko i lejt. Anatolij Ratnikow zestrzelili po 1 Fw-190, które spadły na wysokości Rosenberg (Krasnoflotskoje) na lód. O walce powietrznej meldowali też piloci 409IAP. Klucz 4 Jak-9 przy podchodzeniu do celu został zaatakowany przez 4 Fw-190 i 2 Bf-109. W wyniku walki piloci radzieccy zestrzelili po 1 Fw-190 i Bf-109, z których 1 Fw-190 zestrzelił z odległości 80m st.lejt. Szota Chwadagiani. Straty Rosjan to zestrzelony ogniem artylerii plot. lejt. Wiaczesław Buszmin oraz nie powrócili z zadania w nie wyjaśnionych okolicznościach kpt. Melichow i lejt. Tarasenko wszyscy piloci z 909IAP (w rozkazie dla 909IAP został wymieniony st.lejt. Melichow, ponieważ ani on i cały pułk nie wiedzieli o awansie na kapitana, jego pamięć jest uwieczniona na cmentarzu wojennym w Mamonowie). Dokładne okoliczności obu pilotów nie są znane, lecieli w chmurach, których wysokość nad ziemią wynosiła 300m i jest prawdopodobne, że się zderzyli w powietrzu i spadli na ziemię. Taka wersję powielają niektórzy radzieccy lotnicy.
Jednak nie jest wykluczone, że obaj piloci padli łupem hauptmanna Joachima Brendela (189) dowódcy III./JG51, który zgłosił w rejonie Heiligenbeil 2 zwycięstwa (niektóre źródła podają nawet 4), inny pilot tej jednostki sierż.sztab. Josef Peppi Gabl (42) zgłosił 1 zwycięstwo. Straty niemieckie w rejonie lotniska Heiligenbeil to zaginiony w akcji plut. Franz John (1) z 13./JG51 na Bf-109G-14 (nr 512629), który w trakcie walki z radzieckimi myśliwcami został odcięty od swojej eskadry. Inni piloci widzieli samotnego Bf-109 otoczonego rojem radzieckich myśliwców, jednak musieli wracać do bazy i nie wiedzieli kto to był do czasu lądowania. Ciężko ranny został też chor. Lothar Busse (6) z Stabs./JG51, który wcześniej awaryjnie lądował w dniu 15.02.1945r.
Historia tego ataku jest może zbyt długa, ale ma jeszcze swój ciąg dalszy, a opis jest zasłyszany z opowieści dwóch wziętych do niewoli radzieckich lotników, którzy wówczas przetrzymywani byli na wartowni lotniska Heiligenbeil. Po pewnym czasie obu jeńcom udało się zbiec i po wędrówce przekroczyli linię frontu, a oto co opowiedzieli o bezprzykładnym akcie bohaterstwa podczas ataku z 18.02.1945r. W składzie pułku 909IAP była eskadra, której samoloty ufundowano z pieniędzy Teatru Małego, z napisami na burtach "Teatr Mały frontowi". Dowódcą eskadry był st.lejt. Melichow , a nawigatorem lejt. Buszmin ps. Sława, obaj z tego lotu nie powrócili. Samolot Buszmina został trafiony ogniem artylerii plot. i pilot nie mając wyjścia wykonał awaryjne lądowanie na zrytej lejami bomb płycie lotniska w Heiligenbeil. Kiedy Jak-9 się zatrzymał, do samolotu z różnych stron zaczęli biec Niemcy. Sława oswobodził się z uprzęży spadochronu, dobył swój pistolet TT i zaczął strzelać do biegnących. Wystrzelał wszystkie pociski z wyjątkiem ostatniego, który skierował w swoją skroń... Dowództwo niemieckie postanowiło wykorzystać bohaterski wyczyn radzieckiego pilota do celów wychowawczych dla swoich wojsk. Radziecki pilot st.lejt. Wiaczesław Buszmin został pochowany w wojskowej asyście ze wszystkimi honorami i salwą. Niemcy potem przyszli do aresztu i pokazali jeńcom Order Czerwonego Sztandaru znaleziony u pilota, wyrażając szacunek dla jego czynu. Jego grób został oznakowany, dlatego dało to możliwość ponownego pogrzebu w zbiorowej mogile na cmentarzu w Mamonowie, gdzie jego nazwisko jest uwiecznione na płycie z czarnego marmuru.
Luftwaffe jest wyjątkowo aktywna bowiem patroluje myśliwcami przeprawy przez Zalew Wiślany, prowadzi też rozpoznanie pola walki, a nawet jedna grupa 6 samolotów zbombardowała wojska radzieckie w rejonie Petersfeldt.Ponownie aktywne jest radzieckie lotnictwo szturmowe. Przykładowo w rejonie Piotrowca grupa 4 Ił-2 z 953SzAP atakowała ukrytą w lesie artylerią polową. W tym samym rejonie 8 Ił-2 z 74GSzAP pod dowództwem Putylina z powodzeniem atakuje kilkukrotnie zgrupowanie niemieckie, podczas gdy większość grup szturmowych zawraca ze względu na złe warunki meteorologiczne. Grupa zniszczyła: 1 czołg, 16 samochodów z ładunkiem i piechotą, do 18 podwód, zdławiła ogień 2 baterii plot. i zabiła do 80 żołnierzy.
Jednak najważniejszym faktem tego dnia jest odlot samolotów Fw-190F-8 grupy szturmowej I./SG3 z Heiligenbeil na lotnisko Brüsterort na samym cyplu Półwyspu Sambijskiego. Przyczyną były ciągłe nękające naloty radzieckiego lotnictwa, ale przede wszystkim brak paliwa, mimo że na lotnisku były znaczne zapasy bomb i amunicji. Od tej pory Niemcy będą korzystać z lotniska sporadycznie, natomiast Rosjanie jeszcze wielokrotnie będą je atakować w przekonaniu, że lotnisko nadal jest wykorzystywane.
Trochę lepsza pogoda sprawiła, że był to kolejny „dzień szturmowców”, gdyż wykonały one ponad 360 lotów bojowych. Główny ciężar wzięła na siebie 1GSzAD, która w godz. 11-16 wysłała 20 grup po 4-6 Ił-2 w celu wsparcia wojsk 50A w rejonie Piotrowiec- Białczyn - Żugienie. Oprócz tego w godz. 15.40-16.20 wysłano kolejnych 8 grup w sile 4-5 Ił-2 z 75GSzAP i 136GSzAP w celu zaatakowania kolumn na zamarzniętym Zalewie Wiślanym, jednak z powodu złej pogody 3 grupy zawróciły i zaatakowały cele w rejonie Piotrowca, natomiast pozostałe 5 grup nie zważając na złe warunki meto nad zalewem zadanie wykonały. Dwie grupy z 136GSzAP: 4 Ił-2 dowódca st.lejt. Polujanow i 5 Ił-2 st.lejt. Wietrow zaatakowały do 1000 samochodów i ponad 1000 podwód na 3 drogach lodowych od ujścia Pasłęki do Narmeln oraz kolumnę podwód idącą w 4 rzędach wzdłuż brzegu Mierzei na odcinku Narmeln – Nowa Karczma (Neukrug). Szturmowce atakowały 5-6 razy schodząc nad cel z wysokości 150m i niszcząc 50 samochodów, 70 podwód, uszkadzając kolejnych 30 samochodów i zabijając do 150 żołnierzy. Trzy grupy po 4 Ił-2 z 75GSzAP którymi dowodzili: kpt. Brandys, kpt. Tarakanow i kpt. Semeiko zaatakowały kolumnę podwód i samochodów idącą na mierzei w 6 rzędach oraz inną idącą w 4 rzędach na odcinku Narmeln- Nowa Karczma. Szturmowce wykonały 4 ataki z wysokości 200m lotem koszącym. Interweniowały niemieckie myśliwce z Piławy, gdyż grupa kpt. Semeiko pod koniec nalotu została zaatakowana przez 13 FW-190. Wszystkie ataki zostały odparte ogniem strzelców pokładowych oraz przez 4 Jak-3 z 86GIAP. Strzelcy pokładowi zgłosili uszkodzenie 2 FW-190, a myśliwce w walce powietrznej zestrzeliły 1 FW-190. Uszkodzony przez niemieckie myśliwce Ił-2 z 76GSzAP z załogą lejt. Szyszko – strz. Smirnow wylądował przymusowo na swoim terytorium, można go więc zapisać na konto JG51 jako pewne zwycięstwo. Podczas ataku na zalewie szturmowce 75GSzAP zniszczyły do 60 samochodów, 200 podwód i zabiły 280 żołnierzy.
Luftwaffe była aktywna, gdyż 1 GSzAD zanotowała łącznie 3 walki powietrzne. Grupa 6 Ił-2 z 76GSzAP dowodzona przez mjr Garajewa stoczyła walkę z 12 FW-190. Niemieckie myśliwce rozbiły grupę na 2 człony atakując z góry i od dołu. Strzelec pokładowy Andrianow zestrzelił z odległości 70-100m FW-190, który spadł na zach. od Pieniężna. Inna grupa 4 Ił-2 dowodzona przez mjr Diatłowa została zaatakowana przez 4 Bf-109 i 8 FW-190, w walce tej strzelec pokładowy Szurygin zgłosił zestrzelenie FW-190. W walkach powietrznych strzelcy pokładowi zgłosili zestrzelenie 2 FW-190 i uszkodzenie 3 kolejnych.
Łącznie szturmowce 1GSzAD wykonały 138 lotów bojowych, w których załogi zgłosiły zniszczenie: 9 czołgów, 174 samochodów (kolejnych 90 uszkodzono), 3 transporterów opancerzonych, 380 podwód, parowozu i 2 wagonów; rozbito 7 baterii artylerii polowej, 1 baterię moździerzy i baterię plot. oraz zabito do 600 żołnierzy. Zdławiono ogień 1 baterii polowej i 3 baterii plot. Były też straty: Ił-2 z 76GSzAP z załogą lejt. Niemykin – strz. Liachowoj trafiony ogniem działka plot. wykonał przymusowe lądowanie w rejonie Pieniężna. Samolot rozbity, pilot ciężko ranny. Kolejne 2 Ił-2 z 76GSzAP z załogami mł.lejt. Bobrow – strz. Kuzniecow i mł.lejt. Lancow – strz. Kałyczewskij uszkodzone ogniem działek plot. wylądowały przymusowo na lotnisku w Ornecie, przy czym 1 uległ rozbiciu. Łącznie uszkodzone były 3 Ił-2 przez myśliwce i 14 przez opl.
Swoje zadania otrzymała też 182SzAP, która w godz. 9-11.30 miała grupami 4-6 Ił-2 pod eskortą 129IAD niszczyć artylerię, moździerze i czołgi w rejonie Szyleny (Schillgehnen), Dąbrowa (Schöndamerau), Brzeszczyny (Schwillgarben). Ponadto od 12.30 być w gotowości do ataku na płn. skraj Lasu Miejskiego oraz wspierania wojsk w okolicach Kornewo (Zinten), Skworzowo (Dösen), Kumgarben, Rosen, Nowosjolowo (Gross Rödersdorf), Pogranicznyj (Hermsdorf). Łącznie 66 załóg wykonało 80 lotów bojowych, z czego 3 na rozpoznanie i 15 na wsparcie wojsk. Wszystkie grupy nadlatywały nad cele w odstępach 10-15 min. w formacji swobodny krąg wykonując po 10-12 ataków. W wyniku nalotów zniszczono: 2 czołgi, 68 samochodów, do 21 dział polowych, 6 działek plot., 125 podwód, 1 parowóz i zabito do 900 żołnierzy. Szturmowce napotkały silne przeciwdziałanie myśliwców i artylerii plot. Grupę lejt. Paszczenko na wysokości 200m próbowały zaatakować 2 FW-190. Interweniowały myśliwce Ła-5 eskorty i związały je walką, w której zestrzeliły 1 FW-190. Straty 182SzAD były znaczne, gdyż z zadań bojowych nie wróciło 6 Ił-2 zestrzelonych przez artylerię plot. Z 64SzAP Ił-2 z załogą kpt. Danszin – starsz. Krasnousow zestrzelony ogniem plot. na wysokości 100m, załoga zginęła. Z 397SzAP Ił-2 z załogą mł.lejt. Karacincew- sierż. Lebiediew zestrzelony na wysokości 300m, załoga zginęła. Jednak największe straty poniósł 539SzAP bowiem 4 Ił-2 zostały zestrzelone przez artylerie plot. z załogami: mł.lejt. Kowalienko – sierż. Fiedotow, mł.lejt. Kuzubow –sierż. Kriukow, lejt. Bułanow – sierz. Gawriuchin oraz mł.lejt. Korotic – sierż. Pankin. Ponadto 4 inne szturmowce zostaly uszkodzone ogniem opl. i lądowały przymusowo na innych lotniskach, 2 z nich z załogami mł.lejt. Nikiszina i mł.lejt. Poljanskogo powróciły do pułku w dniu 19.02. lecz rozbite samoloty nie nadawały się do remontu.
Bratnia 277SzAD również nie próżnowała bowiem wspierała nacierające wojska lądowe na rubieżach Szalmia (Schalmey) – Szyleny. W godz. 10.40-18.10 grupami 4-6 Ił-2 pod osłoną myśliwców 129IAD wspierali nacierające wojska oraz bombowo-szturmowymi nalotami niszczyły artylerię i siłę żywą w rejonach: Wola Lipowska (Breitlinde), Lipowina (Lindenau). Łącznie 58 załóg wykonało 90 lotów bojowych, w których zniszczono: 102 samochody, 99 podwód, 4 czołgi, 3 baterie artylerii polowej, 4 baterie moździerzy i do batalionu piechoty. Ponadto zdławiono ogień 8 baterii artylerii, 3 baterii moździerzy i baterii plot. Luftwaffe 3-krotnie grupami 2-8 Bf-109 próbowała atakować szturmowce, ale żadnych strat bojowych nie było.
Swoje robi też 311SzAD, która w godz. 9-10.45 otrzymuje zadanie niszczenia czołgów i dział pancernych w rejonie Piotrowiec, Wysoka Braniewska (Hogendorf), Strubno (Straubendorf), Pakosze, Żugienie. Z kolei w godz. 13-15 wspierać własną piechotę i czołgi w rejonie Wysoka Braniewska, Lipowina. O godz. 14 dowódca 1AP postawił kolejne zadanie, aby w godz. 15-15.45 siłą 3 grup przeprowadzić naloty na zgrupowanie wojsk i artylerii w rejonie Lelkowo, Kildajny (Kildehnen), Dębowiec. Łącznie dywizja wykonała 56 lotów bojowych, w których zniszczono do 26 samochodów, 3 transportery opancerzone, 18 podwód, 8 czołgów, 8 dział polowych, 3 działa plot., skład wojskowy, wywołano 20 ognisk pożarów i zabito do 300 żołnierzy. Ponadto zdławiono ogień 4 baterii plot. Osłonę w stosunku 2:1 zapewniały myśliwce z 330IAD. Walk powietrznych nie było, start bojowych również.
Myśliwce 129IAD osłaniały działania 182SzAD i 277SzAD m.in. w rejonie Pogranicznyj (Hermsdorf), Mędrzyki (Lauterbach). Łącznie 43 Ła-5 wykonały 80 lotów bojowych, w tym 66 na wsparcie Ił-2 i 14 na patrolowanie lotniska w Ornecie. Myśliwcy eskortowali 141 szturmowców, a podczas samodzielnych ataków na cele lądowe zrzucili 38 bomb. Według oświadczeń pilotów zniszczono 4 samochody, 6 podwód, 6 budynków i zabito do 100 żołnierzy. Piloci stoczyli 2 walki powietrzne z myśliwcami Luftwaffe i zgłosili zestrzelenie 1 Bf-109 i 1 FW-190. W czasie zadania osłony szturmowców 2 Ła-5 z 805IAP z pilotami st.lejt. Borowik i mł.lejt. Pilipoczkin stoczyła walkę z 3 FW-190 na zach. od Braniewa, które podczas odejścia z nad celu Ił-2 z nad celu próbowały zaatakować nadlatując lotem koszącym nad brzegiem zalewu od strony Królewca. Ła-5 lotem wznoszącym przeszkodziły w ataku, następnie wyszły lewym zwrotem bojowym i zawiązały walkę w lewych wirażach. Podczas pierwszego wirażu st.lejt. Borowik wszedł na ogon FW-190 i z dystansu 50-70m krótką serią zestrzelił, niemiecki samolot poszedł w dół i upadł w rejonie bagien u ujścia Pasłęki. Walka trwała dalej na wirażach, jednak na linii frontu FW-190 odstąpiły i odeszły na swoje terytorium. Szturmowce strat nie miały. Podczas osłony 5 Ił-2 w rejonie Szylen eskorta 2 Ła-5 z pilotami lejt. Popow i mł.lejt. Pinczuk podczas 2 zejścia nad cel została zaatakowana przez 6 FW-190 i 4 Bf-109. Lejt. Popow podczas wznoszenia odparł atak 2 Bf-109, lecz natychmiast został zaatakowany przez kolejne 2 Bf-109, które podeszły od dołu z tyłu. W tym czasie mł.lejt. Pinczuk, który znajdował się po prawej Popowa z tyłu o 200-300m i powyżej o 15m, widząc, że na dowódcę idą Bf-109 zawrócił w stronę przeciwnika i odparł atak. Wszedł na ogon drugiego w szyku Bf-109 i długą serią z odległości 50-70m zestrzelił go. Płonący Bf-109 upadł na płd.-wsch. od Szylen. Jednocześnie mł.lejt. Pinczuk zobaczył z tyłu Bf-109 próbującego wejść na jego ogon, jednak energicznym zwrotem w przeciwnym kierunku z nabraniem wysokości uciekł w chmury wychodząc w ten sposób spod ataku. Następnie wyszedł z chmur i dołączył do dowódcy, którym dalej osłaniali szturmowce, które strat nie miały. Jedyna stratą 805IAP był pilotowany przez mł.lejt. Selezpejewa rozbity Ła-5, który lądował przymusowo na brzuchu z powodu wyczerpania paliwa. Myśliwska 129IAD miała za zadanie eskortowanie i wspieranie działań 182 i 277SzAD w rejonach: Konradswalde, Erkstfelde, Gross Klingbeck, Proletarskoje (Lengnitten).
19.02.1945. Grupa 8 samolotów Ła-7 z 9GIAP wyleciała na szturmowanie lotniska Heiligenbeil. W drodze powrotnej 3 Ła-7 z grupy osłonowej prowadzone przez kpt. Iwana Borysowa (29) na wysokości 2300m poniżej dolnej krawędzi chmur wykryły 4 Bf-109. Obie formacje szły na kursach równoległych. Jedna para Bf-109 nie zmieniając kursu wleciała w chmury, a druga przewrotem o 180° w lewo poszła w kierunku płd.-zach. Borysow postanowił zaatakować drugą parę. Skręcił w lewo, poszedł na zbliżenie z przeciwnikiem i rozkazał osłaniać parze Belikowa. Kiedy dogonił przeciwnika zaatakował prawy samolot od dołu z odległości 200m. Prawy Bf-109 skręcił w lewo, a lewy uszedł w chmury. W drugim ataku na wirażu w lewo Borysow zestrzelił Bf-109 (spadł w rejonie Heiligenbeil) a następnie dołączając do pary Belikowa obrali kurs na lotnisko. W tym momencie z chmur z prawej strony wyskoczył jeszcze jeden Bf-109, który najwyraźniej nie zauważył radzieckich myśliwców i kontynuował lot. Kpt. Borysow poprowadził swoją grupę na zbliżenie z nim i rozkazał dla Belikowa atak na Bf-109. Ten osłaniany przez dowódcę ruszył do przodu i zachodząc od ogona z odległości 200m ostrzelał samolot wroga. Niemiec zaczął uciekać, a Belikow jeszcze 2-krotnie zaatakował, samolot zapalił się i rozbił w zatoce na płd. od Piławy.
Tego dnia działania lotnictwa szturmowego ograniczała nie najlepsza pogoda, mimo to do akcji ruszyły 182, 277 i 311 dywizje lotnictwa szturmowego wspierane przez myśliwce 129 i 330 dywizji lotnictwa myśliwskiego.
Dywizja 182SzAD otrzymała zadanie niszczenia wojsk niemieckich w rejonie: Kumdorf, Kokoszewo (Henneberg), Strubno (Straubendorf), Szyleny (Schillgehnen) oraz w miejscowościach Płoskinia (Plasswich) i Dąbrowa (Schöndamerau). Jednak ambitny plan atakowania całym składem dywizji zweryfikowała pogoda. Dopiero późnym popołudniem w godz. 16-18.24 udało się wysłać 50 załóg w grupach 4-6 Ił-2. Łącznie wykonano 71 lotów bojowych. Wszystkie grupy szturmowców nadlatywały nad cele w odstępach 10-15 min. operując w ugrupowaniu swobodny krąg. W wyniku nalotów zniszczono: 26 dział polowych, 21 działek plot., do 100 samochodów z ładunkiem, 64 podwody, 2 czołgi, autocysternę i zabito do 800 żołnierzy. Naloty napotkały silny ogień niemieckiej artylerii plot. Wyróżniły się grupy lejt. Somowa, mjr Kołosoniji i lejt. Paszczenko, które otrzymały podziękowanie od stacji naprowadzania Ałtaj- 2 i 5. Działania szturmowców przyczyniły się do zdobycia Piotrowca (Petrswalde) i przesunięcia się linii frontu o 3 km. Nie obyło się bez strat, bowiem zestrzelony został nad celem Ił-2 z 397SzAP z załogą lejt. Antonow -starsz. Suchanow, maszyna trafiona pociskiem zenitówki na wysokości 600 m roztrzaskała się grzebiąc załogę. Kolejne 2 Ił-2 zostały uszkodzone. Jedna z grup licząca 6 Ił-2 pod dowództwem lejt. Kowaliewa z 539SzAP atakowała w rejonie Płoskini. Załogi wykonały 16 ataków niszcząc 1 baterię polową, 1 bat. plot., 18 samochodów i 50 żołnierzy.
