KLUCZE DO BRANIEWA – HISTORIA i TERAŹNIEJSZOŚĆ

b_150_100_16777215_00_images_klucze_01._witacz.jpg W 2022 r. zgodnie z wolą mieszkańców na swoje miejsce w Braniewie powróciły klucze-witacze. I bardzo dobrze, bo choć stosunkowo krótki, jest to również fragment historii naszego miasta. Czy zatem było coś takiego jak klucze do miasta? Oczywiście. W okresie średniowiecza, ale i później aż do I rozbioru Polski w Braniewie były klucze do miasta. W istocie były to klucze do bram miejskich, które były zamykane nocą, aby uniknąć nieprzewidzianych gości. Klucze były nie tylko praktycznym narzędziem, ale faktycznym atrybutem władzy nad miastem. Innymi słowy, ten który miał klucze do miasta panował nad Braniewem. Można też odwrócić znaczenie kluczy, gdyż Wielki Mistrz Zakonu Krzyżackiego Albrecht Hohenzollern określał Braniewokluczem do całego kraju”.

 

Klucz-witacz pochodzący z lat 70. XX w., który został zdemontowany w 2018 r. ze względu na fatalny stan techniczny. Zdjęcie ze strony Portal Braniewo, autor Wojciech Andrearczyk. klucz wpisany jako litera „I” w napis BRANIEWO na Amfiteatrze Miejskim  Braniewskie klucze - witacze zaprojektowane zostały w latach 70. XX w., przez rzeźbiarza Sławoja Ostrowskiego (1943-2018) profesora Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Wykonał i zamontował je braniewski Budirol dlatego przez kilkadziesiąt lat „witały” odwiedzających Braniewo - na głównych wjazdach z kierunku Olsztyna i Elbląga. Ponieważ jednak z biegiem czasu witacze uległy znacznemu zniszczeniu, zostały w 2018 r. decyzją władz miejskich zdemontowane. W 2022 r. zostały odtworzone przez jedną z braniewskich firm i ponownie ustawione na ulicy Olsztyńskiej i Elbląskiej. Jest to bardzo wierna replika poprzednich kluczy. To nie wszystko, bo innym przykładem jest klucz wkomponowany w napis BRANIEWO na Amfiteatrze Miejskim, czy równie zacna inicjatywa jak wręczanie miniatur klucza-witacza zasłużonym dla Braniewa osobom. Oczywiście klucze-witacze nie są „wynalazkiem” Braniewa, bo stosuje je wiele miasta, ale sama inicjatywa ma swoje podłoże historyczne. 

Cechą charakterystyczną średniowiecznego miasta były m.in. obwarowania mające chronić jego mieszkańców. Ten kto nadzorował obwarowania miejskie oraz kontrolował wjazd i wyjazd z miasta, sprawował realną władzę miejską. Przekazanie kluczy do bram miejskich było symbolem „oddawania” miasta panującemu, poddawania się jego władztwu. Podobnie było podczas kilku okupacji Braniewa, jeśli miasto ulegało przewadze wroga, bramy miasta były dla niego otwierane, a klucze przekazywane dowodzącemu. Dla Braniewa od założenia w 1284 r. aż do 1772 r. suwerenem byli kolejni biskupi warmińscy i choć miasto samo wybierało władze bez ich zgody, zdarzało się, że przy ważnych okazjach właśnie biskupom symbolicznie wręczano klucze do miasta.

Plan Stertzla z 1635 r. z widocznymi wszystkimi bramami miejskimi Klucze do miasta pojawiły się na pewno już w średniowieczu w XIV w. po zbudowaniu murów obronnych z wieżami oraz bramami miejskimi. Największe znaczenie miały bramy znajdujące się na głównym ciągu komunikacyjnym Starego Miasta, tj. ulicy Langgasse, czyli Długiej (ob. Gdańska), gdzie na osi wschód-zachód stały dwie największe bramy. Reprezentacyjną była Brama Wysoka po stronie zachodniej, pierwszy raz wzmiankowana w 1393 r. Na przeciwległym wschodnim krańcu stała Brama Młyńska znajdująca się przed Mostem Młyńskim na Pasłęce, obok niej znajdowała się Brama Rzeźnicka z Mostem Rzeźnickim, który jednak często był niszczony podczas oblężeń i okupacji. Mniejsze znaczenie komunikacyjne miały: Brama Mnisza i Brama Gwoździarska w północnej linii murów oraz Furta Zamkowa i Furta Kościelna od strony południowej. Wszystkie zbudowano w XIV w. 

