CESARZ NAPOLEON BONAPARTE w BRANIEWIE 1812
12 czerwca 2012 roku przypadała dwusetna rocznica pobytu Cesarza Napoleona Bonaparte w Braniewie. Dzięki zaangażowaniu wielu ludzi udało się uczcić to wydarzenie. Zorganizowana przez Towarzystwo Miłośników Braniewa oraz władze samorządowe NAPOLEONIADA 2012, która odbyła się dokładnie 12 czerwca 2012 r. w Braniewie i Fromborku, uświetniona została odsłonięciem pamiątkowych tablic i pokazem musztry w wykonaniu grup rekonstrukcyjnych: Pułku 12 Xsięstwa Warszawskiego i 52 Pruskiego Regimentu Piechoty.
Problem z dokładną datą. Na stronie www.it.braniewo.pl Informacja Turystyczna w Braniewie zamieszczona była następująca informacja. W 1812 r. przez Braniewo przejeżdżał Napoleon. Zatrzymał się na krótko przed ratuszem, wysłuchał dzwonu rozbrzmiewającego z kościoła p.w. św. Katarzyny i stwierdził, że chciałby go mieć w Paryżu. Dzwon ten, „dźwiękowy świadek przeszłości Braniewa”, wisi do dziś w dzwonnicy klasztoru benedyktynek Korneliműnster w pobliżu Aachen. Z kolei w książce Braniewo, autorstwa Stanisława Achremczyka i Alojzego Szorca, wizyta Napoleona przypadła w dniu 10.06.1812 r. Co do samego przebiegu pobytu na naszych ziemiach wszyscy autorzy są zgodni, co do daty mamy różnicę, gdyż podana wyżej pozostaje w sprzeczności z innymi moim zdaniem wiarygodnymi źródłami. Cesarz Napoleon bowiem odwiedził Braniewo w dniu 12 czerwca 1812 r. Tą datę potwierdzają też strony poświęcone Elblągowi: „Trzeci i ostatni raz Elbląg oglądał "boga wojny" 12 czerwca 1812 roku podczas jego podróży przez Królewiec do Wilna. Trudno w tym wypadku mówić o wizycie, był to po prostu pośpieszny przejazd z przerwą na wymianę koni”.
Jak było w rzeczywistości. Cesarz Napoleon Bonaparte (1769-1821) wyruszył z Torunia przez Malbork do Gdańska, a stamtąd przez Malbork, Elbląg, Frombork i Braniewo drogą wzdłuż Zalewu Wiślanego do Królewca. Do Fromborka cesarz przybył około godziny 13 w dniu 12.06.1812 r. W powozie towarzyszył mu marszałek Francji Joachim Murat (1767-1815), Król Neapolu i prywatnie szwagier cesarza. Napoleon trochę dłużej przebywał we Fromborku, z racji dużego zainteresowania postacią Mikołaja Kopernika było to uzasadnione. Witany był przez całą kapitułę i magistrat. Napoleon nie wysiadając z powozu rozmawiał przez kilka minut z biskupem pomocniczym Stanisławem Hattenem (1763-1841), który wcześniej wygłosił powitalne przemówienie. W zwyczaju Bonapartego było zainteresowanie miejscowymi sprawami, pytał też o sprawy kapituły i biskupstwa. Zaopatrzony w 6 świeżych koni przez kanoników i żegnany biciem wszystkich dzwonów ruszył do Braniewa. Spotkanie we Fromborku odbyło się poza Bramą Braniewską koło cmentarza św. Jerzego, obecnie stoi w tym miejscu kaplica św. Jerzego. Prawdopodobnie Napoleon dokonał też przeglądu stacjonujących tam wojsk francuskich. Z Fromborka cesarz Napoleon przyjechał do Braniewa, gdzie około godziny 15 przy dźwięku dzwonów wjechał do miasta i witany w podobny sposób przez władze miejskie Braniewa na czele z pełniącym rolę starosty i tymczasowego burmistrza Johannem Georgiem von Willich (1769-1814) oraz mieszkańców. Zatrzymał się koło staromiejskiego ratusza i po krótkiej rozmowie z władzami miasta pojechał dalej do Królewca. Napoleon jechał przez północne tereny w pogodnym nastroju, nie przewidując, ku jakiemu dramatycznemu losowi podąża.
POWOZY CESARZA NAPOLEONA
Cesarz podróżował specjalnie przystosowanymi do jego potrzeb powozami, głównie mającymi mu ułatwić pracę podczas licznych podróży. Znanych jest kilkanaście takich pojazdów. Do odbywania długich podróży służyła berlina dostosowana do pracy cesarza i jego sekretarza. Pojazd padł łupem Prusaków w bitwie pod Waterloo w 1815 r. Podczas kampanii cesarz wykorzystywał lekki powóz do przemieszczania się na znaczne odległości.