Podobnie działała bratnia 277SzAD, która atakowała w godz. 10.30-18.17 grupami w składzie 2-9 Ił-2. Celem ataków były stanowiska artylerii i kontratakujące wojska niemieckie w rejonie Piotrowiec, Wyszkowo (Hohenfürst), Wola Lipowska (Breitlinde) i Friedrichshof (osada pomiędzy Wyszkowem i Krzekotami). Dwukrotnie pojawiły się myśliwce Luftwaffe, atakując szturmowce parami Bf-109 i FW-190. Grupa 6 Ił-2 kpt. Połaguszina z 15GSzAP pod osłoną 2 Ła-5 z 790IAP podczas szturmowania w rejonie Woli Lipowskiej została zaatakowana przez 2 FW-190 i 2 Bf-109. Pierwszy atak myśliwce przeprowadziły z lotu koszącego zachodząc od ogonów ostatnią parę będącą na wysokości 600m. Następne ataki przeprowadzały z góry. Już pierwszym ataku zamykający samolot lejt. Poljaszina został silnie ostrzelany, odłączył się od grupy uchodząc na własne terytorium i ostatecznie rozbił się podczas przymusowego lądowania w rejonie Dobrego Miasta. Drugi zamykający szturmowiec mł.lejt. Dudczenko także został trafiony, a sam pilot ciężko ranny w obie nogi. Samolot odłączył się od grupy i skierował na własne terytorium ścigany przez 2 FW-190, które wykonały jeszcze 3 ataki z góry. Ataki odpierał strzelec pokładowy st.sierż. Kirejew. Podczas trzeciego ataku zestrzelił FW-190, ale chwilę później zginął od ognia drugiego FW-190. Ponowną ranę odnosi też pilot i ostatecznie samolot rozbija się w pobliżu Pieniężna. Pozostałe szturmowe utworzyły obronny krąg, co uniemożliwiło atakowanie niemieckim myśliwcom. W walce nie wzięły udziału myśliwce eskorty, gdyż były za wysoko. Łącznie tego dnia szturmowce 277SzAD zniszczyły: 5 samochodów, 80 wozów, 2 baterie artylerii, 2 transportery opancerzone oraz do batalionu piechoty. Ponadto zdławiono ogień 7 baterii artylerii i 1 bat. plot.
331 SzAD wspierała wojska lądowe w rejonie: Pogranicznyj (Hermsdorf), Otten (4km od Zinten), Stolzenberg, Mędrzyki (Lauterbach). Łącznie 52 załogi wykonały 69 lotów bojowych, ale dwie grupy: Ił-2 z 956SzAP kpt. Szumiłyna i 4 Ił-2 z 953SzAP st.lejt. Basyrowa zaatakowały omyłkowo własne wojska powodując znaczne straty. Poza tym szturmowce zniszczyły 26 samochodów, 2 transportery opancerzone, 5 moździerzy, 10 czołgów, 10 dział polowych, 5 dział plot., ponadto zdławiono ogień 4 baterii polowych i 6 bat. plot. oraz wywołano 5 ognisk pożarów. Eskortę w stosunku 1:2 zapewniały myśliwce 330IAD. Stoczono 1 walkę powietrzną, gdy 8 Ił-2 z 956SzAP pod dowództwem st.lejt. Pieskowa w osłonie 4 Ła-5 spotkało się z 8 Bf-109. Według radzieckich meldunków zestrzelono 2 Bf-109, myśliwce i strzelcy szturmowców zgłosili po 1 zestrzeleniu. Dywizja poniosła też straty: z zdania nie powrócił Ił-2 z 953SzAP z załogą mł.lejt. Kożenjakin – sierż. Nagułow najprawdopodobniej zestrzelony przez artylerię plot. Inny Ił-2 z 953SzAP z załogą mjr Alechin – st.sierż. Murawiew trafiony nad celem przez artylerię plot. wykonał przymusowe lądowanie 2 km na płd.-wsch. Zinten. Ponadto 3 inne maszyny odniosły uszkodzenia, a strzelec pokładowy 956SzAP st.sierż. Gurjanow został ranny w rękę od ognia niemieckich myśliwców.
Zadania osłony szturmowców z 182 i 277 SzAD wykonywała 129IAD, która w godz. 10.55-18.45 działała w rejonach Piotrowiec i Lipowina, ponadto osłaniały własne lotnisko w Ornecie. Łącznie 40 Ła-5 wykonało 67 lotów bojowych (59 na wsparcie szturmowców i 8 na osłonę lotniska). Eskortowali łącznie 150 szturmowców, wykonując przy okazji 37 ataków na cele lądowe, w których zniszczyli 7 samochodów, 5 podwód z 10 końmi i do 30 żołnierzy. Myśliwcy podczas ataków zrzucili 12 bomb. Przykładowo w godz. 17-18 dwie grupy po 4 Ła-5 prowadzone przez mjr Pyszkina i kpt. Urłapowa z 863IAP wspierały 2 grupy Ił-2 w rejonie Piotrowca. Z wysokości 1200-400 m atakowały wychodzącą z Piotrowca w kierunku zach. grupę 30 pojazdów, niszcząc 3 samochody, 5 podwód i do 20 żołnierzy. Wcześniej, bo w godz. 11.35-12.35 2 Ła-5 z 790IAP lejt. Wojnakow i mł.lejt. Kaczalin wpierali szturmowce również w rejonie Piotrowca. Podczas pierwszego zejścia nad cel szturmowce zostały zaatakowane przez 3 FW-190. Na kursie spotkaniowym z odejściem w chmury atak odparły myśliwce eskorty. Z kolei podczas odejścia z nad celu oba Ła-5 zostały zaatakowane przez 4 FW-190. Prowadzący FW-190 zaatakował lejt. Wojnakowa, trafił i uszkodził jego samolot. Pilot zawrócił na własne terytorium i podczas przymusowego lądowania rozbił samolot odnosząc lekkie rany. Mł.lejt. Koczalin widząc, że dowódca jest atakowany zawrócił w stronę przeciwnika i odparł atak FW-190, który trafił wcześniej Wojnakowa. Niemiec odszedł bojowym zwrotem w chmury. Prowadzony FW-190 miał mniej szczęścia i lecąc za swoim prowadzącym został trafiony długą z 50-70 m zestrzelił go. FW-190 zapalił się, zawrócił w kierunku swojego terytorium, ale ostatecznie upadł 2-4 km na zach. od Piotrowca. Szturmowce strat nie miały.
Tego dnia podczas walk w rejonie Piotrowca dochodzi do kolejnego heroicznego wyczynu. Grupa 6 Il-2 z 15GSzAP podczas wykonywania zadnia szturmowania podchodzących niemieckich rezerw, przy wyjściu z ataku została zaatakowana przez 2 Fw-190 i 2 Bf-109. Dzielnie spisała się załoga mł.lejt. Dudczenko i st.sierż. Zaid Kiriejew. Pilot umiejętnymi manewrami dał możliwość swojemu strzelcowi pokładowemu prowadzić celny ogień do myśliwców przeciwnika, a strzelec precyzyjnym ogniem swojego kaemu odpierał kolejne ataki Niemców. Podczas czwartego ataku Kiriejew zestrzelił Fw-190. W nierównym boju strzelec sam został ciężko ranny, a w wyniku ran skonał jeszcze w czasie lotu. Trafiony samolot pilotowany przez również rannego Dudczenkę tylko dzięki sile woli i męstwu pilota, z konającym strzelcem na pokładzie przeleciał linię frontu i wylądował awaryjnie na swoim terytorium. O zestrzelonym samolocie przeciwnika przez Kiriejewa poinformowali naziemne stanowisko dowodzenia lotnicy z innych załóg grupy. Tego dnia potwierdzoną stratę ma 953SzAP, gdyż z lotu bojowego nie wróciła załoga mł.lejt. Sergieja Kokemjakina. Wykonując a zadanie osłony 6 Ił-2 para Jak-9 z 900IAP w rejonie na płn.zach. od Pieniężna napotkała 6 Fw-190, które próbowały zaatakować szturmowce, jednak osłona odparła atak umożliwiając Iłom wykonanie zadania, a w walce został zestrzelony 1 Fw-190.
Częściowo zgłoszenia lotników radzieckich potwierdzają straty niemieckie, gdyż zginął w akcji Lt Heinz Steinecke (11) dowódca eskadry 10./JG51 na Bf-109G-14 (nr 512124), który zginał podczas walki powietrznej na wsch. od Heiligenbeil oraz zaginiony w akcji st.chor. Walter Dittrich z III./JG51 na Bf-109G-10 (nr 491393)w rejonie Zinten-Heiligenbeil, przyczyna i okoliczności nieznane.
Zwycięstwa te można zapisać raczej na konto myśliwców 9GIAP, natomiast żaden z pilotów nie został zestrzelony w okolicach Pieniężna i Piotrowca (piloci radzieccy zgłosili 4 zwycięstwa), natomiast śmiało można przypisać zestrzelenie 2 Ił-2 i 1 Ła-5 pilotom niemieckim, gdyż do tych strat przyznają się sami Rosjanie, z kolei w dostępnych danych nie ma nazwisk zwycięzców ze strony niemieckiej.
20.02.1945. Braniewo stało się celem kolejnego potężnego nalotu lotnictwa radzieckiego (ok. 100 bombowców). Bombardowanie miasta przeprowadziła dywizja lotnictwa bombowego 276BAD ze składu 13 Armii Powietrznej, która otrzymała zadanie 2 - krotnego przeprowadzenia bombardowania pełnym składem 3 pułków. Jednak na szczęście dla Braniewa pierwszy nalot o godz. 11.43 w sile Pe-2 74 pod osłoną 38 Jak-3 skierowano na wsie Otten i Kurgaren. Drugi nalot w składzie 74 Pe-2 pod eskortą 48 myśliwców Jak-3 przeprowadzono o 16.19-16.26 na Braniewo. Nalot był kombinowany, gdyż 4 eskadry atakowały z lotu nurkowego, a 5 kolejnych z lotu horyzontalnego z różnych wysokości 4000-2350m i z jednego zejścia nad cel. Cześć bombowców ostrzeliwała też miasto z broni pokładowej. Łącznie bombowce dywizji zrzuciły tego dnia 1120 bomb (w tym 13 - 500 kg i 267 – 250kg) i można założyć, że co najmniej połowa z nich spadła na Braniewo. Wykonanie akcji przez poszczególne pułki wyglądało następująco: W pełnym składzie 25 Pe-2 miasto zbombardował pułk 34GBAP prowadzony przez kpt. Nikołaja Rolina. W wyniku bombardowania umocnień, stanowisk artylerii i moździerzy przeprowadzonego z lotu nurkowego zniszczyli 53 budynki, 200m torów kolejowych, wywołali 8 pożarów oraz zaliczyli bezpośrednie trafienia w stację kolejową, tory i fabrykę. Wynik nalotu potwierdziły materiały fotograficzne.
Grupa 24 samolotów Pe-2 z 140BAP, którą prowadził osobiście dowódca pułku mjr Nikołaj Kuzmienko przeprowadziła atak bombowy i z broni pokładowej na południową część Braniewa. W wyniku nalotu zniszczono i uszkodzono 45 budynków, precyzyjnymi trafieniami w fabrykę wywołano 2 eksplozje, zniszczono 12 budynków fabrycznych, eksplodował skład, uszkodzono 250m szosy i wywołano 4 pożary z eksplozjami. Również 58BAP w pełnym składzie 25 Pe-2 zbombardował miasto niszcząc 30 budynków. Tego dnia naloty przeprowadziło ok. 100 bombowców niszcząc według danych radzieckich 140 budynków. Wśród radzieckich lotników niszczących w tym dniu Braniewo byli prawdziwi fachowcy i przyszli Bohaterowie Związku Radzieckiego: kpt. Nikołaj Rolin, kpt. Wasilij Dominkow i kpt. Nikołaj Miroszczenko wszyscy z 34GBAP oraz kpt. Anatolij Malin z 140BAP. Z kolei w godz. 16.02-16.18 gwardyjska dywizja 6GBAD lecąc 8 grupami w składzie 51 Pe-2 i 18 Boston pod osłoną 40 Jak-9 i Jak-3 z 240IAD przeprowadziła bombardowanie punktu oporu w Lipowinie (Lindenau). Nalot był kombinowany: jedna eskadra atakowała z lotu nurkowego z wysokości 3000m i wyjściu z nurkowania na wysokości 1400m, pozostałe eskadry z lotu horyzontalnego z wysokości 2500-2800m. Zrzucono na cel 407 bomb i zniszczono 30 budynków, wywołano 2 pożary i zaliczono 5 trafień w okopy. Przeciwdziałania ze strony Niemców i strat nie było.
Aktywne jest też radzieckie lotnictwo szturmowe i myśliwskie, które nie napotykając oporu ze strony Luftwaffe skupia się na atakowaniu celów naziemnych i rozpoznaniu. Między innymi latający na myśliwcach Jak-9 piloci 168IAP bombardowali i szturmowali umocnienia polowe i samochody w rejonie na płn.-wsch. od Braniewa, którzy w silnym ogniu plot. 4-krotnie schodzili nad cel niszcząc 3 samochody i 1 przyczepę oraz ostrzeliwali baterię plot. Z kolei latający na Ła-7 pułk 523IAP prowadził loty rozpoznawcze, m.in. kpt. Anatolij Trefiłow prowadząc rozpoznanie sfotografował lotnisko w Heiligenbeil, na którym wykryto 7 samolotów różnych typów, a kpt. Konstantin Łoktionow wykonywał rozpoznanie przepraw przez Zalew Wiślany i sił niemieckich na Mierzei zbierając cenne dane dla dowództwa, a wracając nad lotniskiem Heiligenbeil zaobserwował lądowanie 12 samolotów myśliwskich, które przyleciały z zachodu.
Poprawa pogody spowodowała znaczne zintensyfikowanie działań jednostek szturmowych. Ponownie w rejonie Braniewa i okolic działają dywizje szturmowe 182 i 277 osłaniane przez myśliwce z dywizji 129. Odnotowano przeciwdziałania Luftwaffe oraz prowadzone przez nią rozpoznanie z powietrza.
Dywizja szturmowa 182SzAD otrzymała zadanie niszczenia wojsk niemieckich w rejonie Lipowiny (Lindenau), Zakrzewca (Vogelsang) oraz lasu odległego od niego o 2 km na płd.-zach., Szyleny (Schillgehnen), Kokoszewo (Henneberg), Kiersy (Kirschdorf), Strubno (Straubendorf) i Marcinkowo (Mertendorf). Od godz. 11.40 do końca dnia w odstępach 1-15 min., grupami po 4-6 Ił-2 pod osłoną myśliwców z 805IAP szturmowce wykonywały naloty z wysokości 1000-200 m, 3-5 zejściami nad cel i 10-12 atakami. Łącznie 60 załóg wykonało 145 lotów bojowych. W rezultacie nalotów zniszczono i uszkodzono: 62 działa polowe, 10 czołgów, 19 dział plot., do 220 samochodów z ładunkiem, 58 podwód, 4 działa samobieżne, 2 składy wojskowe, zabito do 1300 żołnierzy. Pierwsza atakowała grupa st.lejt. Ławientiejewa, której stacja naprowadzania Ałtaj-52 potwierdziła zniszczenie 2 czołgów. Grupa atakowała przy silnym ogniu plot. i aż 5 maszyn odniosło lekkie uszkodzenia. Z kolei grupa 7 Ił-2 kpt. Szpaczenko atakowała w rejonie Pęciszewo (Waltersdorf), Zakrzewiec, Gronówko (Grunenfeld) z wysokości 600-500 m przeprowadzili 5 zejść nad cel dławiąc ogień 1 baterii artylerii, 4 działek plot., zniszczyli czołg, do 10 samochodów, 15 podwód i 80 żołnierzy. Inna grupa 6 Ił-2 st.lejt. Paszczenko z 397SzAP pod osłoną 2 Ła-5 atakowała cele w rejonie Lipowina-Marcinkowo. Atakując 5-10 zejściami z wysokości 600-300 m zniszczyli m.in. 2 czołgi. W tym samym czasie ogniem artylerii plot. trafiony został Ił-2 pilotowany przez kpt. Jurczenko dowódcę 64SzAP, który wykonał przymusowe lądowanie w rejonie wspieranych wojsk i następnego dnia wrócił do jednostki.
Dywizja szturmowa 277 SzAD otrzymała zadanie wspierania wojsk naziemnych na płd. od Pieniężna i w godz. 9.16-18.25 grupami 2-9 Ił-2 pod osłona myśliwców 129 IAD atakowała wojska niemieckie w rejonach Friedrichshof, Zakrzewiec, Lipowina, Krasnolipie (Schönlinde), Białczyn (Lillienthal). Ponadto prowadzono rozpoznanie pogody i przepraw na Zalewie Wiślanym na odcinku Pasłęka-Rosenberg. Łącznie 66 załóg wykonało 155 lotów bojowych, w tym 12 na fotorozpoznanie. W rezultacie zniszczono: 137 samochodów, 151 podwód, 6 baterii artylerii, 7 baterii moździerzy, 2 działa samobieżne. Zdławiono ogień 28 baterii polowych, 7 bat.plot., 5 bat. moździerzy oraz wywołano 21 ognisk pożarów w ugrupowaniu przeciwnika. Ataki szturmowców przyczyniły się do zajęcia wsi Gajle (Gayl). Wysłana na rozpoznanie przepraw na Zalewie grupa 4 Ił-2 st.lejt. Artiemiejewa pod osłoną 4 Ła-5 wykonała 3-krotne fotografowanie aparatami AFA-I i rozpoznała 12 tras lodowych na odcinku Pasłeka-Rosenberg. Straty własne dywizji to: 1 Ił-2 z 15GSzAP z załogą st.lejt. Prochorow-starsz. Kriwanow, który trafiony ogniem flaku wykonał przymusowe lądowanie 1,5 km na płd.-wsch. od Pieniężna oraz 1 Ił-2 z 566SzAP lejt. Furkałowa, który podczas fotografowania przepraw na zalewie został trafiony pociskiem plot. i wykonał przymusowe lądowanie na brzuchu rozbijając maszynę 6 km na płd.-zach. od Tolkmicka.
Ciężką pracę osłony szturmowców i wspierania ich w atakach na cele lądowe wykonały tego dnia myśliwce z 129IAD. Łącznie 50 Ła-5 w godz. 9.40-18.15 wykonało 130 lotów bojowych, w których eskortowały łącznie 291 szturmowców. W przeprowadzonych 72 szturmach zrzucono 160 bomb i według oświadczeń pilotów zniszczono 22 samochody, 22 podwody oraz zdławiono ogień 6 baterii plot. Przykładowo w godz. 14-15 2 Ła-5 z 863IAP pod dowództwem st.lejt. Naugadowa osłaniało 4 Ił-2 z 566SzAP podczas rozpoznania na Zalewie. O 14.20 zauważyli 60 samochodów na drodze z Pasłęki do Mierzei. Oba myśliwce wykonały 2 zejścia i zniszczyły 3 samochody i mimo uszkodzeń od ognia artylerii plot. zdołały powrócić na lotnisko.
Ataki w rejonie Otten, Stolzenberg, Pogranicznyj (Hermsdorf), Mędrzyki (Lauterbach), Kumgarben, Ritterhof grupami po 6 Ił-2 przeprowadza też 311SzAD, której 47 załóg w godz. 12-14 oraz 15.40 do końca dnia wykonuje 136 lotów bojowych. W rezultacie ataków zniszczono i uszkodzono do 100 samochodów, 46 podwód, 4 czołgi, do 37 dział polowych, 4 działka plot., 1 parowóz i 20 wagonów kolejowych, skład wojskowy, a ponadto zdławiono ogień 6 baterii polowych i 3 bat.plot. oraz zabito do 500 żołnierzy. Strat własnych nie było.
W działaniach szturmowych wyróżnił się 15GSzAP, gdy piechota radziecka poniosła dotkliwe straty w walce o umocniony punkt w miejscowości Posady (Palten) wezwano na pomoc lotnictwo szturmowe. Dowodzący eskadrą 6 Ił-2 st.lejt. Siergiej Potapow o godz. 14.05 poprowadził formację na szturmowanie wojsk niemieckich w rejonie na płn.-zach. od Pieniężna. Naprowadzany z ziemi przez kontrolera Ałtaj-22 na punkt w Posadach, Potapow odkrył zgrupowanie 6 czołgów, 2 baterie artyleryjskie i kilka baterii moździerzy oraz piechotę w okopach. Grupa wykonała 3 naloty na cel, w rezultacie czego została zniszczona 1 bateria artylerii i kilka baterii moździerzy, zniszczono też do 2 oddziałów piechoty w okopach, a niemieckie czołgi zmuszone były zmienić swoje pozycje ogniowe. Efekty nalotu wykorzystała w natarciu radziecka piechota. O 15.55 jak tylko samoloty zostały uzbrojone i zatankowane Potapow ponownie wyleciał na czele 5 Ił-2 do Posad, gdzie nad celem wykonując krąg zbombardowali zgrupowanie czołgów i ukryte pozycje artyleryjskie, a potem ogniem działek i kaemów zaczęli przeczesywać okopy, wykonując na nie po 5-6 zejść. Piechota radziecka wykorzystując wsparcie szturmowców prawie bez strat zajęła miejscowość.
Jedyne sukcesy Niemców to 3 zwycięstwa zgłoszone przez hptm Joachima Brendela dowódcę III./JG51, jednak zarówno typ, miejsce oraz okoliczności walk pozostają nieznane.