Brama Wysoka z XIV w. najbardziej reprezentacyjna brama Braniewa. Na wieżyczce znajdował się tzw. „dzwon zamykający” informujący mieszkańców o zamknięciu bram miejskich, co następowało o godz. 21. Brama rozebrana etapami pod koniec XVIII w. i na początku XIX w. Ilustracja Norbert Szymorek.Brama Rzeźnicka, później Kotlarska z mostem, który był wielokrotnie niszczony przez okupantów w celu ułatwienia obrony Starego Miasta. Ilustracja Andrzej Zieliński. O zamykaniu bram miejskich powiadamiał dzwon zamykający znajdujący się co najmniej od początku XVII w. na Bramie Wysokiej. Samego zamykania i otwierania bram miejskich dokonywali strażnicy, czy też stróże nocni oraz zapewne wyznaczeni mieszczanie. Bramy miejskie miały również znaczenie w życiu codziennym, gdyż prawie do końca XVIII w. były zamykane na noc. W takim przypadku spóźnialski mieszkaniec lub gość musiał spędzić noc poza miastem, ale dla takich delikwentów Braniewo miało dwie karczmy, które zapewniały nocleg naprzeciw najważniejszych bram. Po stronie wschodniej na Nowym Mieście naprzeciw Bramy Rzeźnickiej znajdowała się karczma Niederkrug, pierwszy raz wymieniona w 1427 r. Po stronie zachodniej, przed Bramą Wysoką stała karczma Hohe Krug wzmiankowana w 1432 r.

„Klucze do miasta” zawsze miały symboliczne znaczenie i w związku z tym oprócz funkcji praktycznej, pełniły też funkcję reprezentacyjną. Zdarzało się, że władze Braniewa wręczały klucze biskupom, władcom, ale też wojskowym dowódcom okupacyjnych garnizonów.

Miasto Freising, Klucz do Bramy Monachijskiej z XV w. Jest to wydrążony klucz „z uchem pierścieniowym do chwytania i mocowania”. Klucz jest kuty i lutowany. Pióro klucza składa się z trzech wielokrotnie spiłowanych prętów. Zdjęcie: Stadtmuseum Freising/Willner Jak mogły wyglądać takie klucze? Taki dawny klucz składał się z trzech części, tj. uchwytu, czyli ucha najczęściej w kształcie owalu lub czworoboku o wklęsłych bokach, trzonka, który mógł posiadać ewentualne nacięcia, czasem w kształcie krzyża oraz pióra, czyli części wkładanej do zamka. Najstarsze klucze gotyckie były czworoboczne, natomiast okrągłe lub z owalnym uchwytem były wykonane później. Były to klucze wykonane z żelaza o długości kilkunastu a nawet do 30 cm. Taki klucz musiał być wykonany z kutego żelaza w taki sposób, aby możliwe było otwarcie powszechnego w tamtym czasie zamka skrzynkowego. Klucz musiał być włożony do dziurki od klucza do kwadratowej kutej wkładki, zanim można go było przekręcić, a mechanizm blokujący poruszał się wraz z piórem. Klucze przez lata często ulegały uszkodzeniem na uchwycie, gdyż podczas przekręcania klucza wywierano tam największy nacisk, metal pękał i dlatego naprawiano klucze przez lutowanie i szlifowanie. Uchwyt i trzonek wykuwano z tego samego kawałka żelaza. Kowal najpierw wykonywał gruby arkusz żelaza, kuł z niego trzonek, a na koniec zwijał arkusz w wydrążony uchwyt. Nadawał uchwytowi kształt trójliścia lub koniczyny. Powierzchnia była następnie cynowana.