STRZELCY KONNI GWARDII - ESKORTA NAPOLEONA
Podczas tych podróży, ale również podczas działań wojennych jego eskortę stanowili żołnierze elitarnej jednostki kawalerii francuskiej, tj. regimentu Strzelców Konnych Gwardii (Chasseurs à cheval de la garde), najstarszy pułk konnej gwardii cesarskiej. Strzelcy konni byli uzbrojeni w karabinki kawaleryjskie model 1803 i parę pistoletów, mieli też szable lekkiej jazdy model 1802. Nosili mundury na wzór węgierski, podobne do huzarskich. Na głowach - charakterystyczne czarne bermyce. Pułk odznaczył się w 1805 r. w bitwie pod Austerlitz, w 1806 r. pod Łopacinem, w 1807 r. pod Pruską Iławą i Dobrym Miastem. W Hiszpanii walczył w 1808 r. pod Benavente, w kampanii 1812 r. tylko pod Małojarosławcem. W kampaniach 1813 i 1814 r. pułk był wielokrotnie rzucany do walki. Była to ulubiona jednostka Napoleona i często sam występował w mundurze pułkownika strzelców konnych gwardii.
Jedynym znanym dotychczas upamiętnieniem pobytu cesarza Napoleona w Braniewie jest obraz namalowany przez Pana Zdzisława Walczaka w 2009 r. obraz przedstawiający tę wizytę. Piękny, choć nieduży obraz znajdował się w gabinecie Starosty Braniewskiego. Jednak obraz przedstawia Napoleona stojącego na tle zabudowań miasta, a jak wiemy nie wysiadał z powozu. Jest to jednak interpretacja artysty. Od 12.06.2012 r. w Braniewie i Fromborku znajdują się pamiątkowe tablice odsłonięte podczas NAPOLEONIADY. Przy tej okazji powstało wiele prac artystycznych nawiązujących do wizyty Napoleona i epoki, wykonanych przez braniewskiego artystę Andrzeja Zielińskiego (1954-2023) i młodzież braniewskich szkół. Tablica upamiętniająca wizytę Napoleona w Braniewie w 2022 r. została zdemontowana i zabezpieczona w związku rozpoczęciem prac wykopaliskowych w miejscu dawnego ratusza na skwerze przy ul. Kromera. Docelowo tablica ma znaleźć miejsce na murach odbudowanego ratusza.
Cesarz Napoleon przejeżdżał już wcześniej przez Braniewo, gdy w dniu 14.07.1807 r. wracał do Francji po zawarciu pokoju w Tylży. Napoleon opuścił Tylżę 9.07.1807 o godzinie 6.00, do Królewca przybył następnego dnia o 4.00 i pozostał tam do 13.07.1807. Z Królewca wyjechał o 18.00 do Drezna, gdzie przybył 18.07.1807 r. przejeżdżając przez Prusy i ziemie polskie. W czasie podróży przejeżdżał m.in. przez pobrzeża Warmii. W Elblągu zatrzymał się 14.07.1807 o 6.00, tylko na godzinę, zdążył jednak przyjąć błagalną petycję władz miasta o złagodzenie ciężarów wojennych. Jego odpowiedz przeszła do historii. Rzucił okiem na pismo i powiedział po prostu: „dobrze" i wszystko zostało bez zmian. Następnie kontynuował podróż przez Kwidzyn (postój 12.00-13.00), następnie Poznań, Mogilno, Głogów. Do Saint –Cloud dotarł 27.07.1807 r.
Wyjaśnienia też wymaga kwestia zainteresowania Napoleona braniewskim dzwonem „Piotra i Pawła” odlanego w 1726 r. i jest ono następujące. Bonaparte był bardzo wrażliwy na dźwięki. Ogromnie lubił odgłos bijących dzwonów; wyniósł to umiłowanie z lat dziecięcych i pod koniec żywota na Wyspie Świętej Heleny mówił swym współtowarzyszom: „Brak mi tutaj dźwięku dzwonów. Nie mogę przyzwyczaić się do myśli, że nie będę już ich więcej słyszał. Zawsze, gdy słyszałem bijące dzwony, myśli moje oddalały się ku wspomnieniom dzieciństwa”. Dodać też należy, że Napoleon po objęciu władzy przywrócił we Francji funkcjonowanie dzwonów kościelnych, które zostały zakazane przez Rewolucję Francuską, bo były uznawane za „werbel kleru” a ich używanie karane było gilotyną. Inna sprawa, że często dzwony służyły do wytapiania armat.
Źródła: J. Jasiński, S. Skowronek. Wschodniopruskie kampanie Napoleona. Olsztyn 2007.; J. Jasiński. Napoleon w Olsztynie i okolicach 1807. Olsztyn 2003.; S. Achremczyk, A. Szorc. Braniewo. Olsztyn 1995.; F. Buchholz. Braunsberg im Wandel der Jahrhunderte. Braunsberg 1934.; A. Zahorski. Napoleon. Warszawa 1982.; R. Bielecki. Wielka Armia Napoleona. Warszawa 2004.; www.braniewiak2.wm.pl/Napoleon-na-wystawie, www.elblag.2lo.elblag.pl/historia/napoleon/index.html, www.info.elblag.pl/16,5613,Napoleon-w-Elblagu.html Facebook – Epoka Napoleońska