21.02.1945. Tego dnia 276BAD również startowała dwukrotnie, atakując w pierwszym locie Zinten. Drugi nalot przeprowadzono poszczególnymi pułkami na różne miejscowości. O godz. 17.10 22 Pe-2 z 34GBAP pod eskortą 10 Jak-3, zbombardowały Lipowinę (Lindenau). Nalot przeprowadzono z wysokości 3000m jednym zejściem nad cel, 2 eskadrami z nurkowania i 1 z lotu horyzontalnego. O 17.12 23 Pe-2 z 58BAP zbombardowały Żelazną Górę (Eisenberg). Atak przeprowadzono jednym zejściem nad cel z wysokości 3000-2800m, przy czym 1 eskadra zlotu nurkowego, a 2 z horyzontalnego. Z kolei 24 Pe-2 z 140BAP lecące pod osłoną 12 Jak-3 zbombardowały Krasnolipie (Schönlinde),przy czym 17 Pe-2 z horyzontalnego i 7 z nurkowania, z wysokości 2300-3000m, jednym zejściem nad cel.
W godz. 16.00-16.18 na Braniewo nadleciała 6GBAD w składzie 8 grup w sile 50 Pe-2 i 14 Boston pod eskortą 34 Jak-9 z 133GIAP. Dwie eskadry 18 Pe-2 przeprowadziły atak z lotu nurkowego z wysokości 3000-1400m,a pozostałe z lotu horyzontalnego z wysokości 3300-4000m bombardując baterie artylerii w płd.-zach. części Braniewa. Zrzucono 312 bomb, w tym 49 – 500kg i 35- 250kg i zniszczono 35 budynków, 2 pomieszczenia fabryczne, do 100m torów kolejowych i wywołano 10 pożarów. Przeciwdziałała słabo niemiecka artyleria plot., strat nie było.
W rejonie Heiligenbeil ma miejsce walka powietrzna, w której lejt. Boris Lebiedkin (16) z latającego na myśliwcach Bell P-39 Airacobra pułku 28GIAP zgłosił zestrzelenie 1 Fw-190. Grupa myśliwców Jak-9 z 168IAP bombarduje i szturmuje cele w rejonie Braniewa. Udaje się im zniszczyć pociąg i kilka samochodów, jednak trafiony zostaje Jak-9 dowódcy eskadry mjr Pietrowa, który wyskakuje na spadochronie.
Tego dnia intensywnie działa lotnictwo szturmowe, w tym gwardyjska 1GSzAD, której pułki wykonują po 3, a niektóre po 4 wyloty w pełnym składzie. W pierwszej części dnia celem dywizji było okolice Zinten (5 i 28A) i tam wysłano 18 grup szturmowców. Jednak w godz. 14-16 i 17.-17.30 w celu wsparcia wojsk 50A atakowano wojska niemieckie w rejonie: Lelkowa (Lichtenfeld) i Zagaj (Hasselpusch), gdzie wysłano 9 grup z 75,76 i 136GSzAP w liczbie 5-6 Ił-2 w odstępach co 15 min. Z kolei późnym popołudniem do dywizji dotarł telefonicznie rozkaz dowódcy 1AP, aby wszystkimi dostępnymi środkami zaatakować kontratakujące wojska niemieckie w rejonie Friedrichshof (osada pomiędzy Wyszkowem i Krzekotami) oraz niszczenie artylerii i czołgów w rejonie Lipowiny (Lindenau) i Grzędowo (Rödersdorf). Od godz. 16.40 do końca dnia wyleciało 6 grup po 6 Ił-2 w celu wsparcia 50A w rejonie Friedrichshof i 5 grup w rejon Lipowiny i Grzędowa na wsparcie 3A. M.in. dzięki tym atakom wojska 3A zajęły Białczyn (Lilienthal) i podeszły pod Gajle. Łącznie 1GSzAD wykonała tego dnia 229 lotów bojowych, z czego 101 na wsparcie 5 i 28A, 33 - 3A i 36 na odparcie kontrataku na 50A. Łącznie utracono 6 Ił-2 od ognia obrony plot., w tym 4 z 136GSzAP i 2 z 74GSzAP.
Działania szturmowe kontynuuje 182SzAD, która w godz. 10-11 niszczy artylerię w rejonie Pogranicznyj (Hermsdorf), a w godz. 14-15 i 16.20-18 wspiera radziecką piechotę w rejonie Marcinkowo (Mertendorf), Lipowina (Lindenau), Płoskinia (Plasswich). Jednostki dywizji atakowały w ciągu dnia grupami po 6 Ił-2, przy czym 54 załogi wykonały 150 lotów bojowych, z czego 96 na wsparcie wojsk. Grupy nadlatywały nad cele w odstępach 10-15 min. atakując w ugrupowaniu swobodny krąg i wykonując po 5-6 zejść nad cel z wysokości 600-400m. W rezultacie ataków zniszczono 4 czołgi, 2 działa samobieżne, do 80 samochodów, 20 dział polowych, 24 podwody, zdławiono ogień 6 baterii plot., eksplodowały 4 składy wojskowe w okolicy Kiers (Kirschdorf) i Lipowiny. Ponadto zabito do 600 żołnierzy. Szturmowce natrafiły na silny ogień niemieckiego flaku. Z zadania nie powróciła załoga dowódcy pułku 64SzAP kpt. Jurczenko ze strzelcem sierż. Kowalenko, który według oświadczeń pilotów grupy trafiony nad celem wykonał przymusowe lądowanie w rejonie Młynar (Mühlhausen), ale następnego dnia załoga powróciła do jednostki. Oprócz tego na lotnisko powróciły 4 Ił-2 uszkodzone ogniem plot., ale nadawały się do naprawy. Przykładowo grupa 6 Ił-2 mjr Kilosoniji w godz. 10-10.15 wykonała nalot w rejonie Pogranicznyj przeprowadzając 9 ataków zniszczyła 10 samochodów, 8 podwód, zdławiła ogień 5 dział polowych i 3 działek plot. i zabiła do 50 żołnierzy. Inna grupa 6 Ił-2 lejt. Somowa w godz. 9.30-10.55 z wysokości 800-200m w tym samym rejonie 3 zejściami przeprowadziła 18 ataków niszcząc 15 samochodów, 8 podwód, zdławiła ogień 5 dział polowych i zabiła do 70 żołnierzy. Za akcje obie grupy otrzymały podziękowanie od stacji naprowadzania Bajkał-31.
277 SzAD w ciągu dnia wspierała nacierające wojska naziemne pod Zinten i Pieniężnem atakując zgrupowania wojsk przeciwnika. W godz. 11.38-18.30 oddziały dywizji grupami 5-12 Ił-2 pod osłoną myśliwców z 129IAD wspierały nacierające wojska na rubieżach Lemkiunen-Otten w kierunku Pogranicznyj (Hermsdorf) oraz rubieży Płoskinia- Wysoka Braniewska (Hogendorf) w kierunku Tolkowca. Ponadto niszczyli zgrupowania wojsk przeciwnika w rejonie Usornoje (Jäcknitz). Wyróżniła się grupa 12 Ił-2 z 999SzAP pod dowództwem kpt. Iwanowa działająca w rejonie Usornoje (2 km na płd.zach. od Zinten). Spotkań z myśliwcami nie było. Przeciwdziałanie plot. stwierdzono nad: Ritterhof, Braniewem, Zakrzewcem (Vogelsnag), Jarzębcem (Schönau). Łącznie 60 załóg wykonało 103 loty bojowe. Łącznie zniszczono: 45 samochodów, 26 podwód, 6 czołgów, 1 skład z paliwem, 3 bat. artylerii, 3 bat. moździerzy, 4 składy wojskowe, 3 działa samobieżne, 2 bat. flak, 3 stanowiska ckm, do 1 batalionu piechoty. Zdławiono ogień 13 bat. artylerii, 10 bat. plot, 1 bat. moździerzy. Straty własne: samolot Ił-2 z 15GSzAP mjr Mylnikow- starsz. Czernow trafiony ogniem flak, podczas wykonywania przymusowego lądowania w rejonie Kreuzburga rozbił samolot a lotnicy odnieśli rany. Inna maszyna Ił-2 z 566SzAP mł.lejt. Starożiłow - mł.sierż. Suchow według innych załóg zestrzelony ogniem flak w rejonie Marcinkowo (Mertensdorf). Samolot spłonął, załoga zginęła.
311SzAD w godz. 12.55-13.50 i 16.07-17.07. wspierała wojska naziemne, wylotami grup po 6 Ił-2 i przeprowadzała naloty na artylerię, siłę żywą i sprzęt przeciwnika w rejonach: w pierwszej części- Pogranicznyj (Hermsdorf), Otten (4km od Zinten), Stolzenberg, Rosen oraz w drugim terminie : Żelazna Góra (Eisenberg), Krasnolipie (Schönlinde), Zakrzewiec (Vogelsang), Gronówko (Grunenfeld). Łącznie 44 załogi wykonały 74 loty bojowe. W rezultacie działań dywizji zniszczono do 40 samochodów, 2 czołgi, 18 dział polowych, 12 działek plot., zdławiono ogień 5 baterii plot., wywołano 10 ognisk pożarów i zabito do 220 żołnierzy. Straty własne: Ił-2 z 956SzAP z załogą mł.lejt. Pierwieznik- mł.sierż. Iwanow podczas wyjścia z ataku na cel w rejonie Gronówka odstał od grupy, a według oświadczeń innych lotników był uszkodzony, z zadania nie powrócił. Inna załoga 956SzAP mł.lejt. Alechin będąc trafionym ogniem plot. nad celem wykonał przymusowe lądowanie na swoim lotnisku bez strat, samolot do remontu.
129IAD w godz. 10.30-18.45 osłaniała 182 i 277SzAD w rejonach: Pogranicznyj (Hermsdorf), Braniewo. Łącznie 50 Ła-5 wykonało 102 loty bojowe w osłonie 258 szturmowców. Wykonano 84 bombardowania i 63 szturmy. Zrzucono 172 bomby i zniszczono do kompanii piechoty, 14 samochodów, 18 podwód, zdławiono ogień 6 baterii flak i uszkodzono budynek. Stoczono 1 walkę powietrzną nie rozstrzygniętą. Swoje straty: w rezultacie zderzenia w powietrzu w czasie startu pilotów 863IAP kpt. Urłapowa i lejt. Żeltjakowa na samolocie UŁa-5 i pilota 790IAP lejt. Popowa na Ła-5, dwaj pierwsizginęli, a Popow został lekko ranny, oba samoloty spłonęły.
W nocy 21/22.02.1945 pojedynczymi załogami 6GBAD zaatakowała Heiligenbeil. Łącznie atakowało 14 Bostonów z 10GBAP i zrzuciło 99 bomb. W wyniku nalotu wywołano 4 pożary i zaobserwowano celne trafienia w budynki. Nie było przeciwdziałania i strat. Kolejnej nocy 23/24.02.1945. pułk 10GBAP ponownie przeprowadził nękający nalot na Heiligenbeil atakując pojedynczymi Bostonami. W godz. 20.14-20.30 wystartowało 5 załóg bombardowało cel z ponad chmur i zrzuciło 40 bomb. W czasie powrotu z nad celu rejon lotniska zakryła niska podstawa chmur. Dwie załogi wykonały normalne lądowanie, inne 2 Bostony lądowały w bardzo trudnych warunkach przy widoczności do 700m. Ostatni Boston pilotowany przez st.lejt. Iwaszczenko na własnym lotnisku napotkał skrajnie trudne warunki i niemal zerową widoczność. Samolot rozbił się 4 km i spłonął, a cała 4-osobowa załoga zginęła.
23.02.1945. W ciągu dnia ze względu na złe warunki meteo lotnictwo radzieckie prowadziło ograniczoną działalność bojową. Próbowała latać 277SzAD niszcząc bat. artylerii na płn. od Pieniężna. W godz. 12.10-18.10 oddziały dywizji grupami 2-5 Ił-2 pod osłoną myśliwców 129IAD prowadziły rozpoznanie pogody oraz bombowo-szturmowymi nalotami niszczyły artylerię i moździerze oraz siłę żywą przeciwnika w rejonach Lipowina (Lindenau), Zakrzewiec (Vogelsang), Marcinkowo (Mertensdorf). Spotkań z myśliwcami nie było, ogień plot. stwierdzono nad Schtrauben i Zakrzewcem. Łącznie 21 załóg wykonało 24 loty bojowe. Łącznie zniszczono: 13 samochodów, 1 bat. artylerii, 1 bat. Flak i 1 pluton piechoty. Zdławiono ogień: 3 bat. artylerii, 2 bat. flak, 1 bat. moździerzy. Straty własne: Ił-2 z 15GSzAP z załogą mł.lejt. Potłasow-strz. Miljutin trafiony ogniem flak, podczas przymusowego lądowania rozbiła samolot w rejonie 1-2km na płd.-wsch. od Pieniężna. Los załogi nie znany.
W dniach 26.02.1945-12.03.1945 r. następuje przerwa w walkach lądowych. Obie strony liżą rany. W dalszych zaciętych walkach 8 lutego zajęto Krzyżbork, 9 lutego Frombork, 10 lutego padł Elbląg i Iława Pruska. Kocioł systematycznie zmniejszał rozmiar i po koniec lutego skurczył się do rozmiarów ok. 30 × 30 km wokół Braniewa i Świętej Siekierki. Wyczerpane walkami wojska radzieckie zakończyły aktywne działania zaczepne 26 lutego. Przerwa operacyjna trwała do 12 marca. 13 marca wznowiono ofensywę i po niezwykle krwawych walkach zepchnięto resztki okrążonych wojsk niemieckich nad wybrzeże Zalewu Wiślanego. 20 marca zdobyto Braniewo, 25 marca Świętą Siekierkę. Ostatnim punktem oporu (do 29 marca) był Półwysep Bałgijski.
25.02.1945. Mimo niesprzyjających warunków pogodowych, jak zwykle do akcji rusza radzieckie lotnictwo szturmowe, które wspiera wojska lądowe. Dywizja 182SZAD wspiera działania w Bobrowcu (Klein Amtsmühle), Zakrze (Pagendorf), Zakrzewiec (Vogelsang), Szyleny (Schilgehnen) i Kiersy (Kirchsdorf). Jednak użycie szturmowców możliwe jest dopiero w godz. 16.20-17.25, gdy wylatują grupy liczące 5-6 Ił-2. Łącznie wykonano 59 lotów bojowych. Grupy nadlatywały w odstępach 10-15 min. atakując z lotu koszącego z wysokości 400-600m i wykonując po 5-6 zejść nad cel. Łącznie w tych atakach zniszczono: 26 samochodów, zdławiono ogień 22 dział polowych, zniszczono 9 działek plot., 4 podwody i zabito do 120 żołnierzy. Straty wyniosły 4 załogi nie wróciły z zadania bojowego. Szczególnie bolesna była strata załogi Ił-2 z 64SzAP kpt. Suchorkow (z-ca d-cy pułku) – starsz. Łosew. Trafiony nad celem ogniem zenitówek, płonący samolot spadł z wysokości 400m na płn.-zach. od Zakrzewca. Z kolei z 397SzAP nie wróciła doświadczona załoga mjr Chlebnow (d-ca eskadry) – sierż. Isakow, los nieznany. Z 539SzAP załoga lejt. Diaczenko- starsz. Kolcew zginęła w rozbitym samolocie zestrzelonym z wysokości 600m. Kolejna załoga mł.lejt. Moisijenko podczas ataku odstała od grupy, miejsce upadku samolotu niewiadome. Jedna załoga rozbiła Ił-2 podczas startu, obaj lotnicy zostali ranni. Ponadto aż 12 Ił-2 miało uszkodzenia od ognia plot. Przykładowo grupa 4 Ił-2 mjr Smirnowa lecąca w osłonie 2 Ła-5 z 805IAP zaatakowała wojska niemieckie w lesie na płd. od Friedkefen. Została silnie ostrzelana nad celem, w tym przypadku to myśliwce ostrzelały baterię plot. umożliwiając szturmowcom przeprowadzenie drugiego ataku. Inna grupa 6 Ił-2 mjr Kiłosoniji zaatakowała artylerię i piechotę w rej. Zakrzewca, niszcząc 8 samochodów, 2 czołgi, 4 wagony, 50 żołnierzy i dławiąc ogień 1 bat. flaku.
277SzAD w ciągu dnia wspierała nacierające wojska naziemne i niszczyła baterie artylerii i moździerzy oraz czołgi przeciwnika w rejonie na płn.-wsch. od Pieniężna. W godz. 8.55-17.15 grupami 2-6 Ił-2 pod osłoną myśliwców 129IAD wspierali nacierające wojska w rejonach Wola Lipowska (Braitlinde), Krasnolipie, Krzewno, Żelazna Góra. Rano dowódca 566SzAP otrzymał ze sztabu dywizji zadanie wylotu grupami szturmowców w celu wsparcia nacierającej piechoty oraz niszczenia artylerii i piechot npla w rejonie Krasnolipie (Schönlinde), Wola Lipowska i Żelazna Góra. Na wykonanie tego zadania wyleciała o 10.55 grupa 5 Ił-2 pod dowództwem kpt. Mychlika (BZR). Pogoda w rejonie celu chmury na wysokości 150-200m, widoczność do 1 km, opady śniegu. Na kursie z lotniska nad cel dowódca nawiązał łączność ze stacją naprowadzania Bajkał-22, która naprowadziła grupę w celu zniszczenia piechoty w punkcie Gajle i bat. artylerii na zach. od Gajl na obrzeżach lasu. Grupa weszła nad wskazany rejon i rozpoznała w punkcie Gajle stanowiska ogniowe i piechotę przeciwnika, które prowadziły ogień do wojsk radzieckich. Między domami do 12 samochodów i 10 podwód, na wschodniej granicy lasu na zach. od Gajl - 2 baterie artylerii na stanowiskach ogniowych. Dowódca grupy utworzył nad celem krąg i podał komendę zaatakowania celu. Z wysokości 200 m z lotu koszącego grupa wykonała 10 zejść, po 2-3 ataki na każde zejście dławiła ogień artylerii, stanowiska ogniowe i niszczenia samochodów, powozów i siły żywej. Ataki próbowała odpierać bateria flak, grupa odkryła ją 1 km na płd. od Woli Lipowskiej i ogniem broni pokładowej zmusiła do milczenia. Po radio otrzymali pochwałę od stacji Bajkał-22: „Zuchy, dobra robota”. W rezultacie zniszczono: 4 samochody, 3 podwody z ładunkiem, zdławiono ogień 2 bat. artylerii i 8 stanowisk ckm. Spotkań z myśliwcami nie było, ogień plot. stwierdzono nad Wola Lipowska (Breitlinde), Lipowina (Lindenau), Gajle. Łącznie 61 załóg wykonało 82 loty bojowe, w rezultacie których zniszczono: 65 samochodów, 45 podwód, 3 bat. artylerii, 1 skład z zapasami wojskowymi, powyżej 2 kompanii piechoty. Zdławiono ogień 22 bat. artylerii, 8 bat. plot. i 2 bat. moździerzy. Straty własne: Ił-2 z 999SzAP z załogą lejt. Komarow-st.sierż. Stiepanienko według zeznań innych załóg zestrzelony ogniem artylerii plot. w rejonie Krasnolipie. Samolot spłonął, a załoga zginęła. Inna załoga Ił-2 z 566SzAP lejt. Skorik – starsz. Fedorow wg zeznań innych załóg zestrzelona ogniem artylerii plot. w rejonie Goleszewo (Wilhelmshof), samolot spłonął wraz z załogą.
129IAD w ciągu dnia eskortowała i wspierała bombowo-szturmowymi atakami działania 182 i 277SzAD w rejonach Żelazna Góra, Krzewno (Hohenwalde), Krasnolipie. W godz. 8.40-17.15 łącznie 47 Ła-5 wykonało 66 lotów bojowych w osłonie 132 szturmowców. Wykonano 46 bombardowań i 21 szturmów, zrzucono 92 bomby. Wg zeznań pilotów zniszczono 2 samochody, 5 budynków, zabito do 40 żołnierzy i zdławiono ogień 6 bat. plot. spotkań z myśliwcami nie było. Straty: 2 Ła-5 z 805IAP lejt. Ibragimow i mł.lejt. Korol wylecieli o 16.30 i na lotnisko nie powrócili, los nie znany.
27.02.1945. Pogoda ogranicza działania zwłaszcza tak niezbędnego lotnictwa szturmowego. Dywizja 182SzAD otrzymuje zadanie niszczenia wojsk niemieckich w rejonie Lipowina (Lindenau), Zakrzewiec (Vogelsang), Zakrze (Pagendorf), Bobrowiec (Klein Amtsmühle) oraz Szyleny (Schilgehnen), Kiersy (Kirchsdorf). Jednak dopiero w godz. 1.38-18.17 wykonano tylko 35 lotów bojowych. Podczas ataków zniszczono: 18 samochodów, 6 wagonów, skład paliwa w Lipowinie, 1 transporter, 5 moździerzy. Nie obyło się bez strat, gdyż z zadania nie wróciły 3 Ił-2. Z 397SzAP zginęła załoga lejt. Sawin-sierż. Wołkow zestrzelona nad celem przez zenitówki. Załoga mł.lejt. Suczkow- sierż. Tarasow wg sprzecznych meldunków zestrzelona nad celem lub wylądowała przymusowo na terytorium przeciwnika. Załoga lejt. Rudenko po trafieniu nad celem, wylądowała przymusowo w rejonie Łukty (Locken). Obie załogi powróciły w dniu 2.03.1945 r.