Stare Miasto Braniewo jak wiele miast średniowiecznych było otoczone murem obronnym i fosą, a bramy miejskie były otwierane i zamykane o ściśle określonych porach. Kiedy zamykano i otwierano bramy miejskie? Takie obowiązki wprowadzono już w średniowieczu, bowiem w 1401 r. Rada Miejska zobowiązała mieszczan do strzeżenia miasta. Wcześniej, bo już 1389 r. rada przyznała obywatelowi działkę przy jednej z bram pod warunkiem, że właściciel wybudowanego domu przyjmie obowiązek zamykania i otwierania bramy. Musiał więc posiadać klucz do bramy, a wiele ówczesnych wilkierzy miast pruskich wprost narzucało: „ktokolwiek ma klucze do miasta, gdy bramy są zamknięte, nie powinien ich otwierać nikomu bez zgody rady”. O wiele większy Toruń w XIV i XV w. miał na służbie specjalnych zamykaczy bram, ale też kluczami często dysponowali szanowani członkowie społeczności miejskiej. Celem tego zabiegu było prawdopodobnie uniemożliwienie strażnikom wpuszczania ludzi w nocy z własnej inicjatywy a w ten sposób jeden z radnych zawsze sprawował kontrolę.Podobnie mogło być w Braniewie.

Duży klucz do Bramy Sebastiana w murze miejskim miasta Füssen, ok. 1500 r. –Klucz został znaleziony w pobliżu bramy Sebastiana w 1935 r. i przekazany do Muzeum Miasta Füssen. Zapewne był to oryginalny późnośredniowieczny klucz do tej bramy miejskiej. Kształt i konstrukcja klucza sugerują, że został on wykonany ok. 1500 r., gdy to zbudowano mur miejski z Bramą Sebastiana. Zdjęcie. Simon Toplak Stare Miasto zatrudniało wiele osób służby miejskiej, w tym dzwonnika pierwszy raz wzmiankowanego w 1420 r., którego zadaniem właśnie od XV w. było trzykrotne dzwonienie każdego dnia na Anioł Pański o godzinach 6, 12 i 18. Od 1612 r. muzyk miejski miał grać o godzinie 4 na klarnecie. Ordynacja Rady Miasta z 1636 r. regulowała zamykanie i otwieranie bram miejskich, o czym mieszkańców miało informować uderzanie w dzwon. Bramy otwierano o godz. 4 rano, zaś zamykano wieczorem o 21, po czym w mieście miała być cisza nocna. Wśród służby było dwóch stróżów nocnych, zaś nad całością czuwał starszy sługa rady miejskiej (der oberste Diener), który mieszkał w ratuszu lub budzie przy ratuszu. To jemu podlegała służba niższej rangi, w tym kontrola strażników miejskich, wieżowych i mostowych. Dowódca straży każdego wieczoru był kontrolowany przez jednego z trzech burmistrzów, strażnicy zaś mieli do dyspozycji budynek tzw. Wachtbude przy ratuszu.

dzwon zamykający z 1637 r. po zburzeniu Bramy Wysokiej został umieszczony w północnej ścianie ratusza i służył jako dzwon przeciwpożarowy Na pewno dzwonnik wykorzystywał dzwon rady w ratuszu. Jednak dzwon umieszczono też na Bramie Wysokiej. W 1623 r. podczas remont dachu brama otrzymała na kalenicy wieżyczkę na dzwon. W 1637 r. w wieżyczce umieszczono tzw. dzwon zamykający (Schliessglocke), który opatrzony był napisem: „Lobet den Herrn, Alle Heiden anno Dom. 1637”. Był tam aż do rozbiórki Bramy Wysokiej w 1805 r. po czym trafił na ścianę północną ratusza.


 

Albrecht von Hohenzollern – ostatni Wielki Mistrz Zakonu Krzyżackiego, który w dniu 1.01.1520 r. z zaskoczenia zajął Braniewo i zmusił rajców do przekazania kluczy do miasta. Okupacja krzyżacka trwała do 1525 r. tj. do „hołdu pruskiego”, który Albrecht jako Książę w Prusach złożył Królowi Polski Zygmuntowi Staremu. Co ciekawe źródła wspominają o kluczach do Starego Miasta Braniewa przy okazji kilku okupacji, które dotknęły Braniewo. Dlatego po raz pierwszy klucze do miasta wspomniane są po zajęciu miasta przez Krzyżaków w dniu 1.01.1520 r. Wówczas 200-osobowy oddział krzyżacki pod wodzą samego wielkiego mistrza Albrechta Hohenzollern zajął z zaskoczenia miasto wykorzystując fakt porannego otwarcia bram miejskich. Mieszczanie braniewscy znajdowali się na noworocznej mszy w kościele św. Katarzyny, gdy zaskoczeni zostali atakiem Krzyżaków. Mimo początkowego oporu, zostali zmuszeni do uznania krzyżackiej okupacji, która miał potrwać do wiosny 1525 r. Na zajętym zamku biskupim Albrecht od wezwanych burmistrzów i rajców zażądał przysięgi wierności, co z pewnym oporem spełniono oddając też władcy klucze do miasta. Wcześniej zapewnił, że „ani jeden włos z ich głów nie spadnie, ani jeden grosz nie zostanie im odebrany”. W mieście ulokowała się krzyżacka załoga pod dowództwem Fryderyka von Haydecka. Okupacja krzyżacka była oczywiście dla Braniewa bardzo uciążliwa, gdyż garnizon utrzymywany był przez mieszczan, których zmuszono do oddania broni.

Klucz do bramy Laufer w Norymberdze. W 1866 r. Norymberga została zajęta przez wojska pruskie podczas wojny austriacko-pruskiej. Oddział wojska zakwaterował się przy zewnętrznej bramie Laufer. Porucznik Fritz Freiherr von Sell z Pułku Grenadierów Gwardii Meklemburskiej zabrał klucz ze sobą, gdy wycofywał się z Norymbergi. Jego potomek podarował go Germanisches National Museum Nürnberg w 1924 r. Braniewska rada odnotowała wszelkiego rodzaju nadużycia i samowolę krzyżackich najemników, dlatego przed wyjazdem Wielkiego Mistrza przypomniała mu o jego wcześniejszych zapewnieniach. Najemnicy odpowiedzieli zarzutami wobec radnych o zdradliwe stosunki z burgrabią Pieniężna Michałem Pfaffem, z którym mieli być jakoby powiązani chcąc dać mu zapasowy komplet kluczy do miasta, tak aby Polacy mogli łatwo wkroczyć. Albrecht postanowił przeprowadzić śledztwo, ponieważ powiedziano mu, że już kiedyś Braniewo zdradziło czeską załogę miasta w 1461 r. Ustalono, że w jednej z kamienic przechowywany jest stary komplet kluczy i w dniu 23.01.1520 r. polecił ich oddanie, przeprowadził krótki proces, po czym uwięził 12 radnych, każąc doprowadzić ich powiązanych w pary do Królewca. Potem wyznaczył nową radę, która miała złożyć hołd i przysięgę. Z ostrożności Albrecht zabronił nawet uderzania w dzwony. Po jakimś czasie radni, oprócz trzech burmistrzów powrócili do Braniewa. Ostatecznie Krzyżacy oddali Braniewo po „hołdzie pruskim” w kwietniu 1525 r. Klucze wróciły do prawowitych właścicieli. Na marginesie zapasowy komplet kluczy był po prostu niezbędny w razie uszkodzenia lub zagubienia klucza.