277SzAD w ciągu dnia ze względu na złe warunki meteo prowadziły ograniczoną działalność bojową. Atakuje baterie artylerii w rejonie na płn. od Pieniężna oraz prowadzi rozpoznanie pogody. Spotkań z myśliwcami niemieckimi nie było. Ogień plot. napotkano nad: Berjosowka (Grünwiese), Bieńkowo (Bönkenwalde), Zagaje (Hasselpusch), Gr. Klingbeck. Łącznie 14 załóg wykonało 14 lotów bojowych, niszcząc: 17 samochodów, 11 podwód, 10 koni i do 2 plutonów piechoty. Zdławiono ogień 4 bat. artylerii. Za te kilkanaście lotó1) zapłacono wysoką cenę, bowiem utracono 3 Ił-2 z 566SzAP. Załoga lejt. Ławrentiejew- sierż. Szulga wg zeznań załóg zestrzelony ogniem artylerii plot. 1 km na wsch. od Gr. Klingbeck. Samolot spłonął, załoga zginęła. Inny samolot Ił-2 z 566SzAP mł.lejt. Goworow- mł.sierż. Iwanow wg innych załóg zestrzelony ogniem plot. w tym samym rejonie, samolot spłonął, załoga zginęła. Kolejny Ił-2 z 566SzAP mł.lejt. Jakowienko- mł.sierż. Tjurin trafiony ogniem plot. podczas powrotu z zadania wykonał przymusowe lądowanie na szosie 1,5 km na zach. od Lidzbarka. Los załogi nie znany, samolot do remontu..
W jednym z opisów walk jest fragment: "w trakcie wykonywania zadania zniszczenia baterii plot. w rejonie Lipowiny przez grupę Ił-2 z 999SzAP, podczas trzeciego zejścia nad cel trafiony zostaje celnym ogniem działek plot. samolot pilotowany przez lejt. Michaiła Komarowa. Pilot naprowadził swój płonący samolot na strzelającą do szturmowców baterię plot. i niszczy ją ginąc bohaterską śmiercią, za co zostaje odznaczony Orderem Wojny Ojczyźnianej I stopnia". Jednak w oficjalnych raportach dywizji nie ma tej straty, więc może po prostu pomylono daty.
129IAD zapewniała osłonę szturmowcom 182 i 277SzAD jednak ze względu na złą pogodę podobnie jak szturmowce wykonano niewielką liczbę lotów bojowych. W godz. 16.30-19.10 myśliwce wspierały szturmowce w rejonach Pogranicznyj (Hermsdorf) i Jachowo (Hanswalde). Wykonano 26 lotów bojowych w osłonie 66 szturmowców, zbombardowano 5 obiektów i zrzucono 10 bomb. Zniszczono 4 samochody, zdławiono ogień 2 bat. flak. Walk powietrznych nie było. Samolot Ła-5 z pilotem st.lejt. Goncowem z 863 IAP nie powrócił z zadania bojowego, natomiast 3 Ła-5 z tego pułku wylądowały na lotnisku zapasowym.
28.02.1945. Pogoda nie sprzyja działaniom lotnictwa, dlatego oddziały niemieckie próbują przeciwstawiać się nacierającym wojskom radzieckim, przeprowadzając kontrataki piechotą i czołgami oraz silnymi nawałami ogniowymi artylerii i moździerzy ostrzeliwują radzieckie ugrupowania. Mimo niesprzyjających warunków 277SzAD w ciągu dnia próbuje wspierać nacierające wojska 5A i 28A. W godz. 10.50-18. grupami 2-6 Ił-2 pod osłoną myśliwców 129IAD wspiera nacierające wojska naziemne i nalotami niszczyły wojska przeciwnika w rejonach: Gross Klingbeck, Berjosowka (Grünwiese), Iljitszowka (Lank), Kumgarben, Sperweinen, Krzewno (Hohenwalde), Lipowina, Wola Lipowska. O 15.40 grupa 4 Ił-2 pod dowództwem kpt. Iwanowa (BZR) wypełniała zadanie wspierania nacierających wojsk w rejonie Grünwiese, gdzie znajdowało się zgrupowanie do 25 czołgów, które zaatakował. Informacje o zgrupowaniu czołgów podała stacja naprowadzania Bajkał-1. Spotkań z myśliwcami niemieckimi nie było. Ogień plot. stwierdzono nad Puszkino (Wesselshöfen), Kumgarben, Żelazną Górą i Krasnolipiem. Łącznie 58 załóg wykonało 73 loty bojowe w rezultacie, których zniszczono: 61 samochodów, 27 podwód, 3 czołgi, 4 bat. artylerii, 4 działa samobieżne, 1 transporter opancerzony, 1 bat. plot., skład wojskowy. Zdławili ogień: 8 bat. artylerii, 9 bat. plot. Strat bojowych nie było. Samolot Ił-2 z 999SzAP z załogą mł.lejt. Kanoszczenko – st.sierż. Zaniewskij po ataku w rejonie Gr. Klinbeck uszkodzony ogniem flak wykonał przymusowe lądowanie w rejonie Sterki. Samolot potrzebuje remontu, los załogi nieznany.
129IAD w godz. 12.55-18.45 w osłaniała szturmowce 182 i 277SzAD, okazjonalnie atakując cele lądowe. Łącznie 40 Ła-5 wykonało 54 loty bojowe w osłonie 113 szturmowców. Piloci wykonali 20 bombardowań i 11 szturmów, zrzucając 40 bomb.
26.02.- 6.03.1945. Ponownie warunki atmosferyczne wykluczały użycie lotnictwa bombowego, dzięki czemu odwołano w dniu 27.02.1945 nalot 276BAD na Braniewo, a w dniach 4-6.03.1945 na Braniewo i Nową Pasłękę.
Intensywne działania powodowały też straty. Tylko 182SzAD w lutym 1945 r. straciła bezpowrotnie 27 Ił-2 oraz 16 pilotów i 16 strzelców pokładowych. Wszystkie oprócz 2 zestrzelone przez naziemną obronę plot. Ponadto 15 samolotów uległo awariom, z których 6 rozbito, a 15 uszkodzono.
1.03.1945. Nieznaczna poprawa pogody sprawiła, że wzrosła liczba lotów szturmowców. Dywizja 182SzAD otrzymała zadanie niszczenia wojsk niemieckich w rejonie: Krasnolipie (Schönlinde), Jachowo (Hanswalde), Lipowina (Lindenau) w godz.11.30-12 miały wykonać 64 i 397SzAP oraz Kiersy, (Kirchsdorf), Zakrzewiec (Vogelsang), Bobrowiec (Klein Amtsmühle) co w godz. 15-15.30 miał przeprowadzić 539SzAP. Łącznie 40 załóg wykonało 88 lotów bojowych w grupach 3-6 Ił-2. Mimo silnego przeciwdziałania artylerii plot. zniszczono: 44 samochody, 34 działa polowe, 20 dział plot., 11 moździerzy, 1 czołg, 400 żołnierzy oraz skład wojskowy na płn.-wsch. obrzeżach Lipowiny. Z zadania nie powróciły 4 Ił-2. Z 397SzAP załoga lejt. Markełow-sierż. Kuzniecow zestrzelona z wysokości 600m, trafiony samolot eksplodował w powietrzu nad Wolą Lipowską (Breitlinde). Inny Ił-2 z tego pułku z załogą mł.lejt. Głuszczenko-sierż. Głazkow uszkodzony przez obronę plot. wykonał przymusowe lądowanie 8 km na płd.-zach. od Pieniężna, samolot rozbity, los załogi nieznany. Z 539SzAP Ił-2 z załogą mł.lejt. Poljanskij-strz. Kuczma będąc trafionym w rejonie Zakrzewca ogniem plot. przeleciał nad swoje terytorium, ale spadł na ziemię i eksplodował. Z 64SzAP Ił-2 z załogą lejt. Menszikow- mł.sierż. Leontiejew zestrzelony na wysokości 100m w rejonie Krasnolipia. Pilot zginął podczas przymusowego lądowania, a strzelec został ranny. Naloty przyniosły przesunięcie się wojsk lądowych o 2,5 km na zachód. Jedna z grup 6 Ił-2 prowadzona przez lejt. Ławrientiejewa została na wysokości zaatakowana przez 2 FW-190, które po wykonaniu 2 bezskutecznych ataków odleciały. Grupa 5 Ił-2 z 15GSzAP pod dowództwem st.lejt. Aleksieja Prochorowa wyleciała na wsparcie piechoty pod Żelazną Górą. Przy silnym przeciwdziałaniu środków opl. szturmowcy zniszczyli 5 samochodów, 3 powozy, skład z zapasami wojskowymi i zdławili ogień 2 baterii plot.
129IAD w godz. 9.00-17.20 wspierała bezpośrednio działania 182 i 277SzAD w rejonie m.in. Pogranicznyj (Hermsdorf). Łącznie 41 Ła-5 wykonało 64 loty bojowe w osłonie 129 Ił-2, wykonano 39 bombardowań i 37 szturmów, w których zrzucono 98 bomb. Wg zeznań pilotów zniszczono do plutonu piechoty, 6 samochodów, zdławiono ogień 2 bat. flak i uszkodzono 2 budynki. Stoczono 3 walki powietrzne, w których zestrzelony został pilot 863IAP mł.lejt. Truchnin, szturmowce strat nie miały. W godz. 12.45-14.00 2 Ła-5 z 863IAP lejt. Tyczkow – mł.lejt. Truchnin wspierały 5 Ił-2 w rejonie płn.-zach. od Zinten. Podczas pierwszego zejścia szturmowców nad cel załogi zauważyły 4 FW-190, które nadleciały przeciwległym kursem i nie nawiązały walki. Za nimi leciało 20 Bf-109 na wysokości 1000-2000m, które zaczęły atakować szturmowce. Bojowy szyk Bf-109 podczas ataku był następujący: grupa uderzeniowa 4-6, grupa osłony 4-5, grupa swobodnego polowania 4-6 samolotów. Lejt. Tyczkow przewrotem zajął dogodną pozycję do odparcia Bf-109 od szturmowców. W tym czasie prowadzony mł.lejt. Truchnin lecąc za prowadzącym wykonał manewr w lewy peleng, ale w został zaatakowany przez samoloty przeciwnika i zestrzelony, po czym spadł na terytorium przeciwnika. Samoloty Ił-2 w kręgu zaczęły odchodzić na swoje terytorium, lejt. Tyczkow prawym bojowym przewrotem nabrał wysokości i teraz on został zaatakowany przez myśliwce niemieckie. Jednego z nich podczas wyjścia z nurkowania lejt. Tyczkow trafił dwoma długimi seriami z odległości 100-70m. Bf-109 zapalił się i spadł w rejonie Berjosowka (Grünwise). Po tym lejt. Tyczkow zaczął uciekać na swoje terytorium, gdyż ponownie został zaatakowany i trafiony (uszkodzony prawa polowa stabilizatora), poszedł w korkociąg, ale wyszedł na wysokości 50-60m. O 14.00 szczęśliwie wylądował na własnym lotnisku.
2.03.1945. Mimo nie najlepszych warunków pogodowych, jak zwykle do akcji rusza radzieckie lotnictwo szturmowe. Dywizja 182SzAD mimo śmiałych planów może prowadzić ograniczoną działalność bojową. Wykonano 36 lotów, ale aż 24 załogi nie wykonały zadań, gdyż ze względu na pogodę zostały wycofane przez stację naprowadzania Bajkał-2. Pozostałe Ił-2 zaatakowały cele w rejonie Zakrzewiec-Bobrowiec-Szyleny niszcząc: 5 samochodów, 3 działa, 4 działka plot., i do 50 żołnierzy.
Podobnie 277SzAD otrzymała zadanie od dowódcy 1AP od 11.00 do końca dnia wspierać nacierające wojska 3A na rubieżach: Wola Lipowska, Krasnolipie w kierunku płn.-zach. Dowódca dywizji podjął decyzję, aby wszystkimi pułkami działać grupami 4-5 Ił-2, poprzedzając wykonaniem rozpoznania pogody. W godz. 9.58-11.23 1 Ił-2 z 943SzAP przeprowadził rozpoznanie pogody, natomiast dwie grupy 15GSzAP w składzie 5-6 Ił-2 pod osłona myśliwców zaatakowały bat. artylerii oraz piechotę i sprzęt przeciwnika w rejonach Wola Lipowska, Krasnolipie i Lipowina. Wykonano łącznie 12 lotów bojowych w rezultacie których zniszczono 12 samochodów, 3 powozy, 2 bat. artylerii, 1 skład wojskowy i do plutonu piechoty. Spotkań z myśliwcami nie było, ogień plot. napotkano nad Wolą Lipowską. Start nie było.
129IAD osłaniała szturmowce 182 i 277SzAD w godz. 10.00-11.45 m.in. w rejonie Zakrzewca (Vogelsang). Łącznie wykonano 24 loty bojowe, z których 6 zawróciło na lotnisko z powodu złych warunków meteo. Wykonano 8 bombardowań i 2 szturmy, zrzucono 16 bomb, zniszczono 2 samochody i 2 budynki.
4.03.1945. Wojska niemieckie usiłują bezskutecznie kontratakować, jednak zostały odrzucone na kierunku Heiligenbeil na rubieżach na płn.-zach. od Piele (Pellen), Zagaje (Hasselpusch). Na kierunku Braniewo w ciągu dnia toczyła się walka na rubieżach na płn. Bieńkowo (Bönkenwalde), Wyszkowo (Hohenfürst). 277SzAD w ciągu dnia miała uderzać według własnego rozpoznania w celu niszczenia baterii artylerii i moździerzy oraz wojsk przeciwnika przed frontem 3A w rejonach: Krasnolipie, Krzewno (Hohenwalde), Żelazna Góra, Jarocin (Herzogswalde), Jachowo (Hanswalde), Lutkowo (Gross Lüdkenfürst). W godz. 9.30-18.16 oddziały dywizji grupami 3-7 Ił-2 pod osłona myśliwców 129IAD atakowały następująco: 566SzAP uderzała według własnego rozpoznania, 943SzAP o 11.00 do końca dnia wspierała nacierające wojska 3A na rubieży Krasnolipie-Jachowo. Natomiast 15GSzAP zniszczyła skład wojskowy przeciwnika 2 km na wsch. od Żelaznej Góry. Spotkań z lotnictwem niemieckim nie było. Rozpoznanie ustaliło, że przeciwnik osłania ogniem plot. Żelazną Górę, Jachowo, Jarocin, Pogranicznyj (Hermsdorf) i Krzewno (Hohenwalde). Straty: 1 Ił-2 z 15GSzAP z załogą st.lejt. Kungurcew – st.sierż. Masunow według zeznań załóg zestrzelony ogniem flak w rejonie 1,5 km na wsch. od Żelaznej Góry podczas ataku na skład wojskowy. Samolot spadł na terytorium przeciwnika. Łącznie 49 załóg wykonało 73 loty bojowe (wsparcie piechoty-48, artyleria- 20, nalot na skład-5). W rezultacie zniszczono do batalionu piechoty, 50 samochodów, 29 podwód, 5 bat. artylerii, 3 bat. moździerzy, 1 skład wojskowy, 1 skład z paliwem. Zdławiono ogień 1 bat. artylerii i 6 bat. plot.
129IAD w godz. 10.35-19.50 osłaniała działania 182 i 277SzAD w rejonie Heiligenbeil, Gronowo, a ponadto osłaniali korygujących ogień artylerii lotników z 117OKRAP. Łącznie 55 Ła-5 wykonało 104 loty bojowe, 102 na wsparcie Ił-2, 2 na osłonę 117OKRAP. Wykonano 52 bombardowania i 66 szturmów, osłaniano 132 Ił-2. Wg oświadczeń pilotów zniszczono do 2 kompanii piechoty, 25 samochodów, 3 podwody, zdławiono ogień 1 bat. plot., zniszczono 1 samolot na ziemi. Stoczono 1 walkę powietrzną, w której zestrzelono 1 FW-190. O 12.45 2 Ła-5 z 863IAP z pilotami: st.lejt. Ławientiejew – mł.lejt. Kuriło podczas wsparcia 6 Ił-2 z 566SzAP w rejonie Heiligenbeil stoczyli walkę z 4 FW-190. Podczas 2 zejścia nad cel na wysokości 300 m szturmowce zostały zaatakowane przez 4 FW-190, które w formacji prawy peleng w locie koszącym od tyłu i z dołu zaatakowały ostatni zamykający Ił-2. W tym czasie st.lejt. Ławrientiejew znajdujący się powyżej o 160-200 m, zobaczył atakujące myśliwce niemieckie i zaatakował prowadzącego FW-190 od tyłu i z góry, z odległości 100-70 m dwoma długimi seriami zestrzelił go. Zestrzelony FW-190 spadł na zach. od Horderwalde. Pozostałe myśliwce lotem koszącym odeszły na swoje terytorium. Szturmowce strat nie miały. Pilot 790IAP st.lejt. Sredin podczas powrotu z zadania bojowego, wykonał lądowanie jednocześnie z Ił-2 z 277SzAD, który nie widząc go uderzył w niego i odrąbał śmigłem ogon i prawe skrzydło. Udany lot zalicza ponownie st.lejt. Dmitrij Goncow z 863IAP, który prowadząc parę Ła-5 osłaniających 6 Ił-2 w rejonie Braniewa, nie zważając na silny ogień plot. razem ze szturmowcami przeprowadza atak na cele lądowe, w rezultacie osobiście niszczy 3 samochody i 40 żołnierzy.
O walkach z niemieckimi myśliwcami meldują też piloci Jak-9 z 900IAP, którzy lecąc w osłonie szturmowych Ił-2 dwukrotnie w rejonie Perwilt (Perwilten) i Lipowiny napotykają mającego przewagę liczebną nieprzyjaciela. W obu przypadkach dzięki aktywnej obronie odparli ataki na szturmowce, które nie poniosły strat. Rosjanie zameldowali o zestrzeleniu 1 Bf-109, a zwycięstwo odniósł lejt. Władymir Wołkow.
5.03.1945. Szturmowce ze względu na złą pogodę praktycznie nie latały, a ich zadania próbowała przejąć 129IAD, która w godz. 9.00-16.50 szturmowymi działaniami niszczyła wojska w rejonach: Żelazna Góra, Jarocin, Jachowo, Krasnolipie i Krzewno. Wykonano 24 loty bojowe, z czego 22 na samodzielne szturmowanie, 2 na osłonę szturmowców. Wykonano 17 szturmów i 21 bombardowań, zrzucono 42 bomby, zniszczono 8 samochodów i 25 podwód, do 2 plutonów piechoty. Bez strat i walk.
6.03.1945. Grupa 4 samolotów Jak-9L z 168IAP otrzymała zadanie bombardowania i szturmowania sprzętu i ludzi przeciwnika w rejonie Nowa Pasłęka - Rosenberg (Krasonoflotskoje). W rejonie celu napotkali 6 Fw-190 zawiązując walkę powietrzną, w wyniku której 4 samoloty niemieckie otrzymały trafienia i wyszły z walki. Dwa radzieckie Jaki także zostały uszkodzone i pod osłona jednego samolotu również wyszły z walki. Natomiast lejt. Aleksandr Iwanowskij został sam przeciw 2 Fw-190. W wyniku walki z jego samolotu wypadło podwozie, lecz nie zważając na uszkodzenia mężnie walczył i zestrzelił Fw-190, a drugi zmusił do ucieczki. Zestrzelenie potwierdziło 3 pilotów.
Swoją robotę próbuje prowadzić lotnictwo szturmowe, a wśród nich 182SzAD. Jednak złe warunki pogodowe powodują, że wykonuje tylko 19 lotów bojowych. Jedyny udany wylot w godz. 17.08-17.40 wykonały 3 grupy po 6 Ił-2, które zaatakowały wojska niemieckie w rejonie Żelazna Góra-Krasnolipie – Jachowo niszcząc 9 dział polowych, 6 moździerzy, 16 samochodów i do 80 żołnierzy. Z zadania nie wróciła załoga mł.lejt. Oseczkin- lejt. Karajew z 64SzAP, która trafiona przez ogień plot. w rejonie Żelaznej Góry na wysokości 200m wykonała przymusowe lądowanie w rejonie Piotrowca rozbijając samolot, los załogi nie znany.
277SzAD z powodu złych warunków meteo prowadziła ograniczoną działalność bojową. W godz. 14.35-18.50 grupami 2-6 Ił-2 z 943 i 999SzAP pod osłoną myśliwców 129IAD bombowo-szturmowymi nalotami niszczyli środki pływające w rejonie portu Rosenberg, artylerię i wojsko w rejonach: Gronówko (Grünenfeld), Nowa Dąbrowa (Neudamerau). Łącznie wykonano 30 lotów bojowych, w których wg załóg zniszczono 2 barki z ładunkiem, do 2 kompanii piechoty, 20 samochodów, 1 bat. Artylerii i wywołano 4 ogniska pożarów. Strat nie było.
129IAD w godz. 14.00-18.45 1 pułkiem wykonywała działania szturmowe na drogach ku rubieżom Żelazna Góra i Heiligenbeil, a 2 pułkami wspierała 182 i 277SzAD w rejonie: Rosenberg, Krzewno (Hohenwalde), Krasnolipie. Jednak prowadzono ograniczoną działalność bojową z powodu pogody. Łącznie 26 Ła-5 wykonało 42 loty bojowe. Osłaniano 52 Ił-2, a ponadto piloci wykonali 23 bombardowania zrzucając 46 bomb i niszcząc 1 budynek. Stoczono 1 nierozstrzygniętą walkę powietrzną. Straty: po wykonaniu zadania na wsparcie szturmowców mł.lejt. Bondar z 805IAP z powodu wcześniejszego uszkodzenia silnika przez trafienie pocisku plot. wykonał lądowanie na granicy lotniska rozbijając maszynę.