Dietrich von Falkenberg – szwedzki marszałek dworu, który w 1626 r. odebrał klucze od kapitulującej rady miasta Tak to mogło wyglądać w Braniewie. Na ilustracji symboliczne przekazanie kluczy do bramy norymberskiej cesarzowi Leopoldowi I po jego wjeździe do Norymbergi w 1658 r., Archiwum Państwowe w Norymberdze. Kolejny raz klucze do Braniewa wspomniane są podczas szwedzkiego ataku na Braniewo w dniach 10-11.07.1626 r. U ujścia Pasłęki wylądowało 4 tys. żołnierzy na czele z królem Szwecji Gustawem II Adolfem i ruszyło na Braniewo. Do walki stanęło ok. 500 polskich żołnierzy i ok. 500 uzbrojonych braniewskich mieszczan na czele z rajcą Szymonem Wichmann, późniejszym burmistrzem Starego Miasta. Walka z zaprawionymi w bojach żołnierzami szwedzkimi skazana była na porażkę, a do tego miał miejsce ogromny pożar przedmieść miasta wywołany według różnych źródeł przez cofających się Polaków lub atakujących Szwedów. Przed murami miejskimi podczas walki ranny zostaje Wichmann, a ogień szalejącego pożaru zagraża zabudowaniom miejskim. Po wycofaniu się reszty polskich oddziałów do Fromborka i wobec ogromnej przewagi szwedzkiej armii, zapada decyzja o kapitulacji. Rada Miasta nie mając innego wyjścia, „zaprosiła na kwaterę” dowodzącego atakiem marszałka dworu Dietrycha von Falkenberga i przekazała mu klucze do Braniewa. Nastąpił kilkudniowy rabunek mienia miejskiego i kościelnego, w tym cennej biblioteki Hosianum. Król Gustaw II Adolf mimo wcześniejszej obietnicy nie ma litości dla miasta, które śmiało jako jedyne w regionie stawić mu opór. Później następuje 9-letnia uciążliwa okupacja szwedzka, którą życiem przypłaciło wielu mieszkańców Braniewa, w tym również 9 radnych miejskich. Przez cały okres okupacji klucze pozostawały w rękach szwedzkiego dowódcy garnizonu i to on decydował o otwieraniu i zamykaniu bram.

Szymon Wichmann rajca i burmistrz Braniewa, 1626 r. stał na czele sił braniewskich w walce ze Szwedami, w 1635 r. odebrał klucze do Braniewa a 1636 r. wręczył je biskupowi Mikołajowi Szyszkowskiemu. Uznany za największego burmistrza w dziejach Braniewa.  Mimo rozejmu zawartego w 1629 r. Braniewo pozostało pod okupacją szwedzką aż do 1635 r., tj. do pokoju zawartego w Sztumskiej Wsi. W dniu 3.10.1635 r. na zamku biskupim miasto zostało uroczyście przekazane Polakom przez Szwedów. Szwedzkim dowódcą garnizonu był wówczas pułkownik Andres Koßkull z Liwonii, który dowodził pułkiem piechoty, składającym się z 3 niemieckich i 3 szwedzkich kompanii. Ponadto w Braniewie i okolicy stacjonował niekompletny pułk Andresa Wasena. O godz. 13 do miasta przybył powozem pułkownik polskiej gwardii przybocznej Reinholt von Rosen, a za nim proboszcz i oficjał Albert Rudnicki, reprezentujący biskupa warmińskiego Mikołaja Szyszkowskiego. Między godziną 15 a 16 udali się na zamek biskupi, a wraz z nimi burmistrzowie i najważniejsi członkowie rady miasta. Koßkull wszedł na dziedziniec, aby ich powitać. Skierował do nich krótką przemowę i w imieniu Korony Szwecji przekazał klucze do miasta oraz zamku pułkownikowi von Rosen, reprezentującemu Polskę. Ten przekazał je prepozytowi kapituły Wojciechowi Rudnickiemu, który zatrzymał klucze do zamku a klucze do miasta wręczył burmistrzowi Szymonowi Wichmannowi. Następnie uderzono w szwedzkie bębny, żołnierze zebrani na rynku Starego Miasta oddali salwę z muszkietów, a między godziną 17 a 18 wymaszerowali w dobrym porządku z powiewającym sztandarem, przez Wysoką Bramę w kierunku Zalewu, gdzie czekały na nich okręty. Jeszcze przed wymarszem Szwedzi wykonali wyroki na 2 dezerterach. Po 9-letniej okupacji klucze do Braniewa trafiły ponownie w ręce władz miejskich.

W dniu 5.10.1635 r. rada, składająca się tylko z 10 rajców, spotkała się na pierwszej wolnej sesji gratulując sobie nawzajem. Teraz znów byli panami we własnym domu i nakazali wieczorem zamknięcie bram miejskich odzyskanymi kluczami, ponownie zadzwonił „dzwon zamykający”, a obywatele ponownie podjęli obowiązki strażników.