7.03.1945. Po dłuższej przerwie o Braniewie "przypomniało" sobie radzieckie lotnictwo przeprowadzając ciężki nalot siłami wydzielonymi z dwóch dywizji bombowych: 276BAD i gwardyjskiej 6GBAD. Pierwszy nalot 276BAD na Nową Pasłękę z powodu pogody został odwołany, jednak kolejny na Braniewo przeprowadziło 67 Pe-2 (4 kolejne zawróciły z powodu awarii i lądowały z bombami) w eskorcie 36 Jak-3 z 303IAD miał miejsce o 16.20 i 16.58. Łącznie zrzucono na miasto 609 bomb i uszkodzono 73 budynki, celnymi trafieniami uszkodzono 11 budynków fabrycznych, uszkodzono 2 magazyny i 6 składów. Zniszczono też 10 samochodów, do 7 czołgów i wywołano 10 pożarów. Atakowano z lotu horyzontalnego z wysokości 2800m i 800m. Każdy pułk atakował inną część miasta. Nie było przeciwdziałania myśliwców i ognia plot. Działania poszczególnych pułków wyglądały następująco: 140BAP w składzie 21 bombowców Pe-2 prowadzony przez mjr Nikołaja Kuzmienko wykonał bombardowanie południowej części miasta. Według Rosjan materiały fotograficzne potwierdziły, że 30 bomb wybuchło na terenie fabryki czołgów, gdzie uszkodzono 8 budynków i 3 rozbito. Zniszczono i uszkodzono 7 czołgów i 18 samochodów. Wśród magazynów zauważono 2 pożary, uszkodzono 23 budynki, zniszczono 2 składy i 6 budynków magazynowych, zniszczono do 19 samochodów. Z kolei grupa 21 Pe-2 z 58BAP zniszczyła 25 budynków, 50 samochodów i 5 wozów z ładunkiem, wywołano też 5 pożarów. Inna grupa 25 Pe-2 z 34GBAP nie zważając na silny ogień plot. pomyślnie przeprowadziła bombardowanie niszcząc 23 budynki, 125m torów linii kolejowej i wywołując 1 pożar. Nie odnotowano przeciwdziałania niemieckiej artylerii plot. oraz lotnictwa myśliwskiego, jednak Luftwaffe straciła w rejonie Braniewa samolot Bf-109G-14 pilotowany przez plut. Heinza Luckela z 11./JG51. Na tą chwilę przyczyna nie znana.
8.03.1945 Tego dnia głównym celem 276BAD był port w Nowej Pasłęce, gdzie mino niszczyć środki przeprawowe, natomiast Braniewo było celem zapasowym. Lot przeprowadzono w godz. 12.54-15.42 w sile 73 Pe-2 pod osłoną 47 Jak-3 i Jak-9U z 303IAD. Jednak z powodu niesprzyjających warunków meteo tylko 26 załóg zbombardowało środki przeprawowe w porcie Nowa Pasłęka, a aż 47 zbombardowało Braniewo. Łącznie zrzucono 582 bomby i zadano następujące straty, w Nowej Pasłęce - 10 celnych trafień w budynki i wywołano 3 pożary, w Braniewie wywołano 17 pożarów. Grupa 7 Pe-2 z 58BAP zgłosiła zniszczenie 17 budynków, 20m torów kolejowych i 2 bezpośrednie trafienia w linie okopów. Tym razem interweniowały myśliwce Luftwaffe zadały pewne straty zestrzeliwując: Pe-2 i Jak-9U. Około godz. 14 lecący w dwóch grupach 8 i 16 samolotów 58BAP zaatakował Nową Pasłękę i Braniewo. Licząca 8 samolotów Pe-2 grupa kpt. Krykowa po zbombardowaniu Braniewa podczas odchodzenia z nad celu została zaatakowana przez 4 FW-190, które zostały odparte przez myśliwce osłony. Załoga Pe-2 dowodzona przez mł.lejt. Igołkina z powodu złych warunków pogodowych, nabrała wysokości i odstała od swojej grupy, po czym została zestrzelona przez 4 myśliwce niemieckie. Lecące w bezpośredniej osłonie bombowców 10 Jak-9U z pułku 139GIAP odparły atak 4 Fw-190, które jednak zestrzeliły Jak-9U pilotowanego przez mł.lejt. Michiejewa. Okoliczności były następujące. Para kpt. Mukomoł - mł.lejt. Michiejew została zaatakowana przez 4 FW-190, które zaczęły wchodzić im na ogony, widząc atak Rosjanie skryli się w chmurach, ale po wyjściu z chmur kpt. Mukomoł nie zobaczył już swojego prowadzonego, który najprawdopodobniej został zestrzelony przez niemieckie myśliwce. W tym samym locie 2 zwycięstwa nad Focke-Wulf FW-190 odnotowała w rejonie Braniewa francuska jednostka Normandie-Niemen. Opis tej walki zamieściłem w oddzielnym artykule. W Braniewie i Nowej Pasłęce słabym ogniem próbowała przeciwdziałać niemiecka artylerii plot w sile 2-3 baterii.
Straty Luftwaffe w rejonie Braniewa to plut. Werner Kürbis (6) z 11./JG51 lecący na samolocie Bf-109G-14 (Nr 510879, żołta 9), który został uznany za zaginionego, ale dostał się do radzieckiej niewoli oraz plut.pchr. Heinz Loest z 10./JG51 na samolocie Bf-109G-14, oba myśliwce niemieckie zostały zestrzelone przez Francuzów.
9.03.1945. W tym dniu 276BAD otrzymała zadanie zbombardowania sił nieprzyjaciela w Heiligenbeil oraz niemieckich punktów oporu w Grzędowie (Koniglich Rodersdorf), Jachowie (Hanswalde) i grupie artylerii znajdującej się w lesie 1 km. na płd. od Grzędowa. Ogólnie nalot miał zniszczyć niemiecką artylerię w sile ok. 50 baterii dział i moździerzy powstrzymujących natarcie radzieckiej 3 Armii. Pierwszy nalot przeprowadzono w sile 69 Pe-2 pod eskortą 34 Jak-3 z 130IAD. Celem nalotu bombowego przeprowadzonego przez grupę 22 Pe-2 z 34GBAP pod osłoną 6 Jak-3 była wieś Jachowo (Hanswalde). Atak przeprowadzono o 14.04 z jednego zejścia z lotu horyzontalnego z wysokości 2700m. Nalot na Heiligenbeil o 12.24 przeprowadza 22 Pe-2 z 58BAP w eskorcie 20 Jak-3.Atak wykonano jednym zejściem nad cel z lotu horyzontalnego z wysokości 3100m. W wyniku nalotu trafiono lub uszkodzono 5 budynków magazynowych i 9 budynków mieszkalnych, zaliczono 10 celnych trafień w linie okopów, wywołano 10 pożarów i 3 eksplozje o dużej sile. O 13.40 swój atak na Grzędowo wykonuje w sile 25 Pe-2 pułk 140BAP eskortowany przez 8 Jak-3. Nalot wykonano dwoma grupami (z nurkowania i lotu horyzontalnego) z wysokości 3100m. Do drugiego nalotu w godzinach wieczornych wystartowało 68 Pe-2 pod eskortą 31 Jak-3. O 18.05 20 Pe-2 z 34GBAP pod eskortą 8 Jak-3 zbombardowało grupę artylerii i składy zapasów wojskowych 1km na płn. od Grzędowa. Atak wykonano dwoma zejściami nad cel z lotu horyzontalnego na wysokości 2300-2800m. wcześniej bo o 16.49 samo Grzędowo zostało zbombardowane przez 21 Pe-2 z 58BAP lecące w eskorcie 10 Jak-3. Atak z lotu horyzontalnego jednym zejściem nad cel przeprowadzono z wysokości 2400-2600m. Z kolei o 17.40 27 Pe-2 z 140BAP w eskorcie 14 Jak-3 ponownie zbombardowało Jachowo. Atak przeprowadzono z lotu horyzontalnego dwoma zejściami nad cel, z wysokości 1800m. W wyniku dwóch nalotów na Jachowo zniszczono lub uszkodzono 25 budynków, zniszczono 8 samochodów oraz zaliczone wywołano 7 pożarów i 2 eksplozje o dużej sile. Z kolei w Grzędowie zniszczono 13 i uszkodzono 7 budynków, a w pobliskim kompleksie leśnym (z grupą artylerii) zaobserwowano 2 eksplozje o dużej sile. Łącznie 276BAD wykonała 137 lotów bojowych i zrzuciła 841 bomb. Naloty były bezkarne, bowiem ze strony niemieckiej nie było żadnej obrony plot. Kolejne naloty na Grzędowo i Jachowo zaplanowane na dzień 10.03.1945 z powodu złych warunków pogodowych zostały odwołane.
Zadania w rejonie Braniewa wykonywały tez szturmowce. Dywizja 182SzAD miała zaatakować w rejonie Żelazna Góra – Jarocin- Jachowo oraz okolica Krasnolipie, Banowski Młyn (Bahnau Mühle) i Różanka. Osłonę miały zapewniać myśliwce z 805IAP. Łącznie w godz. 12.45-15.52 grupami po 5-6 Ił-2 działały 33 załogi, które wykonały 63 loty bojowe. Zniszczono 32 działa polowe, 6 dział plot., 38 samochodów, 20 podwód, 12 moździerzy i do 300 żołnierzy oraz eksplodował magazyn wojskowy. Ił-2 z załogą mł.lejt. Ptaszinskij- st.sierż. Iowienko z 397SzAP trafiony w silnik przez opl. zapalił się i spadł z wysokości 30-50 m, rozbijając się. Pilot został ranny w głowę, los strzelca nieznany.
129IAD w godz. 11.40-17.45 wspierała działania 182 i 277SzAD w rejonie: Żelaznej Góry, Jachowo oraz rozpoznanie w kierunku na zach. od Elbląga. Łącznie 41 samolotów wykonało 73 loty bojowe, z tego 53 na wsparcie Ił-2, 20 na osłonę rozpoznania w rej. Elbląga. Osłaniano 92 Ił-2, wykonano 46 bombardowań i 30 szturmów, zrzucono 92 bomby niszcząc do 1 kompanii piechoty, 18 samochodów, 18 podwód, 7 domów, zdławiono ogień 2 bat. plot. Walk nie było.
11.03.1945. Tego dnia 276BAD wykonała uderzenie całym składem w sile 74 Pe-2 pod eskortą 56 Jak-3 z 303IAD na cele w Grzędowie oraz port Rosenberg (Krasonoflotskoje). Pułk 58BAP o godz. 9.50 w składzie 22 Pe-2 pod eskortą 10 Jak-3 z wysokości 2600m wykonał bombardowanie Grzędowa. Atak przeprowadzono jednym zejściem nad cel z lotu horyzontalnego a w jego wyniku zniszczono i uszkodzono 4 budynki, zaliczono 12 celnych trafień w okopy i wywołano 8 pożarów. O godz. 9.52 pułk 140BAP w składzie 26 Pe-2 pod eskortą 6 Jak-3 zbombardował z wysokości 1500-2000m Jachowo, gdzie zniszczono 4 budynki, 330m okopów, 450m drogi oraz wywołano 6 pożarów. Atak przeprowadzono jednym zejściem nad cel w sposób kombinowany, tj. 1 eskadra z lotu nurkowego i dwie z horyzontalnego. Załogi nad celem zostały ostrzelane ogniem artylerii plot., jednak strat nie było. Kolejnym celem był port Rosenberg zbombardowany 2-krotnie tj. o 13.48 przez 26 Pe-2 z 140BAP lecących w eskorcie 40 Jak-3 oraz o 16.55 przez 22 Pe-2 z 34GBAP w eskorcie 40 Jak-3. W wyniku ataków zniszczono 15 budynków, do 100m drogi oraz wywołano 2 pożary. Tu również załogi ostrzelała artyleria plot. Łącznie tego dnia 276BAD zruciła na cele 640 bomb.
12.03.1945. Para samolotów Ławoczkin Ła-7 z 21IAP w składzie Wasilij Jegorow (11) - lejt. Kupienko wyleciał na rozpoznanie wojsk niemieckich i napotkała 4 Fw-190D-2. Obie grupy stoczyły walkę w wyniku, której Jegorow zestrzelił Fw-190, który spadł 3km na płd.-wsch. od Bałgi (wg innych źródeł lotnisko Heiligenbeil). Zestrzelenie potwierdził Kupienko, a tego dnia zaginął w akcji sierż.sztab. Franz Rappl (9) z 3./JG51 na Bf-109, miejsce i przyczyna nieznane.
W następnych dniach znowu miała miejsce przerwa w działaniach lotniczych w rejonie Braniewa przerywana sporadycznymi starciami w powietrzu. W dniu 12.03.1945 pilot Wasilij Jegorow (11) z pułku 21 IAP na samolocie Ławoczkin Ła-7 (259DAP, 3AP, 3FB) zgłosił zestrzelenie Fw-190 nad lotniskiem Heiligenbeil. Jegorow leciał w parze z lejt. Kupienko wypełniając zadanie rozpoznania wojsk niemieckich w rejonie półwyspu Zemljanskowo i stoczył walkę powietrzną z 4 FW-190D-2, w rezultacie którego zestrzelił jednego FW-190D-2, który spadł 3km na płd.wsch. od Bałgi (wg innych źródeł w rejonie Heiligenbeil). Zestrzelenie potwierdził lejt.Kupienko.Można mu przypisać to zestrzelenie, gdyż w dniu 12.03.1945 zginął w akcji sierż.sztab. Franz Rappl (9) z 3/JG-51 Bf-109 miejsce i przyczyna nieznane.
18.03.1945. Zajęcie Braniewa przez Armię Radziecką poprzedziło prawdopodobnie ostatnie bombardowanie, które przeprowadziła grupa 18 bombowców Tupolew Tu-2 z 132TBAP na Braniewo i Heiligenbeil. Nad Heiligenbeil trafiony ogniem plot. zostaje Tu-2 dowódcy eskadry kpt. Michaiła Gongadze. Na jednym silniku ranny Gongadze przelatuje linię frontu i gdy posłuszeństwa odmawia drugi silnik ląduje awaryjnie w lesie. Z 4-osobowej załogi ginie strzelec, a pilot i nawigator są ranni. Natomiast 276BAD intensywnie działa bombardując Pęciszewo (Waltersdorf),Thomsdorf (nie istniejąca już wieś w pobliżu Mamonowa) oraz Wermten (również nie istniejąca wieś tuż za granicą z Rosją na wysokości Kalinówka) i wykonując dwa uderzenia : w godz. 8.21-10.50 w składzie 48 Pe-2 pod eskortą 30 Jak-3 z 130IAD i 30 Jak-3 z 303IAD oraz w godz. 13.50-16.42 w składzie 67 Pe-2 w eskorcie 32 Jak-3 z 303IAD i 22 Jak-3 z 130IAD. Naloty rozpoczyna 34GBAP atakując Pęciszewo o 9.20 w składzie 24 Pe-2 pod eskortą 30 Jak-3. Nalot wykonano z wysokości 3000m, przy czym 16 bombowców z lotu horyzontalnego, a 8 z nurkowania. Stwierdzono słaby ogień artylerii plot. W wyniku nalotu zniszczono i uszkodzono 8 budynków, wywołano 4 pożary i 2 eksplozje o dużej sile. O 9.58 pułk 58BAP 16 bombowcami zaatakował jednym zejściem nad cel lotem horyzontalnym z wysokości 2400m wieś Thomsdorf, a o 9.59 8 Pe-2 w podobny sposób z wysokości 2800m wieś Wermten, gdzie trafiono w skupisko samochodów i zniszczono 1 budynek. Kolejny nalot na Thomsdorf o 15.17 jednym zejściem nad cel przeprowadza 58BAP. Atak z lotu horyzontalnego z wysokości 2800m wykonuje 21 Pe-2 pod eskortą 22 Jak-3. W wyniku dwóch nalotów na Thomsdorf stwierdzono 45 celnych trafień w ten punkt oporu, zniszczono i uszkodzono 6 budynków, zniszczono 52 samochody, wywołano 8 pożarów i 3 silne eksplozje. Po południu celem bombowców jest las położony 6 km na płd. od Heiligenbeil, gdzie miało się znajdować zgrupowanie czołgów, artylerii i wojska. O 14.45 atak zlotu horyzontalnego wykonuje 26 Pe-2 z 140BAP pod eskortą 14 Jak-3. Bombowce uderzają jednym zejściem nad cel z wysokości 2400m pod ostrzałem 6-8 baterii artylerii plot. Na ten sam cel o 15.48 nadlatuje 20 Pe-2 z 34GBAP i z lotu horyzontalnego na wysokości 300m, jednym zejściem nad cel zrzuca ładunek bomb. Tym razem załogi zostały ostrzelane słabym ogniem plot. w rejonie Braniewa i Gronowa. W wyniku dwóch nalotów na zgrupowanie w lesie zniszczono i uszkodzono 3 budynki, wywołano 3 eksplozje i 3 pożary. Ogółem dywizja zrzuciła 799 bomb.
Tego samego dnia para Jak-9 z 409IAP w złych warunkach meteo i zachmurzeniu na wysokości 200m wyleciała na rozpoznanie wojsk przeciwnika i w rejonie Heiligenbeil rozpoznała 2 kolumny zmotoryzowane z wojskiem i sprzętem. Na kursie powrotnym zostali zaatakowani na wysokości 600m przez 4 FW-190. Samoloty przeciwnika próbowały wejść na ogon wiodącego. Udanym atakiem lejt. Władymir Kakorin odparł przeciwnika i tym samym zabezpieczył prowadzącego, który zestrzelił FW-190.
Aktywnie działają jednostki lotnictwa szturmowego zapewniając wsparcie nacierającym oddziałom lądowym. 182SzAD otrzymała zadanie od 8.00 do końca dnia nalotami bezpośrednimi niszczyć bat. artylerii w rejonie: jednym pułkiem 64SzAP- Gronowo (Grunau), Wermten, Wilki (Birkenau), Nowa Dąbrowa (Neudamerau), dwoma pułkami 397 i 539SzAP– Wawilowo (Bregden), Gabditten, Potjomkino (Schirten), okolice Bogdanowka (Gnadenthal). Osłonę zapewniały myśliwce z 805IAP. Łącznie 40 załóg wykonało 144 loty bojowe, z czego 12 na rozpoznanie cofających się wojsk niemieckich. Pierwsza nad celem była grupa kpt. Wasiliewa, a następna lejt. Żukowa. Grupy działały w silnym ogniu przeciwlotniczym i przeciwdziałaniu myśliwców. Nadlatywały nad cel w odstępach 10-15 min. działając w ugrupowaniu swobodny krąg z wysokości 800-250 m do lotu koszącego. Działając z dużą efektywnością zniszczyły: 66 dział polowych, 13 moździerzy, do 172 samochodów, zdławiono ogień do 24 dział plot., zniszczono 20 podwód, 6 wagonów kolejowych na stacji Heiligenbeil i do 400 żołnierzy. Straty własne: mł.lejt. Lezin po wykonaniu zadania odstał od grupy, stracił orientację, ale wylądował przymusowo na lotnisku w Ornecie. Samolot Ił-2 z załogą 64SzAP mł.lejt. Ryżkow – sierż. Daniłow trafiony ogniem plot. odstał od grupy w rejonie celu Gronowo-Wermten, wykonali lądowanie przymusowe na brzuchu na swoim terytorium, los załogi nieznany. Oprócz tego 6 samolotów uszkodzonych zostało ogniem plot., z których 2 lądowały na brzuchu na lotnisku. Ił-2 mjr Sazonowa został zaatakowany przez 2 FW-190 w rejonie celu, pilot został lekko ranny w lewa rękę, a strzelec zginął. Inny strzelec pokładowy Boczkariew z 397SzAP został lekko ranny w nogę odłamkiem pocisku plot. Przykładowo, grupa 6 Ił-2 lejt. Somowa w okresie 14.30-14.45 niszczyła grupę wojsk w rejonie Wermten, Gronowo z wysokości 900-200m, 4 zejściami nad cel zniszczyła skład paliwa, 8 samochodów i zdławiła ogień 3 dział polowych.
277SzAD współpracowała z wojskami 3A, atakując baterie artylerii i moździerzy oraz piechotę na kierunku Heiligenbeil. W godz. 8.13-19.07 grupami 4-6 Ił-2 pod osłoną myśliwców Ła-5 z 129IAD szturmowce wspierały nacierającą piechotę na rubieżach; wzgórze 70.6 (1 km na płd.-wsch. od Lipowka - Grünwalde), Grzechotki (Rehfeld), Pęciszewo (Waltersdorf), Borek (Kleinwalde) – w kierunku na Heiligenbeil. Bombowo-szturmowymi nalotami niszczyły baterie artylerii i moździerzy, piechotę, czołgi i sprzęt w rejonach: Grzechotki, Thomsdorf, Lipowka, Wermten, Heiligenbeil, Podleśne (Vorderwalde), Nowa Dąbrowa (Neudamerau), Nowe Banowo (Nou Bahnau), Borek (Kleinwalde), Wilki (Birkenau). Szturmowce podczas działań bojowych miały 5 spotkań z grupami 2-6 FW-190 i 2-4 Bf-109. W jednym przypadku grupa 4 Ił-2 kpt. Połaguszina pod osłoną 2 Ła-5 z 129IAD podczas szturmowania artylerii w rejonie Wermten, wychodząc z 3 ataku na wysokości 200 m, przyjęła ugrupowanie zamknięty krąg, została zaatakowana przez 4 FW-190 i 2 Bf-109 z zewnętrznej strony kręgu. Atak został odparty ogniem strzelców pokładowych i myśliwców osłony. W rezultacie 2 Ił-2 zostały trafione i lekko uszkodzone. Ponadto podczas ataków stwierdzono osłonę ognia plot. nad Wermten, Heiligenbeil, Lipowka, Thomsdorf, Wilki, Nowe Banowo, Gronowo. W godz. 8.13 – 8.55 grupa 4 Ił-2 z 943SzAP pod dowództwem mjr Parszina (BZR) wspierała nacierające wojska 3A w kierunku Heiligenbeil. W powietrzu znajdowało się do 15 myśliwców przeciwnika typu FW-190, jednak nie zważając na to grupa szturmowców odnalazła zgrupowanie piechoty i baterie moździerzy w rejonie Pęciszewa. Po rozpoznaniu celu grupa szturmowców z wysokości 800m do lotu koszącego przeprowadziła 8 ataków, zniszczyła do plutonu piechoty i 2 baterii moździerzy. Oddziały lądowe wykorzystały sposobność ruszenia na przód. Za dobra pracę nad polem walki grupa otrzymała podziękowanie stacji naprowadzania Ałtaj-22. O 12.00 mjr Parszin (BZR) ze swoją grupą ponownie wyleciał na zadanie bojowe Przeciwnik wykazywał silne przeciwdziałanie z ziemi ogniem zenitówek, a w powietrzu krążyło 5 myśliwców FW-190. Piloci radzieccy zdając sobie sprawę z grożących niebezpieczeństw w bojowym ugrupowaniu przeprowadzili 8 ataków na rozpoznane czołgi, transportery samochodowe i piechotę przeciwnika w rejonach: Nowa Dąbrowa i Nowe Banowo, w rezultacie których zniszczyli 2 czołgi, 5 samochodów, 6 podwód i 2 plutony piechoty. Za dobrą pracę bojową otrzymali podziękowanie Zastępcy Dowódcy 1 AP gen.mjr. Nikołajenko. Tego dnia nieprzerwanej ciężkiej pracy niszczenia przyciśniętego do zalewu przeciwnika mjr Parszin i jego grupa wykonali 3 efektywne loty bojowe. Łącznie 74 załogi wykonały 178 lotów bojowych, w rezultacie których zniszczono: do 2 batalionów piechoty, 75 samochodów, 21 podwód, 28 czołgów, 7 dział samobieżnych, 11 bat. artylerii, 9 bat. moździerzy, 2 autocysterny i 5 składów zapasów wojskowych. Zdławiono ogień: 20 bat. artylerii, 2 bat. plot i 3 bat. moździerzy. W rejonie ugrupowania przeciwnika wywołano 17 ognisk pożarów. Straty: Samolot Ił-2 z 566SzAP z załogą mł.lejt. Skrinik- sierż. Pepelew trafiony ogniem flak, wykonał przymusowe lądowanie 3 km na płd.-wsch. od Żelaznej Góry, los załogi nieznany, samolot do remontu..
129IAD w godz. 8.15-19.25 wspierała działania 182 i 277SzAD, w rejonach Lipowka, Pęciszewo, Potjomkino (Schirten), Gronowo oraz osłaniały rozpoznawcze Pe-2 z 10ORAP i korygujących ogień artylerii lotników z 117OKRAP w tych rejonach. Łącznie 63 Ła-5 wykonało 177 lotów bojowych, z tego 166 na wsparcie Ił-2, 7 na osłonę 117OKRAP i 9 na osłonę 10ORAP. Osłaniano 321 Ił-2, wykonano 119 bombardowań i 67 szturmów, zrzucono 325 bomb. Zniszczono: 20 samochodów, 11 podwód, 110 żołnierzy, 6 budynków, 1 wagon, zdławiono ogień 1 bat. plot. i 1 bat. moździerzy. Start nie było, stoczono 6 walk powietrznych bez rezultatu.
Zaobserwowano aktywność niemieckich myśliwców, gdyż lejt. Dymitrij Goncow z 863IAP prowadząc parę Ła-5 osłaniających 5 Ił-2 w rejonie Braniewa, podczas podchodzenia szturmowców do celu zauważył próbujące zaatakować 2 Me-109 i 2 Fw-190. Radziecki pilot wyprzedzając manewr przeciwnika zaatakował pierwszy myśliwce niemieckie, które nie wytrzymując ataku odstąpiły i odeszły na swoje terytorium. Szturmowce wykonały zadanie bez strat. W innym locie para Jak-9 z 409IAP w złych warunkach meteorologicznych i zachmurzeniu na pułapie 200m wyleciała na rozpoznanie wojsk niemieckich w rejonie Heiligenbeil, gdzie rozpoznała 2 kolumny zmotoryzowane z wojskiem i sprzętem. W drodze powrotnej na wysokości 600m zostali zaatakowani przez 4 Fw-190. Rosjanie odparli atak, a prowadzący parę zestrzelił 1 Fw-190. Wśród zwycięzców wymienianych z radzieckich źródłach jest kpt. Nikołaj Szangin (5) z latającego na samolotach Bell P-39 Airacobra pułku 494IAP, który zestrzelił Bf-109 na wsch.od Heiligenbeil.
Do tragicznego zdarzenia dochodzi po ataku 6 Ił-2 z 136GSzAP na cele w rejonie Heiligenbeil. Zestrzelona zostaje załoga st.lejt. Grigorij Połujanow - mł.sierż. Boris Wajsbrot. Podczas podchodzenia do miasta obok samolotu eksplodował nieprzyjacielski pocisk artyleryjski. Pilot został raniony odłamkami i utracił zdolność do prowadzenia samolotu, który zapalił się i upadł w ugrupowaniu wojsk niemieckich. Nieprzytomnego ciężko rannego Połujanowa z samolotu wyciągnął jego strzelec pokładowy. Podczas, gdy Wajsbrot ratował życie swojego pilota, zostali okrążeni przez Niemców i wzięci do niewoli. Kiedy oficer doszedł do siebie Niemcy zabrali go na przesłuchanie. Ponieważ niczego nie osiągnęli, dzielnego żołnierza oblali benzyną i podpalili, natomiast Wajsbrot nie zważając na eskortę zdołał zbiec z niewoli, przedarł się przez linię frontu, dotarł do swojego oddziału i latał bojowo do końca wojny (odznaczony Orderem Czerwonego Sztandaru). Dzięki jego pomocy, po przejściu linii frontu szczątki pilota odnaleźli koledzy i pochowali w Rosenbergu (Krasnoflotskoje), skąd został przeniesiony na cmentarz w Kętrzynie. Pośmiertnie nadano Grigorijowi Połujanowowi tytuł Bohatera Związku Radzieckiego, w 1965 uroczyście przeniesiono jego szczątki na cmentarz w Giżycku i postawiono pomnik, a w 1967 jego imieniem nazwano trawler bałtyckiej floty rybackiej.
Tego dnia o zwycięstwach meldują również piloci niemieccy: oblt. Gűnther Josten (178) z I./JG51 miał zgłosić zestrzelenie Jak-3 w rejonie Heiligenbeil, które zaliczono mu jako zwycięstwo Nr 158.natomiast dowódca III./JG51 hptm. Joachim Brendel zgłosił zestrzelenie 3 radzieckich samolotów, jednak typ, miejsce i okoliczności pozostają nieznane.
19.03.1945. Ciekawe informacje pozyskał radziecki wywiad. Otóż: „przeciwnik posiada bojowe ugrupowanie i silnym ogniem wszelkich środków bojowych wykazuje uporczywe przeciwdziałanie. Silnymi uderzeniami nasze wojska usiłują zdobywać punkty oporu npla. W działaniach bojowych schwytano jeńców z dywizji Herman Goering, 14,21, 56, 61, 102,131, 170, 202, 349, 562DP, 28lpd i 28 D. Panc. oraz D.Panc. Gross Deutschland, i innych oddziałów. Dzięki temu potwierdzono obecność wszystkich dywizji wschodniopruskiego ugrupowania. Wg zeznań jeńców ustalono, że przeciwnik podciąga do portów tyły i rozpoczął ewakuację sprzętem wodnym. Łącznie w dniach 13-19.03.1945 wzięto 7950 jeńców, 83 czołgi i działa samobieżne, 672 działa różnych kalibrów i dużo sprzętu. Wg niepełnych danych zniszczono 40 tys. żołnierzy, 209 czołgów i dział pancernych, 74 transportery opancerzone, 530 dział i inny sprzęt”.
Zainteresowanie radzieckiego przesuwa się na północ od Braniewa. Celem ataku 23 samolotów Pe-2 z 34GBAP jest Gronowo (Grunau). Rosjanie mimo silnego przeciwdziałania artylerii i broni maszynowej plot. przeprowadzają efektywne bombardowanie - jak to nazywają - punktu oporu przeciwnika. Według danych fotograficznych w Gronowie niszczą i uszkadzają 13 budynków, spalili 7 samochodów i zaliczyli 2 precyzyjne trafienia w okopy. Ponownie atakowane jest miasto Heiligenbeil. Grupa Pe-2 z 135GBAP podczas podchodzenia do celu i nad nim jest silnie ostrzeliwana przez artylerię plot., leczy wykonując manewry unika ognia i przeprowadza udane bombardowanie niszcząc 15 budynków, 25 samochodów i wywołując 10 pożarów. Z kolei grupa Pe-2 z 134GBAP podczas ataku na Heiligenbeil również trafia na silną obronę plot, ale pokrywa cel bombami i wywołuje 5 pożarów. Dwukrotnie Heiligenbeil bombardowały Tu-2 z 132TBAP prowadzone przez nawigatora pułku kpt. Wasilija Oparina, zaliczając celne trafienia ciężkimi bombami w transzeje, baterie artylerii i umocnienia na obrzeżach miasta, co najmniej 1 Tu-2 został zestrzelony przez obronę plot.
182SzAD otrzymała zadanie od 9.30 do końca dnia wspierać wojska gen. Gorbatowa na rubieżach Pęciszewo (Waltersdorf), Wilki (Birkenau) w kierunku na Heiligenbeil. Jednostki dywizji od 13.48 do 19.05 grupami 4-6 wspierały wojska lądowe niszcząc artylerię i sprzęt oraz ludzi we wskazanym rejonie. Łącznie 36 załóg wykonało 102 loty bojowe, w tym 3 na rozpoznanie pogody. O 13.15 pierwsza grupa lejt. Ławrientiejewa pojawiła się nad celem i została zmieniona przez grupę lejt. Somowa. Wszystkie grupy działały w ugrupowaniu bojowym swobodny krąg przylatując nad cel w odstępach 10-15 min. Bombowo-szturmowymi nalotami zniszczono: 32 wagony kolejowe 7 km na zach. od Heiligenbeil, 1 parowóz, do 215 samochodów, zdławiono ogień do 22 dział polowych, 9 dział plot., zniszczono do 50 podwód, 2 składy z paliwem w rejonie Thomsdorf, 2 składy wojskowe na płn.-zach. od Thomsdorf, Potjomkino (Schirten), 2 moździerze, zapalono barkę w porcie Rosenberg. Grupy Ławrientiejewa, Somowa, Wasiliewa i Żukowa otrzymały podziękowania od stacji Ałtaj-22. W rezultacie nalotów wojska lądowe posunęły się 2 km na zachód i wyszły na rubież Fedderau, okolice Weslen, Swietłogorsk (Rauschen), Podleśne (Vorderwalde), Bobrowiec (Klein Amtsmühle), okolice Braniewa, okolice Klejnowa (Klenau). Straty: z 64SzAP samolot Ił-2 z załogą lejt. Mirosznik – st.sierż. Okunkow trafiony ogniem plot. został uszkodzony, los załogi nie znany. Grupa lejt. Bobrowa w składzie 5 Ił-2 w rejonie Zgoda – Gronowo odkryła skład kolejowy i z wysokości 800-200m zaatakowała go, 3 zejściami nad cel zniszczyli do 20 wagonów, do 40 samochodów, zabito do 40 żołnierzy. Grupa 6 Ił-2 st.lejt. Ławrientiejewa w godz. 13.48-13.55 w rejonie Thomsdorf z wysokości 800-300m dwoma zejściami nad cel zniszczyła 1 czołg, 5 samochodów, magazyn wojskowy i 30 żołnierzy.
277SzAD od 8.00 do końca dnia miał wykonywać zadanie wspierania wojsk 3A na rubieżach: Pęciszewo (Waltersdorf) i Wilki (Birkenau) w kierunku na Heiligenbeil. W godz. 11.35-19.20 grupami 4-6 Ił-2 pod osłoną myśliwców 129IAD, dywizja wspierała nacierającą piechotę niszcząc bat. artylerii i moździerzy, siłę żywą i inny sprzęt w rejonach: Wilki, Wermten, Thomsdorf, Heiligenbeil, Gronowo. Do 15.00 wykonano 37 lotów bojowych. Po 15 do końca dnia wykonano 53 loty bojowe. W ciągu dnia szturmowce miały 1 spotkanie z 2 FW-190 i 2 Bf-109, które zaatakowały szturmowce na wysokości 200m, atak został odparty osłoną Ła-5 z 129IAD, w rezultacie walki powietrznej myśliwce osłony zestrzeliły 1 FW-190. Przeciwdziałanie artylerii plot. stwierdzono w rejonach: Wermten, Heiligenbeil. Łącznie 71 załóg wykonało 90 lotów bojowych, w rezultacie których wg zeznań załóg zniszczono do 2 batalionów piechoty, 6 czołgów, 5 transporterów opancerzonych, 94 samochody, 56 podwód, 1 bat. artylerii, 3 bat. moździerzy, 8 koni. Zdławiono ogień 9 bat artylerii, 5 bat. moździerzy i 3 bat. plot. Straty bojowe wyniosły 4 Ił-2 (3 pilotów i 3 strzelców pokładowych). Załoga Ił-2 z 999SzAP kpt. Iwanow -strz. Koroliew podczas szturmowania wojsk przeciwnika zestrzelona celnym trafieniem pocisku flak w rejonie Wermten. Samolot rozbity, załoga zginęła. Załoga Ił-2 z 999SzAP mł.lejt. Panicew –st.sierż. Małyszew z tej samej grupy nie wróciła na lotnisko z zadania bojowego. Załoga Ił-2 z 15GSzAP mł.lejt. Temczuk – Ssulin według zeznań załóg podczas szturmowania wojsk przeciwnika zestrzelona celnym trafieniem pocisku flak. Załoga wyskoczyła na spadochronach na terytorium przeciwnika. Samolot rozbity. Inna załoga Ił-2 z 999SzAP mł.lejt. Sneżko – st.sierż. Bojczenko trafiona pociskiem flak w rejonie Wermten, w wyniku czego został ciężko uszkodzony, podczas lądowania na lotnisku w Ornecie rozbił się, strzelec ranny. Ogniem plot. ciężko uszkodzone zostały 2 Ił-2 z 566SzAP i 999SzAP podczas lądowania doznały uszkodzeń i wymagały kapitalnego remontu.
129IAD w godz. 10.35-19.50 osłaniała działania 182 i 277SzAD w rejonie Heiligenbeil, Gronowo, a ponadto osłaniali korygujących ogień artylerii lotników z 117OKRAP. Łącznie 55 Ła-5 wykonało 104 loty bojowe, 102 na wsparcie Ił-2, 2 na osłonę 117OKRAP. Wykonano 52 bombardowania i 66 szturmów, osłaniano 132 Ił-2. Wg oświadczeń pilotów zniszczono do 2 kompanii piechoty, 25 samochodów, 3 podwody, zdławiono ogień 1 bat. plot., zniszczono 1 samolot na ziemi. Stoczono 1 walkę powietrzną, w której zestrzelono 1 FW-190. O 12.45 2 Ła-5 z 863IAP z pilotami: st.lejt. Ławientiejew – mł.lejt. Kuriło podczas wsparcia 6 Ił-2 z 566SzAP w rejonie Heiligenbeil stoczyli walkę z 4 FW-190. Podczas 2 zejścia nad cel na wysokości 300 m szturmowce zostały zaatakowane przez 4 FW-190, które w formacji prawy peleng w locie koszącym od tyłu i z dołu zaatakowały ostatni zamykający Ił-2. W tym czasie st.lejt. Ławrientiejew znajdujący się powyżej o 160-200 m, zobaczył atakujące myśliwce niemieckie i zaatakował prowadzącego FW-190 od tyłu i z góry, z odległości 100-70 m dwoma długimi seriami zestrzelił go. Zestrzelony FW-190 spadł na zach. od Horderwalde. Pozostałe myśliwce lotem koszącym odeszły na swoje terytorium. Szturmowce strat nie miały. Pilot 790IAP st.lejt. Sredin podczas powrotu z zadania bojowego, wykonał lądowanie jednocześnie z Ił-2 z 277SzAD, który nie widząc go uderzył w niego i odrąbał śmigłem ogon i prawe skrzydło. Udany lot zalicza ponownie st.lejt. Dmitrij Goncow z 863IAP, który prowadząc parę Ła-5 osłaniających 6 Ił-2 w rejonie Braniewa, nie zważając na silny ogień plot. razem ze szturmowcami przeprowadza atak na cele lądowe, w rezultacie osobiście niszczy 3 samochody i 40 żołnierzy.
20.03.1945r. Armia Radziecka zajmuje Braniewo kontynuując natarcie w kierunku Heiligenbeil i do końca dnia prowadziła walkę na rubieżach: Primorskoje (Wolittnick), Bolbitten, Timirjasewo (Paplauken), Bogdanowka (Jürkendorf), Lipowka (Grünwalde), Wilki (Birkenau), Świętochowo (Sonnenstuhl), Braniewo i Guntenberg. Od rana panowały złe warunki meteo. Aktywne jak zwykle jest lotnictwo szturmowe. 182SzAD otrzymała zadanie od 8.00 do końca dnia: 64SzAP wspierać wojska lądowe z rubieży Strzyżeno (Straitswalde) w kierunku na Gronowo, Schettnienen, zaś 397 i 539SzAP: niszczyć artylerię, czołgi i piechotę w rejonie Schettnienen, Runka (Ruhneneberg), Rusy (Rossen). Jednak dywizja prowadziła ograniczoną działalność bojową ze względu na złe warunki pogodowe. Wykonano 52 loty bojowe, z czego 2 na rozpoznanie pogody. Zniszczono: 71 samochodów, 24 podwody, zapalono 2 barki w rejonie Rosenberg, zdławiono ogień 20 dział polowych, 8 dział plot., zniszczono 2 możdzierze i do 460 żołnierzy. W rezultacie nalotów wojska lądowe przesunęły sieo 2,5 km i wyszły na rubież okolice Womitten, Stutehnen, Gronowo (Grunau), Rodowo (Radau), Stara Pasłęka (Alt-Passarge). Dywizja otrzymała podziękowanie od Naczelnego Dowództwa za zajęcie Braniewa silnego punktu oporu Niemców na wybrzeżu Zalewu Wiślanego.
277SzAD w końcu drugiej połowy dnia w godz. 17.30-19.45 grupami 2-5 Ił-2 pod osłoną myśliwców 129IAD wspierały natarcie piechoty 3A w kierunku na Heiligenbeil, atakując artylerię, siłę żywą i sprzęt w rejonach: Gronowo, Heinrichshof, Selenodolskoje (Preussisch Bahnau), Zgoda (Gerlachsdorf), Heiligenbeil. Spotkań z lotnictwem niemieckim nie było. Łącznie 22 załogi wykonały 26 lotów bojowych. Załoga Ił-2 z 943SzAP z pilotem mł.lejt. Szedlowskij wykonała lądowanie na swoim lotnisku na uszkodzonym wczesniej ogniem plot. samolocie, który wymaga remontu.
129IAD w godz. 13-20 bezpośrednio wspierała działania 182 i 277SzAD w rejonie na płn. Heiligenbeil, Rosenberg. Łącznie 50 Ła-5 wykonało 58 lotów bojowych, z czego 34 na osłonę Ił-2, 21 na szturmowanie i 3 na rozpoznanie. Osłaniano 288 Ił-2, wykonano 57 szturmów, 51 bombardowań, zrzucono 102 bomby. Zniszczono do 360 żołnierzy, 48 samochodów, 1 skład paliwa, zdławiono ogień 3 bat. flak i zniszczono 3 budynki. W godz. 18.45-19.55 4 Ła-5 z 863IAP dowodzone przez mjr Samodajewa wyleciały na samodzielne szturmowanie w rejon wybrzeża Zalewu Wiślanego. O 19.25 piloci odkryli kolumnę samochodów do 40 szt. i kolumnę piechoty do batalionu na drodze z Heiligenbeil-Rosenberg. Trzema zejściami nad cel wszyscy piloci atakowali kolumny niszcząc 6 samochodów, 35 żołnierzy po czym bez strat wrócili na lotnisko. Strat swoich i szturmowców nie było, stoczono 1 walkę powietrzną bez rezultatu.
21.03.1945. 182SzAD otrzymała zadanie od 8.00 do końca dnia wspierać wojska lądowe na rubieży Zgoda (Gerlachsdorf), Runka (Ruhnenberg) w kierunku na północ, niszcząc artylerię i piechotę. Jednak oddziały dywizji prowadziły ograniczona działalność bojową ze względu na złe warunki meteo. Wykonano 68 lotów bojowych, w tym 2 na rozpoznanie pogody. O 9.10 grupa st.lejt. Szaławina pojawiła się nad celem, zmieniona wkrótce przez mjr Smirnowa. Grupy wykonywały po 5-6 ataków z wysokości 400-600m do lotu koszącego. Zniszczono 97 samochodów, 8 moździerzy, 12 podwód, 2 działa samobieżne, do 470 żołnierzy oraz zdławiono ogień 26 dział polowych i 12 działek plot. Grupy otrzymały podziękowanie od stacji Bajkał-52. Grupa kpt. Szpaczenko podczas odejścia od celu została zaatakowana przez 2 FW-190, w wyniku manewrowania straciła orientację w terenie. Wszystkie 4 załogi wykonały przymusowe lądowanie na brzuchu w rejonie Mikołajek o 28 km na płd. od lotniska w Kętrzynie. Samoloty 1 rozbity, 3 odniosły uszkodzenia, los załóg nieznany. Straty bojowe Ił-2 z 397SzAP lejt. Korobiejnik – starsz. Krawiec trafiony ogniem plot. Samolot rozbity, los załogi nieznany.