Mikołaj Szyszkowski - biskup warmiński w latach 1633-1643. W 1636 r. otrzymał klucze od władz miasta, ale je uprzejmie zwrócił. Gdy na początku 1636 r. pojawiła się w Braniewie informacja o możliwej wizycie króla Władysława IV Wazy braniewianie chcieli podjąć spodziewanych znamienitych gości „w godnym stylu”. Nie było to łatwe, bowiem nie wszyscy obywatele posiadali broń. Postanowiono więc zorganizować zbiórkę i zakupić nowe bębny oraz biało-czerwone flagi oraz umundurować i uzbroić 3 kompanie piesze i jak największą liczbę jeźdźców. Zanim pojawił się król, do Braniewa w dniu 13.02.1636 r. przybył biskup warmiński Mikołaj Szyszkowski, aby osobiście powitać króla. Na jego powitanie na nowomiejskie pola wyjechała konna kompania młodych obywateli Starego Miasta. Pod tamtejszym krzyżem trzej burmistrzowie, którzy podróżowali z nim w powozie, wręczyli mu klucze do miasta na czerwonej tafcie, które biskup zwrócił im z uprzejmymi słowami. Następnie orszak ruszył w kierunku miasta, gdzie powitały go dźwięk trąbek i salwy armatnie, zaś 3 kompanie z muszkietami utworzyły „szpaler” od przedmieścia do zamku biskupiego.

Wizyta króla Władysława IV miała miejsce w dniach 15-16.02.1636 r. i była wielkim wydarzeniem w dziejach miasta. Oprócz przyznania przywilejów dla miasta i rajców, król przyznał również nowy herb Starego Miasta Braniewa z napisem Sub hoc sidere truncata viresco, która to sentencja współcześnie ponownie znalazła się na sztandarze Miasta Braniewa i rewersie Medalu Za zasługi dla Miasta Braniewa. (czytelnikowi pozostawiam domyślenie się, kto był pomysłodawcą umieszczenia tego historycznego napisu wraz z wizerunkiem Wieży Bramnej na owym medalu?).

Brama Młyńska – najważniejsza brama po stronie wschodniej z Mostem Młyńskim. Nazwa pochodziła od pobliskiego Młyna Miejskiego. Rozebrana na początku XIX w. Ilustracja Norbert Szymorek.żołnierze brandenburscy z połowy XVII w.  Gdy w 1655 r. do Braniewa wkroczyły wojska brandenburskie, nikt w Braniewie nie przypuszczał, że pozostaną one w mieście 8 lat. Klucze do miasta tym razem znalazły się w rękach brandenburskiego dowódcy garnizonu. Po długich negocjacjach elektor Fryderyk Wilhelm I zgodził się wycofać swoje wojska z Braniewa, jeszcze przed uroczystym aktem złożenia hołdu dziedzicznego przez stany pruskie, który miał się odbyć w Królewcu w dniu 18.10.1663 r. Mieszkańcy Braniewa nie ukrywali radości widząc swoich ciemiężycieli przygotowujących się do wymarszu. Okazali się do tego stopnia „wyrozumiali”, że podarowali zwykłym żołnierzom 6 ton piwa, dowodzącemu pułkownikowi 10 butelek wina, 15 kurczaków, 6 gęsi i 1 cielaka. Następnie pułkownik zwrócił klucze do miasta radzie i w dniu 17.10.1663 r. opuścił miasto z amunicją, prowiantem i „całym dobytkiem”. Siły główne wymaszerowały przez Bramę Młyńską, a 2 kompanie przez Wysoką Bramę, na wypadek konieczności ponownego zajęcia miasta z obu stron, gdyby hołd dziedziczny nie doszedł do skutku. Część zapasów broni załadowano na statki. Gdy okazało się, że obchody w Królewcu przebiegły zgodnie z planem, 2 kompanie, które pomaszerowały na zachód, powróciły do Królewca. Tak kończyła się 8-letnia okupacja Braniewa. Miasto poniosło ogromne straty spowodowane okupacją, gdyż garnizon liczący przeciętnie 1200 żołnierzy, tylko Stare Miasto kosztował ponad 450 tys. zł.