129IAD w godz. 9.10-13.50 wspierała 182 i 277SzAD w rejonie Heiligenbeil, Zgoda (Gerlachsdorf) oraz samodzielnymi szturmami niszczyli przeciwnika w tym rejonie. Łącznie 46 Ła-5 wykonało 65 lotów bojowych, z czego 46 na wsparcie, 17 na samodzielne szturmy i 2 na rozpoznanie. Osłaniano 99 Ił-2, wykonano 48 bombardowań i 55 szturmów, zrzucono 96 bomb. Zniszczono do batalionu piechoty, 49 samochodów, zatopiono 3 szalupy z piechotą na Zalewie, zapalono skład z paliwem, zdławiono ogień 1 bat. plot. Walk z myśliwcami nie było. W godz. 10.30-11.30 5 Ła-5 z 790IAP prowadzone przez kpt. Szmelejewa wyleciało na samodzielne szturmowanie w rejon Rosenberg. Grupa nadleciała nad cel na wysokości 600-700 m, każda para wybrała cel samodzielnie, wszyscy piloci początkowo zrzucili bomby na piechotę i pojazdy a następnie 4 zejściami szturmowali ogniem działek. Flak cały czas prowadził ogień. W rezultacie zniszczono 3 samochody, eksplodował skład z paliwem, zabito do drużyny piechoty i zdławiono ogień 1 działka plot. O godz. 10.45- 6 Ła-5 z 863IAP prowadzone przez st.lejt. Kandaurowa wyleciało na samodzielne szturmowanie w rejon Rosenberg. Podczas dolotu do celu Kandaurow stracił orientację i wyprowadził grupę w rejon Wittenberg (13km na płd. od Królewca). Jeden z pilotów lejt. Naugadow przekazał dowódcy przez radio, że lecą nieprawidłowo, polecił lecieć za nim i wziął kurs nad cel. Za nim poleciało 3 pilotów, nadlecieli nad cel, wykonali zadanie i szczęśliwie wrócili na lotnisko. St.lejt. Kandaurow i prowadzony Kałjużnyj polecieli na zachód i na swoje lotnisko nie wrócili. Po wyczerpaniu paliwa wylądowali na lotnisku Marienburg. Kandaurow na brzuchu, a Kałjużnyj normalnie.
22.03.1945. Trwają naloty na Heiligenbeil. Eskadra Pe-2 z 135GBAP wykonuje atak z lotu nurkowego i według materiałów foto i stacji naprowadzania Bajkał-51, nalot był mistrzowski. Niszczą do 20 budynków, niszczą i uszkadzają 25 samochodów oraz 2 budynki stacyjne i 2 wagony. Grupa 7 Pe-2 z 58BAP atakuje miasto Heiligenbeil i Rosenberg. W Heiligenbeil niszczą 32 samochody, 2 pociągi, 10 wagonów, zburzono 28 budynków, eksplodował skład z paliwem. Natomiast w Rosenbergu zniszczono 15 samochodów oraz wzniecono 2 pożary i zaliczono 8 bezpośrednich trafień w okopy.
Klucz 4 myśliwców Jak-9U z 368IAP wyleciał na osłonę 9 bombowców Tu-2 z 12BAP w rejon Heiligenbeil. Podczas odchodzenia z nad celu grupa do 26 Fw-190 i Bf-109 zaatakowała bombowce. Atak został odparty, a w wyniku walki powietrznej grupa osłony wykazując odwagę zestrzeliła 4 myśliwce wroga. Wśród zwycięzców byli: mł.lejt. Michaił Babikow 2 Fw-190, mł.lejt. Nikołaj Minaszkin 1 Fw-190 i mł lejt. Stanisław Kowaliew 1 zestrzelony. Grupa Tu-2 z tego samego pułku podczas nalotu na Rosenberg została zaatakowana przez 18 Fw-190 i Bf-109. Według relacji radzieckich lotników zestrzelili 4 niemieckie myśliwce, w tym starszyna Grigorij Melnikow 1 Fw-190. Niemieccy myśliwcy zestrzelili co najmniej 3 Tu-2, z których część lotników uratowała się na spadochronach.
O próbie przeciwdziałania niemieckich myśliwców zameldowali lotnicy szturmowców z 76GSzAP, którzy podczas ataku na cele naziemne odparli ich atak. Tego dnia 2 zwycięstwa zgłosił przydzielony czasowo do III./JG 51 oblt. Günther Josten, któremu zaliczono zwycięstwa nr 161-162 uzyskane w rejonie Pillau nad niezidentyfikowanymi samolotami radzieckimi.
Zdjęcia lotnicze wykonane przez piolotów 1 Gwardyjskiej Dywizji Lotnictwa Szturmowego w dniu 22.03.1945 r. nad Heiligenbeil (Mamonowo) i Rosenborg (Krasnoflotskoje).
Rejon Heiligenbeil jest intensywnie atakowany przez radzieckie lotnictwo szturmowe. Gwardyjska 1 dywizja 1GSzAD atakuje trzema pułkami w godz. 8.35-18.10 wspierając wojska 28A w rejonie: Gross Hoppenbruch (Snamenka), Bregden (Wawilowo), Schritten (Potjomkino), Steindorf (Pokrowskoje), Reinschendorf, Heiligenbeil. Łącznie w rejon Heiligenbeil wyleciało 19 grup Ił-2 po 6-12 samolotów, z których zadania wykonało 17 (dwie ostatnie z 76GSzAP zawróciły i lądowały z bombami na pokrytym mgłą lotnisku). Jedna z grup pod dowództwem Stiepaniszewa napotkała 12 niemieckich myśliwców i musiała utworzyć obronny krąg. Jednak w godz. 13.40-14.10 grupami z 3 pułków wykonano nalot na Heiligenbeil w związku z rozpoczętym szturmem na miasto. I tak grupa 9 Ił-2 z 136GSzAP i dwie grupy 7-8 Ił-2 z 76GSzAP ostrzeliwały stanowiska na płn. i płn.-zach. od skraju Heiligenbeil. O godz. 15 szturmowcy 1GSzAD otrzymali specjalne zadanie przeprowadzenia nalotu na zgrupowanie 10 dywizyjnych i korpuśnego sztabu przeciwnika przygotowującego się do ewakuacji kamienic w płn.-zach. części lotniska Heiligenbeil. Na to zadanie o godz. 16.21 wyleciało 8 Ił-2 z 136GSzAP pod dowództwem kpt. Kozenkowa (po 4 samoloty miały bomby burzące i zapalająco-fugasowe). Szturmowcy nadlecieli w ugrupowaniu dwóch czwórek na wysokości 700m. Podczas podchodzenia ocelu sformowali szyk „żmijka”. Pomiędzy 16.55-17.05 z wysokości 600-100m zaatakowali 3 zejściami nad cel- 8 wskazanych kamienic, zgrupowane w pobliżu do 50 samochodów i autobusów oraz do 100 wybiegających z budynków żołnierzy. W rezultacie ataków trafiono 6 budynków mieszczących sztaby, wywołano 6 ognisk pożarów, w tym 4 silne. Cała dzielnica pokryła się dymem i kurzem. Spalono 10 samochodów osobowych i do 20 autobusów, zginęło też do 50 żołnierzy. Szturmowce strat nie miały. Łącznie dywizja wykonała 216 lotów bojowych, bez strat własnych. W rezultacie ataków zniszczono 3 czołgi, 3 działa samobieżne, 29 samochodów, 18 baterii polowych, 4 baterie moździerzy i 12 baterii plot. Eksplodowało 7 składów wojskowych, a w porcie Rosenberg zapalono kuter. Zginęło też 1400 żołnierzy.
182SzAD otrzymała zadanie od 8.00 do końca dnia pułkiem 64SzAP niszczyć siły niemieckie w rejonie Szczukino (Leysuhnen), a 397 i 539SzAP j.w. w rejonie okolice Heiligenbeil, Rosenberg, Schettnienen, Zielenodolskoje (Preussisch Bahnau). Osłonę zapewniały myśliwce 805IAP. Jednostki w ciągu dnia prowadziły nieprzerwaną działalność bojową, w której 55 załóg wykonało 228 lotów bojowych. O 9.29 pierwsza grupa kpt. Szaławina pojawiła się nad celem, zmieniona przez grupę mjr Smirnowa. Wszystkie grupy nadlatywały nad cel w odstępach 10-15 min. wykonując po 5-7 ataków z wysokości 400-600m do lotu koszącego w bojowym ugrupowaniu swobodny krąg. Szturmowcy atakowali z dużą efektywnością niszcząc: 200 samochodów, do 40 dział polowych, 24 działka plot., 4 bat. moździerzy, 5 dział samobieżnych, 2 transportery opancerzone, 100 podwód, 1 czołg, do 800 żołnierzy, a ponadto eksplodowały 3 składy wojskowe, 1 skład z paliwem, zatopiono 2 barki w portach Rosenberg i Leysuhnen. W rezultacie ataków szturmowców wojska naziemne zdobyły silny punkt Potjomkino (Schirten). Dwie załogi 539SzAP prowadzone przez lejt. Jewtuszenko i mł.lejt. Chochułja po wykonaniu zadania, podczas podejścia do lądowania na lotnisku lecąc w parze zderzyły się w powietrzu. Obie załogi zginęły, a samoloty wpadły do Jeziora Łańskiego (Lansker-See).
277SzAD w ciągu dnia współpracowała z nacierającymi wojskami 3A i atakowała środki przeprawowe w rejonie portu Krasnoflotskoje (Rosenberg). W godz. 7.35-19.05 oddziały dywizji grupami 4-8 Ił-2 pod osłoną myśliwców 129IAD atakowały środki ogniowe, niszczyły siłę żywą i sprzęt w rejonach: Szczukino (Leisunnen), Zapadnyj (Schettnienen), Selenodolskoje (Preussisch Bahnau). Specjalnie wydzielone 2 grupy po 6 Ił-2 dławiły artylerię i moździerze rozstawione w Heiligenbeil. Pułk 943SzAP atakował grupami 5-11 Ił-2 niszcząc środki przeprawowe w porcie Rosenberg, tym samym zakłócając planową ewakuację wojsk i sprzętu przeciwnika przez Zalew Wiślany. Spotkań z myśliwcami nie było. Ogień plot. napotkano nad: Prigorkino (Karben), Rosenberg, Heiligenbeil, Zapadnyj (Schettnienen). Łącznie 64 załogi wykonały 124 loty bojowe, w rezultacie których zniszczono do batalionu piechoty, 111 samochodów, 13 czołgów, 5 bat. artylerii i wiele innego sprzętu. W porcie Rosenberg zapalono 3 barki. Zdławiono ogień 13 bat. artylerii, 4 bat. moździerzy i 8 bat. plot. Straty wyniosły 1 Ił-2 z 943SzAP z załogą st.lejt. Harłamow – sierż. Sawczenko podczas zadania bojowego trafiony pociskiem flak, wykonał przymusowe lądowanie na brzuchu 1 km zach. od Gross Germenau. Samolot rozbity, załoga los nieznany. Inny Ił-2 z 566SzAP pilotowany przez mjr Nowikowowa został trafiony pociskiem artylerii plot. podczas szturmowania wojsk przeciwnika w rejonie Zapadnyj (Schettnienen), pilot wykonał przymusowe lądowanie na brzuchu na płd. od Dorfsee. Załoga odniosła ciężkie rany, samolot rozbity. Inny Ił-2 z 566SzAP z załogą mł.lejt. Skripnik – strz. Pieteljaew trafiony pociskiem flak podczas szturmowania w rejonie Heiligenbeil wykonał przymusowe lądowanie na brzuchu 2 km na płd.-zach. Muszkino (Lank), załoga los nieznany, samolot do remontu.
129IAD w godz. 7.40-19.30 bezpośrednim wsparciem osłaniały działania 182 i 277SzAD, atakujących przeciwnika na wybrzeżu Zalewu oraz samodzielnymi szturmami niszczyli sprzęt i siłę żywą w tym rejonie. Ponadto osłaniali działania rozpoznawcze pułku 10ORAP. Łącznie 57 Ła-5 wykonały 163 loty bojowe, w tym 136 na wsparcie szturmowców, 22 na wsparcie rozpoznania i 5 na samodzielne szturmy. Osłaniano 288 Ił-2, wykonano 121 bombardowań i 121 szturmów, zrzucono 242 bomby AO-25. Wg oświadczeń pilotów zniszczono do batalionu piechoty, 33 samochody, wysadzono skład paliwa i skład wojskowy, rozbito 2 barki, zdławiono ogień 6 bat. plot., zniszczono 2 budynki. Walk nie było strat własnych i szturmowców również nie. W godz. 15.05-15.55 4 Ła-5 z 863IAP prowadzone przez st.lejt. Goncowa wspierały 8 Ił-2 z 15GSzAP w rejon Heiligenbeil. Podczas osłony wszyscy piloci bombardowali i szturmowali z wysokości 1200-200m zgrupowanie samochodów do 50 szt., i 2 kompanii piechoty 2 km na zach. od Heiligenbeil. Artyleria plot. nie przeciwdziałała. Myśliwce zniszczyły 3 samochody i do 20 żołnierzy.
24.03.1945. Ostatnie poważne bombardowania miasta Heiligenbeil. Według informacji radzieckiego rozpoznania: „przeciwnik przyparty do wybrzeża Zalewu Wiślanego zajmuje teren o froncie 22 km i głębokości 4-5 km. Z wykorzystaniem dużej ilości piechoty, artylerii i moździerzy prowadzi uporczywą walkę w celu zabezpieczenia ewakuacji głównych sił 4 Armii. Według zeznań jeńców na terenie nieprzyjaciela podjęto nadzwyczajne środki. Za piechotą postawiono oddziały zaporowe, które rozstrzeliwują żołnierzy przy najmniejszej próbie wycofania się. W rezultacie uporczywych walk przeciwnik został wyparty z części punktów oporu i odparty na rubież: Wolittnick, Rensegut, Krasnodonskoje (Auerswalde) i płn. od stacji Heiligenbeil.
Eskadra 7 Pe-2 z 140BAP podczas ataku niszczy 33 budynki i 30 samochodów, zniszczono też 160m okopów i wzniecono 4 pożary. Z kolei podczas nalotu 8 Pe-2 z 34GBAP na północną część Heiligenbeil, przy podchodzeniu do celu została poinformowana o zbliżaniu się 4 myśliwców niemieckich. Eskadra zagęściła szyk w celu lepszej obrony, a myśliwce osłony zaatakowały Niemców. Bombowce nie zmieniły kurs i przeprowadziły bombardowanie niszcząc: 9 budynków, 18 samochodów, 6 wagonów i precyzyjnie trafiając w most kolejowy. Inna grupa z tego samego pułku niszczy 2 punkty ogniowe, niszczy i uszkadza 31 budynków i 26 samochodów oraz zalicza 5 bezpośrednich trafień w okopy. Bombardowanie Rosenberg przeprowadza 9 Tu-2 z 840BAP, w rezultacie zauważona 5 silnych pożarów i 2 eksplozje dużej siły.
Decydującą rolę w sukcesach na lądzie mają jednak działania lotnictwa szturmowego. Dywizja 1GSzAD miała atakować 3 pułkami rejon Rosenberga, a 76GSzAD miała niszczyć przeprawy na Zalewie Wiślanym. Jednak panująca mgła spowodowała, że dopiero w godz. 14.40-18.20 wysłano 10 grup po 6-11 Ił-2, które wsparły wojska 28 Armii w rejonie Gr. Hoppenbruch, Reichenhof, Rosenberg, Bregden, Schteindorf i płn. obrzeżach Heiligenbeil. Dzięki wsparciu szturmowców 28A zajmuje Schriten, Gabditten i płn.-wsch. część Heiligenbeil. Wydzielony do działań na Zalewie pułk 76GSzAP zaatakował dwoma grupami w składzie 10 i 11 Ił-2 środki przeprawowe na akwenie. Pierwsza grupa dowodzona przez Zaworyzgina zaatakowała 6 barek na zach. od Follendorf, zaś druga dowodzona przez mjr Garajewa zaatakowała 3 barki w porcie Rosenberg oraz wojska niemieckie w płd. i wsch. części Rosenberga. W atakach zapalono 2 i uszkodzono 3 barki. Podczas szturmu na miejscowość zniszczono skład amunicji. Samoloty były ostrzeliwane przez 5 baterii plot. Dywizja 1GSzAD wykonała tego dnia łącznie 119 lotów bojowych. Grupa 6 Ił-2 z 75GSzAP dowodzona przez kpt. Tarakanowa stoczyła walkę z 6 FW-190, które zaatakowały podczas odchodzenia szturmowców z nad celu i zestrzeliły 1 Ił-2 pilota Udowiczenko, który zginął, zaś jego strzelec wyskoczył na spadochronie i wylądował na pozycjach własnych wojsk. Myśliwce osłony z 86GIAP nie spotkały się ze szturmowcami i nie eskortowały ich nad cel. Łącznie 1GSzAD zniszczyła 2 czołgi, 8 baterii polowych, 2 baterie moździerzy i 1 bat. plot. Ponadto eksplodowały 2 składy wojskowe i 1 z paliwem. Zabito też 620 żołnierzy. Straty to Ił-2 z 74GSzAP pilota Worobiewa, który na płonącym samolocie wykonał przymusowe lądowanie 12 km na zach. od Bartoszyc.
182SzAD otrzymała zadanie od godz. 8.00 do końca dnia pułkiem 64SzAP niszczyć środki przeprawowe w przystani Szczukino (Leysuhnen), a pułkami 397 i 539SzAP niszczyć zgrupowanie przeciwnika, artylerii, czołgów i dział samobieżnych w rejonie Zielenodolskoje (Preussisch Bahnau), Balitijskoje (Deutsch Bahnau). Osłonę zapewniały myśliwce z 805IAP. Oddziały dywizji w ciągu dnia prowadziły ograniczona pracę bojową ze względu na złe warunki meteo. Łącznie 50 załóg wykonało 104 loty bojowe, w tym 2 na rozpoznanie pogody. O 13.59 pierwsza grupa st.lejt. Somowa pojawiła się nad celem, zmieniona przez grupę lejt. Czeczulina Wszystkie grupy nadlatywały nad cele w odstępach 10-15 min. wykonując 5-7 ataków i zniszczyły: 132 samochody, 2 transportery, zatopiono 3 barki w Leysuhnen i podpalono 2 kolejne, zdławiono ogień 40 dział polowych, wysadzono 2 składy wojskowe, zniszczono do 20 podwód z końmi i do 500 żołnierzy. Straty własne: zabity strzelec pokładowy Czernich z 64SzAP odłamkiem pocisku działa plot. w rejonie celu, ponadto 2 Ił-2 uszkodzone ogniem plot. Przykład grupa lejt. Somowa w składzie 7 Ił-2 z wysokości 800-100m 4 zejściami nad cel przeprowadziła do 20 ataków w rejonie Leysuhnen zatopiła 2 barki, 1 barkę zapaliła, zdławiła ogień 3 dział plot. i zabiła do 50 zołnierzy. Grupa 7 Ił-2 lejt. Czeczulina w godz. 14.35-14.55 pięcioma zejściami z wysokości 900-300m w tym samym rejonie zatopiła 1 barkę, zniszczyła do 15 samochodów i 30 żołnierzy.
277SzAD w ciągu dnia współpracowała z nacierającymi wojskami lądowymi 3A w zajęciu Heiligenbeil. W godz. 13.25-19.15 grupami 3-7 Ił-2 pod osłoną 129IAD atakowały baterie artylerii, czołgi i piechotę w rejonach: płn. Heiligenbeil, Schteindorf, Deutsch Banau. Spotkań z myśliwcami niemieckimi nie było. Rozpoznanie szturmowców stwierdziło, że przeciwnik osłania ogniem plot. Rosenberg, Heiligenbeil, Karben, Deutsch Banau, Schteindorf, Gross Heinenbruch. Łącznie 60 załóg wykonało 60 lotów bojowych, w których wg oświadczeń załóg zniszczono: ponad batalion piechoty, 1 bat. artylerii, 5 bat. moździerzy, 2 bat. plot., 58 samochodów, 2 składy wojskowe, 8 czołgów, 10 podwód oraz zdławiono ogień 3 bat. artylerii, 1 bat. moździerzy i 2 bat. plot. Straty: samolot Ił-2 z 999SzAP z pilotem lejt. Makarow- trafiony ogniem flak podczas szturmowania wojska przeciwnika wykonał przymusowe lądowanie na brzuchu w rejonie Wola Lipowska (Breitlinde). Samolot do remontu, załoga los nieznany.
129IAD w godz. 13.45-19.50 bezpośrednim wsparciem osłaniała działania 182 i 277SzAD, atakujące przeciwnika na płn. i płn.-zach. od Heiligenbeil, Rosenberg, Selenodolskoje (Preusisch Bahnau), Szczukino (Leysuhnen), a ponadto osłaniali działania 10ORAP. Łącznie 53 Ła-5 wykonały 90 lotów bojowych, z czego 72 na wsparcie Ił-2, 4 na osłonę rozpoznania, 14 na samodzielne szturmy. Osłaniano 161 Ił-2, wykonano 67 bombardowań i 69 szturmów, zrzucono 132 bomby. Wg oświadczeń pilotów zabito do 240 żołnierzy, zniszczono 19 samochodów, 2 barki, 5 budynków, zdławiono ogień 2 bat. plot. Stoczono 2 walki powietrzne bez wyniku, strat własnych i szturmowców nie było. W godz. 13.40-14.35 2 Ła-5 z 790IAP kpt. Mielnikow- mł.lejt.Pszenicznyj wspierali 4 Ił-2 z 15GSzAP w rejonie na płn. Heiligenbeil. Podczas 2 zejścia szturmowców zostały one zaatakowane przez 6 FW-190 od strony słońca z wysokości 600-800 m, kolejno nurkując parami. Ła-5 znajdowały się na tej samej wysokości co szturmowce, zauważyli atakujące myśliwce i odparli wszystkie ataki 3 par FW-190, nie dali zaatakować ani jednego szturmowca, które wykonały zadanie i wróciły na lotnisko.
25.03.1945. Tego dnia w rezultacie uporczywych walk wojska radzieckie zajęły Heiligenbeil (Mamonowo) i podeszły pod Krasnoflotskoje (Rosenberg). Działania kontynuuje radzieckie lotnictwo szturmowe. 182SzAD otrzymała zadanie o 12.45 do końca dnia wspierać wojska lądowe, niszcząc artylerię i moździerze w rejonie: Zielenodolskoje (Preussisch Bahnau), Prigorkino (Karben), Balitijskoje (Deutsch Bahnau). Dowódca dywizji rozkazał pod osłoną 805IAP wspierać wojska 28A i 3A. Oddziały dywizji od 11.25-19.25 działały grupami 6-8 Ił-2. Łącznie 61 załóg wykonało 171 lotów bojowych. O 11.00 pierwsza grupa mjr Szpaczenko pojawiła się nad celem, zmieniona przez grupę kpt. Szaławina. Wszystkie grupy nadlatywały nad cel w odstępach 10-15 min. i z wysokości 800-100m przeprowadzały bombowo-szturmowe naloty wykonując po 6-8 ataków. Zniszczono: 259 samochodów, 66 dział polowych, 39 moździerzy, eksplodował skład wojskowy w porcie Rosenberg, 9 łodzi, 3 barki w Rosenberg i zabito do 1400 żołnierzy. Starty własne: mł.lejt. Jarcew w rejonie celu trafiony ogniem artylerii plot. mając uszkodzony silnik wykonał przymusowe lądowanie w lesie 8 km na płn. od Gryźlin, rozbijając samolot, załoga miała lekkie obrażenia, ale powróciła do jednostki. Tego dnia oddziały lądowe zajęły Heiligenbeil ostatni punkt oporu na wybrzeżu Zalewu Wiślanego. Przykładowo: grupa 6 Ił-2 lejt. Strelnikowa w momencie atakowania celu została zaatakowana przez 2 FW-190 z góry i od tyłu, atak odparły myśliwce osłony i strzelców pokładowych. Myśliwcy 805IAP zestrzelili 1 FW-190. Tego samego dnia 6 Ił-2 kpt. Szpaczenko po wykonaniu zadania zostało zaatakowanych przez 6 FW-190 w rejonie Schirten na wysokości 1000m. Szturmowcy przyjęli ugrupowanie zamkniętego kręgu odparli atak bez strat.
277SzAD o godz. 11.05 wysłała 3 grupy z 943SzAP w rejon Selenodolskoje (Preusisch Banau). Jedna grupa 5 Ił-2 pod dowództwem mjr Parszina (BZR), druga 6 Ił-2 pod dowództwem mjr Makierowa i trzecia st.lejt. Prudnikowa wyleciały z lotniska w odstępach 5-10 min. Pierwsza grupa pojawiła się nad celem dokładnie w oznaczonym czasie i przez 5-10 min. kolejno podchodziły następne grupy. Wykonały naloty przed nacierającymi wojskami lądowymi. Podchodząc do celu na wysokości 400 m przyjęli ugrupowanie zamknięty krąg i wykonali pierwsze zejście w celu rozpoznania celu i potem załogami atakowali rozpoznane obiekty, każdy lotnik wybierał cel samodzielnie. Ataki prowadzili z wysokości 400 do 100 m. W rejonach Prigorkino (Karben) i Schtangerdorf rozpoznali 6 bat. artylerii, 3 bat. moździerzy i do pułku piechoty. Mając na danym odcinku duże zgrupowanie piechoty artylerii przeciwnik wykazywał uporczywe przeciwdziałanie nacierającym wojskom radzieckim. Wykonując na rozpoznane cele udane ataki szturmowce umożliwiły wojskom sforsować rzekę Banówkę (Banau) i zająć punkt oporu Preusisch Banau. W rezultacie zniszczyli 2 bat. artylerii, 2 składy wojskowe, 2 bat, moździerzy i do 2 kompanii piechoty, 12 samochodów. Zdławili ogień 2 bat. artylerii i 1 bat. moździerz. Za wzorowe wykonanie zadania wszystkie załogi otrzymały podziękowanie Bajkał-22. Niemcy pośpiesznie wycofywali się pod naciskiem wojsk radzieckich na tym odcinku do portu Rosenberg w celu ewakuacji przez Zalew. W celu zniszczenia cofających się wojsk i sprzętu wyleciała grupa 5 Ił-2 mjr Makierowa. Podczas podchodzenia do celu przeciwnik silnym ogniem zenitówek osłaniał port Rosenberg. Grupa weszła w krąg i z pierwszego zejścia zaatakowała baterie działek i dział plot. Jednocześnie wykryła duże zgrupowanie sprzętu i ludzi w rejonie portu. Po rozpoznaniu celu grupa wykonała 3 zejścia zniżając się do wysokości 200 m. W rezultacie zniszczyła do 2 kompanii piechoty, 2 składy wojskowe i zdławiła ogień 2 bat. plot. W godz. 14.13-19.13 oddziały dywizji grupami 5-15 Ił-2 pod osłoną 129IAD wspierały nacierające wojska 28A, atakując artylerię, czołgi i piechotę w rejonie portu Rosenberg. Lotnictwo myśliwskie w jednym przypadku próbowało parą FW-190 zaatakować grupę 12 Ił-2 pod osłoną 4 Ła-5 na wysokości 600 m. Atak przeprowadziły z góry od tyłu, ale odparły go myśliwce eskorty. Ogień plot. stwierdzono nad Krasnoflotskoje (Rosenberg), Rybakowo (Follendorf) i Wessjoloje (Balga). Łącznie 65 załóg wykonało 96 lotów bojowych. W rezultacie zniszczono: do 2 batalionów piechoty,124 samochody, 9 czołgów, 10 podwód, 5 bat. artylerii, 3 bat. moździerzy, 4 składy wojskowe, 7 transporterów opancerzonych, 5 autocystern, 4 łodzie z piechotą i 1 barkę. Zdławiono ogień 3 bat. artylerii i 3 bat. plot. Straty: samolot Ił-2 z 999SzAP z załogą mł.lejt. Snieżko – st.sierż. Poljakow zestrzelony ogniem flak według zeznań innych załóg spadł na płd. od Rosenberg. Załoga zginęła. Inny Ił-2 z 566SzAP z załogą mł.lejt. Christicz- starsz. Popowicz został trafiony pociskiem działka plot. W wyniku uszkodzenia samolotu pilot wyskoczył na spadochronie, strzelec zginął trafiony pociskiem w rozbitym samolocie. Kolejny Ił-2 z 999SzAPz pilotem mł.lejt. Gorochowem, podczas startu uległ awarii silnik i samolot skapotował.
129IAD w godz. 10.45-19.55 wspierała bezpośrednio działania 182 i 277SzAD oraz 10ORAP, a także prowadziła samodzielnie szturmy w rejonach: płn. Heiligenbeil, Rosenberg i wybrzeże Zalewu Wiślanego. Łącznie 55 Ła-5 wykonało 102 loty bojowe, z tego 85 na wsparcie Ił-2, 13 samodzielne szturmy i 4 na wsparcie rozpoznania. Osłaniano 256 Ił-2, wykonano 78 bombardowań i 84 szturmy, zrzucono 156 bomb. Zniszczono do 400 żołnierzy, 50 samochodów, 6 podwód, zatopiono 1 łódź i 1 uszkodzono, zapalono skład paliwa, zdławiono ogień 2 bat. plot. Stoczono 4 walki powietrzne i zestrzelono 3 FW-190. Swoje straty: w walce powietrznej zestrzelony Ła-5 z 805IAP pilot mł.lejt. Kozujew i ogniem artylerii plot. zestrzelony pilot 863IAP st.lejt. Naugadow. W godz. 14.00-14.25 4 Ła-5 i 4 Ła-7 z 863IAP, w których prowadzącymi pary byli: lejt. Kotow, kpt. Elisiejew, lejt. Nikołnikow, lejt. Aleksandrow - wspierali grupy Ił-2 w rejonie wybrzeża Zalewu. O 14.25 wszyscy piloci trzema zejściami z wysokości 1500-200 m bombardowali i szturmowali duże zgrupowanie samochodów do 200 szt. i do batalionu piechoty w Rosenberg i na jego obrzeżach. W centrum i na płn.-wsch. obrzeżu Rosenberg piloci napotkali silny ogień do 2 baterii plot. średniego kalibru i do 2 bat. flak. Atakami myśliwców rozbito 13 samochodów, zabito do 50 żołnierzy. Podczas odejścia z nad celu ostatnią grupę Ił-2 próbowały zaatakować 2 FW-190, które przeprowadziły ataki z lotu koszącego od przodu i od dołu w górę. Prowadzący lejt. Aleksandrow z prowadzonym mł.lejt. Gołtwjanica zobaczył myśliwce i zaatakował z góry odpierając atak. Po ataku zajął dogodną pozycję czekając na kolejny atak. FW-190 po nieudanym ataku zawróciły o 180 stopni i odeszły ze zniżaniem w kierunku morza. Lejt. Aleksandrow zbliżył się do prowadzonego FW-190 i z odległości 400-300m kilkoma długimi seriami trafił go, FW-190 zadymił i uciekł w kierunku Pillau. W godz. 13.00-14.00 para Ła-5 z 805IAP z pilotami: st.lejt. Rjabinin – mł.lejt. Koczetkow wspierali 6 Ił-2 nad Rosenberg. Podczas 2 zejścia nad cel szturmowce zgłosiły atak 8 FW-190. Lejt. Rjabinin przyjął sygnał od stacji naprowadzania, że na ogony szturmowców wchodzą FW-190. Podczas odpierania ataku lejr. Rjabinin na wirażu zaszedł na ogon myśliwca przeciwnika i zbliżywszy się na odległość 50-60 m otworzył celny ogień. FW-190 zapalił się i spadł do wody na płn. od Rosenberg. W godz. 14.00-15.00 2 Ła-5 z 805IAP z pilotami: lejt. Ibragimow- mł.lejt. Kozujew wspierali grupę Ił-2 w rejonie Rosenberg. Podczas obrabiania celu szturmowaniem prowadzony mł.lejt. Kozujew odleciał od prowadzącego o 150-100 m. W tym czasie z tyłu na ogon mł.lejt. Kozujewa w odległości 200-250m pojawiły się 4 FW-190, które osłaniały 4 inne FW-190. Lejt. Ibragimow ostrzegł przez radio Kozujewa o pojawieniu się na jego ogonie myśliwców przeciwnika, lecz ten zobaczył ich za późno. Lejt. Ibragimow zawrócił, aby odeprzeć atak FW-190, który w tym czasie długą serią zestrzelił samolot mł.lejt. Kozujewa. Po ataku samolot przeciwnika półprzewrotem odszedł na swoje terytorium, a osłaniające 4 FW-190 poszły za nim. Ibragimow wykonał półprzewrót i poszedł na zbliżenie z ostatnim prowadzonym FW-190 i z odległości 100 m, z góry i od tyłu długą serią zestrzelił go, ostatni FW-190 zapalił się i spadł 2 km na płd.-wsch. od Rosenberg. Walka powietrzna toczyła się na wysokości od 300 do 2000m. O 14.00 doszło do zderzenia 2 samolotów pilot 790IAP st.lejt. Sannikow i pilot 863IAP lejt. Kuryło. W rezultacie samolot Sannikowa został rozbity, a pilot ciężko ranny.
26.03.1945. 129IAD w godz. 8.15-19.45 bezpośrednio wspierała 182 i 277SzAD w rejonach Losowoje (Kahlholtz), Wessjoloje (Balga), Rybakowo (Follendorf) i środki przeprawowe na wybrzeżu i na Zalewie Wiślanym. Łącznie 49 Ła-5 wykonało 93 loty bojowe osłaniając 221 Ił-2. Wykonano 77 bombardowań i 71 szturmów, zrzucono 154 bomby. W rezultacie zabito do 200 żołnierzy, zniszczono 29 samochodów, 4 podwody, 1 skład paliwa, zatopiono 1 łódkę, zniszczono 7 domów, zdławiono ogień 3 bat. artylerii plot. Walk powietrznych nie było. W godz. 13.05-14.50 5 Ła-5 z 863IAP prowadzonych przez lejt. Pawłowa wspierało 2 grupy Ił-2 w rejonie Bałgi, gdzie stwierdzili zgrupowanie samochodów i piechoty. Myśliwce samodzielnymi szturmami niszczyli sprzęt i ludzi oraz zdławili obronę plot., która prowadziła silny ogień z płd. obrzeża Bałgi. Myśliwce zniszczyły 6 samochodów, zabiły do 25 żołnierzy i zdławili ogień do 2 bat. plot. Pilot 790IAP mł.lejt. Tkaczew podczas powrotu z zadania bojowego i wykonując lądowanie skapotował rozbijając maszynę, odniósł obrażenia ręki.
Nie obyło się bez strat po stronie radzieckiej, gdyż tylko 182SzAD w marcu straciła 15 samolotów Ił-2 zestrzelonych przez artylerię plot., 45 uszkodzonych przez plot. i 2 przez myśliwce. Zginęło 5 pilotów i 7 strzelców pokładowych (rannych 4 i 2). Z powodu awarii i uszkodzeń utracono 8 samolotów, w tym 4 rozbite i 4 uszkodzone, zginęło 4 lotników. Straty myśliwskiej 129IAD wyniosły 7 samolotów Ła-5 (4 w walkach powietrznych i 3 od ognia plot.), utracono 4 pilotów (2 walki powietrzne i 2 od ognia plot.). Stoczono 19 walk powietrznych i zgłoszono zestrzelenie 5 samolotów (4 FW-190 i 1 Bf-109).
Działania lotnicze kończą się w dniu 26.03.1945r. w momencie kapitulacji ostatnich oddziałów niemieckich w rejonie Bałgi. Do przytoczonych powyżej informacji na temat osiągnięć obu stron działań lotniczych należy podchodzić z pewną rezerwą, gdyż pisząc meldunki piloci często przeceniali swoje osiągnięcia. may często do czynienia z tzw. OVERCLAIMINGIEM, czyli nadmierną do rzeczywistych strat liczbą zgłoszonych zwycięstw przez pilotów myśliwskich, czy zadanych strat celom naziemnym przez załogi bombowców i szturmowców. Zjawisko to wynikało z tego, że często w ferworze walki piloci strzelali do tego samego samolotu, a każdy był przekonany, że to on zestrzelił. Nie można też wykluczyć zwykłej nieuczciwości powodowanej na przykład możliwością uzyskania awansu lub wysokiego odznaczenia. Jednak takich pilotów weryfikowało samo pole walki. Zjawisko overclaimingu dotyczy wszystkich pilotów II wojny światowej, w tym polskich. Jest pewna statystyczna metoda uzyskiwania rzeczywistych strat zadanych nieprzyjacielowi, należy dzielić roszczenia pilotów przez 3. Jednak jest to tylko metoda statystyczna nie uwzględniająca warunków walki, poświęcenia pilotów i przelanej krwi.
Zwłaszcza brak jest dokładnych danych o osiągnięciach Niemców, gdyż dokumentacja jednostek Luftwaffe wpadła najprawdopodobniej w ręce Rosjan i pozostaje nie ujawniona. Jednak sami Francuzi z Normandie-Niemen przyznają się do strat w walkach z III/JG51. I tak 11.02.1945 zestrzelony ginie asp. Robert Iribarne (7), a 20.02.1945 zestrzelony dostaje się do niewoli kpt. Pierre Bleton (7). Obaj zostali zestrzeleni przez dowódcę III/JG51 hauptamanna Joachima Brendela asa ze 189 zwycięstwami powietrznymi. Tylko w tych dniach uzyskał następujące wyniki: 18.02. – 2 zwycięstwa, 20.02.- 3, 4.03. - 2, 8.03.-1, 9.03. -2 18.03.- 3. Nawet w przytoczonych powyżej cząstkowych startach radzieckich, nie ma zgłoszeń po stronie niemieckiej. Jak np. podczas walki 22.03.1945r. nad Rosenbergiem sami Rosjanie przyznają się do utraty 3 bombowców Tu-2 zestrzelonych przez niemieckie myśliwce, natomiast nie ma zgłoszeń pilotów niemieckich dotyczącej tej walki. Inny przykład to potwierdzona przez meldunki radzieckie utrata aż 9 z 18 Tu-2 podczas nalotu na Królewiec w dniu 11.03.1945r. wszystkie zostały zestrzelone przez niemieckie myśliwce. W relacjach pilotów radzieckich i francuskich zaznaczają oni, że od kiedy do walki weszła elitarna jednostka Luftwaffe III/JG51 Mölders (3 grupa 51 pułku myśliwskiego, nazwana na cześć czołowego asa Luftwaffe z początku II w.ś.) wyposażona w myśliwce Messerschmitt Bf-109G-14, walki stały się o wiele trudniejsze i wzrosły ponoszone straty. Co do osiągnięć Niemców to eskadra sztabowa pułku JG51 Mölders Stabs./JG51 miała w okresie 13.01.-31.03.1945r. zgłosić 45 zwycięstw przy stracie 7 pilotów.
Na wielu stronach internetowych pojawia się informacja, że od 19.02.1945r. na lotnisku Heiligenbeil miała stacjonować grupa II./JG54 Grűn Herz wyposażona w myśliwce Focke-Wulf Fw-190A. Jednak jest to praktycznie niemożliwe, gdyż dzień wcześniej z tego lotniska wycofano grupę I./SG3 ze względu na nieustanne bombardowania i brak paliwa. Jednostka II./JG54 do końca wojny działała w Kurlandii, co potwierdzają zwycięstwa jej pilotów nad tym obszarem walk. Natomiast jedyny ślad wiążący JG54 z Heiligenbeil, to skierowanie nadwyżki personelu naziemnego tej jednostki na początku 1945r. właśnie do Heiligenbeil, skąd zapewne zostali ewakuowani do Niemiec.
Śledząc rosyjskie strony internetowe o II wojnie światowej natrafiłem na stosunkowo krytyczną ocenę postępowania radzieckich lotników właśnie w rejonie Braniewa. Autorem raportu był W.T. Fiedin oficer służący w 183 Brygadzie Pancernej z 10 Korpusu Pancernego należącego do wojsk 3 Frontu Białoruskiego.
Autor raportu stwierdzał, że w ostatnim okresie wojny myśliwce Luftwaffe mogły czasem w sposób istotny wpłynąć na obniżenie wydajności wykonywania zadań przez bombowce nurkujące Petliakow Pe-2. Jeżeli w drodze do celu Peszkom udawało się utrzymać właściwą gęstą formację, to przy odejściu do baz bynajmniej nie zawsze. Według obserwacji W.T. Fiedina, jeszcze pod koniec operacji wschodniopruskiej, w marcowych i kwietniowych walkach 1945 r. pod Braunsbergiem, z tego powodu tracono bardzo dużo bombowców nurkujących.
Kiedy Peszki rozwijały się w przeciwnym kursie, wówczas ich rozluźnioną formację przecinało z dużą szybkością 1-2 niemieckich myśliwców zestrzeliwując nie mało radzieckich bombowców. Ponieważ powtarzało się to niejeden raz, rozciąganie formacji należy przypisać nie rozluźnieniu, czy braku koncentracji lotników po wykonywaniu bojowego zadania (gdyż z rozluźnieniem powinna byłaby skończyć pierwsza strata), a temu, że kwalifikacje pilotów Pe-2 w 1945 roku pozostawiały wiele do życzenia. Kwalifikacji wystarczało, żeby w spokojnej sytuacji, w pobliżu swojego lotniska ustawić się w ścisłą formację bojową i utrzymać ją lecąc w linii prostej- ale, żeby szybko przywrócić właściwą marszową formację, po zmianie szyku w uderzeniowy krąg i zaatakowaniu celu, najwyraźniej umiejętności były niewystarczające...
Odbijało się w tym wypadku samozadowolenie radzieckiego dowództwa, które, osiągnąwszy w 1944 roku przewagę w powietrzu, co raz częściej kierowało myśliwce eskortujące Peszki do wspólnych z nimi uderzeń przeciw celom naziemnym- to jest pozbawiało bombowców myśliwskiej osłony przy odejściu z nad celu! Według obserwacji W.T. Fiedina, radzieckie myśliwce odprowadziwszy Pe-2 do celu, zostawiały bombowce i znikały najprawdopodobniej, właśnie w celu wykonania własnego uderzenia (jak zaświadczają Niemcy podobna praktyka była charakterystyczna dla radzieckich sił powietrznych akurat wiosną 1945)...
Nie mniej podobnie jak na lądzie, również w powietrzu przewaga ilościowa Armii Czerwonej była na tyle duża, że nawet znaczne jednostkowe straty nie miały większego wpływu w ogólnym wysiłku militarnym, mimo nawet nadzwyczajnych wyczynów pilotów Luftwaffe.
Źródła: Michaił Bykow. Асы Великой Отечественной. Moskwa 2007.; Robert Bock. Monografie lotnicze 42: Jak-1, Jak-3. Gdynia 1998.; Лукашин В. И. Против общего врага. Воениздат, 1976.; Пинчук Н. Г. В воздухе - яки. Минск. 1977.; Гнездилов, Федор Семенович. На высотах мужества. Мн.: Беларусь 1987.Б.Дементеев. Охотник за истребителями. На «Аэрокобре» против асов Люфтваффе. М. Ю. Быков. Асы Великой Отечественной.
www.airaces.narod.ru ; www.pomnivoinu.ru ; www.dorpat.ru ; www.warheroes.ru ; www.vadimvswar.narod.ru ; www.sescha.info/aviapolk.html ; www.pobeda1945.su ; www.army.lv ; www.vspomniv.ru ; www.militera.lib.ru ; www.allaces.ru ; www.frenchaces.pagesperso-orange.fr ; www.reibert.info ; www.bookz.ru ; www.ww2.dk ; www.airpages.ru ; www.fw190.hobbyvista.com ; www.cieldegloire.com ; www.aviationartprints.com ; www.wunderwaffe.narod.ru ; www.asisbiz.com ; www.pobeda.oper.ru ; www.airforce.ru ; www.aviahobby.ru ; www.militaria.forum-xl.com ; www.forum.12oclockhigh.net ; www.forum.kenig.org ; www.fictionbook.ru ; www.nevskye.narod.ru ; www.0194.a4a.de ; www.forum.patriotcenter.ru ; www.toroplivka.livejournal.com