Ostatni raz o kluczach wspomniano przy „okazji” ostatniego roku polskiej Warmii i Braniewa. I rozbiór Polski zmienił wszystko. Zaczęło się od ruchów pruskich wojsk, które zdarzały się również w przeszłości. W maju 1772 r., przez Stare Miasto Braniewo, z krótkim pobytem zakwaterowaniem, przeszedł pułk piechoty Stutterheim

Tak mogły wyglądać klucze do bram miejskich Braniewa. Te 2 skórzane woreczki z 5 kluczami do norymberskiego Spittlertor, pochodzą z 1544 r. Norymberskie Archiwum Państwowe, zdj. Daniel Burger. W dniu 15.06.1772 r. do Braniewa bez żadnej zapowiedzi wkracza 5 kompanii Garnison-Regiment Nr. 2 Alt-Sydow dowodzonych przez oberstwachmaistra von Brauna. Dowodzący oddziałem von Braun natychmiast bezprawnie zażądał od burmistrza kluczy do miasta, a gdy ten odpowiedział, że nie może ich nikomu przekazać bez uprzedniej wiedzy księcia biskupa, Prusak wyjaśnił, że jest to konieczne do zabezpieczenia garnizonu i że jeśli odmówi, będzie musiał dorobić inne klucze do bram na koszt skarbu miasta. Niemniej magistrat zastosował się do pozostałych żądań, bowiem pruski dowódca urządził wartownię przy staromiejskim Ratuszu, zażądał 2 koni w celu organizowania pościgów za dezerterami oraz próbował narzucić ceny na różne produkty sprzedawane przez rzeźników, piekarzy i kramarzy. Tak naprawdę rozpoczęła się nieformalna okupacja miasta przez wojsko pruskie. We wrześniu 1772 r. do Braniewa wkroczyło 2 pruskich w eskorcie 200 żołnierzy, miasto zostało formalnie włączone do Królestwa Prus co sformalizowano uroczystym hołdem złożonym przez władze Braniewa królowi Fryderykowi Wilhelmowi.

fragment napisu Braniewo na Amfiteatrze Miejskim z kluczem zamiast litery „I”.klucz znajdujący się w Muzeum Ziemi Braniewskiej. Ma ok. 40 cm i jest ciężki, ale nie wiadomo jakie było jego przeznaczenie. Nawet do otwierania wrót średniowiecznych bram wydaje się zbyt duży… Co się stało z kluczami do miasta po ich odebraniu przez Prusaków? Na pewno zostały zniszczone lub po prostu wyrzucone. Podobnie jak klucze, po przejęciu przez Prusy Braniewo utraciło swój wyjątkowy charakter na tle innych miast Warmii z unikalnym samorządem i przywilejami, a wraz z połączeniem Starego i Nowego Miasta w jeden Braunsberg, wkrótce również zarząd miastem został zunifikowany do tego samego pruskiego standardu. Do połowy XIX w. rozebrano też wszystkie bramy miejskie. Czy zatem należy wyróżniać braniewskie klucze-witacze? Jak najbardziej, przecież Braniewo było, jest i będzie miastem gościnnym z upodobaniem nawiązującym do swojej bogatej, przeszło 740-letniej historii. Jednym z symboli tej historii są właśnie „klucze do miasta”.


Opis zdjęcia-ilustracji wyświetla się po najechaniu kursorem na miniaturkę. W publikacji wykorzystano jako poglądowe zdjęcia ze stron: Portal Braniewo, Stadtmuseum Freising, Germanisches National Museum Nürnberg, Museum der Stadt Füssen, Staatsarchiv Nürnberg.

Źródła: Buchholz F. Braunsberg im Wandel der Jahrhunderte. Braunsberg 1934.; Achremczyk S., Szorc A. Braniewo. Olsztyn 1995.; Bogdan D., Przeracki J. Urzędnicy Starego i Nowego Miasta Braniewo do 1772 roku. Olsztyn 2018.; Quassowski B. Obrigkeitliche Wohlfahrtspflege in den Hansestädten des Deutschordenslandes (Braunsberg, Elbing, Königsberg, Kulm und Thorn) bis 1525. ZdWG, Heft 50. Danzig 1920.;portalbraniewo.pl  stadt-fuessen.de sueddeutsche.de gnm.de archivebay.hypotheses.org

  

.